#demonologiajaponska

47
315
Encyklopedia mitologii japońskiej
15/1000- Ashirei
W jednym z poprzednich wpisów wspomniałem już o lisich weselach. Dzisiaj trochę informacji o samych lisach, które w Japonii są określane jako kitsune. Zwierzęta te od wieków mają łatkę istot magicznych, które potrafią między innymi zmieniać swoją formę, rzucać złe uroki, a nawet mają moc opętania dowolnego żywego stworzenia lub człowieka. Ashirei to określenie najniższej rangi tych stworzeń. Określa się w ten sposób niemagiczne lisy jak i kitsune dopiero uczące się magicznego fachu. Wyższą pozycję zdobywają zwykle po osiągnięciu setnego roku życia.
Nauka w celu rozwinięcia zdolności magicznych rozpoczyna się u kitsune w wieku pięćdziesięciu lat. Zaczynają studiować okultyzm oddając przy tym cześć słońcu, księżycowi i gwiazdom. Najważniejsza w tym okresie staje się nauka zmiany kształtu. Kitsune osiągają to poprzez zwrócenie się w kierunku Wielkiej Niedźwiedzicy i nałożenie na głowę ludzkiej czaszki. Aby dopasować się do wybranej przez siebie roli, często do zaklęcia stosuje się różne dodatki. Na przykład do przebrania kucharza kitsune musi mieć przy sobie akcesoria kuchenne. By przemienić się w urodziwą kobietę, swoją drogą jest to podobno ulubiona transformacja kitsune, potrzeba liści lilii, kaczeńców i podobnych roślin, które zostają umieszczone na głowie, by następnie po transformacji stać się włosami.
Po ukończeniu stu lat zdolności magiczne danego kitsune pozwalają mu na awansowanie do kolejnej rangi nazywanej chiko.
Ze względu na największą reprezentację wśród magicznych lisów z reguły to właśnie ashirei mają najwięcej interakcji z człowiekiem. Jest to także najbardziej niebezpieczny okres życia tych stworzeń, z których wiele pada ofiarą myśliwych oraz ich psów. Dopiero wraz z opanowaniem mocy to człowiek staje się często ofiarą kitsune, które szukają zemsty za krzywdy wyrządzone im lub ich lisim kompanom.
Nim trafiły do Japonii, legendy o kitsune rozwijały się na terenie starożytnych Chin. Termin ashirei pochodzi od Azi, złego lisiego yokai upamiętnionego w opowieści o chińskim żołnierzu pochodzącej z okolic III wieku. W historii tej szeregowy nazywany Wang Lingxiao był wielokrotnie wabiony przez piękną nieznajomą o imieniu Azi, dla której często opuszczał swoje stanowisko. Pewnego dnia nie wrócił z kolejnej eskapady jak do tej pory miał w zwyczaju. Dowódca mężczyzny, Chen Hao, podejrzewał, że kobieta może być nieludzką istotą. Postanowił zebrać ludzi z psami i poszukać zaginionego żołnierza. Ostatecznie odnaleziono Wanga w jaskini, leżącego na ziemi i w połowie przemienionego w lisa. Po uratowaniu przyznał, że przyjemność z obcowania z Azi była nieporównywalna z czymkolwiek, co przeżył dotychczas. Imię Azi, które w japońskim wymawia się jako Ashi, stało się synonimem kobiety-kusicielki, która posiada podłe serce i znajduje przyjemność w torturowaniu mężczyzn. Legenda ta stała się także bazą dla przyszłych opowieści o kitsune. 
#mitologiajaponska #demonologiajaponska #necrobook
dd468dcd-1144-470f-9926-ef988569f90b
Paneliner

