#demonologiajaponska

46
329
Nawiązując do wczorajszego wpisu o Nostradamusie pragnę dodać, że w związku z nową serią na pewno nie porzucę moich wstawek z mitologii japońskiej. Ostatnio ze względu na drobne problemy zdrowotne praktycznie nic nie wrzucałem, ale teraz postaram się o trochę więcej wpisów. Pozdrawiam.

Encyklopedia mitologii japońskiej

242/1000- Kurote

Tym razem nie przytoczę opisu, lecz słynną legendę o włochatej istocie nazwanej kurote(słowo to znaczy czarna ręka). Legenda owa pochodzi podobno z japońskiej prefektury Ishikawa.

Dawno temu w tamtejszej prowincji Noto żył pewien samuraj, Kasamatsu Jingobei. Pewnego dnia jego dom, a konkretnie łazienka stała się miejscem manifestacji bardzo dziwnego yokai, jej uczestnikiem zaś została przy okazji żona mężczyzny. Podczas korzystania z toalety kobieta poczuła dotyk ręki, która wyłoniła się z ciemności i pogłaskała ją po plecach.

Natychmiast uciekła z łazienki, by następnie naskarżyć na nieznanego bliżej osobnika swojemu mężowi będącemu w tym czasie w innej części domu. Jingobei uznał, że cała sytuacja musi być sprawką złośliwego tanuki lub też kitsune. Mężczyzna wyjął swoją katanę i następnie wszedł do łazienki.

Gdy stanął nad otworem odpływu, coś się tam poruszyło. Okazała się to być ręka pokryta czarnym, gęstym włosiem, która zaczęła wykonywać ruchy głaszczące. Jednym ruchem Jingobei odciął kończynę, którą postanowił zatrzymać jako swoje trofeum. Ręka ostatecznie wylądowała w pudełku.

Kilka dni później dom mężczyzny odwiedziły trzy przebrane za kapłanów yokai. Nie wiedząc o ich prawdziwej naturze samuraj wpuścił ich do wnętrza swojego domu. Pierwszy z kapłanów rzekł: "Wyczuwam w tym domu bardzo dziwne wibracje".

Jingobei postanowił pokazać przebierańcom zdobytą kończynę. Drugi z kapłanów przyjrzał się jej i rzekł: "To ręka kurote, istoty żyjącej w ludzkich toaletach".

Trzeci kapłan także obejrzał rękę i paskudnym tonem stwierdził: "To moja własność, a ty mi ją odebrałeś!". Następnie zmienił się w sporych rozmiarów stwora, wyrwał odciętą kończynę, po czym wszystkie trzy yokai zniknęły.

Jakiś czas potem, gdy Jingobei powracał do domu wyjątkowo późną porą, coś niezwykle dziwnego, podobnego w dotyku do koca, owinęło się dookoła jego ciała i uniosło go wysoko w powietrze, a nastepnie gwałtownym ruchem rzuciło go o ziemię. Kiedy dotkliwie poturbowany mężczyzna ocknął się, zauważył, że jego miecz, który został użyty do odcięcia ręki yokai, zniknął. 

#mitologiajaponska #demonologiajaponska #necrobook
32b33bcb-2086-451d-bf20-421e8da8b253
UmytaPacha

gitara. skąd bierzesz zazwyczaj grafiki?

AbenoKyerto

@UmytaPacha Jeśli chodzi o grafiki, to idę trochę na łatwiznę, po prostu wpisuję nazwę stworka do wyszukiwarki i wybieram moim zdaniem najładniejszy stworzony obrazek z Google grafika.

Zaloguj się aby komentować

Encyklopedia mitologii japońskiej

241/1000- Kuro bozu

Kuro bozu to stwór podobny w działaniu do słowiańskiej mary, nawiedzający ludzkie domostwa w środku nocy. Opisywany jest jako łudząco podobny do japońskiego mnicha, jest to jednak tylko wrażenie powierzchowne. Istota ta jest całkowicie czarna podobnie jak ubranie, które na sobie nosi. Twarzy kuro bozu bliżej do zwierzęcia niż człowieka, sam stwór wydziela paskudny zapach przypominający zgniłą rybę.

Kuro bozu nawiedza swoje śpiące ofiary, żeby "kraść" ich oddech. Oprócz tego lubi też lizać je po całej twarzy wykorzystując swój wyjątkowo długi język. Nocny towarzysz lubi wielokrotnie odwiedzać tą samą osobę, co w końcu prowadzi u niej do choroby. Ulubionym celem stwora są kobiety.

Kuro bozu posiadają jeszcze jedną przydatną zdolność, potrafią bowiem znacznie zwiększać rozmiar swojego ciała.

