@Catharsis ledwie przyswoiłem sobie że ludzie urodzeni koło 2000r. są pełnoletni, a teraz wychodzi na to że ziomki z 2006 mają po 17 lat WTF XD ja wtedy tyle miałem, a to było może z dekadę temu więc jak najbardziej możesz mieć rację.
To zabawne, że w tamtym wieku uważałem ludzi w moim wieku za starych ludzi, a tak naprawdę niewiele się zmieniło. Ale wracając do tematu, w 2007r. miałem nowego kompa, gdzieś wyczytałem że rozsyłają Ubuntu na płytach za free, to wziąłem 5x 32 i 5x 64bit i rozdawałem znajomym i rzeczywiście wtedy ten tekst funkcjonował w środowisku IT, którego oczywiście nikt wtedy tak nie nazywał. Ale Ubuntu było rzeczywiście małym przełomem dla Linuxa, w opozycji do utartego obrazu terminala, z doczepionym GUI.
Zostałem jednak z Windowsem jako głównym OSem, a Linuxa zawsze traktowałem jako narzędzie. Ale w tym miesiącu planuję przejść na głównej maszynie na Linuxa, Debiana właśnie, bo dla mnie Debian jest takim synonimem Linuxa właśnie a konfiguracja dzisiaj również nie przytłacza.