@AbenoKyerto Czekam z niecierpliwoscia na wpis o Shirime:D

Zaloguj się aby komentować

Encyklopedia mitologii japońskiej
14/1000- Ashiarai yashiki
Ashiarai yashiki nazwano niezwykłe wydarzenia, które miały mieć miejsce w okresie edo w dzielnicy zwanej Honjo (dzisiejsze tereny Tokio). Nazwano je później jednym z "siedmiu cudów Honjo".
Rzecz tyczy się osoby samuraja, Aji no Kyunosuke. Pewnej nocy na terenie posiadłości należącej do mężczyzny ciszę przerwał niezwykle donośny głos, który rozkazał: "Umyj mi stopę!". Następnie niszcząc sufit do środka budynku wdarła się gigantyczna stopa. Według późniejszych relacji była pokryta bardzo gęstym owłosieniem oraz bardzo brudna. Przerażona służba przygotowała wiadra z wodą i szmaty, a następnie zgodnie z poleceniem umyła ją. Nieznany przybysz wyciągnął stopę i zniknął.
Schemat powtarzał się przez kilka kolejnych nocy. Donośny głos anonsował swoje przybycie, stopa pojawiała się w tym samym miejscu, gdzie mogła ponownie zostać umyta, po czym byt wracał tam, skąd przybywał. Ale cierpliwość gospodarza domu w końcu wyczerpała się. Kyunosuke przekazał służącym, aby ci kolejnej nocy zignorowali żądanie.
Tak się też stało, byt po postawieniu stopy w środku rezydencji nie doczekał się reakcji, co też wywołało w nim wściekłość. W napadzie gniewu zniszczył znaczną część dachu domostwa i ponownie zniknął. 
Kyunosuke podczas spotkania ze znajomymi samurajami ujawnił przed nimi swoje kłopoty z tajemniczym nocnym gościem. Jego rewelacje spotkały się z dużym zainteresowaniem, jeden ze znajomych był tak zafascynowany zasłyszaną historią, że zaoferował zamianę domów, by na własne oczy ujrzeć niesamowite zjawisko. Kyunosuke natychmiast zgodził się na takie rozwiązanie. Jednak po wprowadzeniu się nowego lokatora wielka stopa nigdy więcej się nie pojawiła.
Zakłada się, że za wszystko mógł być odpowiedzialny tanuki, zwierzęcy yokai, który jest znany z tego, że uwielbia płatać ludziom figle. Jedną z jego umiejętności jest fizyczna przemiana w rośliny, zwierzęta, ale także ludzi. Mogła to również być wina samego Kyunosuke, którego dawne złe uczynki w ten sposób postanowił ukarać jeden z nieznanych bliżej bytów. Wskazuje na to fakt, że nikt więcej nie doznał podobnych nieprzyjemności. 
#mitologiajaponska #demonologiajaponska #necrobook
42283d1a-9ccc-4da5-bcdb-1bc4409e63cf

Zaloguj się aby komentować

Encyklopedia mitologii japońskiej
13/1000- Arie
Arie to yokai posiadające zdolność przepowiadania przyszłości. Są wodnymi stworzeniami o lekko kulistym kształcie z wyglądu przypominającymi lwy morskie. Ich ciało pokrywa lśniąca łuska, a ich głowy zdobi grzywa długich włosów.
Arie to jeden z wielu yokai, które pojawiły się na przestrzeni XIX wieku, by przekazywać złe lub dobre wieści na temat nadchodzącej przyszłości. Na ich temat wiadomo bardzo niewiele poza tym, że żyją w morzu, potrafią posługiwać się ludzką mową i są wyjątkowo potężnymi bytami. Istnieje tylko jedna legenda związana z pojawieniem się arie i miała mieć ona miejsce w 1876 roku. Dziwne stworzenie zostało zauważone na wybrzeżu w prefekturze Kumamoto (wtedy jeszcze nazywała się Higo). Morski przybysz według relacji przywoływał spacerujące niedaleko osoby, jednakże strach wziął górę i bardzo szybko plaża opustoszała, ponieważ nikt nie był chętny do interakcji z istotą.
W końcu wieść dotarła do miejscowego urzędnika, który wiedziony ciekawością postanowił zbadać całą sprawę osobiście. Gdy tylko się zbliżył, yokai przemówił.
"Jestem przywódcą mojej społeczności, a nazywam się arie". Następnie przepowiedział sześć lat dobrych zbiorów, po których kraj nawiedzi epidemia cholery. "Ktokolwiek pozyska mój wizerunek i będzie się do niego modlić, będzie ochroniony przed krzywdą". Po tych słowach stworzenie wycofało się z powrotem do morza. 
#mitologiajaponska #demonologiajaponska #necrobook
91f66cce-2691-45b2-a7e4-7ad24c11b1d7
AbenoKyerto

