#demonologiajaponska

47
315
Encyklopedia mitologii japońskiej
35/1000- Akurojin-no-Hi
Poniższy yokai ma swoje pochodzenie w japońskiej prefekturze Mie. Akurojin-no-Hi można tłumaczyć na nasz język jako "płomień boga źle obranej ścieżki". Ostatecznie tym jest ten byt, płomienną manifestacją boga drogi, która objawia się na dawno zapomnianych i zniszczonych traktach. Mimo bycia ognikiem uwielbia pojawiać się w deszczowe noce. Często mylony jest z lisimi płomykami lub też duchowymi orbami (o obu przypadkach więcej innym razem).
Z nieznanych przyczyn yokai ten nie toleruje ludzkich wędrowców, którzy zabłądzą na jego terytorium. Ci, którzy okażą mu respekt poprzez szybką ucieczkę, przeżyją. Tych zaś , którzy będą się ociągać, spotka gorszy los. W tej sytuacji byt dąży bowiem do kontaktu fizycznego z przybyszem. Gdy tak się stanie, w ciągu krótkiego czasu dana osoba ciężko zachoruje i umrze. 
#mitologiajaponska #demonologiajaponska #necrobook
f2648997-f601-4fe2-b13f-a1e896783b94
jarezz

@AbenoKyerto nie wiem dlaczego ale podobają mi się te wpisy. Coś oryginalnego i pewnie dlatego. Piszę tak, bo jakoś nigdy, poza historia XXw. specjalnie jakoś Japonią się nigdy nie interesowałem.

SailorMoon

@AbenoKyerto wyczuwam złą yoki w tym plomieniu

312a2202-1f36-420b-86c7-5277e98da0eb
Vafdancull9

@jarezz Osobiście też strasznie podoba mi się ta seria, codziennie w pracy wyczekuje na nowy wpis xD

Zaloguj się aby komentować

Encyklopedia mitologii japońskiej
34/1000- Azuki hakari
Azuki hakari to trzeci i zarazem ostatni już yokai związany z fasolą, który pojawi się na liście prezentowanych tutaj mitologicznych bytów. Jest to rodzaj ducha, którego nikt nie miał okazji ujrzeć na własne oczy, nie ma więc żadnego fizycznego opisu tej istoty.
Yokai ten jest od czasu do czasu "gościem", który pojawia się w wybranych przez siebie domach lub świątyniach. Największą ich aktywność notuje się zwykle w porze nocnej. Osoby, które spotkały się z działalnością tego ducha, zwykle opisują, że z początku słychać ciężkie kroki, które dochodzą z wyższego poziomu, tak jakby ktoś schodził z dachu na niższe piętro. Wkrótce potem staje się słyszalny odgłos przypominający uderzenia rzucanych ziaren fasoli. Dźwięk narasta, by w pewnym momencie przejść w dźwięk rozchlapywanej wody, a następnie odgłos geta(to japońska nazwa dla tamtejszych drewnianych sandałów). Otworzenie drzwi lub okien sprawia, że wszystko ustaje, a dom ponownie pogrąża się w błogiej ciszy, zaś sam duch przestaje niepokoić jego mieszkańców. 
#mitologiajaponska #demonologiajaponska #necrobook
14692579-b7de-42ce-8e64-27fac4a7665f
SailorMoon

Znowu jedna z tych przeklętych bestii

09a171d2-f060-48a7-8c61-e729aa8012b1
Bukimi

@AbenoKyerto

odgłos przypominający uderzenia rzucanych ziaren fasoli


Taki odgłos mogliby zdefiniować tylko Japończycy xD

xczar0

@Bukimi nie bez powodu to ojczyzna #audiovoodoo (☞ ͡° ͜ʖ ͡°)☞

Zaloguj się aby komentować

Encyklopedia mitologii japońskiej
33/1000- Azuki baba
Rodzina azuki to nie tylko poczciwe azuki arai, ale także popularne szczególnie na terenie japońskiej prefektury Miyagi byty nazywane azuki baba. Przybierają one postać starej, paskudnej wiedźmy ubranej w całości na biało. Pojawiają się zwykle o zmierzchu, najczęściej jesienną porą przy deszczowej lub mglistej aurze.
Według opowieści miejsce pobytu azuki baby rozświetla niezwykła, biała poświata, której zwykle towarzyszy bardzo gęsta mgła. Słychać również głos wiedźmy, która podobnie do azuki arai także zajmuje się myciem fasoli przy leśnych strumieniach. Wyśpiewuje także te same słowa przy swojej pracy, jednak w tym wypadku nie są to tylko czcze pogróżki. Podróżnik, który zbliży się dostatecznie blisko, skończy bardzo marnie. 
Yokai ten występuje dużo rzadziej od swojego niegroźnego odpowiednika. Wzmianki o nim najczęściej pojawiały się w opowieściach, którymi dawniej straszono dzieci, by te zachowywały się należycie. Według niektórych azuki baba to tak naprawdę kitsune, które poprzez udawanie azuki arai chciały przyciągnąć szczególnie dzieci, by następnie złapać je i zjeść. 
#mitologiajaponska #demonologiajaponska #necrobook
43859ede-d006-4cb5-815e-15e78a338a82