Legenda:Istnieje relacja ze spotkania z nocną marą, która miała mieć miejsce w okresie Meiji. Spotkania ze stworem miało doświadczyć małżeństwo mieszkające w pobliżu Tokio. Według słów żony około północy w ich sypialni miała ukazać się czarna postać, która następnie zbliżyła się do kobiety i wsadziła swój język do jej uszu i ust. Potem polizała kilka innych miejsc na jej ciele, by w końcu zniknąć. Szczególnie uciążliwy miał być zapach istoty, która zgodnie ze słowami świadka śmierdziała jak worek śmieci. Wizyty kuro bozu miały powtarzać się przez kilka kolejnych nocy. W końcu małżonka postanowiła opuścić domostwo męża i zamieszkać u krewnych. Po jej odejściu ustała także aktywność istoty. 

#mitologiajaponska #demonologiajaponska #necrobook
14a34fd2-5871-4b1e-aa09-9939654ea84e

Zaloguj się aby komentować

Encyklopedia mitologii japońskiej

240/1000- Kudan

Kudan to stworzenie, które wygląda jak krowa z twarzą człowieka lub też odwrotnie: człowiek z pyszczkiem krowy. Rodzi się wyłącznie z krów, a jego nadejście jest zwiastunem niezwykle ważnych wydarzeń. Stworzenie żyje maksymalnie kilka dni.

Kudan potrafi porozumiewać się za pomocą ludzkiej mowy. Zwykle zaczyna komunikować się już po narodzinach by przekazać dobre lub złe wieści: o doskonałych lub tragicznych plonach, epidemiach czy też wojnach. Po przekazaniu informacji zwierzątko zwykle umiera.

Kudan to dość świeży yokai, o którym pierwsze informacje pojawiły się pod koniec okresu edo. Wśród wydarzeń przepowiedzianych przez stworzenie miały się znaleźć m.in. wojna rosyjsko-japońska oraz wojna na Pacyfiku.

Kudan postrzegano często jako talizmany mające zapewniać szczęście i dobrobyt, miały także chronić przed chorobami i nieszczęściami. Popularne były rzekome szczątki takich stworzeń, które prezentowano na przeróżnych pokazach na terenie całego kraju. Zwykle wykonywano je ze zdeformowanych cieląt. Chętni mogli za niewielką opłatą otrzymać możliwość ujrzenia stworka. Niektóre z okazów podobno do dziś są dostępne w japońskich muzeach. 

#mitologiajaponska #demonologiajaponska #necrobook
107dd0f9-a57d-4108-9c16-25677db2a7bb

Zaloguj się aby komentować

Zostań Patronem Hejto i odblokuj dodatkowe korzyści tylko dla Patronów

  • Włączona możliwość zarabiania na swoich treściach
  • Całkowity brak reklam na każdym urządzeniu
  • Oznaczenie w postaci rogala , który świadczy o Twoim wsparciu
  • Wcześniejszy dostęp, do wybranych funkcji na Hejto
Zostań Patronem
Encyklopedia mitologii japońskiej

239/1000- Kudagitsune

Kudagitsune to magiczne yokai o wyglądzie miniaturowego liska będącego wielkości przeciętnego szczura. Ze względu na swoje zdolności są wykorzystywane przez wszelkiej maści czarowników i wróżbitów. Ich rozmiar pozwala łatwo je ukryć pod ubraniem lub też na ten przykład wewnątrz bambusowej fajki. Są one uznawane za rodzaj tsukimono- bytu potrafiącego kontrolować ludzi. 

Gdy pozostają na wolności, stworzenia te zachowują się jak inne małe ssaki. Starają się trzymać na uboczu i zdecydowanie poza zasięgiem ludzkiego wzroku. W rzadkich przypadkach stworek ów daje się oswoić, by następnie pełnić rolę domowego pomocnika. 

Kudagitsune są doskonałą pomocą przy odczytywaniu przyszłości, ale też przy mniej chlubnych zadaniach takich jak rzucanie klątw. Wysłane przez swojego właściciela mogą wywoływać choroby lub też zsyłać nieszczęścia na jego wrogów. Potrafią też pomagać przy zdobywaniu dóbr, dzięki czemu dana rodzina może szybko zdobyć spory majątek. 

Kudagitsune pochodzą z górzystych rejonów prefektury Nagano, skąd rozprzestrzeniły się na środkową i wschodnią Japonię. Są znane również pod innymi nazwami takimi jak izuna, określenie to wzięło się od świętej góry zlokalizowanej w prefekturze Nagano. 

#mitologiajaponska #demonologiajaponska #necrobook
d8838c19-8b1c-464d-a850-79a79e03bd06

Zaloguj się aby komentować

Encyklopedia mitologii japońskiej

238/1000- Kuchisake onna

Kuchisake onna to yokai o wyglądzie potwornie oszpeconej kobiety, której towarzyszy uśmiech "od ucha do ucha". Duch ten płonie chęcią zemsty za krzywdy doznane za życia, a na swoje ofiary wybiera losowych ludzi spotykanych nocną porą w różnych przypadkowych miejscach.

