#metal

44
1567
7 września 1984 roku nakładem Roadrunner heavymetalowa kapela Mercyful Fate wydała swój drugi album studyjny zatytułowany Don't Break the Oath. Album ten to wręcz elementarz gatunku, na równi z The Number of the Beast czy British Steel. Przede wszystkim robotę robi tu duet gitarowy Michael Denner i Hank Shermann. Obaj panownie serwują od groma znakomitych riffów i solówek - niesamowicie przyjemnie więc słucha się ich popisów w takim Desecration of Souls, Nightmare czy wieńczącym album Come to the Sabbath. Innym istotnym czynnikiem muzycznym jest wokal Kinga Diamonda - można go lubić lub nie, jednak nie można odmówić mu szerokiej skali i kreowania swoim głosem niepokojącego klimatu. Jak ktoś nie słuchał, polecam sprawdzić, czym inspirowała się cała rzesza metalowych zespołów, od Metalliki po Mayhem.

https://www.youtube.com/watch?v=JvvsWC9HmqA

#muzyka #heavymetal #metal #mercyfulfate #tegodniawmetalu

Zaloguj się aby komentować

6 września 1988 roku thrashmetalowa kapela Metallica wydała swój czwarty album studyjny zatytułowany
...And Justice For All. Była to pierwsza płyta nagrana z basistą Jasonem Newstedem, który zastąpił zmarłego wskutek wypadku autobusu Cliffa Burtona. Nie były to łatwe chwile dla niego ze względu na docinki ze strony reszty
zespołu. Według producenta Fleminga Rasmussena to Lars Ulrich z Hetfieldem odpowiadał za wyciszenie partii basowych Newsteda. 
Płyta ta kontynuowała obrany na poprzednim albumie kierunek w stronę bardziej progresywnego grania. Kompozycja tytułowa trwa tu prawie 10 minut, a tylko zamykający całość wściekły i moim zdaniem najlepszy utwór Dyers Eve trwa krócej niż 6 minut. Utwory były rozbudowane, wielowątkowe, obfitowały w zmiany tempa, jak choćby powoli rozkręcające się Eye of the Beholder, żwawe The Shortest Straw, wreszcie najbardziej znana kompozycja, półballadowe One. To do tego ostatniego Metallica nagrała swój pierwszy teledysk, emitowany na MTV. 
Płyta ta na dobre ugruntowała pozycję ekipy Ulricha w metalowym światku.

https://www.youtube.com/watch?v=WM8bTdBs-cw

#metal #muzyka #blackthrashmetal#thrashmetal #tegodniawmetalu #metallica
lukmar

@schweppess Polecam składankę z dogranym porządnie basem: https://youtu.be/vumrar1k928

Zaloguj się aby komentować

Zostań Patronem Hejto i odblokuj dodatkowe korzyści tylko dla Patronów

  • Włączona możliwość zarabiania na swoich treściach
  • Całkowity brak reklam na każdym urządzeniu
  • Oznaczenie w postaci rogala , który świadczy o Twoim wsparciu
  • Wcześniejszy dostęp, do wybranych funkcji na Hejto
Zostań Patronem
5 września 2000 roku ukazał się drugi album studyjny deathmetalowej metalowej kapeli z USA, Nile zatytułowany **Black Seeds of Vengeance. **Był on jeszcze lepszy niż świetny debiut, albowiem zawierał on świetne i zaaranżowane w sposób przemyślany kompozycje żeniące brutalność z egipskimi wstawkami. Wszystko na tej płycie zachwyca - mocarne growle, potężne zwolnienia, rewelacyjne riffy i solówki, świetne i urozmaicone partie perkusyjne. Miażdżąca pozycja.

https://youtu.be/PQ3jYQVXYXc?si=HLzeZlF83tid8PHY

#muzyka #metal #deathmetal #tegodniawmetalu

Zaloguj się aby komentować

Inni brytyjscy giganci heavy metalu, Iron Maiden, wydali tego dnia w 1984 roku piąty album studyjny zatytułowany Powerslave. To kolejne znakomite wydawnictwo w gatunku heavy metal, a także jedno z najlepszych dokonań grupy. Genialna okładka zdobiła płytę zawierającą utwory w rewelacyjny sposób łączące typowy dla gatunku wygar z melodyjnością. Dobitnym przykładem niech będzie Aces High, z rewelacyjnym refrenem i znakomitą pracą gitar, także tej basowej Steve'a Harrisa. Z tej płyty pochodzi też kolejny bardzo znany klasyk Ironów, 2 Minutes to Midnight, z riffem przypominającym kawałek Swords and Tequila grupy Riot. I choć zdarza się słabszy moment w postaci nieco nijakiego utworu instrumentalnego Losfer Words, to jednak reszta kompozycji w pełni wynagradza ten "mankament". Rewelacyjny utwór tytułowy z melodyjną partią w środku napisany przez Dickinsona, obleczony w świetny refren Flash of the Blade, wreszcie epicki, ponad 13-minutowy Rime of the Ancient Mariner, który jest dobitnym przykładem geniuszu twórczego, jakim obdarzony był lider kapeli, Harris. Czego lata 1982-88 były zresztą dowodem.