Zaloguj się aby komentować

Zostań Patronem Hejto i odblokuj dodatkowe korzyści tylko dla Patronów

  • Włączona możliwość zarabiania na swoich treściach
  • Całkowity brak reklam na każdym urządzeniu
  • Oznaczenie w postaci rogala , który świadczy o Twoim wsparciu
  • Wcześniejszy dostęp, do wybranych funkcji na Hejto
Zostań Patronem
Encyklopedia mitologii japońskiej
32/1000- Azuki arai
Azuki arai to yokai zamieszkujące górzyste tereny na terenie całej Japonii. Spędzają czas głównie w pobliżu strumieni, gdzie przeważnie ich zajęciem jest mycie czerwonej fasoli i śpiewanie dziwnych rymowanek. Osoby, które miały okazję je ujrzeć, opisują je jako niskie istoty z dużymi oczami. Mają też one posiadać tylko trzy palce u rąk i ubierać się podobnie do buddyjskich mnichów.
Rymowanka śpiewana przez te byty brzmi mniej więcej tak: "Czy powinienem umyć moją fasolę czy lepiej złapać człowieka do zjedzenia?". Azuki arai nie są jednak ludożercami i uciekają na dźwięk zbliżającej się osoby. Starają się robić wszystko, by pozostać w ukryciu, potrafią nawet naśladować w tym celu dźwięki natury i odgłosy dzikich zwierząt. Ze względu na trudności z tym związane ujrzenie azuki arai ma podobno przynosić szczęście. 
#mitologiajaponska #demonologiajaponska #necrobook
686ab56d-316b-4a4c-861b-c99cf06f807b
Pan_Buk

Ja bym wybrał jednak człowieka zamiast fasoli.

Zaloguj się aby komentować

Encyklopedia mitologii japońskiej
31/1000- Atuikakura
Atuikakura jest kolejnym stworzeniem z wierzeń mieszkającej na terenie Hokkaido mniejszości Ajnów. Podobnie jak wspomniana wcześniej akkorokamui, także ten byt zamieszkuje zatokę Uchiura. Wyglądem Atuikakura przypomina przerośniętą strzykwę. Większość czasu spędza na dnie zatoki, gdzie od czasu do czasu przyczepia się do dryfujących kawałków drewna eksplorując dzięki temu pobliskie rejony Uchiury. Jeśli zostanie zaskoczona przez przepływający w pobliżu statek, może wpaść w panikę i przez swoje gwałtowne ruchy uszkodzić go dzięki rozmiarowi oraz swojej sile. Atuikakura może też przypadkiem pomylić jednostkę z kawałkiem drewna przyczepiając się do niej i w konsekwencji pociągnąć ją na dno.
Według legendy stworzenie to wywodzi się od mouru, jak określa się w społeczności Ajnów tradycyjną bieliznę używaną przez miejscowe kobiety. Jeden z elementów mouru miał spłynąć rzeką do zatoki Uchiura, gdzie osiadł na dnie i przemienił się w wielką strzykwę od tej pory znaną jako atuikakura. 
#mitologiajaponska #demonologiajaponska #necrobook
522f5739-3134-41bb-8e47-3cff4d578aee

Zaloguj się aby komentować

Encyklopedia mitologii japońskiej
30/1000- Amabie
Amabie to yokai przypominający syrenę z mieszanką cech ludzkich oraz rybich. Posiada długie włosy oraz ciało pokryte łuskami, a także usta przypominające dziób oraz trzy nogi. Istota promieniuje niezwykle jasnym światłem. Jest to yokai przychylny ludziom, zwiastujący dobrobyt, ale też nadejście złych czasów.
Amabie zaczęły pojawiać się w czasach, gdy zabójcze epidemie dziesiątkowały ludzkie społeczności na całym świecie. Posiadanie wizerunku tego stworzenia przy sobie miało dawać ochronę przed chorobami. Imię amabie pojawia się tylko w jednej relacji, jednak prawdopodobnie było ono też znane pod nazwą amabiko, którego istnienie zarejestrowano w podobnym czasie. Wskazuje na to sposób działania obu istot, które różniły się wyłącznie kilkoma cechami wyglądu. Amabie jest zapewne błędnym zapisem faktycznego imienia amabiko.
Jedyna znana legenda o spotkaniu z amabie pochodzi z 1846 roku i miała mieć miejsce na terenie prefektury Kumamoto. Kilka nocy z rzędu na miejscowym wybrzeżu widoczne było niezwykle jasne światło. W końcu miejscowy urzędnik postanowił zbadać sprawę. Kiedy zbliżył się do źródła blasku, jego oczom ukazała się dziwna istota, która przedstawiła się jako Amabie. Przekazała mężczyźnie, że region czeka sześć lat obfitych zbiorów, dodała również, żeby przekazać jej wizerunek ludności na wypadek wybuchu choroby, gdyż będzie to dla nich źródło ochrony. Po tych słowach stworzenie powróciło do morza. Wkrótce potem historia o spotkaniu z amabie wraz z jego wizerunkiem została rozpowszechniona za pomocą gazety, by dotrzeć do jak największej liczby osób.
#mitologiajaponska #demonologiajaponska #necrobook
b10359e2-1511-43cc-bf59-2ab631447e45

