Zdjęcie w tle
moll

moll

Fanatyk
  • 952wpisy
  • 16416komentarzy

https://www.przepisnikmoniki.pl/

Cytat na dziś:

Try­mon za­wsze uwa­żał, że wiel­ka na milę ogni­sta kula jest do­sta­tecz­nie im­po­nu­ją­ca, cho­ciaż z za­sa­dy nie apro­bo­wał gwiazd. To przez nie skle­pie­nie nie­bie­skie wy­glą­da­ło nie­po­rząd­nie.

Terry Pratchett, Blask fantastyczny

#uuk
Mr.Mars

@moll Mógł poprawić wygląd gwiazdy.

Zaloguj się aby komentować

Dorzucę coś od siebie, pozostając w klimatach książkowych #diriposta na sonet diproposta koleżanki @Wrzoo

Czytanie weekendową porą

W ulubionym fotelu siadam,
Kocyk, kakuko ze sobą przynoszę
I z okładki wznoszę parawan,
Na cały wieczór się tu rozgoszczę!
Po trudnym dniu wytchnienia tylko chcieć,
Więc między stronami się zapadam.
Nikt zbędnego słowa nie śmie rzec,
Gdy z bohaterami wzlatuję i upadam.
I chłonę, nie dokonując selekcji,
Nie mając oczekiwań, ani obiekcji.
Przemierzam dzikie krainy i ujarzmione miasta,
Świat zrodzony z liter pęcznieje i się rozrasta...
Podatna mej wyobraźni gleba,
Fabuła tryska i się na pokój wylewa.

Edit: specjalnie dla @UmytaPacha obrazek - zużyłam wszystkie kredyty, ten wyszedł w miarę xD

#nasonety

#zafirewallem
62358659-856d-4565-99e4-0fc6fd434b4b
Stateczny_Pomidor

@moll I ankieta co jurto na obiad xD @UmytaPacha

George_Stark

Jej, _parawan z okładki_ to jest tak piękny zwrot że sobie zapamiętam i zacznę stosować.

splash545

Nie zawołało (╯ ͠° ͟ʖ ͡°)╯┻━┻

Zaloguj się aby komentować

426 + 1 = 427

Tytuł: Jaga i wielkie tajemnice życia
Autor: François Garagnon
Kategoria: literatura dziecięca
Wydawnictwo: WAM
ISBN: 83-7097-582-8
Liczba stron: 115
Ocena: 9/10

Prywatny licznik: 18/24

Nie jestem osobą, która wraca do raz już przeczytanych książek. Na świecie jest tyle literatury do przeczytania po raz pierwszy, że nie widzę w tym sensu... Jedyny wyjątkiem jest właśnie Jaga.
To moja dobra znajoma, poznałyśmy się, gdy miałam 9 lat - wtedy właśnie otrzymałam niepozorną, biało-czarną książeczkę, która wizualnie mnie nie zachwyciła. Ale skoro ją dostałam, wypadało chociaż spróbować ją przeczytać, prawda? I tak przeczytałam ją w wieku lat 9, wróciłam jako poszukująca Boga nastolatka, równie zagubiona dwudziestokilkulatka, by wreszcie teraz, jako starsza pani po trzydziestce, po raz kolejny przeczytać o Bogu, Miłości, Panu Duchu Świętym i całej mądrej ufności, jaką posiada wyłącznie serce dziecka.
Za każdym razem odbieram treść książki trochę inaczej i za każdym razem ona do mnie trafia w ten "właściwy" sposób.
Trochę nie pasuje mi klasyfikacja jako "literatura dziecięca" - jest w tym tyle mądrości, ciepła, drogi do Boga, że niezależnie od wieku, można tutaj znaleźć coś, czego poszukujemy. Bliżej tutaj filozofii, zabarwionej teologicznym podejściem, choć w narracji po dziecięcemu - lekko infantylnie.

Polecam gorąco każdemu.

Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.xyz

#bookmeter #dwanascieksiazek #czytajzhejto #hejtoczyta #ksiazki
moderacja_sie_nie_myje

starsza pani po trzydziestce

xD

vredo

Ja książek nie czytam ale chyba dawno nie grzmociłem @moll

Znaczy jej wpisów

splash545

@moll

starsza pani po trzydziestce

Proszę Cię, tutaj to z dissem wyjechałaś na 3/4 hejto xd Śwarna z Ciebie dziołcha a nie starsza pani

Zaloguj się aby komentować

425 + 1 = 426

Tytuł: Konan Destylator
Autor: Andrzej Pilipiuk
Kategoria: fantasy, science fiction
Wydawnictwo: Fabryka Słów
ISBN: 9788379641970
Liczba stron: 400
Ocena: 7/10

Prywatny licznik: 17/24

Czytałam, czytałam i się doczytałam "lepszego Wędrowycza" po ostatnich tomach opowiadań względnej posuchy
Główną zaletą tego zbioru jest rozprawienie się przez autora z nagromadzonymi wcześniej nieścisłościami - wspominamy nieodżałowanego Józefa Paczenkę, dowiadujemy się dlaczego Semen dożyje tysiąca lat i o co rozchodzi się u jej zarania, w pokoleniowej wojnie wędrowyczo-bardackiej.
Jeśli ktoś spasował po wcześniejszych rozczarowaniach, jest to ten tom, po który jednak warto sięgnąć.

Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.xyz

#bookmeter #dwanascieksiazek #czytajzhejto #hejtoczyta #ksiazki
ErwinoRommelo

XD Noo jak sie okazalo ze Semen byl przegrywem normalnie glowa mala, gdzies jescze bylo ze podczas wojny w Mandzuri machnol jakiejs japonce dzieciaka i go wnuczek ninja chcial zabic xD. Kozackie przygody ehh.