PS. Wizerunek arie miał chronić podobno przed chorobą, tak tylko dodaję, bo nie jestem pewny, czy z ostatnich zdań da się wyciągnąć taki wniosek.

Zaloguj się aby komentować

Zostań Patronem Hejto i odblokuj dodatkowe korzyści tylko dla Patronów

  • Włączona możliwość zarabiania na swoich treściach
  • Całkowity brak reklam na każdym urządzeniu
  • Oznaczenie w postaci rogala , który świadczy o Twoim wsparciu
  • Wcześniejszy dostęp, do wybranych funkcji na Hejto
Zostań Patronem
Encyklopedia mitologii japońskiej
12/1000- Appossha
Appossha jest stworem mocno przypominającym oni, czerwonoskórego demona z dużą głową, na której rosną glonopodobne włosy. Nosi ubranie, które w Japonii jest zwykle używane przez klasę robotniczą. Prawie cały czas przebywa pod powierzchnią Morza Japońskiego, jednak gdy nadchodzi ten jeden szczególny dzień, wychodzi na powierzchnię. Chodzi tutaj o koshogatsu- święto z okazji nadejścia pierwszej pełni księżyca w nowym roku.
To także małe święto dla apposshy, który wypełza na ląd i rozpoczyna swój zwyczajowy obchód nawiedzając pobliskie wioski, gdzie wędrując po ulicach wali w przygotowany na tą okazję żelazny czajniczek i skanduje "Appossha". Odwiedza również domy, gdzie jego ulubionym zajęciem jest straszenie dzieci pytaniem, czy może on zabrać je ze sobą w morskie odmęty. Na koniec stwór otrzymuje mały prezent, zwykle jest to ciasteczko mochi, a następnie rusza dalej.
Cała legenda, która pochodzi z prefektury Fukui, ma swoje źródło w pewnej dawnej historii opowiadającej o cudzoziemskim rozbitku, który po katastrofie swojego statku zdołał dopłynąć w tamtejsze okolice. Bez jakichkolwiek środków był on zmuszony żebrać po okolicznych wioskach. Nazwa appossha ma częściowo pochodzić podobno od słów mężczyzny, który prosił miejscowych o podarowanie mochi: "Appo(mochi) hoshiya(chcę)".
Appossha jest powiązana z całą grupą stworzeń dawniej nazywanych marebito. Były to boskie byty(demony, bogowie lub inne istoty), które przybywały na ziemię w określonym czasie, aby przekazać ludziom przepowiednię lub dar, ale też sprowadzić na nich nieszczęście. Takiego gościa witano bardzo uprzejmie, karmiono i ochraniano. Ich przybycie często świętowano poprzez organizowanie różnego rodzaju festiwali. Marebito były kiedyś ważną częścią ludowych praktyk religijnych, jednak dzisiaj jest to już zwyczaj należący do przeszłości. Mimo to takie yokai jak appossha zachowały wiele cech charakterystycznych dla nurtu marebito. 
#mitologiajaponska #demonologiajaponska #necrobook
58061a3c-c52f-4126-84c3-ae8aa296c179