Zaloguj się aby komentować

Encyklopedia mitologii japońskiej
29/1000- Akuru
Akuru to olbrzymia ryba, której istnienie zostało udokumentowane w starożytnych tekstach. Jest opisywana jako rodzaj złego boga i miała żyć w wodach japońskiego Morza Wewnętrznego. Ostatecznie jednak znalazł się jej pogromca, którym był syn cesarza Japonii, Yamato Takeru, który żył na przełomie I i II wieku.
Nazwa akuru jest dość świeża i zaczęła być używana prawdopodobnie dopiero w ubiegłym stuleciu. W dawnych tekstach istotę tą nazywano bogiem Anato. Jest tam także opisana historia Takeru, który w czasie swojego życia podjął próbę podporządkowania innych grup plemiennych władzy obecnego cesarza, by w ten sposób uzyskać większą kontrolę nad szlakami lądowymi i morskimi Japonii. Według przekazów miał on też zlikwidować dużą liczbę złych duchów, które zakłócały spokój oraz swoimi działaniami uniemożliwiały rządowi sprawowanie władzy. Jednym z pokonanych miał być także bóg Anato.
Sugeruje się, że wszystkie złe bóstwa były w istocie bandytami, piratami i innymi grupami przestępców, którzy zostali pokonani przez Takeru. Zamiana w yokai została zapewne dokonana później przez kronikarzy pragnących podkreślić heroizm księcia w jego walce z występkiem. Sam akuru prawdopodobnie mógł być przywódcą grupy piratów lub miejscowych rebeliantów.
#mitologiajaponska #demonologiajaponska #necrobook
4bd7a011-921f-45ab-aca6-f2f55f18d034
Encyklopedia mitologii japońskiej
28/1000- Akugyo
Akugyo to mająca podobno nawet 11 metrów długości syrena widywana w wodach otaczających Japonię. Głowa stworzenia jak i jego ręce są podobne jak u osoby płci żeńskiej, jednak reszta ciała jest zbudowana jak u typowych mieszkańców mórz. Ciało akugyo pokrywają srebrne i złote łuski, zaś na głowie rośnie im para rogów o długości 60 centymetrów. Potrafią także ziać ogniem ze swoich ust. Niektóre relacje opisują to stworzenie jako zwykłą, monstrualnej wielkości rybę, która nie posiada żadnych typowo ludzkich części ciała.
Większość czasu istoty te spędzają pod powierzchnią wody, nie są więc zbyt często spotykane. Mimo wszystko rybacy boją się spotkania z nimi. Niekiedy bowiem łodzie mogą zostać wywrócone podczas bliskiej konfrontacji z akugyo, co oznacza śmierć wszystkich na pokładzie, ponieważ nie gardzą one ludzkim mięsem.
W 1805 roku jeden z przedstawicieli akugyo miał zostać zauważony u wybrzeży ówczesnej prowincji Echigo. Miejscowy lord postanowił zabić stworzenie wysyłając do tego celu imponującą liczbę 1500 ludzi oraz 450 dział. Niestety brak informacji, jak zakończyła się cała misja.
Innym razem niejaki Izutsuya Kanroku podczas wyprawy łodzią na Morzu Japońskim wpłynął na grzbiet akugyo. Pewny niechybnej śmierci podczas oczekiwania na pożarcie przez stworzenie postanowił zagrać na zabranych na pokład bębnach. Głośne dudnienie prawdopodobnie nie podeszło istocie, która strząsnęła jednostkę z grzbietu, dzięki czemu mężczyzna uciekł bez szwanku.
#mitologiajaponska #demonologiajaponska #necrobook
a44cbbd1-dad8-4dfe-a43d-a2d5540f2b71

Zaloguj się aby komentować

Encyklopedia mitologii japońskiej
27/1000- Akuchu
Akuchu to rodzaj yokai, który pasożytuje na ludzkim żywicielu. Jest to robak, który może poruszać się po całym organizmie dzięki elastycznemu ciału, jednak preferuje on śledzionę, do której przywiera za pomocą swoich sześciu odnóży.
Następnie akuchu zaczyna kraść dla siebie pokarm dostarczany do organizmu przez żywiciela, głównym przysmakiem ma być dla niego ryż. W tej sytuacji osoba zainfekowana zaczyna mieć problemy z przybraniem na wadze, a nawet z dostarczeniem odpowiedniej ilości pożywienia swojemu organizmowi.
Robak jest jednak prosty do usunięcia, należy bowiem zastosować leczenie oparte na miejscowych preparatach stworzonych z dodatkiem jednego z gatunków ostu.
Akuchu pochodzi z XVI-wiecznego tekstu medycznego nieznanego autorstwa, który opisywał choroby jako efekt infekcji przez tego jak i wiele podobnych mu pasożytów pochodzenia nadnaturalnego.
#mitologiajaponska #demonologiajaponska #necrobook
62e046f2-3fa0-4365-bfce-e14d002f86bd
Rzuku

@AbenoKyerto Ta ilustracja wygląda jak kadr z Muminków xD

AdamKarolczak02137

@Rzuku Muminki w tej wersji która masz na myśli są japońskiej produkcji także nic dziwnego

