#afryka

2
242
Szukam wycieczki zorganizowanej na szeroko rozumiane safari do Afryki. Chce pozwiedzać, ale nie biegać od punktu do punktu, zobaczyć zwierzaki i ogólnie dobrze się bawić. Konkretny kraj nie ma dla mnie większego znaczenia, z tego co widze w necie najcześciej to jest Tanzania czy kraje ościenne. Planuje jechać ze znajomymi, 4 osoby w sumie.
Ceny pomiędzy dużymi biurami podróży, a tymi mniejszymi różnią się nawet dwukrotnie, w R za 16 dni. w tym 8 objazdowych chcą około 14k, a w innym pomniejszym biurze za 11 dni w sumie, wszystkie objazdowe chcą 23k. Skąd wynika ta różnica, warto dopłacić?
#podroze #afryka #safari #wakacje
Astro

W sumie to moim zdaniem możesz brać najtańsza :)byłem tylko raz. Safari dwa dni, start z Mombasy, cel park Tsawo. W biurze podróży chcieli za to 300 USD. Naganiacz z plazy sprzedał nam to samo za 200 (w tym wstęp do „wioski Masajów” za 10usd).

Naganiacz z plazy pojechał z nami i było, kurdę, fantastycznie.

Zaloguj się aby komentować

Zostań Patronem Hejto i odblokuj dodatkowe korzyści tylko dla Patronów

  • Włączona możliwość zarabiania na swoich treściach
  • Całkowity brak reklam na każdym urządzeniu
  • Oznaczenie w postaci rogala , który świadczy o Twoim wsparciu
  • Wcześniejszy dostęp, do wybranych funkcji na Hejto
Zostań Patronem
Policja w Kenii odkryła co najmniej 21 ciał podczas dochodzenia w sprawie sekty, której wyznawcy, jak się uważa, zagłodzili się na śmierć. W sobotę urzędnicy poinformowali o siedmiu zgonach, jakie odkryto w związku z dochodzeniem po aresztowaniu lidera kultu Paula Mackenzie Nthenge, który podobno kazał zwolennikom głodować, aby "zobaczyć Jezusa". Jak stwierdziło anonimowo policyjne źródło po ekshumacjach w lesie Shakahola poza miastem Malindi:
W sumie od wczoraj mamy 21 ciał.
W jednym grobie śledczy znaleźli ciała trójki dzieci z ojcem po jednej stronie i matką po drugiej. Inny grób zawierał ciała kobiety i dziewczynki, obie zwrócone do siebie. Szacuje się, że denaci zmarli w ostatnich tygodniach. Policja zidentyfikowała co najmniej 58 podejrzanych grobów na terenie kościoła Good News International Church, którego liderem był Nthenge, co budzi obawy, że liczba ofiar śmiertelnych znacznie wzrośnie. Jedno z kenijskich mediów podało, że w grobach mogło zostać pochowanych ponad 100 osób.
Śledztwo rozpoczęło się pod koniec marca, kiedy dwóch chłopców zostało znalezionych martwych po tym, jak zostali zagłodzeni, a następnie uduszeni przez swoich rodziców. Wskazówki doprowadziła policję do pastora Paula Mackenzie Nthenge, który rzekomo udzielił rodzicom zmarłych dzieci "drogowskazów" jak pójść do nieba i spotkać Jezusa.
https://bnonews.com/index.php/2023/04/kenyan-cult-leader-told-followers-to-starve-themselves-at-least-21-dead/
#wiadomosciswiat #kenia #religia #afryka
VoidAndNull

No ale przecież dotrzymał słowa :)