Kuchisake onna przed spotkaniem ukrywa dolną część twarzy za maską, chustką czy też wachlarzem. Zwykle podkrada się do ofiary, by następnie zapytać, czy ta uważa ją za piękną. Jeśli osoba ta odpowie twierdząco, byt odsłoni resztę twarzy i już bardziej przerażającym głosem powtórzy swoje pytanie. Nieszczęsny podróżnik nie ma opcji, która pozwalałaby mu wyjść cało z tej sytuacji. Jeśli bowiem odpowie nie, kuchisake onna rozetnie jego usta tworząc taki sam szeroki uśmiech jak ten posiadany przez nią. Osoba, która odpowie tak, otrzyma szansę odejścia, jednak duch wcale jej nie odpuści. Podąży bowiem za swoim celem aż do domu, by tam brutalnie pozbawić go życia.

Uważa się, że yokai ów powstaje z dusz osób, które zostały zamordowane w wyjątkowo paskudny sposób. Formę tej zjawy ze względu na jej bardzo złą sławę upodobały sobie kitsune, które lubiły straszyć napotkanych ludzi przybierając jej wygląd.

#mitologiajaponska #demonologiajaponska #necrobook
f99e855a-26e5-4c55-85a0-5aacc4a8941d
Augustyn_Benc-Walski

Jeżeli dobrze pamiętam aby przetrwać należało udzielić wymijającej odpowiedzi, albo stwierdzić, że Onna nie jest ani piękna, ani brzydka. Wtedy yokai stało skonfundowane i można było uciec.

Zaloguj się aby komentować

Encyklopedia mitologii japońskiej

237/1000- Kubikajiri

Kubikajiri to rodzaj mrocznego ducha pożywiającego się głowami niedawno zmarłych osób. Posiadają one długie, białe włosy, nienaturalnie zabarwioną skórę oraz mocno zapadnięte oczy, są także pozbawione nóg jak większość japońskich duchów. Jeśli chodzi o ich ubiór, zwykle noszą białe szaty pogrzebowe.

Według przekazów kubikajiri ukazują się na cmentarzach w równonoc jesienną. Krążą po terenie nekropolii poszukując świeżo zakopanych ciał. Kiedy już je odnajdą i odkopią, zabierają się do konsumpcji, a jedynym śladem, który pozostanie po zakończonej uczcie, będą liczne ślady krwawej posoki.

Kubikajiri powstają podobno, kiedy po śmierci dana osoba zostanie pochowana bez swojej głowy. Następuje tutaj przemiana w yokai, który zaczyna polować na głowy "szczęściarzy", których pogrzebano w całości. 

Jest jeszcza drugie wyjaśnienie, zdecydowanie bardziej mroczne. Mówi ono, że kubikajiri są duchami starszych osób, które zmarły z głodu. W okresach finansowej niedoli niektóre rodziny świadomie pozwalały sobie na zaniedbanie opieki nad starszymi, niedołężnymi krewnymi, by w ten sposób zmniejszyć liczbę gęb do wykarmienia. Uraza z powodu złego traktowania prowadziła do zmiany zmarłego w yokai. Po śmierci osoby, która odpowiadała za jej tragiczny koniec, zjawa w akcie zemsty miała odkopać jej zwłoki i pożreć jej głowę. 

Pochodzenie wizerunku owego ducha jest niezwykle oryginalne, bowiem koncepcję oparto na obrazie XVIII-wiecznego artysty, Ippitsuai Buncho, który wykonał obraz ukazujący zjawę konsumującą głowę nieboszczyka na terenie cmentarza. Ducha z obrazu zapożyczono, by następnie przeobrazić go w pełnoprawnego yokai.

#mitologiajaponska #demonologiajaponska #necrobook
1b865ff4-b288-410f-8a2b-dc674a7a8bba

Zaloguj się aby komentować

Encyklopedia mitologii japońskiej

236/1000- Kowai

Osoby będące żarłokami podczas swojego ludzkiego żywota mogą po śmierci przemienić się w yokai znanego jako kowai. Istota przybiera ludzką postać o lisich rysach twarzy, na której wyróżniają się jej mocno przekrwione oczy, zaś w jej ustach można dostrzec bardzo ostre zęby i wyjątkowo długi język.

Obsesja na punkcie jedzenia towarzysząca danej osobie w życiu doczesnym przenosi się wraz z nią także do etapu egzystencji jako kowai. Dlatego też ukazuje się on tylko w miejscach, gdzie serwowane jest jadło, zwykle przy stoiskach i restauracjach.

Istota ta jest opętana wyłącznie przez myśli o zdobyciu czegokolwiek zdatnego do spożycia. Zmusza ją do tego niekończący się głód, który sprawia, że zjada wszystko, co wpadnie w jej ręce i jest uznawane za jadalne. W celu zdobycia pokarmu przeszukuje śmietniki, niszczy stragany, a nawet atakuje sprzedawców. Z desperacji potrafi pożreć nawet kawałki padliny. 