Rzuku

@AdamKarolczak02137 Faktycznie, były jeszcze takie pół 3D i całkiem 3D xD

a9ab8a9d-9e01-48eb-9c24-b98fb3c167f6
1ba9c7bf-25ab-4986-bf96-f0f187a15030

Zaloguj się aby komentować

Encyklopedia mitologii japońskiej
26/1000- Akkorokamui
Akkorokamui to boska istota mająca żyć w wodach zatoki Uchiura w pobliżu Hokkaido. Jeśli chodzi o jej wygląd, jest to po prostu gigantyczna ośmiornica, która dzięki swoim rozmiarom może bez trudu połknąć całe statki. Kiedy pojawia się na powierzchni, poprzez swoją wielkość sprawia, że jej czerwony kolor odbija się na niebie.
Jeśli jakakolwiek jednostka podpłynie zbyt blisko, niechybnie zostanie pożarta, dlatego też miejscowi trzymają się z daleka od tej niebezpiecznej istoty, szczególnie gdy niebo i morze przybierają krwawą barwę. Ci, którzy jednak muszą wypłynąć w tym czasie, dla ochrony zabierają ze sobą kosy.
Akkorokamui to część wierzeń ludu Ainu, mniejszości żyjącej na terenie Hokkaido. Dla nich też jest to istota boska określana słowem kamuy podobnym w brzmieniu do japońskiego kami. Według legendy tego ludu dawno temu gdzieś w górach miał żyć olbrzymi pająk zwany Yaushikep. Pewnego dnia postanowił zejść że szczytu, a gdzie się pojawił, niszczył wszystko w zasięgu wzroku. Przerażeni ludzie zaczęli modlić się do bogów, by ci ich ocalili. Bóg morza, Repun Kamuy, usłyszał ich modlitwy i wciągnął stwora do wód zatoki. Tam też Yaushikep zmienił się w ośmiornicę i w ten sposób stał się bóstwem znanym jako Akkorokamui.
#mitologiajaponska #demonologiajaponska #necrobook
66b90714-08ea-40f2-b0d8-aeb6ff3eba61
bbwieli17

@AbenoKyerto dodawaj tag ciekawostki, zawsze to będzie trochę większy zasięg

Zaloguj się aby komentować

Encyklopedia mitologii japońskiej
25/1000- Akateko
Akateko jest legendą mającą swoje pochodzenie w japońskiej prefekturze Aomori.
Byt ten objawia się jako czerwona, oderwana ręka należąca do dziecka. Upodobał on sobie konkretny gatunek drzewa, a konkretnie glediczję trójcierniową.
Nie ma wielu informacji na temat akateko. Jest to na pewno jeden z niegroźnych rodzajów yokai, akateko bowiem spada z gałęzi drzewa tuż przy przechodzącej obok osobie mając na celu jedynie wywołanie strachu. Niektóre relacje wspominają jednak także pojawianie się pod tym samym drzewem ducha pięknej dziewczyny w wieku około 18 lat, której widok ma wywoływać natychmiastową silną gorączkę u osoby, która zobaczy zjawę. Nie wiadomo jednak, czy ma ona coś wspólnego z akateko.
#mitologiajaponska #demonologiajaponska #necrobook
8fc40cc4-d467-428a-a910-fe1e468de5fa
Platan