Zaloguj się aby komentować

4. dzień zamachu stanu w Sudanie. USA pomogło wynegocjować 24-godzinne zawieszenie broni
Nadal trwają ciężkie walki w stolicy Sudanu, Chartumie. Dzisiaj do miasta przybyły liczne oddziały armii wierne gen. Burhanowi. Dzięki amerykańskim mediacjom udało się wynegocjować 24-godzinne zawieszenie broni. W niektórych sektorach walki jednak nadal trwają.
Dla lepszego zrozumienia sytuacji zapraszam do lektury mojego tekstu, w którym tłumaczę kim są puczyści i o co chodzi w sudańskim zamachu stanu (link poniżej).
[https://pulslewantu.pl/zamach-stanu-w-sudanie-bitwa-o-chartum/](https://pulslewantu.pl/zamach-stanu-w-sudanie-bitwa-o-chartum/)
Od rana w Chartumie i sąsiednim Omdurmanie toczyły się intensywne walki między oddziałami regularnej armii gen. Burhana a milicjami gen. Dagalo. Nie doszło jednak do żadnych poważniejszych zmian jeśli idzie o kontrolę kluczowych punktów w sudańskiej stolicy.
Dzisiaj do Chartumu ściągnięto liczne posiłki armii (Burhan) i ciężką artylerię. Do walki weszły też kolejne oddziały pancerne armii, które dotarły nad ranem do miasta. Wojskowe samoloty cały czas krążą nad miastem w poszukiwaniu punktów koncentracji milicji gen. Dagalo.
Antony Blinken, sekretarz stanu USA, podjął mediacje między generałami Dagalo i Burhanem. Dzięki amerykańskiej inicjatywie zawarto 24-godzinne zawieszenie broni, które miało wejść w życie o godzinie 18:00 czasu lokalnego.
Dagalo szybko zgodził się na zawieszenie broni, o czym poinformował w swoich social mediach. Co ważne – wpisy pojawiły się w języku angielskim (mówiłem już wcześniej – Dagalo jest lepszy w propagandzie, zwłaszcza tej adresowanej dla Zachodu). Jednocześnie Dagalo oskarżył siły Burhana o bombardowanie celów cywilnych.
Ze zgodą armii na zawieszenie broni był większy problem. Burhan – w wywiadzie – poinformował dziennikarzy, że zgadza się na zawieszenie broni. Jednak później na oficjalnym profilu armii pojawił się wpis, że oni o żadnym zawieszeniu broni nie wiedzą.
Dopiero po kilku godzinach sprawę wyjaśnił gen. Kabbaszi (członek Rady Suwerenności), który potwierdził że armia będzie przestrzegała zawieszenia broni. Kabbaszi – bliski współpracownik Burhana – w ogóle mówił dzisiaj bardzo ciekawe rzeczy.
W rozmowie z Al Arabiją, Kabbaszi stwierdził że regionalni gracze próbują dostarczać uzbrojenie milicjom gen. Dagalo (najprawdopodobniej chodziło o ZEA). Jednocześnie Kabbaszi groził, że każdy obcy samolot, na którego podkładzie będzie znajdowało się uzbrojenie dla Dagalo, zostanie strącony przez sudańskie siły powietrzne.
Gdy wybiła godzina 18:00 walki w Chartumie i innych miastach Sudanu nadal się toczyły. Zaobserwowano pewną deeskalację, ale o pełnym zawieszeniu broni nie można mówić. Część dowódców przestrzega zawieszenia broni, a część nie. Całkowita dowolność.
Sprawę łamania zawieszenia broni bardzo skrzętnie wykorzystała propaganda Dagalo. Na oficjalnym profilu jego milicji, RSF, pojawiło się oświadczenie (oczwyiście po angielsku), w którym stwierdzono, że armia nie przestrzega zawieszenia broni i strzela do cywilów.
Czwarty dzień walk kończy się zatem bez większych zmian w stanie posiadania obu stron. Moim zdaniem 24-godzinne zawieszenie broni będzie łamane przez obie strony. Zobaczymy jak sytuacja rozwinie się po tych 24h – tak jak wspomniałem, armia ściągnęła liczne posiłki do Chartumu, które teraz będą starały się przechylić szalę zwycięstwa na stronę gen. Burhana.
Myślę, że w kolejnych dniach zamiast relacji z frontu, skupię się przede wszystkim na przybliżeniu Wam sylwetki gen. Dagalo i gen. Burhana, powiązaniach Grupy Wagnera z Sudanem oraz regionalnej układance (które państwa wspierają Dagalo a które Burhana). Pisałem już nieco o tym, ale tym razem będą to teksty bardziej szczegółowe.
---------------
Założyłem newsletter na substacku. Jeśli chcecie być na bieżąco i dostawać powiadomienie o moich nowych tekstach, to zachęcam do zasubskrybowania. NEWSLETTER
Jeśli doceniasz moją pracę to możesz postawić mi wirtualną kawę lub zostać patronem Bloga.
- zostań Patronem Bloga: [https://patronite.pl/PulsLewantu](https://patronite.pl/PulsLewantu)
- postaw mi wirtualną kawę: [https://buycoffee.to/pulslewantu](https://buycoffee.to/pulslewantu)
#sudan #afryka #geopolityka #lagunacontent
250a0e15-9f6b-4500-b4c5-5c4d46fc5d42
Czerwony_Stolec