Kowai pochodzi z "Ehon Hyakumonogatari", encyklopedii yokai wydanej w roku 1841. Jego imię zapisane w kanji składa się że słów "lis", "osoba" i "dziwny", można je więc przetłumaczyć jako "dziwna lisia osoba". 

#mitologiajaponska #demonologiajaponska #necrobook
cec1a3ef-eb23-475a-ab67-768b2217c3b4

Zaloguj się aby komentować

Encyklopedia mitologii japońskiej

235/1000- Kotobuki

Kotobuki to rodzaj chimery składającej się z wszystkich dwunastu zwierzęcych znaków zodiaku. Posiada głowę szczura, uszy zająca, rogi wołu, grzebień koguta, bródkę barana, grzywę konia, szyję smoka, grzbiet dzika, ramiona oraz brzuch tygrysa, przednie kończyny małpy, tylne psa i ogon węża.

Stwór ten po raz pierwszy pojawił się w okresie edo, kiedy to zaczęły się ukazywać jego wizerunki, które w wersji drzeworytu często przekazywano jako prezenty. Niestety nie zachował się do dzisiaj żaden jego opis poza kilkoma ogólnymi informacjami mówiącymi o tym, że pochodzi on z Indii, rozumie ludzką mowę i zwie się kotobuki. Posiadanie podobizny stwora miało nieść między innymi pomyślność czy też ochronę przed chorobami.

Jeśli chodzi o nazwę kotobuki, jest to termin oznaczający gratulacje lub też wszystkiego najlepszego.

#mitologiajaponska #demonologiajaponska #necrobook
6e8f2d3b-efb5-424f-9f07-f966c70bae23

Zaloguj się aby komentować

Encyklopedia mitologii japońskiej

234/1000- Kosode no te

Kosode no te to duchy prostytutek, które po śmierci mogą opętać noszone przez siebie kimona służące im dawniej w czasie pracy.

Zwykle po śmierci kobiety parającej się prostytucją jej ubrania trafiały do świątyni, gdzie w zamian za nie kapłani organizowali zmarłej pogrzeb, a także odmawiali modlitwy w jej intencji. Czasami zdarzało się jednak, że niektórzy z byłych klientów wciąż byli winni pewną sumę pieniędzy, której nie zdążyli zwrócić przed śmiercią kobiety. W takiej sytuacji jej duch mógł opętać swoje dawne kimono i opuścić świątynię, by następnie straszyć mężczyzn, aż ci oddadzą należną gotówkę. Yokai ten przybierał formę dwóch upiornych rąk wyłaniających się z rękawów ubrania.

Podobna sytuacja mogła się wydarzyć, jeśli kimono danej osoby zostało sprzedane, a nie przekazane świątyni, jak nakazuje zwyczaj. Jeśli dodatkowo zmarły nie osiągnął po śmierci nirwany, mógł on w tej sytuacji nawiedzać swoje stare ubranie. 

#mitologiajaponska #demonologiajaponska #necrobook
edbf142d-4034-4a6d-a3ff-b1c9ccc67d18

Zaloguj się aby komentować

Encyklopedia mitologii japońskiej

233/1000- Kosodate yurei

Kosodate yurei to duchy matek, które zmarły krótko przed lub też po urodzeniu swojego dziecka. Powracają do świata żywych ze względu na silne przywiązanie do malucha i chęć zapewnienia mu odpowiedniej opieki. Ukazują się często jako obraz ich samych z chwili śmierci ubrany w strój pogrzebowy albo też to, co nosiły jeszcze za życia.

Byty te zgodnie z legendami ukazują się nocną porą sklepikarzom lub podróżnym często nawiedzając to samo miejsce wiele nocy z rzędu. Poprzez swój powrót zza grobu pragną spełnić swój matczyny obowiązek, który uniemożliwiła im śmierć: zadbać o swoje narodzone dziecko. Często próbują to zrobić kupując słodycze lub inne rzeczy potrzebne małemu w danej chwili. Płacą zwykle wszystkim, co mają pod ręką, nawet takimi przedmiotami jak uschnięte liście. Jeśli ich dziecko znajduje się w niebezpieczeństwie, starają się sprowadzić do niego pomoc .

Jedna z bardziej popularnych wersji historii o kosodate yurei brzmi mniej więcej tak:

Pewnej wyjątkowo deszczowej nocy sklepikarz zamykał swój biznes, gdy usłyszał stukanie w okno. Na zewnątrz ujrzał żałośnie wyglądającą kobietę, tknięty współczuciem zapytał, czy może jej jakoś pomóc. Ta odpowiedziała: "Poproszę jednego cukierka". Sklepikarz postanowił ulitować się nad nią i ostatecznie mimo zamknięcia sklepu sprzedać słodkość. Kobieta przyjęła cukierka, zapłaciła monetą i odeszła.