Heyah na kartę @AbenoKyerto

Zaloguj się aby komentować

Encyklopedia mitologii japońskiej
24/1000- Aka shita
Aka shita to tajemniczy duch, który ukrywa się w środku wielkiej chmury burzowej, na zewnątrz której są widoczne tylko jego długie pazury oraz twarz bestii. Jego charakterystyczną cechą jest długi, czerwony język, który wychodzi z jego ust i od którego byt ten wziął swoją nazwę.
Aka shita pojawia się w czasie pory deszczowej, kiedy to pola uprawne potrzebują odpowiedniej ilości nawodnienia, by zapewnić udane zbiory. Umożliwia to skomplikowana sieć kanałów, dzięki której można rozdzielić równe ilości wody pomiędzy wszystkimi potrzebującymi. Jednakże w czasach suszy zdarzyć się mogą rolnicy, którzy przekierują zapasy wody na własne pole. Taki występek oznacza często dla poszkodowanych brak środków na życie.
Nie zawsze da się wskazać winowajcę i tutaj według legendy wkracza aka shita, którego można uznać za sędziego karającego zły uczynek rolnika. Usuwa on wodę z pola złodzieja, by następnie złapać go swoim językiem i porwać w nieznane.
#mitologiajaponska #demonologiajaponska #necrobook
888df897-4098-4c5d-9701-586609ec5658
Encyklopedia mitologii japońskiej
23/1000- Aka manto
Dzisiaj bardziej oryginalnie, bowiem będzie to wpis nie na temat jakiegokolwiek z istniejących mitologicznych bóstw, demonów czy stworzeń. Mimo wszystko byt ten jest w niektórych wersjach uznawany jako yokai, więc postanowiłem umieścić go na liście.
Aka manto jest legendą miejską, która w ubiegłym wieku stała się niezwykle popularna na terenie Japonii. Powstały jej niezliczone wersje, ale praktycznie wszystkie dzieją się na terenie szkoły, w rzadko używanej toalecie, która ma opinię nawiedzonej. Z reguły ma to miejsce w czwartej kabinie od wejścia ze względu na to, że w Japonii liczba 4 jest kojarzona ze śmiercią.
Większość wersji przebiega według podobnego schematu. Uczeń pozostający po godzinach musi skorzystać za pilną potrzebą z najbliższej toalety, jak się okazuje, tej unikanej przez całą resztę. Po załatwieniu sprawy okazuje się, że w kabinie brakuje papieru toaletowego. Tutaj z pomocą przychodzi tajemniczy głos, który pyta: "Czerwony papier czy niebieski?". W przypadku wyboru czerwonego ofiara jest dźgana i cięta do momentu, gdy krew nie utworzy na niej warstwy wyglądacej tak, jakby człowiek miał na sobie czerwony płaszcz. Odwrotna sytuacja następuje, gdy osoba wybierze niebieski papier, bowiem z jej ciała zostaje wyssana cała krew, a denat przybiera przez to niebieskawy odcień.
Na temat samego aka manto istnieją różne teorie. Czasami przedstawiany jest jako seryjny morderca czyhający w sąsiedniej kabinie, innym razem jako duch, który pojawia się w formie wysokiego i chorobliwie bladego mężczyzny. Śmierć nie zawsze jest taka sama w opowieściach, czasami wybór koloru niebieskiego oznacza duszenie ofiary do momentu, aż jej twarz przybierze niebieski kolor. Wybór czerwonego zaś może spowodować, że skóra ofiary zostanie odcięta w taki sposób, by zwisać niczym czerwona peleryna (gra słów nawiązująca do aka manto).
Jak to zwykle bywa z miejskimi legendami, ciężko wyjść żywym z tej konfrontacji. Wybranie innego koloru niż czerwony lub niebieski w dalszym ciągu kończy się śmiercią osoby pytanej. Przykładem jest wersja o uczniu, który próbował oszukać aka manto wybierając kolor żółty. Zakończyć miał żywot utopiony w muszli klozetowej. Nieliczne wersje mówią o osobach, które dzięki brakowi jakiejkolwiek odpowiedzi miały czas, by uciec z feralnej toalety i dzięki temu przeżyć spotkanie z aka manto.
Trudno określić dokładne pochodzenie tej legendy. Pierwsze plotki na ten temat pojawiły się już w latach trzydziestych XX wieku. Słowo manto w japońskim oznacza pelerynę, dlatego też jest on obecnie zwykle przedstawiany w długiej, czerwonej pelerynie z kapturem. Jednak dawniej słowo to odnosiło się do krótkiej kurtki bez rękawów, także wygląd aka manto przeszedł małą ewolucję przez kolejne dziesięciolecia.
#mitologiajaponska #demonologiajaponska #necrobook
fae1d4bf-117d-4fd9-bb66-fae6ab70e5fa

Zaloguj się aby komentować

Encyklopedia mitologii japońskiej
22/1000- Akaname
Akaname to yokai wielkością dorównujące małemu dziecku. Lubią szczególnie zaniedbane toalety domów i publicznych przybytków, np. łaźni. Ich skóra oraz włosy są mocno przetłuszczone. Występują w wielu wersjach kolorystycznych, mogą mieć tylko jedno lub też dwoje oczu, a także od jednego do pięciu palców u rąk i stóp. Za to wszystkie posiadają jedną wspólną rzecz: długi, lepki język, którym wybierają szlam, odpadki, włosy i inne zanieczyszczenia.
Podobnie jak karaluchy, szczury i inne małe szkodniki, akaname nienawidzą czystych, zadbanych domów. Pojawiają się tylko tam, gdzie właściciel nie troszczy się o zalegający brud. Są bardzo płochliwe i uciekają od światła. Mają być także roznosicielami różnych chorób.
#mitologiajaponska #demonologiajaponska #necrobook
2987c169-ebb0-46f8-98fa-c66cb7392737

Zaloguj się aby komentować

Encyklopedia mitologii japońskiej
21/1000- Akaei
Akaei to gigantyczne morskie stworzenie żyjące w wodach Oceanu Spokojnego. Jego ciało może mieć nawet 12 kilometrów długości, a kształtem ma przypominać płaszczkę.
Większość swojego życia akaei spędza na oceanicznym dnie, wypływa na powierzchnię tylko po to, by otrząsnąć się z gromadzących się na jego grzbiecie piasku i kawałków skał.
Żeglarze mający możliwość ujrzenia akaei na powierzchni oceanu często mylili to stworzenie z samotną wysepką, co miało zwykle poważne konsekwencje. Po podpłynięciu takiej jednostki niedługo później mogło rozpocząć ono zanurzanie, co skutkowało utworzeniem potężnego wiru i wciągnięciem statku z załogą wprost w odmęty oceanu. Tak samo niebezpieczne było znalezienie się obok wynurzającego się akaei, wywoływało to bowiem fale tsunami, które były równie zgubne dla pobliskich jednostek.
Legenda o tym morskim stworzeniu pochodzi z wydanej w 1841 roku książki "Ehon hyakumonogatari". Historia opowiada o statku, który wypłynął z miejscowości Awa. Jednostka napotkała potężny sztorm, który solidnie ją uszkodził, a przy okazji zepchnął z wcześniej obranego kierunku. Potrzebna była naprawa kilku ważnych elementów statku. Szczęśliwie marynarze zuważyli w pobliżu samotną wyspę, która ich zdaniem nadawała się na krótki postój. Mimo sporych rozmiarów okazała się ona być niezamieszkaną, co wzbudziło ich zaskoczenie. Co dziwniejsze, rosły tam rośliny, których nigdy wcześniej nie widzieli, a do tego z nieznanego powodu były one pokryte morskimi algami. Wszystkie pęknięcia i szczeliny były wypełnione wodą pełną różnego rodzaju ryb.
Mimo kilkugodzinnego marszu marynarze nie znaleźli śladu ludzkiej bytności ani przydatnych do naprawy narzędzi. Do tego w czasie próby ugaszenia pragnienia odkryli, że wszystkie zagłębienia zawierają w sobie słoną wodę. W końcu postanowili odpłynąć, by poszukać pomocy w innym miejscu. Niedługo potem wyspa "zapadła się" znikając w głębinach oceanu. Załoga nie miała pojęcia, że zdołała przeżyć bliskie spotkanie z akaei.
#mitologiajaponska #demonologiajaponska #necrobook
1ccefc7c-a799-4d2f-83da-a39ab930eaa5
Vafdancull9

