@boogie Moja ulubiona płyta Metallici. Właściwie pierwsza jaką z własnej woli przesłuchałem od początku do końca.
W podstawówce miałem kumpla, który zaproponował mi dwie kasety do przesłuchania: "Master of puppets" Metallici i "Bastard" Kata. Zacząłem od Kata a po dwóch tygodniach wziąłem Metallicę. Dla mnie to było to samo co Kat, tylko niczego nie rozumiałem, bo śpiewali po angielsku. ( ͡º ͜ʖ͡º) Na dodatek Kat miał fajniejszą balladę.
Później byłem metalowcem, nosiłem długie włosy a do dziś znana mi twórczość Metallici ogranicza się to 3-4 płyt, z których Load jest najlepsza.