@janlaguna pachnie mi tu druga Syria

Zaloguj się aby komentować

2. dzień puczu w Sudanie
Przez cały dzień w Chartumie i innych miastach Sudanu trwały zażarte walki między oddziałami armii wiernymi gen. Burhanowi a milicjami gen. Dagalo.
Ludzie Dagalo zdają się mieć przewagę w stolicy, jednak sytuacja na prowincji nie jest już tak oczywista
Jeśli ktoś nie wie w ogóle co dzieje się w Sudanie i skąd wziął się ten zamach stanu to polecam moją wczorajszą nitkę, która opisuje głównych graczy (Burhan i Dagalo) oraz stanowi dobry wstęp do tematu.
Przez cały dzień w Chartumie i innych miastach Sudanu, trwały zażarte walki między oddziałami armii wiernymi gen. Burhanowi a milicjami gen. Dagalo. Ludzie Dagalo zdają się mieć przewagę w stolicy, jednak sytuacja na prowincji nie jest już tak jednoznaczna.
Zacznijmy od sytuacji w stolicy. Puczyści (Dagalo) nadal kontrolują lotnisko w Chartumie. Dzisiaj udało im się także zająć Pałac Prezydencki, o który wczoraj toczyły się zażarte walki.
W wyniku ostrzału artyleryjskiego, ludzie Dagalo zniszczyli kwaterę główną sudańskich sił zbrojnych, znajdującą się w Chartumie.
Oddziały armii, wierne gen. Burhanowi, reorganizują szyki, ściągają do stolicy coraz więcej ciężkiej artylerii. Nad miastem cały czas krążą także wojskowe śmigłowce i myśliwce, które atakują pozycje ludzi Dagalo.
Milicje Dagalo poinformowały, że dzisiaj udało im się zestrzelić wojskowy śmigłowiec Mi-24. Faktycznie jest wideo, na którym widać Mi-24, który wylądował gdzieś w środku Chartumu. Nie wiadomo jednak czy doszło do usterki technicznej czy samolot faktycznie został trafiony.
Dagalo twierdzi, że jego siły kontrolują 90% sudańskiej stolicy. Ciężko zweryfikować te konkretne liczby, ale faktycznie wygląda na to, że ludzie Dagalo mają zdecydowaną przewagę w samej stolicy.
Mniej jasna jest sytuacja w sąsiednim Omdurmanie.
Chartum, Omdurman i Chartum Północny to trzy miasta, które tworzą wspólną aglomerację miejską – oddzielone są wodami Nilu Białego i Błękitnego (poniżej mapa dla lepszego zrozumienia sytuacji).
Z Omdurmanu docierają sprzeczne informacje. Armia chwaliła się dzisiaj lokalnymi sukcesami i zajęciem jednej z pomniejszych baz ludzi Dagalo. Jednak puczyści także raportują o sukcesach i też twierdzą, że zdobyli bazę wojskową znajdującą się w mieście.
Przenieśmy się teraz na sudańską prowincję. Oddziały wierne gen. Burhanowi – przy użyciu sił pancernych – odbiły dzisiaj lotnisko wojskowe w Marawi (wczoraj ludzie Dagalo wzięli tutaj do niewoli kilkudziesięciu egipskich żołnierzy).
Na ten moment nie znamy losu egipskich żołnierzy. Źródła powiązane z armią twierdzą, że ludzie Dagalo – wycofując się z bazy – zabrali ze sobą Egipcjan jako zakładników.
Armia odniosła także sukces w Port Sudan, nad Morzem Czerwonym. Armia zajęła lokalną bazę milicji Dagalo i wzięła wielu jego bojowników do niewoli. Sytuacja w Port Sudan (który jest kluczowym portem w kraju) wydaje się obecnie stabilna.
Tymczasem ludzie Dagalo też mogą pochwalić się sukcesem. Ich łupem padła kolejna baza lotnicza w Nijali (południowy-zachód kraju). Ludzie Dagalo opanowali też znajdujące się w mieście koszary 16. Dywizji Piechoty.
Sprawa wydarzeń z Nijali jest dość ciekawa. Wczoraj wieczorem Dagalo twierdził, że dowództwo 16. Dywizji zmieniło strony i przeszło na jego stronę. Wczoraj mało kto w to wierzył, ale obecnie wygląda na to, że Dagalo nie kłamał. Zdrada tłumaczyłaby szybki sukces ludzi Dagalo w mieście.
Między godziną 16 a 19, na terenie całego kraju, miało obowiązywać zawieszenie broni. Miano otworzyć także korytarze humanitarne dla ludności cywilnej. Wiadomość jednak nie dotarła do większości oddziałów i w większości miast nadal toczyły się ciężkie walki.
Drugi dzień zamachu stanu kończy się zatem bez wyraźnego rozstrzygnięcia. Milicje Dagalo odnoszą sukcesy w Chartumie (stolica). Jednak na prowincji to armia i gen. Burhan mają przewagę. Niestety wygląda na to, że szybkiego rozstrzygnięcia nie będzie i walki potrwają jeszcze długo.
---------------
Założyłem newsletter na substacku. Jeśli chcecie być na bieżąco i dostawać powiadomienie o moich nowych tekstach, to zachęcam do zasubskrybowania. NEWSLETTER
Jeśli doceniacie moją pracę to możecie postawić mi wirtualną kawę lub zostać patronem Bloga.
- [Patronite](https://patronite.pl/PulsLewantu))
- [wirtualna kawa](https://buycoffee.to/pulslewantu))
#bliskiwschod #sudan #afryka #geopolityka #gruparatowaniapoziomu #lagunacontent
55c47530-a19d-4429-b8b3-8b1e3fb2678d
ewa-szy