Piękny content, pozdrawiam

Zaloguj się aby komentować

Encyklopedia mitologii japońskiej
20/1000- Abumi-guchi
Według informacji zawartych w tekstach buddyjskich w martwych przedmiotach ukrywa się dusza, która po porzuceniu tegoż przedmiotu przez właściciela może się aktywować, a ten zmienić w yokai. Po przemianie nazywa się je tsukumogami. Do tej grupy należą chociażby abumi-guchi, które dawniej były strzemionami należącymi do jednego z japońskich żołnierzy poległych na polu bitwy. Według legendy yokai ten ma wciąż oczekiwać na powrót swojego właściciela.
#mitologiajaponska #demonologiajaponska #necrobook
d3686d04-a604-432c-b972-5a3bc3bd47ac

Zaloguj się aby komentować

Encyklopedia mitologii japońskiej
19/1000- Abura sumashi
Abura sumashi to niezwykle rzadko spotykane yokai, których historia ściśle wiąże się z japońską prefekturą Kumamoto. Z wyglądu przypominają one człowieka z dużą głową wyglądającą jak kamień. Byty te są ubrane w pewien rodzaj płaszcza przeciwdeszczowego wykonanego ze słomy. Ukrywają się w górach lub wzdłuż górskich przełęczy Japonii, zwłaszcza na obszarach, na których można znaleźć dziko rosnące krzewy herbaciane.
Trudno powiedzieć cokolwiek na temat ich zwyczajów. Od czasu do czasu byty te ukazują się przed podróżnymi przechodzącymi w pobliżu miejsc, które "zamieszkują".
Termin abura sumashi odnosi się do dawnej praktyki tłoczenia oleju z nasion krzewów herbacianych. Było to zajęcie trudne i pochłaniające mnóstwo zasobów, a także bardzo czasochłonne. Olej przyciągał amatorów łatwego zarobku, którzy kradli jego zapasy i z reguły uciekali z łupem w leśne ostępy. Było to poczytywane za ciężkie przestępstwo. W tamtym też czasie powstała legenda o abura sumashi, duchach złodziei, którzy nie otrzymali stosownej kary za złe uczynki za swojego życia. Ostatecznie mieli otrzymać ją po śmierci stając się yokai.
#mitologiajaponska #demonologiajaponska #necrobook
7259b178-f14a-40cb-bad9-6823e15e94b4

Zaloguj się aby komentować

Encyklopedia mitologii japońskiej
18/1000- Abura akago
Abura akago to yokai szczególnie popularne w japońskiej prowincji Omi. Przez większość czasu przypominają ogniste kule krążące po nocnym niebie. Od czasu do czasu jednak nawiedzają jeden z mijanych domów, by się pożywić. Nie są zagrożeniem dla ludzi, ich celem jest zawartość lamp nazywanych w Japonii andon, które napełnia się olejem. Po wkroczeniu do środka domostwa byty te zmieniają się w istotę o wyglądzie małego dziecka, by następnie zbliżyć się do lampy i wylizywać jej zawartość swoim długim językiem. Po uczcie na powrót przeobrażają się w płomienną kulę i ulatują w dal.
Istoty te to prawdopodobnie dawni złodzieje, którzy zmarli, a obecna forma jest karą za grzechy popełnione za życia doczesnego.
#mitologiajaponska #demonologiajaponska #necrobook
65ee1d89-605c-4b28-a010-5bffecfa7560