Zaloguj się aby komentować

Encyklopedia mitologii japońskiej
11/1000- Aosagibi
Aosagibi to efekt niezwykłej przemiany, która dotyka najczęściej jeden z żyjących w Japonii gatunków czapli, ale nie tylko, może ujawnić się też u niektórych kaczek i bażantów.
Niektóre z ptaków żyjących wzdłuż japońskich wybrzeży mogą po osiągnięciu dostatecznie zaawansowanego wieku doświadczyć transformacji w aosagibi. Część piór takiego osobnika zmienia się w lśniące łuski, zaś podczas nocy ich ciało zaczyna promieniować niezwykłą poświatą w kolorze niebieskim. Jednak najbardziej spektakularnym zjawiskiem jest wydmuchiwanie przez nie proszku, który następnie zapala się, by zmienić się w niebieską kulę ognia. Nie jest to jednak typowy ogień, kula bowiem nie parzy przy kontakcie i jest bezpieczna dla otoczenia. Po krótkim czasie z reguły rozpływa się w powietrzu.
Ptaki zarówno przed przemianą jak i po niej starają się trzymać z daleka od ludzi, nie stanowią więc dla nich jakiegokolwiek zagrożenia. 
#mitologiajaponska #demonologiajaponska #necrobook
ebe781a7-dc7f-4c8a-9653-c3137c680cf0

Zaloguj się aby komentować

Encyklopedia mitologii japońskiej
10- Ao nyobo
Na start tym razem może nakreślę, kim były ao nyobo jeszcze za ich życia. Nyobo określano dawniej damy dworu, które służyły w posiadłościach wysoko postawionych rodzin. Jeśli miały szczęście, w końcu znajdowały męża i same stawały się paniami we własnym domu. Jednakże nie wszystkie. Zdarzało się, że niektóre z kobiet bez względu na czynione wysiłki nie potrafiły znaleźć odpowiedniej partii ani też uzyskać lepszej pozycji na dworze. Skazane na staropanieństwo oraz niski status społeczny z wiekiem stawały się coraz bardziej rozgoryczone i sfrustrowane. Negatywne emocje czasami dawały znać także po śmierci wiążąc dusze tych kobiet ze światem śmiertelników. Tutaj też następowała ich przemiana w yokai. 
Ao nyobo jest teraz mieszkańcem dawnych rezydencji, obecnie opuszczonych i zaniedbanych. Nosi piękne kimona z dawnych epok, często wiele na raz, jednak widać po nich miniony czas. Dawna uroda, o którą tak dbała i pielęgnowała za życia, przeminęła. Jednak ona nie zwraca na to uwagi wciąż przeglądając się w lustrze i poprawiając makijaż. Jeśli dom odwiedzi osoba żywa, upiór dosłownie pożre ją, by następnie wrócić do upiększania niedostatków urody oraz oczekiwania na przybycie gościa, który nigdy się nie pojawi. 
#mitologiajaponska #demonologiajaponska #necrobook
a5ec0baf-9a6b-4a9b-adae-5f4956b57c90

Zaloguj się aby komentować

Encyklopedia mitologii japońskiej
9/1000- Ao bozu
Ao bozu swoim wyglądem mają przypominać kapłanów. Posiadają one tylko jedno oko oraz niebieską skórę, istnieją jednak także inne wersje tego yokai zależnie od regionu Japonii, gdzie mogą posiadać więcej oczu lub też różnić się wielkością. Dla ludzi potrafią być niezwykle niebezpieczne. 
W prefekturze Shizuoka opowiada się o ao bozu, które podczas wiosennych wieczorów pojawiają się na tamtejszych polach uprawnych. W miejscu tym oczekują na dzieci, które zdecydują się na zabawę w okolicy. Gdy dziecko zbliży się do istoty, zostanie porwane i zabrane w nieznane miejsce.
Za to w prefekturze Kagawa celem są młode kobiety. Ao bozu objawia się przed nimi z makabrycznym pytaniem "Czy chciałabyś zostać powieszona?" W takiej sytuacji osoba zapytana musi odpowiedzieć "nie", by istota pozostawiła ją w spokoju. Jeśli jednak tego nie zrobi i zignoruje yokai, ten zrealizuje zapytanie.
W Yamaguchi byty te pojawiają się przed człowiekiem, by wyzwać go na pojedynek sumo. Ponieważ tamtejsze ao bozu są wielkości dziecka, wiele osób zgadza się walczyć, czego bardzo szybko żałują. Ao bozu bowiem w pełni wykorzystuje swoje nadludzkie możliwości, by natychmiastowo powalić oponenta, który po takim starciu z reguły jest martwy lub ciężko ranny. 
#mitologiajaponska #demonologiajaponska #necrobook
0a06bd50-ab8b-41c8-8349-a87681740fdf
kowalski_2022