Kobieta powróciła kolejnej nocy ponownie prosząc słabym głosem o to samo, co poprzedniego razu. Po otrzymaniu słodkości zapłaciła kolejną monetą i zniknęła.

Taki schemat powtarzał się przez sześć kolejnych nocy. Siódma wizyta potoczyła się już w odmienny sposób, tym razem bowiem z braku monet kobieta jako zapłatę za cukierka zaoferowała garść liści. Kiedy sklepikarz odrzucił taką formę zapłaty, nieznajoma postanowiła dać mu swój płaszcz. Po wielu usilnych naleganiach z jej strony w końcu uległ i przyjął ubranie jako płatność za słodycz. 

Następnego dnia dom mężczyzny odwiedził przyjaciel z sąsiedniej wioski. Sklepikarz postanowił opowiedzieć mu o dziwnej kobiecie nachodzącej go ostatnimi czasy. Po ujrzeniu płaszcza należącego do niej przyjaciel zbladł, a następnie wyjawił, że wie, do kogo ów ubiór należał.

Zgodnie z jego słowami był to płaszcz żony osoby z sąsiedniej wioski. Miała ona umrzeć tydzień wcześniej, by następnie zostać w nim pochowaną. Obydwoje lekko zszokowani z powodu informacji, którymi się podzielili, postanowili udać się do świątyni, na terenie której pochowano nieboszczkę. Po usłyszeniu historii miejscowy kapłan zbeształ mężczyzn za wiarę w duchy, a następnie postanowił zabrać ich do grobu kobiety, by pokazać, że wszystko jest w jak najlepszym porządku.

Po dotarciu na miejsce mężczyźni usłyszeli wyraźny krzyk dziecka dochodzący spod ziemi. Po rozkopaniu grobu sklepikarz natychmiast rozpoznał w leżących w nim zwłokach kobietę przychodzącą do jego sklepu. W jej ramionach spoczywało dziecko, które cudem wciąż dawało oznaki życia. Narodziło się ono już po pogrzebaniu ciała swojej rodzicielki. Ta po śmierci kierowana macierzyńską miłością postanowiła zadbać o swojego pierworodnego. Wyjaśniła się też kwestia zapłaty dla sklepikarza, monety, którymi płaciła zmarła, były bowiem tymi, które wrzucono do grobu, aby duch mógł po śmierci zapłacić strażnikom świata podziemnego.

Ostatecznie dziecko trafiło do swojej żyjącej rodziny, a upiorny gość mógł w końcu spocząć w spokoju.

Istnieją także opowieści o zmarłych matkach, które nawiedzają swoje pociechy, by przekonać się, że te trafiły pod dobrą opiekę. Gdy pewność tą uzyskają, mogą w końcu odejść bez negatywnych emocji w swoim sercu. 

#mitologiajaponska #demonologiajaponska #necrobook
e18ba6bb-0176-4603-9e6a-304182beaeaa

Zaloguj się aby komentować

Encyklopedia mitologii japońskiej

231-232/1000- Koshiita no mushi/Koshinuke no mushi

Podobnie jak poprzedni pasożyt, także koshiita no mushi posiada wężowe ciało, jednak z pewnością różni się posiadaną głową, która w jego wypadku jest czarna, a w miejscu ust widoczny jest ptasi dziób.

Ten nadnaturalny stworek lubi gnieździć się w nerkach. Od czasu do czasu dręczy gospodarza poprzez dziobanie go od środka, co powoduje u tej osoby bóle w dolnej części pleców. Mogą one być na tyle silne, by nawet unieruchomić ofiarę koshiity.

Dawni uzdrowiciele w takim wypadku polecali leczenie poprzez przyjmowanie preparatu, w którego składzie znajdował się korzeń dolomiaea costus(oset mokko).

Koshinuke no mushi

Kolejnym niezwykłym pasożytem są koshinuke no mushi, istoty mające przypominać ważki.

Po wniknięciu do ciała człowieka owijają swoje niezwykle długie ogony wokół kręgosłupa. Następnie ściskają kręgi, co prowadzi do silnych bóli, wypadania dysków i wielu innych problemów. Szczególnie bolesne epizody trafiają się w sytuacji, gdy koshinuke w napadzie złości zaczyna uderzać swoim ogonem o któryś z fragmentów kręgosłupa.

Tego pasożyta można się pozbyć poprzez przyjmowanie preparatu z wymienionego już ostu mokko albo też glycyrrhiza uralensis(lukrecja chińska). 