Zaloguj się aby komentować

Encyklopedia mitologii japońskiej
17/1000- Abe no Seimei
Abe no Seimei to prawdopodobnie najsłynniejszy onmyoji w japońskiej historii. Potomek dawnego słynnego poety Abe no Nakamaro żył w X wieku i był uznawany za wybitnego astrologa i wróżbitę. Jeśli chodzi o niezbite fakty na jego temat, był on uczniem Kamo no Tadayuki oraz Kamo no Yasunori. Po drugim z mężczyzn Seimei przejął funkcję astrologa oraz wróżbity na dworze cesarskim. Do jego obowiązków należało choćby przewidywanie płci nienarodzonych dzieci, doradztwo w kwestiach osobistych, egzorcyzmy, ochrona dworu przed czarną magią oraz złymi duchami, a także interpretowanie zmian na nieboskłonie. Był także pisarzem, który wydał wiele dzieł na temat wróżbiarstwa, tłumaczył też pozycje innych autorów. Na temat życia Seimeia powstało na przestrzeni wieków wiele legend, które splotły się z faktami z jego życia tak bardzo, że obecnie ciężko odróżnić prawdę od fikcji.
Powiada się, że Seimei nie był do końca człowiekiem, co miało tłumaczyć jego nadnaturalne zdolności. Jego matką miała być podobno kitsune. Ojciec Seimeia, Abe no Yasuna, natknął się podczas wędrówki po lesie na białego lisa, który był ścigany przez myśliwych. Nie myśląc wiele pomógł zwierzęciu, które następnie z dala od jego wzroku zamieniło się w piękną kobietę, która przedstawiła mu się jako Kuzunoha. W podzięce za ratunek została jego żoną i powiła mu syna, Seimeia.
Gdy młody Seimei skończył pięć lat, jego niezwykła linia krwi mocno dawała o sobie znać. Potrafił już rozkazywać słabym demonom i zmuszać do wykonywania swoich poleceń. Pewnego dnia przypadkiem ujrzał swoją matkę w jej oryginalnej lisiej formie. Kuzunoha w tej sytuacji wyjaśniła synowi swoje pochodzenie oraz okoliczności poznania jego ojca. Następnie uciekła do lasu, by nigdy więcej nie powrócić. Przedtem jednak zdecydowała się powierzyć syna innemu onmyoji, Kamo no Tadayuki, który miał zadbać, by chłopak nie wyrósł na złego człowieka i wykorzystał swoje talenty do czynienia dobra.
Seimei z czasem stawał się coraz sławniejszy, co też przyciągało uwagę innych użytkowników mocy magicznej. Jego zdolności postanowił wypróbować słynny kapłan z Harimy, Chitoku Hoshi. Był on niezwykle zdolnym użytkownikiem magii. Chitoku przebrał się za zwykłego podróżnika i zawitał do Seimeia z prośbą, by ten nauczał go swojego fachu. Seimei natychmiast przejrzał kapłana, co więcej, zauważył także, że dwoje sług przybyłych wraz z nim to shikigami, przywołane duchy udające służących mężczyzny.
Seimei postanowił zabawić się kosztem Chitoku. Zgodził się uczyć go magii, jednakże stwierdził, że tego dnia nie jest to najlepszy moment na to i kazał mu wrócić nazajutrz. Mężczyzna powrócił do siebie, gdy w tym czasie bez jego wiedzy Seimei odwołał jego towarzyszy. Następnego dnia Chitoku zorientował się, że jego shikigami zniknęły. Udał się natychmiast do Seimeia i poprosił o ich zwrot. Ten wyśmiał go jednocześnie karcąc słownie za próbę oszukania go. Każdy inny człowiek nie byłby tak uprzejmy, aby zwrócić shikigami, które użyto przeciwko niemu, stwierdził Seimei. Chitoku uzmysłowił sobie swoje nieciekawe położenie. Stojący przed nim onmyoji nie tylko potrafił przejrzeć go na wylot, ale też miał moc, by manipulować jego własnymi zaklęciami. W tej sytuacji nie pozostało mu nic innego jak błagać o wybaczenie, zaoferował również zostanie sługą Seimeia.
Nie wszyscy byli zachwyceni rosnącą popularnością Seimeia. Wśród takich osób był Ashiya Doman, który wierzył, że w kraju nie ma lepszego onmyoji od niego. By tego dowieść, wyzwał on Seimeia na pojedynek.
W dniu zawodów, które miały odbyć się w cesarskich ogrodach, zgromadziły się prawdziwe tłumy, by obserwować zmagania obydwu mężczyzn. Pierwszy miał zaprezentować swoje umiejętności Doman. Mężczyzna rzucił w powietrze garść piasku, którego drobiny zmieniły się w chmarę jaskółek. Ptaki zaczęły latać po ogrodzie do chwili, gdy ponownie zostały odmienione w ziarenka piasku.
Następnie swoje zaklęcie wyrecytował Seimei. Na niebie pojawiła się sylwetka smoka, a także zaczął padać rzęsisty deszcz. Doman mimo prób, by za pomocą własnej inkantacji zlikwidować podobiznę smoka, poległ na całej linii, a tymczasem deszcz zmienił się w prawdziwy potop. W końcu woda sięgała Domanowi do pasa. Wtedy też Seimei wyrecytował kolejne zaklęcie, po którym smok zniknął, zaś deszcz ustał.
Drugim i jednocześnie finałowym zadaniem było odgadnięcie zawartości drewnianej skrzyni. Doman postanowił podnieść stawkę i zaproponował, by przegrany został sługą zwycięzcy. Następnie orzekł, że w środku znajduje się 15 pomarańczy, Seimei zaś, że jest to 15 szczurów. Cesarz, który przygotował to zadanie wraz z innymi osobami mu towarzyszącymi, orzekł w tej sytuacji zwycięstwo Domana, faktycznie bowiem umieszczono w środku pomarańcze. Jednak radość zwycięzcy była krótka, z wielkim zdziwieniem bowiem odkryto, że pudełko zawiera 15 szczurów, które wyskoczyły ze środka natychmiast po jego otwarciu. Tak oto Seimei za pomocą swojej magii oszukał rywala jak i cały dwór zostając zwycięzcą rywalizacji.
Uraza Domana do Seimeia w związku z tymi wydarzeniami była ogromna. Mężczyzna poprzysiągł zemstę, w tym celu uwiódł żonę Seimeia i przekonał ją, by zdradziła mu sekret jej małżonka. Ta bez zastanowienia pokazała mu miejsce ukrycia Hoki Naiden, księgi wróżbiarskiej , która od niepamiętnych czasów przechodziła z rąk do rąk, by ostatecznie trafić do rodu Abe.
Po powrocie pana domu Doman z radością oznajmił mu, że ma jego księgę. Mężczyzna nie potrafił uwierzyć, że jego rywal zdołał obejść zabezpieczenia, którymi obłożył kryjówkę ze skarbem. Nieco beztrosko w tej sytuacji zgodził się na propozycję Domana, by w przypadku, gdy ten ujawni posiadanie księgi, pozwolić mu się zamordować. Tak też się stało.
To jednak nie koniec historii, strata tak wielkiej osobistości wśród onmyoji poruszyła osobę chińskiego czarownika o imieniu Hokudo, który też był wcześniej posiadaczem księgi Hoki Naiden, a także niejako mistrzem Seimeia. Udał się przez morze, by zebrać kości nieboszczyka, a następnie przywrócił go do życia. Para wyruszyła w drogę, by zemścić się na Domanie oraz byłej żonie Seimeia, która w międzyczasie poślubiła jego zabójcę.
Hokudo pojawił się w domu Seimeia, w którym obecnie mieszkał Doman wraz z małżonką. Po przywitaniu się zapytał gospodarza o możliwość spotkania z byłym właścicielem domu. Ten poinformował gościa o śmierci Seimeia. To niemożliwe, stwierdził Hokudo, dopiero dzisiaj widziałem go całego i zdrowego. Doman zaśmiał się uznając to za dobry dowcip, a przy okazji wpadł w tą samą pułapkę, którą zastawił na dawnego rywala. Wypowiedział bowiem wiążące słowa, że w przypadku ujrzenia żywego Seimeia pozwoli odciąć sobie głowę. W tym momencie Hokudo zawołał Seimeia, który pojawił się przed obliczem Domana. Nie czekając długo odciął głowy obojga małżonków dopełniając swojej zemsty.
W obecnych czasach Abe no Seimei jest praktycznie wielbiony niemal jak bóg w wielu świątyniach na terenie Japonii. Główna świątynia jest zlokalizowana w Kioto i znajduje się dokładnie w miejscu, gdzie stał jego dom.
#mitologiajaponska #demonologiajaponska #necrobook
ee34ca32-53c0-429a-8d16-0b7b455b2e97