https://www.youtube.com/watch?v=OSDZj_jh5cE

#muzyka #metal #heavymetal #ironmaiden #tegodniawmetalu

Zaloguj się aby komentować

3 września 1990 roku ukazuje się jedna z najważniejszych płyt w historii heavy metalu. Brytyjska grupa Judas Priest wypuściła w świat dwunasty album studyjny zatytułowany Painkiller. Nagrany z nowym perkusistą Scottem Travisem był zwrotem w kierunku cięższego grania, czego dobitnym dowodem był już ikoniczny dla gatunku, otwierający całość utwór tytułowy. Był to także ostatni album z Robem Halfordem, który odszedł po premierze albumu ze względu na różnice stylistyczne na kilkanaście lat. Album gotowy był już w marcu, jednak za namową wydawcy, zespół wstrzymał się z premierą kilka miesięcy ze względu na proces sądowy. Rodziny dwóch młodych chłopaków, którzy popełnili samobójstwo, oskarżyli Judas Priest o zawartą w kawałku Better Than You, Better Than Me sugestię do targnięcia się na swoje życie. Pozew został jednak oddalony.
Sama muzyka na Painkiller to po prostu rewelacyjny heavy metal. Każda z kompozycji to dobitny dowód na to, w jak świetnej formie byli muzycy - przeszywające wokalizy Halforda, rewelacyjne riffy i solówki duetu Tipton i Downing, wreszcie znakomita sekcja rytmiczna. Takie kawałki jak All Guns Blazing, klimatyczne Night Crawler, Leather Rebel czy Metal Meltdown to absolutne metalowe szlagiery, które pomogły uczynić z płyty Painkiller cholerny klasyk muzyki metalowej.

https://www.youtube.com/watch?v=hOzulXud52I

#muzyka #metal #heavymetal #judaspriest #tegodniawmetalu
moderacja_sie_nie_myje

Zajebista to jest płyta, jedna z moich ulubionych.

Half_NEET_Half_Amazing

to co odjebali w kawałku painkiller przechodzi ludzkie pojęcie

Olsen

Utwór Leather Rebel jest w moim top 3 Judaszy, a jest strasznie niedoceniony. Na koncertach w ogóle go nie ma ;(

schweppess

Zgadzam się, bardzo lubię ten kawałek, świetny riff i refren

Zaloguj się aby komentować

Rewelacyjny jest ten nowy Marduk, leci dzisiaj jeden odsłuch za drugim.

https://youtu.be/p63LTBX5vIs?si=1iaNXgdVqNeLRsDm

#metal #blackmetal #marduk
Magnetar_Mike

Aż mi ciśnienie podskoczyło, trochę cukierkowate XD

Mortadelajestkluczem

@Oracle Uwielbiam ich, odkąd pierwszy raz usłyszałem lata temu i mega podziwiam za żelazną konsekwencję.

Oracle

@Mortadelajestkluczem nie leży mi do końca ich okres, jak zafascynowali się religijnym graniem, to jest Wormwood, natomiast za całokształt dorobku jak najbardziej szacunek się należy

Mortadelajestkluczem

@Oracle Zgodzę się, że to chyba najmniej udany epizod w karierze. Natomiast bardzo ich cenię za upór i parcie do przodu. Trochę mi się w podejściu kojarzą z Vader, choć w tym drugim przypadku było kilka albumów, które średnio mi wchodziły (tak od "Revelations" do "Necropolis")

StrongSilentType

@Oracle ja na razie po jednym odsłuchu jestem i no..nie zachwyciło.

Zaloguj się aby komentować

Nie jest to znana płyta, a szkoda, więc tym bardziej o niej wspomnę, bo warto. 2 sierpnia 1990 roku ukazał się debiutancki album thrashmetalowców z Morbid Saint zatytułowany Spectrum of Death. Krążek ten to jedno z najagresywniejszych i najbrutalniejszych wydawnictw thrashmetalowych w historii gatunku, które pod tymi względami bije nawet płyty black i death metalowe. Każda z siedmiu kompozycji (pomijając krótki przerywnik) to po prostu śmiercionośne pociski rozrywające nagromadzonym w nich bestialstwem. Czy to złożone Scars, czy krótkie Damien - za każdym razem Morbid Saint bez litości biczuje słuchacza dzikimi riffami i brzmiącymi niczym demon cierpiętniczymi wokalizami. Zapomnijcie o pitoleniu w wykonaniu któregoś z zespołu Wielkiej Czwórki Thrashu - tutaj jest non stop rzeźnicki szał pełen jadowitych riffów, niszczących przejść i zapadającymi w pamięć solówkami.
Album do dzisiaj po prostu niszczy stężeniem wkurwienia i jadu, jakiego próżno dziś szukać na thrashmetalowych płytach. Polecam.

