Pies mi podbudował samoocenę. 😁
Ogólnie ona boi się wystrzałów, ale jak idę z nią na dwór (mieszkam na wiosce), to już się robi bardziej kozak niż kapeć i mniej się cyka.
Taki to mój sylwester. Netflix - Alice in borderland (serial swoją drogą, bardzo polecam) i uspokajanie psa. Ogólnie myślałem, że spędzę go z psem pod zlewem, ale jest spoko.
Tak więc wszystkiego dobrego wszystkim. I oby za rok można było powiedzieć, że ten rok był dobry.
Nie zapomnę go nigdy. 🙂
Bawcie się bezpiecznie i wracajcie bezpiecznie.
Powrót z kibla, na fotel też może być ryzykowny, bo to szafa fiknie, albo tory będą złe...
W każdym razie wszystkiego dobrego i jeszcze raz pieniędzy 😛
#sylwesterzhejto