Zaloguj się aby komentować

Encyklopedia mitologii japońskiej
16/1000- Ashura
Nim przejdę do powyższych bytów, najpierw małe wprowadzenie. Buddyzm japoński uznaje śmierć obecnego ciała jako szansę na odrodzenie duszy w jednym z sześciu dostępnych wymiarów. Każdy człowiek dąży do oświecenia i osiągnięcia niebiańskiego wymiaru znanego jako tendo. W przypadku niepowodzenia za drugie najlepsze miejsce uznaje się nasz świat, wymiar ludzki nazywany ningendo. Oprócz tych opcji istnieją także te mniej szczęśliwe, Ashurado, o którym za chwilę, kierowany instynktem zwierzęcy wymiar Chikushodo, Gakido, wymiar głodnych duchów i najgorszy z nich wszystkich, Jigokudo, czyli wymiar piekielny. Osiągnąć oświecenie i wstąpić do Tendo można wyłącznie z wymiaru ziemskiego.
Ashurado jest określany najlepszym możliwym miejscem wśród tych "nieszczęśliwych" możliwości, w których może reinkarnować się ludzka dusza. Niektórzy określają je nawet jako gorszą wersję wymiaru niebiańskiego stawiając go na podobnym poziomie do dwójki "szczęśliwych" opcji do odrodzenia. Do wymiaru ashurado trafiają dusze, które wiodły dobre życie, jednak w pewnym momencie popełniły czyn, który zablokował im możliwość wstąpienia do Tendo. W tej sytuacji mogą powrócić do życia jako Ashura.
Ashura to demoniczni bogowie, którzy z grubsza przypominają sylwetką człowieka, jednak mogą posiadać większą liczbę głów czy kończyn. Różni ich również wielkość oraz siła, które znacząco przewyższają zwykłego śmiertelnika, żyją też dużo dłużej. Byty te ponad wszystko inne ubóstwiają walkę, posiadają także olbrzymie ego. Wszystkie spory rozwiązują siłowo.
Ashura są więźniami swoich własnych emocji, które to odczuwają wielokrotnie mocniej od ludzi. Doświadczają przyjemności w stopniu niemożliwym do osiągnięcia dla śmiertelników, ale jednocześnie są niszczeni przez gniew, dumę, umiłowanie przemocy czy chciwość, które są przyczyną tego, że nigdy nie zaznają spokoju wiecznie dążąc do konfliktu. Są także targani zazdrością, gdy przypominają sobie, jak lepsze życie toczyliby, gdyby odrodzili się w niebiańskiej krainie zamiast wymiaru Ashurado. Shura przez wzgląd na brak emocjonalnej kontroli nie są w stanie osiągnąć oświecenia umożliwiającego przejście na wyższy poziom i tymczasowe wyrwanie się z kręgu reinkarnacji. 
#mitologiajaponska #demonologiajaponska #necrobook
dd833048-c311-44b0-89b4-86eaaf12391e

Zaloguj się aby komentować