#mitologiajaponska #demonologiajaponska #necrobook
bd289dd5-bb60-4805-b9b6-539a2b4b76d3
22a22014-6e30-49e8-9893-af1ecb5797ca

Zaloguj się aby komentować

Encyklopedia mitologii japońskiej

230/1000- Kosho

Kosho to chorobotwórczy yokai, który posiada długie niczym u węża ciało oraz ludzką głowę o dziecięcych rysach twarzy. Posiada białą brodę, a dodatkowo nosi coś w rodzaju dość ekstrawaganckiego kapelutka. Wydaje z siebie dźwięki, które przypominają gaworzenie małego dziecka. Jego ulubionym przysmakiem jest podobno słodka sake. Kosho za swoje ulubione miejsce do życia wybrał przestrzeń pomiędzy przeponą i sercem.

Jest to pierwszy wymieniony na liście stworek, który po zainfekowaniu człowieka jest niemożliwy do usunięcia z jego organizmu. Klasyczna medycyna nie skutkuje ze względu na budowę tego pasożyta, którego ochrona głowy ma blokować działanie dostarczanych do organizmu preparatów. Akupunktura zaś sięga zbyt płytko, przez co niemożliwością jest dosięgnięcie siedzącego dość głęboko w ciele kosho. Niestety nie wiadomo, jakie szkody wyrządza on ciału ofiary.

#mitologiajaponska #demonologiajaponska #necrobook
76b7e612-26d8-45c8-9e7f-dcd22a16bda6
Poji

@AbenoKyerto plemnik

Zaloguj się aby komentować

Encyklopedia mitologii japońskiej

229/1000- Kosenjobi

Kosenjobi to rodzaj onibi, demonicznych ogników ukazujących się na polach dawnych bitew, głównie tych wyjątkowo krwawych. Ukazują się one jako kule ognia unoszące się w powietrzu.

Kosenjobi powstają z krwi tych, którzy po śmierci nie osiągnęli oświecenia. Cała krwawa posoka, która wsiąkła w ziemię, nocami przybiera zwykle swoją kulistą formę, by następnie unieść się w powietrze. Czasami jednak zdarza się, że zamienia się ona w postać rannego wojownika, który snuje się po polu bitwy szukając brakujących części swojego ciała lub też po prostu błąka się z miejsca na miejsce.

Żywi natykający się na to zjawisko nie muszą się obawiać kosenjobi, które są kompletnie niegroźne. 

#mitologiajaponska #demonologiajaponska #necrobook
7d70df5c-9639-4d6c-af94-17efd91e5c60

Zaloguj się aby komentować

Encyklopedia mitologii japońskiej

228/1000- Kosamebo

Kosamebō to yokai o ludzkim kształcie oraz ubiorze typowym dla buddyjskiego mnicha. Ukazują się na górskich ścieżkach i robią to jedynie w sytuacji, gdy z nieba pada delikatny deszcz.

Kosamebo zaczepiają podróżnych prosząc ich o trochę drobnych lub jedzenie. Poza tym są to całkowicie niegroźne byty.

Po raz pierwszy kosamebo pojawiły się w pozycji Toriyamy Sekiena, "Konjaku hyakki shui". Według autora można je spotkać na szlakach Omine i Katsuragi, dwóch świętych gór znajdujących się w prefekturze Nara. W obydwu miejscach istnieją bardzo popularne trasy pielgrzymkowe.

#mitologiajaponska #demonologiajaponska #necrobook
f68632d1-f3e4-4982-9737-f353afb5bfd1
Karonon

Demonologia słowiańska też jest świetna

Zaloguj się aby komentować

Encyklopedia mitologii japońskiej

227/1000- Korori

Korori określa się w Japonii bestie, chimery posiadające cechy wyglądu typowe dla trzech różnych zwierząt: tanuki(ogólny wygląd ciała), tygrysa oraz wilka. Jeszcze w XIX wieku były one obwiniane za wybuchające w tym okresie epidemie cholery.

Według wierzeń po wprowadzeniu się korori do danego domu jego mieszkańcy padali ofiarami choroby. Po ich wyzdrowieniu istota uciekała, by następnie szukać kolejnej dogodnej miejscówki i powtórzyć cały proces. Zmarłe jednostki miały stawać się pożywieniem bestii.

Nazwa korori w okresie edo była również określeniem cholery. Jedna z kombinacji zapisu tego słowa używała kanji oznaczających tygrysa(ko), wilka(ro) i tanuki(ri). W ten sposób powstał opisany powyżej stwór będący połączeniem tych trzech zwierząt. 

#mitologiajaponska #demonologiajaponska #necrobook
6a2fa974-e7b3-44a5-b39c-45e56b0b60fe

Zaloguj się aby komentować

Encyklopedia mitologii japońskiej

226/1000- Koromodako

Mianem koromodako określa się małe ośmiornice-yokai, które mają podobno żyć w przybrzeżnych wodach znajdujących się w pobliżu prefektur Tokio i Fukui. Stworzonka owe w swojej zwykłej formie mierzą zaledwie kilka centymetrów długości. Są one zdane na łaskę miejscowych prądów unoszących je ze sobą tu i ówdzie.