@AbenoKyerto Tu ciągle coś nie pyka - i żebyśmy się dobrze zrozumieli: ja nie mam do Ciebie "pretensji" o zaproponowane tłumaczenie - takie zagadki językowe mnie kręcą No wiesz - nas budzi budzik a na wschodzie mają przebudzonego Buddę

AbenoKyerto

@kowalski_2022 Jasne, rozumiem, japoński ogólnie faktycznie ciężko przełożyć na naszą mowę, dlatego ja tam rzadko się zagłębiam w te ich niuanse językowe. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

kowalski_2022

@AbenoKyerto To chyba nawet nie chodzi o sam język, co sposób myślenia. I to jest właśnie ciekawe.

Zaloguj się aby komentować

Encyklopedia mitologii japońskiej
8/1000- Ao andon
Ao andon to przywołany za sprawą zbiorowego strachu żeński demon z długimi, czarnymi włosami i niebieską skórą, wyposażony w długie i ostre pazury, a na głowie posiadający rogi. Emanuje on nieziemską poświatą w błękitnym kolorze.
Demon ten jest związany z organizowanymi w okresie edo spotkaniami grupek, które zbierały się, aby wspólnie snuć opowieści o wszelkiego rodzaju duchach, demonach i innych przerażających stworzeniach. Nazywano je hyakumonogatari kaidankai - zgromadzenie stu opowieści. By nadać całej zabawie odpowiedni klimat, przygotowywano sto świeczek, z których każda była umieszczana w papierowym lampionie o niebieskim kolorze. Starano się, by kolejne opowieści podkręcały strach wszystkich uczestników. Po każdej historii następowało gaszenie jednej świeczki, aż ostatecznie pozostawała jedna sztuka rzucająca słabe, niebieskie światło.
I tutaj zgodnie z legendą, jeśli odważna grupa zdecydowała się zdmuchnąć ostatnią świeczkę, z jej dymu miał wyłonić się duch ao andon, który atakował wszystkich obecnych. Na czym miał ten atak polegać, nie wiadomo,bowiem zgodnie z tradycją cała zabawa kończyła się po opowiedzeniu 99 historii, by nie kusić losu i nie ryzykować przywołania yokai. Wywodziło się to z wierzeń, że nawet samo mówienie o duchach może sprawić, że te zmaterializują się naprawdę. 
#mitologiajaponska #demonologiajaponska #necrobook
b8495613-da37-4bb5-8456-e990ca517869
scorp

@AbenoKyerto Właśnie o taki content nic nie robiłem. Super!

Zaloguj się aby komentować

Encyklopedia mitologii japońskiej
7/1000- Amikiri
Amikiri to yokai przypominające swoim wyglądem homary. Posiadają wydłużone ciało pokryte pancerzykiem, a także podobny do ptasiego dziób oraz dwa nożycopodobne szczypce. Jednak w przeciwieństwie do homarów nie pływają, ale latają w powietrzu.
Bardzo rzadko ukazują się człowiekowi, ale mają jedno małe upodobanie, które może uprzykrzyć mu życie. Amikiri uwielbiają bowiem przecinać wszelkiego rodzaju sieci, żeby wspomnieć tutaj sieci rybackie czy też tzw. kaya (japońska nazwa dla tamtejszych moskitier). Dlatego też są uznawane przez rybaków za szkodniki. 
#mitologiajaponska #demonologiajaponska #necrobook
9e87a5f4-96ea-4210-8b1f-23d91da16519
AbenoKyerto

@Jarasznikos Z tego, co pamiętam, to już chyba na wykopie ktoś go kiedyś wrzucił. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Zaloguj się aby komentować

