@Deykun Psikus się udał!
Nie wyznaję się na datach, tyle wiem, że zegar na biurku po zimie wskoczył wreszcie w swój wiosenny tryb, bez przestawiania. Jestem niedostosowana i dobrze mi z tym! Wiecznie niewyspanej, do głowy nie przyszło, że ktoś tak przemyślnie zechce zastawić pułapki. Kyrie Elejson! - Pomyślałam nad słowem, i legancko wjechałam ślizgiem po całej - KONSPIRACJE - pyk, pyk... Co jest Jerunie? Skąd te krzaczki szyfrujące? EGIPSKA CIEMNOŚĆ - zastanawiałam się do czego to podobne, piekląc się na głos po babsku: że ja też się muszę zawsze czegoś dotknąć! Ni chybił, trafiłam na samo słówko bombę, zerkam bykiem znad migającej we wszystkich kolorach tęczy klawiatury, na to pole minowe i w lotnych petardach kminię, co mi za chwilę nie zniknie, jakie alarmy pulpit wywali, i z jakiej amunicji oberwę, przez głowę huragany myśli, o zabezpieczeniach, kluczach, hasłach, łącznie z bankiem - palpitacja poziom ostatni-eeeeeee siedem wdechów i wszystkie trzymam, w gorączce esy, floresy, żmije, glizdy, majaki: Jak złapię tego, kto mnie tak urządził, to się sam przekona! - Jak się oczy szkliwią, jak na bezdechu w błyskach zatańczą wszystkie aureole!
Uff, nie wiem czy się dotknę jeszcze słówka KONSPIRACJA. Panikara ze mnie wylazła!
Masz w tym swój udział, zapamiętany! Szanuj szkliwo!