@janlaguna Chyba jednak lepiej było, jak Afrykańczycy tradycyjnie maczetami się okładali, ewentualnie kałachy były w robocie.

Śmigłowce, artyleria, starcia pancerne... mniejszym wysiłkiem pozabijają i okaleczą masę ludzi, którzy nawet nie mają jak uciec ani specjalnie dokąd się udać. Może Egipt, inne kierunki wcale nie spokojniejsze jak w samym Sudanie.

Mario_Puzon

@janlaguna ten świat jest pojebany. Jedni napierdalają drugich, ok idzie giną i tworzą się ludzkie dramaty, które odcisną piętno na całych pokoleniach. A wszystko to przez jednego czy drugiego zjebka za biurkiem. TFU

Pawelvk

@janlaguna Nie chcę się czepiać, ale napisałeś "Chartum, Omdurman i Chartum Północny to trzy miasta, które tworzą wspólną aglomerację miejską – oddzielone są wodami Nilu Białego i Błękitnego (poniżej mapa dla lepszego zrozumienia sytuacji)." a tutaj brak mapki

janlaguna

@Pawelvk faktycznie, zapomniałem o tym, mapka była tylko na TT ( ͡~ ͜ʖ ͡°)

e303e6d0-c377-4537-8e7d-3dd22a73ae69
Pawelvk

@janlaguna ogólnie i tak czy siak tam wszedłem, żeby sobie rozjaśnić sytuację.