Encyklopedia mitologii japońskiej
6/1000- Ame onna
Ame onna to yokai o wyglądzie wyniszczonej, zgarbionej kobiety, której zawsze towarzyszy padający deszcz. Są powiązane w pewien sposób z bóstwami deszczu, jednak w przeciwieństwie do nich nie są one przyjazne ludziom. Ich charakterystycznym zachowaniem jest wylizywanie z wody swoich rąk na wzór dzikich zwierząt. 
Ame onna pojawiają się w deszczowe dni oraz noce, by poszukiwać nowo narodzonych dzieci płci żeńskiej. Jeśli odnajdą noworodka odpowiadającego ich oczekiwaniom, zabierają go ze sobą do zaświatów.
Zdarza się, że matki uprowadzonych dzieci z rozpaczy same mogą przemienić się w yokai. Utraciwszy swój zdrowy rozsądek przemierzają ulice w poszukiwaniu zguby. Po zlokalizowaniu domu z płaczącym dzieckiem zakradają się do środka, by następnie uciec z nim w mrok nocy. 
#mitologiajaponska #demonologiajaponska #necrobook
a89ff1e9-31e0-41be-a97e-3ec921cda509

Zaloguj się aby komentować

Encyklopedia mitologii japońskiej
5/1000- Amemasu
Według wierzeń w niektórych japońskich jeziorach żyją amemasu, ryby-yokai, które są uważane za ich bóstwa opiekuńcze. Rosną do ogromnych rozmiarów, dzięki którym mogą na przykład niszczyć łodzie tych, którzy zapuszczą się na strzeżone przez nie jezioro. Biada tym, którzy będą na pokładzie takiej jednostki, ryba-gigant bowiem nie jest wybrednym stworzeniem i lubi zjadać wszystko, co się rusza. Gwałtowne ruchy amemasu mogą nawet podobno powodować trzęsienia ziemi.
Wielkość nie jest jedyną nadnaturalną cechą tego yokai. Ryba ta ma zdolność zmiany w postać człowieka, dzięki której może wychodzić na ląd. Zwykle czyni to w formie urodziwej, młodej kobiety, a robi to, by uwodzić mężczyzn, których zabiera w nieznane miejsce, prawdopodobnie w celu konsumpcji. Amemasu w tej postaci można odróżnić po zimnej i wilgotnej skórze, jedynym znaku wskazującym, czym naprawdę są.
Yokai te są szczególnie popularne na terenie Hokkaido, głównie wśród miejscowej rdzennej mniejszości , ludu Ajnów. 
#mitologiajaponska #demonologiajaponska #necrobook
4d19e141-8b8a-41d6-8098-d29556cbe505

Zaloguj się aby komentować

Encyklopedia mitologii japońskiej
4/1000- Amefuri kozo
Amefuri kozo ukazuje się pod postacią chłopca ubranego w kimono oraz noszącego drewniane chodaki. Na głowie nosi on słomkowy kapelusz lub ewentualnie parasol.
Yokai ten jest związany z wywoływaniem opadów deszczu w miejscach, w których się pojawia. W starożytnych Chinach był uważany za posłańca boga deszczu, który w Japonii znany jest jako Ushi.
Amefuri kozo jest typem yokai, który nie podejmuje zbyt bliskich interakcji z ludźmi. Jednak od czasu lubi zrobić małego psikusa kradnąc parasolkę, którą następnie używa jako nakrycie głowy, na ofiarę zaś zsyła deszcz.
Yokai te stały się szczególnie sławne w okresie edo dzięki występom w popularnych publikacjach znanych jako Kibyoshi, którymi handlowali uliczni sprzedawcy. Były to komiksy przedstawiające życie w mieście, z reguły mające satyryczny wydźwięk.
Kiedy pada, a za oknem wciąż można ujrzeć świecące słońce, może to być znak, że gdzieś odbywa się kitsune no yomeiri- lisie wesele. Według wierzeń bowiem kitsune (lisie yokai- kiedyś skrobnę notkę też i na ich temat)organizują swoje śluby w czasie opadów deszczu. Przed początkiem ceremonii wznoszą one o to modlitwę do amefuri kozo. 
#mitologiajaponska #demonologiajaponska #necrobook
21bd7455-dca6-464c-b8b7-cbf091384641