https://www.youtube.com/watch?v=cjNKm3h5GG4

#muzyka #metal #thrashmetal #tegodniawmetalu
Magnetar_Mike

Wstyd się przyznać, ale tego nie słyszałem. Zabieram do ogrodu, bo koszenie all day long mnie czeka.

Zaloguj się aby komentować

Na 27.09 zapowiedziano nieautoryzowaną biografię KAT napisaną przez Mateusza Żyłę, niewątpliwie specjalistę w tej tematyce. To ten sam autor, który zrobił wywiad-rzekę z Romanem Kostrzewskim, już niedostępna od jakiegoś czasu.
W internecie piszą, że Żyła dotarł do większości muzyków Kata, którzy występowali w zespole na przestrzeni 45 lat życia kapeli.
Jestem ciekaw czy Piotr Lu(b)czyk jednak chociaż teraz schował swoje ego do kieszeni i z Żyłą pogadał. Patrząc jednak na fakt, że biografia jest "nieautoryzowana" to domyślam się jaka jest odpowiedź na to pytanie.

Ja czekam z niecierpliwością. Najwazniejsza muzyczna ksiazka dla mnie to pewnie będzie.

Ksiazka zostanie wydana nakładem wydawnictwa SQN.

#metal #blackmetal #thrashmetal #heavymetal #metaltoprawdaipiekło #ksiazki #biografia #przemijajzblackmetalem
9dde909f-4854-4803-b646-cb413f8f848f
StrongSilentType

Ps. Dzięki szmatławemu pejowi na FB "Kat - historia" który jest prowadzony przez Luczyka i jego kolegów (których ma dwoch) już wiadomo, że nie udzielił wywiadu autorowi. Touche

Zaloguj się aby komentować

1 sierpnia 1980 ukazał się trzeci album studyjny brytyjskiej grupy heavymetalowej Saxon zatytułowany Strong Arm of the Law. Album, który ukazał się zaledwie cztery miesiące po Wheels of Steel, stał się kolejnym wybitnym dziełem w dyskografii grupy. Już otwierający całość kawałek Heavy Metal Thunder to porywający hymn gatunku, zmuszający do miarowego machania głową. A to dopiero początek, bowiem dalej mamy takie petardy jak 20,000 ft, Dallas 1pm z rewelacyjną solówką czy rock'n'rollowe Hungry Years. Warto jeszcze wspomnieć o brzmieniu, które pomimo selektywności jest odpowiednio surowe.

https://youtu.be/Qw9ult8rycg?si=Jo\_8fjiNCY2KeCRD

#muzyka #metal #tegodniawmetalu #heavymetal #saxon

Zaloguj się aby komentować

1 września 1992 nakładem Century Media Records ukazał się trzeci album studyjny szwedzkiej grupy deathmetalowej Tiamat zatytułowany Clouds. Napisałem deathmetalowej, jednak omawiana płyta była kolejnym dowodem na to, że ta stylistyka była zbyt ciasna dla Johana Edlunda i reszty załogi. Na Clouds zdecydowanie więcej jest powietrza, przestrzeni i takiego nawet gothic-rockowego luzu. Ciężkie gitary uzupełniane są pasażami klawiszowymi i niekiedy partiami akustyków. Klawisze odgrywają tu pierwszorzędną rolę i tworzą taki nieco odjechany, magiczny klimat. Istotny w utworach jest także wokal - wspomniany Edlund korzysta z bogatego arsenału środków: szepty, growle, zawołania nieco przypominające Toma Fischera z okresu Vanity/Nemesis.
Clouds to dziś jedna z najlepszych płyt zarówno w dyskografii Tiamatu, jak i w dziedzinie klimatycznego metalowego grania.

https://www.youtube.com/watch?v=mMCT6WQIA4Q

#metal #muzyka #doommetal #tiamat #tegodniawmetalu
Mortadelajestkluczem

@schweppess Wielbię tę płytę ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Zaloguj się aby komentować

Tak wygląda okładka nadchodzącego albumu Autopsy zatytułowanego Ashes, Organs, Blood And Crypts, który ma ukazać się 27 października. Póki co nic więcej nie wiadomo.

#metal #deathmetal
5431c055-ed88-4034-bfbd-28350ec39dab

Zaloguj się aby komentować