Zaloguj się aby komentować

**Zamach stanu w Sudanie. Bitwa o Chartum.**
Dzisiaj nad ranem, sudańskie milicje pod dowództwem gen. Dagalo, zaatakowały kilkanaście strategicznych obiektów w stolicy kraju. Ludziom Dagalo udało się zająć trzy kluczowe lotniska w kraju. To pucz wymierzony w szefa sudańskiej armii – gen. Burhana.
Aby lepiej zrozumieć dzisiejsze wydarzenia musimy cofnąć się o kilka lat.
Tekst tradycyjnie dostępny na Blogu i na substacku/newsletter
Pod koniec 2018 r. w Sudanie wybuchły duże anty-rządowe protesty. Demonstranci żądali ustąpienia dyktatora Omara al Baszira, który od 1989 r. rządził krajem. W kwietniu 2019 r. armia – która w czasach Baszira zdobyła ogromne wpływy – postanowiła utrzymać swoją uprzywilejowaną pozycję i sama przeprowadziła zamach stanu, obalając Baszira.
Wojskowy zamach stanu nie uspokoił jednak sytuacji w kraju. Protesty nadal trwały. W czerwcu 2019 r. armia zmasakrowała protestujących w Chartum, zabijając prawdopodobnie ponad 100 osób, co wywołało jeszcze większe protesty i rosnącą presję społeczności międzynarodowej.
W efekcie w lipcu 2019 r. wojskowi zawarli porozumienie z demonstrantami. Na podstawie tej umowy powstała tzw. Rada Suwerenności, w której skład weszli zarówno wojskowi, jak i przedstawiciele społeczeństwa obywatelskiego. Rada Suwerenności miała być tymczasowym organem, który miał przeprowadzić Sudan przez okres transformacji, pomóc w organizacji wolnych wyborów i ostatecznie ulec rozwiązaniu.
Od początku pojawiło się multum sporów między wojskowymi a przedstawiclemia społeczeństwa obywatelskiego. Co gorsza sam „obóz wojskowy” także był podzielony na dwa wrogie stronnictwa.
Jedno skupione było wokół gen. Burhana, a drugie wokół gen. Dagalo.
Gen. Burhan to zawodowy wojskowy, który w 2018 r. został mianowany głównodowodzącym sudańską armią. Dagalo także jest generałem, ale jego ścieżka do tego stopnia prowadziła przez milicje i wojnę w Darfurze a nie wojskową akademię.
Dagalo przez lata walczył po stronie pro-rządowych bojówek w Darfurze. Gdy w 2013 r. Omar Baszir reorganizował bojówki walczące w Darfurze i utworzył tzw. Siły Szybkiego Wsparcia (ang. RSF), wyznaczył Dagalo (już wówczas w stopniu generała) na szefa RSF, co utorowało mu drogę do ogromnych wpływów w kraju.
Rywalizacja między Burhanem a Dagalo ma także swój szerszy, regionalny wymiar. Burhan i sudańska armia są wspierani przez Egipt. Dagalo i jego RSF popierani są natomiast przez Zjednoczone Emiraty Arabskie (ZEA) i Arabię Saudyjską.
Burhan i Dagalo, mimo zaciętej rywalizacji, w 2021 r. przeprowadzili wspólnie (kolejny już) zamach stanu i odsunęli od władzy premiera Hamdoka. W ten sposób porozumienie, jakie zawarto w 2019 r. z przedstawicielami społeczeństwa obywatelskiego zostało złamane, a władzę w kraju przejęła wojskowa junta.
Jednak rok później, w grudniu 2022 r., w związku z ciężką sytuacją gospodarczą Sudanu i presją międzynarodową, wojskowi zgodzili się (ponownie) oddać władzę w ręce cywilów. Termin przekazania władzy wyznaczono na kwiecień 2023 r.
W ciągu kilku ostatnich dni, obserwowaliśmy rosnące napięcie między zwolennikami gen. Burhana i gen. Dagalo. RSF (Dagalo) zaczęło koncentrować swoje siły niedaleko stolicy i kluczowych baz wojskowych w kraju. W tej sytuacji także gen. Burhan zaczął mobilizować swoich zwolenników.
Dzisiaj nad ranem bojownicy RSF (Dagalo) ruszyli do ataku. Udało im się zająć kilka kluczowych punktów na terenie Chartum (stolica). W ich ręce wpadło m.in. lotnisko oraz stacja telewizyjna. Ludzie Dagalo próbowali przejąć także Pałac Prezydencki, w którym rezyduje gen. Burhan, jednak ich pierwszy szturm został odparty.
Bojownicy RSF (Dagalo) odnotowali także kilka sukcesów poza samą stolicą. Oprócz lotniska w Chartum, udało im się przejąć także 2 inne. Podczas szturmu na lotnisko w Marawi wzięli nawet do niewoli egipskich żołnierzy (Egipt wspiera gen. Burhana), którzy od 2021 r. regularnie przebywają na terenie lotniska w Marawi.
Na ten moment ciężko określić czy zamach stanu zakończy się zwycięstwem Dagalo czy Burhana. Mimo tego, że w ostatnich dniach pojawiało się wiele informacji o koncentracji sił Dagalo, to i tak wojskowi (z Burhanem na czele) dali się zaskoczyć próbą puczu. Wraz z kolejnymi godzinami, armia zdaje się otrząsać z pierwszych porażek, a jej opór tężeje.
Obie strony podają sprzeczne informacje co do przebiegu walk i tego kto co kontroluje. Jedno jest jednak pewne. Nikt nie zrobi kroku w tył, to będzie walka do końca. Dagalo w wywiadzie dla Al Jazeery ujął sprawę jasno: „Burhan zostanie złapany albo umrze jak pies”.
Ten artykuł ma być wprowadzeniem do tematu Sudanu i – z grubsza wyjaśniać – o co chodzi w dzisiejszej próbie zamachu stanu. Sprawę będę relacjonował na bieżąco, więc zachęcam do zapisania się do mojego newslettera.
---------------
Założyłem newsletter na substacku. Jeśli chcecie być na bieżąco i dostawać powiadomienie o moich nowych tekstach, to zachęcam do zasubskrybowania. NEWSLETTER
Jeśli doceniacie moją pracę to możecie postawić mi wirtualną kawę lub zostać patronem Bloga.
- Patronite
- wirtualna kawa
#bliskiwschod #sudan #afryka #geopolityka #gruparatowaniapoziomu #lagunacontent
680f2160-7795-44bd-b5dd-4b447df739b9
krokietowy