Zaloguj się aby komentować

Encyklopedia mitologii japońskiej
3/1000- Amazake baba
Amazake baba na pierwszy rzut oka jest nie do odróżnienia od zwykłej staruszki, jednak pod tym niegroźnym wyglądem kryje się groźny yokai.
Baba pojawia się w zimowe noce, by wędrować od drzwi do drzwi. Po zapukaniu z jej ust z reguły pada pytanie: "Czy macie może amazake?" (jest to bardzo łagodna wersja sake). Jeśli mieszkaniec domu odpowie na pytanie, bardzo szybko rozłoży go choroba. By odstraszyć yokai, zalecane jest zawieszenie nad drzwiami gałązki cedru. 
W japońskiej prefekturze Yamanashi znana jest trochę inna wersja tego yokai nazywanego w tym rejonie amazake banba. Banba podróżuje od domu do domu próbując sprzedać amazake lub sake. Konsekwencje odpowiedzi są w jej przypadku takie same jak powyżej. Jednak sposób odstraszenia znacząco się różni. W tym wypadku pomaga zawieszona na drzwiach tabliczka ze słowami: "Nie lubimy sake ani amazake". To wystarczy, by yokai pozostawił dom w spokoju. 
Historie o amazake babie mają swój początek w czasach, gdy Japonię nawiedziła epidemia ospy. Szczególnie w większych skupiskach miejskich dochodziło do roznoszenia się plotek o starszych kobietach wędrujących nocą i sprzedających sake. Przy okazji miały one roznosić chorobę. Strach przed ospą przyczynił się do niezwykłej popularności historii o babie. 
Obecnie po wyeliminowaniu zagrożenia zmieniła się również choroba, którą ma sprowadzać na mieszkańców amazake baba. Yokai złagodniał i zamiast ospy przynosi do odwiedzanego domu zwykłe przeziębienie. Amazake baba posiada własne pomniki umiejscowione w większych miastach japońskich. Miejscowi przynoszą pod nie ofiary, by przebłagać zdrowie dla swoich bliskich. 
#mitologiajaponska #demonologiajaponska #necrobook
54bbb046-cc2b-4c4b-8f18-a28f6d2f21e8
landu

@AbenoKyerto - aleś mi przypomniał, że mam wciąż na półce do przeczytania Mitologię Japoni Jolanty Tubielewicz.

Zaloguj się aby komentować

Encyklopedia mitologii japońskiej
2/1000- Amanozako
Amanazako to bogini o ludzkiej fizjonomii, jednak od przeciętnego człowieka odróżnia ją szpecąca twarz, w tym długi, zakrzywiony nos, zwisające uszy czy też "wampirze" uzębienie.
Amanozako jest córką potężnego boga burz, Susanoo. Jej narodziny były dość niezwykłe, według mitu bóg Susanoo pozwolił swoim złym uczuciom gromadzić się w swoim wnętrzu. Nie mogąc znaleźć ujścia uformowały się one w kulę, którą ten w końcu zwymiotował. Z tej kuli miała narodzić się bogini.
Materiał, z którego powstała Amanozako, ma duży wpływ na jej charakter. Jest niezwykle antypatyczna, a także przepełniona złymi intencjami jak podobne jej demony takie jak amanojaku. Podobnie też jak one lubi wyciągać z ludzi najgorsze cechy, robi to często przez opętanie ich serc sprawiając, że stają się dumni i wyniośli.
Amanozako jest bogiem wybrednym i niezwykle wymagającym. Kiedy coś dzieje się nie po jej myśli, wpada w potworny szał, a jej siła sprawia, że w tym momencie jest nie do powstrzymania. Jej zęby mogą przegryźć nawet najtwardsze ostrza mieczy.
Amanozako posiada własnego syna, którego miała spłodzić samodzielnie. Dziecko nazwane Amanosaku odziedziczyło najgorsze cechy swojej matki stając się najbardziej znienawidzonym bogiem wśród całego panteonu. Za "zasługi" otrzymał on tytuł władcy wszystkich złych kami. 
#mitologiajaponska #demonologiajaponska #necrobook
f28d0a40-17aa-4c17-9ce2-f25f99ae7693