Kiedy koromodako poczuje się zagrożony, staje się niezwykle niebezpieczny. Potrafi bowiem w mgnieniu oka urosnąć do olbrzymich rozmiarów, dzięki czemu staje się zdolny do pochłonięcia większych ryb, ludzi, a nawet sporych statków. Po powiększeniu się przypomina wielki kawał materiału, z tego porównania też wzięła się jego nazwa. Kiedy już zaatakuje obiekt uznawany przez siebie za zagrożenie, oplata go ramionami i wciąga w głębiny. Po pochłonięciu zdobyczy powraca następnie do swoich normalnych rozmiarów. 

#mitologiajaponska #demonologiajaponska #necrobook
9cc9bcc5-f014-46b8-ad83-684b94ac6ab6
vredo

Coś jak z filmu Life (2017), kurde kiedy ja nadrobię te Twoje posty? A to już 226.

Zaloguj się aby komentować

Encyklopedia mitologii japońskiej

225/1000- Konaki jiji

Konaki jiji to yokai przypominający starszego mężczyznę o dość niepasującym do niego ubiorze, nosi on bowiem dziecięce ubrania, na które zwykle narzuca płaszcz przeciwdeszczowy. 

Istota ta jest niezwykle płaczliwa, stąd też zyskała taką, a nie inną nazwę(konaki jiji można bowiem przetłumaczyć mniej więcej jako "stara beksa"). Zwykle można ją spotkać w pobliżu górskich szlaków, gdzie wyczekuje na pojawienie się ludzkiego wędrowca.

Kiedy dana osoba znajdzie się na tyle blisko, by móc go usłyszeć, konaki jiji zaczyna swój głośny koncert krzycząc i płacząc niczym ludzkie dziecko. Ma to wywołać współczucie i chęć pocieszenia istoty, pomysł ten jednak nie jest w tym wypadku najlepszym rozwiązaniem. Jeśli bowiem ten ktoś przytuli konaki jiji, ten przywrze z potężną siłą do tej osoby. Następnie byt zaczyna zwiększać swoją wagę, by w końcu przygnieść wędrowca doprowadzając do jego śmierci. 

Konaki jiji pochodzi z prefektury Tokushima i prawdopodobnie powstał z mieszanki dwóch miejscowych legend. Jedna z nich opowiadała o małym yokai przypominającym niemowlę, które wabiło do siebie ofiary głośnym płaczem. Następnie po podniesieniu przez człowieka zwiększało swój ciężar w celu zmiażdżenia go. Druga opowieść mówiła o starszym człowieku, który także doskonałe opanował udawanie dziecięcego płaczu. Obie te historie wymieszane ze sobą stworzyły konaki jiji. 

#mitologiajaponska #demonologiajaponska #necrobook
72bb0e13-9eb7-46c3-a80a-3017a66d57dc
golden-skull

Już się martwiłem że Twoje wpisy przestaną się pojawiać.

AbenoKyerto

@golden-skull Zrobiłem sobie przerwę, ale teraz zacznę z powrotem dodawać kolejne wrzutki co dzień albo dwa.

Zaloguj się aby komentować

Encyklopedia mitologii japońskiej

224/1000- Koma inu

Koma inu to para zwierzęcych strażników "zatrudnionych" do pilnowania świętych miejsc. Poszczególne istoty różnią się wielkością, jednym razem mogą być równie duże jak pies, ale równie dobrze zdarza im się dorównywac lwom. Przytoczenie tych dwóch zwierząt nie jest przypadkowe, bowiem ich wygląd bardzo często określa się jako skrzyżowanie tej dwójki. Niekiedy koma inu są ukazywane z rogiem na środku czoła niczym u mitycznych jednorożców.

Koma inu traktują swoją strażniczą robotę bardzo poważnie. Niczym psy stróżujace wypatrują niegodnych gości, których następnie przeganiają zapobiegając ich wtargnięciu na teren świętego przybytku. Zawsze występują w parach, gdzie samiec strzeże zewnętrznej części przybytku, zaś samica pilnuje jego wnętrza.

Na terenie Japonii posągi koma inu są częstym widokiem jako ozdoby wejść do tamtejszych świątyń shinto. Zwykle wykonuje się je w dwóch pozach: jedna z istot ma otwarty pysk niczym w chwili wydawania ryku, zaś druga zamknięty. Jest to podobno nawiązanie do yin i yang, koncepcji życia i śmierci.

Koma inu przebyły niezwykle długą drogę z Indii przez Chiny i Koreę, żeby w końcu dotrzeć do Japonii. W Chinach są znane jako shishi czyli "kamienny lew". Słowo to przyjęło się też w Japonii, jednak tutaj odnosi się ono tylko do rzeźby ryczącego lwa. Druga istota jak i ogólnie para tych stworzeń zawsze są określane mianem koma inu. 