Dla osób mniej ogarniętych w kwestiach geograficznych przydałaby się do takich newsów mapka, bo z początku nie wiedziałem czemu akurat mowa że jednych wspomaga Egipt a drugich Emiraty

7502a758-8cf3-491c-be4e-a85d50c71171
janlaguna

@krokietowy Fakt. Przy czym wrzuciłeś starą mapę, w 2011 r. powstał Sudan Południowy. ( ͡~ ͜ʖ ͡°)

b4ef9d27-be11-49d4-a584-0aafe074a3e9
lavinka

@krokietowy A wystarczyło raz w życiu przeczytać W pustyni i w puszczy...

cotidiemorior

@janlaguna w ogóle to jeden z największych i najludniejszych (no tu to 9., ale i tak nieźle) krajów Afryki i zerknąłem z ciekawości na wyposażenie ich armii, to to jest jedna wielka beka. Tam wystarczyłoby wpuścić jedną ukraińską brygadę OT z paroma Dżawelinami i Piorunami, to by ich w tydzień zmietli. xD I dużo chłopów z traktorami do holowania.

janlaguna

@cotidiemorior nagrania z walk wyglądają też komicznie, chłopy latają po ulicach z RKMemami, pas z amunicją przerzucony przez ramię i strzela gdzieś z bioda jak Rambo xD a w tle jedzie T-55 ( ͡° ͜ʖ ͡°)

cotidiemorior

@janlaguna no gdyby nie to że ludzie giną to kopalnia beki by była. Ostatnio patrzyłem na ruskich sojuszników z Ugandy z T-90 i innymi zabawkami to myślałem, że reszta Afryki też poszła do przodu. xD

DirtDiver

Another day, same shit in Africa. Śpią na bogactwach naturalnych, a nigdy nie wyszli poza lepiankę.

Zaloguj się aby komentować

plemnik_w_piwie

@Marshalist narodziny orków

dez_

Czy my właśnie obserwujemy narodziny górników na czarnym lądzie?

Takiktos

@dez_ u nas giną a tam się rodzą

AndrzejZupa

Wyskakują z tej dziury jak w mario Bros, ha!

Zaloguj się aby komentować

Co tam w Afryce? Znaczy poza cyklonem, który dokonał zniszczeń w Malawi i Mozambiku?
Pestycydy. A dokładniej europejskie pestycydy, które chociaż zakazane w Unii Europejskiej z powodu szkodliwości dla zdrowia i przyrody są eksportowane do państw afrykańskich.
Pretekstem do wspomnienia o tym jest artykuł Africa Confidential, który mówi o tym jak ten temat został podniesiony na spotkaniu Parlamentu Europejskiego i parlamentarzystów z państw Afryki, Bahamów, Karaibów i państw pacyficznych.
Na ten temat zwrócił naszą uwagę prof. Andrzej Polus na swoim twitterowym koncie.
#polityka #europa #wiadomosciswiat #afryka