Zaloguj się aby komentować

Encyklopedia mitologii japońskiej
1/1000- Amanojaku
Amanojaku to demony znane już z czasów, kiedy na terenach Japonii nie istniało jeszcze słowo pisane. Są one ucieleśnieniem złej woli, yokai, które starają się wywoływać zgorszenie i rozsiewać złe uczynki wśród ludzi, których namawiają do realizacji swoich najbardziej bezbożnych pragnień.
Byty te mają swoje pochodzenie prawdopodobnie w starożytnej mitologii buddyjskiej. Mogą one być rozwinięciem dawnych mitów o złych bóstwach zwanych Shinto.
Jedną z legend o Amanojaku jest historia Uriko. W tej historii starsze bezdzietne małżeństwo odnalazło dziecko płci żeńskiej w środku melonu. Postanowili wychować je jak własne i nadali imię Uriko. Uriko wyrosła na piękną, młodą kobietę i z czasem do rodziców przyszła prośba o rękę ich przyszywanej córki. Szczęśliwi rodzice postanowili udać się do miasta, by zafundować jej odpowiedni posag i poczynić przygotowania do ślubu. Nim wyjechali, przestrzegli ją, aby za żadne skarby nie otwierała komukolwiek drzwi. Jakiś czas potem Uriko usłyszała pukanie. "Uriko, proszę, wpuść mnie do środka"-odezwał się głos. Pomna ostrzeżeń rodziców odmówiła otwarcia drzwi. Tajemniczy głos przemówił ponownie: "Jeśli nie chcesz otworzyć drzwi, to chociaż uchyl okno".
Dziewczyna postanowiła zaryzykować i posłuchać sugestii obcego. Gdy tylko to zrobiła, długi szpon wcisnął się w szczelinę i intruz wdarł się do środka przy okazji rozbijając okno. Był to amanojaku, który skoczył na dziewczynę przy okazji niszcząc jej ubranie. Dziewczyna walczyła o życie, jednak była dużo słabsza od demona, który skręcił jej kark.
Sama śmierć Uriko nie wystarczyła amanojaku, który zdarł skórę z ciała i ubrał się w nią. Gdy do domu powrócili rodzice, nie zauważyli niczego dziwnego uznając, że demon to wciąż ich ukochana córka.
Nadszedł długo oczekiwany dzień ślubu. Starsza para poprowadziła swoją "latorośl" do przyszłego męża, gdy nagle z pobliskiego drzewa odezwał się kruk alarmując, że z ich dzieckiem jest coś nie w porządku. W tej sytuacji chwycili mocno pannę młodą i zaczęli energicznie szorować jej ciało, co skończyło się odsłonięciem demona ukrytego wewnątrz skóry. Amanojaku starał się uciec, ale wkrótce złapała go cała gromada miejscowych mieszkańców. Po schwytaniu tłukli oni demona wszystkim, co mieli pod ręką tak długo, aż została z niego tylko krwawa miazga. 
#mitologiajaponska #demonologiajaponska #necrobook
68b96630-4bf1-453b-8b5a-14c045fc9361
hmvvirus

Niezła makabra! Nie wiedziałem, że demona można stłuc na miazgę. Bardzo mi się to podoba.

brat-bratushka

Fajny motyw na dziare, dzięki

4Sfor

Tak czytam te mity i sporo przemocy w nich się pojawia, trzeba przyznać, że miejscami są dość drastyczne - może to po części tłumaczy dlaczego np. stosowano tak skrajnie metody tortur w Jednostce 731. Skoro Japończycy wyrastają na takich opowieściach

Zaloguj się aby komentować

Poprzednia