#mitologiajaponska #demonologiajaponska #necrobook
a64bc8e9-4a9a-4918-a238-e49a568992ef

Zaloguj się aby komentować

Encyklopedia mitologii japońskiej

223/1000- Kokuri baba

Kokuri baba to yokai w typie starej wiedźmy nawiedzający japońskie świątynie, zwykle te położone na uboczu, dzięki czemu może on ukrywać się przed ludzkimi spojrzeniami.

Opowieści o tym stworze mówią, że niegdyś był on człowiekiem, konkretnie wdową po kapłanie służącym w jednej z wiejskich świątyń. Dopóki żył jej mąż, była ona dobrą małżonką pomagając przy świątyni i dbając o sprawy miejscowych wiernych. Jednak po jego śmierci zamknęła się w sobie i wycofała do środka przybytku. W końcu po skończeniu się zapasów żywności kobieta popełniła ciężki grzech kradnąc ofiary pozostawiane w świątyni przez miejscowych. Za karę po śmierci uległa transformacji w obrzydliwy byt karmiący się zwłokami ludzi.

Jak już zostało wspomniane, stwór ten unika żywych, zdarza się jednak od czasu do czasu, że nabiera ochoty na świeże mięso lub też nie ma innej alternatywy. Wtedy jego ofiarami mogą paść choćby wędrowni mnisi lub zwykli ludzie, którzy przypadkowo znajdą się w tym miejscu w nieodpowiednim czasie.

Kokuri baba została stworzona przez Toriyamę Sekiena, który umieścił ją w swojej książce zatytułowanej "Konjaku hyakki shui". 

#mitologiajaponska #demonologiajaponska #necrobook
4008ec88-a7f1-458c-9154-2319f818fc75

Zaloguj się aby komentować

Encyklopedia mitologii japońskiej

222/1000- Kodama nezumi

Kodama nezumi to małe stworzonka, które są porównywane wyglądem do myszopodobnych zwierzątek znanych jako popielice. Mają podobno zamieszkiwać lasy zlokalizowane w górzystej części regionu Tohoku.

Stworki te są szczególnie znane z jednego, za to bardzo widowiskowego zachowania. Istoty te łączy z miejscowymi bóstwami silna nić. Gdy owe bóstwa wpadną w gniew, kodama nezumi zaczynają puchnąć, a ich ciało nadyma się do sporych rozmiarów. W końcu po prostu eksplodują rozrzucając wszędzie kawałki swojego ciała oraz wnętrzności. Podobno dźwięk wydawany przy tej okazji ma być głośniejszy od wystrzału z broni palnej.

Wiara w istnienie tych stworzeń jest kultywowana przez miejscowych łowców znanych jako matagi. Według nich są one posłańcami górskich bogów, zaś ich dziwne zachowanie jest ostrzeżeniem. Kiedy łowcy słyszą ów charakterystyczny dźwięk wybuchu, biorą sobie owo ostrzeżenie do serca i wracają do domów.

Ci, którzy je zignorują, zdecydowanie nie będą mieli szczęścia podczas polowania. Gorzej, mogą ściągnąć na siebie gniew sił wyższych i zostać ranni lub przysypani przez nagłą lawinę.

Niektórzy łowcy wierzą również, że małe kodama nezumi to tak naprawdę dusze ich towarzyszy, którzy narazili się bogom, a ci ukarali ich przemianą w owe stworzenia.

Legenda: Pewnej wyjątkowo mroźnej nocy do chatki łowców, w której wypoczywało kilku z nich, niespodziewanie zapukała zrozpaczona kobieta. Błagała o mały kąt, w którym mogłaby posiedzieć przez całą noc. Jednak miejsce zgodnie z miejscową tradycją uznawano za święte i niedostępne dla kobiet. Mężczyźni wierni tej tradycji zdecydowali się odmówić, podróżniczka musiała więc ruszyć w dalszą drogę.

Kobieta po pewnym czasie natrafiła na drugą chatę. Po raz kolejny błagała zgromadzonych w niej łowców o możliwość przenocowania. Ci także znali zasady dotyczące zakazu wpuszczania kobiet, jednak tym razem ulitowali się i wpuścili ją do środka. Uznali, że ludzkie życie jest ważniejsze od tradycji.

Rankiem po obudzeniu się grupa odkryła, że kobieta zniknęła już z ich chatki. Tego dnia mieli nadzwyczaj udane łowy i powrócili do swoich domów obładowani cenną zwierzyną. Nie wiedzieli, że ich szczęście było sprawką górskiej bogini, której udzielili schronienia.

Grupę łowców, która odmówiła jej wstępu, spotkał los zdecydowanie nie do pozazdroszczenia, zagniewane bóstwo zmieniło ich bowiem w kodama nezumi. 

#mitologiajaponska #demonologiajaponska #necrobook
c700b55f-cf63-403f-81fa-687ab18e2c8d

Zaloguj się aby komentować