Felonious_Gru

@moll przesłuchalem chyba większość, a może wszystkie? Nie wiem, zlało się w jedną całość.

W tym dworku hotel otwierali

1f7005c2-1694-40bc-a018-1fed8654b45f
dd273691-566f-4ab1-99a9-cbb139ee3e31
ca1a0d04-bc62-42fb-bfc1-7441b3edf33b
splash545

@moll ok to ściągnąłem i poczytam jak będę miał chęć na coś lekkiego bo już wcześniej się poddałem

Zaloguj się aby komentować

Cytat na dziś:

– Na po­cząt­ku było Słowo – rzekł suchy głos tuż za nim.

– To było Jajo – po­pra­wił inny głos. – Do­kład­nie pa­mię­tam. Wiel­kie Jajo Wszech­świa­ta. Z mięk­ką sko­rup­ką.

– Oba się my­li­cie. Je­stem prze­ko­na­ne, że to pier­wot­na maź.

–Nie, to przy­szło potem – wtrą­cił się głos obok ko­la­na Rin­ce­win­da. – Naj­pierw ist­niał fir­ma­ment. Mnó­stwo fir­ma­men­tu. Dosyć lepki. Jak wata cu­kro­wa. A wła­ści­wie jak syrop...

– Gdyby ko­go­kol­wiek to in­te­re­so­wa­ło... – za­brzmiał zgrzy­tli­wy głos z lewej stro­ny. – Wszyst­kie się my­li­cie. Na po­cząt­ku było Od­chrząk­nię­cie...

– ...potem Słowo...

– Prze­pra­szam bar­dzo, ale maź...

– Wy­raź­nie mięk­ka. Ela­stycz­na, po­my­śla­łem...

Za­le­gła cisza. Wresz­cie któ­ryś głos oznaj­mił sta­now­czo:

– W każ­dym razie co­kol­wiek to było, pa­mię­ta­my to do­brze.

Terry Pratchett, Blask fantastyczny

#uuk
entropy_

@moll rozumiem że to że stworzenia świata.

Jak oni mogą pamiętać co było na początku. To jacyś bogowie? XD

Mr.Mars

@moll I skąd ten biedny Rincewind ma wiedzieć, jak powstał świat?

CzosnkowySmok

@moll ale mi wspomnienia wróciły. Myślę, że ta książka miala bardzo duży wpływ na mnie i na moje poglądy. Chyba większe niż mogło by sie to wydawać.

Zaloguj się aby komentować

Burek szczeka, namiętnie, jak śpiewają na majowe to na dokładkę wyje (tak poza wyciem w nocy), a sąsiadowi "jest przykro" xD

Także to tyle, jeśli chodzi o dobre stosunki sąsiedzkie...

#psy #zalesie
Alky

@moll i co czuje i co żyje niech z nami chwali Maryję ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Hoszin

@moll współczuję, ja pod domem rodzinnym miałem przez parę lat hodowcę kurczaków i kogut od 4 napierdalał pod oknem.

Zaloguj się aby komentować

Wczoraj nie zdążyłam, to dzisiaj nadrobię - wszystko przez ten szpadel...

Foliak w środku ogarnięty na tip top!

Duża grządka uporządkowana (o tyle o ile), dorobiona grządka po drugiej stronie, pomidory, papryka, melon wysadzone, dosiana rzodkiewka (zostawiłam trochę miejsca, może jeszcze marchewka dojdzie) i cukinią, poziomki zaopiekowanie - bardzo podoba im się własny-prywatny namiot xD

#ogrodnictwo #pomidory
3ace0280-bcf1-4d96-a4e6-c3774b1493ee
9eafc72e-89da-4150-a325-1d9d03897c36
e71c0787-2e16-48e4-b262-40912b00f10a
Mr.Mars

@moll Moźesz już mówić, że jesteś farmerką.

Stateczny_Pomidor

@moll Zimną wodą z węża pomidorki podlewasz (╯ ͠° ͟ʖ ͡°)╯┻━┻

VonTrupka

A swoją grzędę już wymościłaś? ( ͡~ ͜ʖ ͡°)

Zaloguj się aby komentować

Cytat na dziś:

– Ja? Dla­cze­go? [Rincewind]

– Czę­sto i dużo ucie­kasz – stwier­dził któ­ryś z gło­sów. – To do­brze. Po­tra­fisz prze­żyć.

– Prze­żyć? Z dzie­sięć razy o mało nie zgi­ną­łem!

– Otóż to.

Terry Pratchett, Blask fantastyczny

#uuk
Mr.Mars

@moll Dobrze głosy mu mówią. Rincewid ciągle żyje.

conradowl

Właśnie o to chodzi w przeżyciu, uniknąć ostatecznego rozwiązania

TymczasowyNick66

A jego życiowe motto to: Zabiją Cię, jeśli zginiesz ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Zaloguj się aby komentować

#diriposta 3/3

Z ważności terminem

Miłość od dziś z ważności terminem,
Co się porobiło z uczuć magazynem?
Współrytm serc przestał być dogrobowy,
Jest, póki dobrze! Ulotny! Chwilowy…
Miast uczuć uniesień, się martw ze zgryzotą,
Czy nie zostaniesz za chwilę sierotą.
A serce się zmieni w kałużę i błotko.
Psychikę masz przez to całkowicie wiotką!
Z tego powodu, miast uczuć - jest ścinka,
A głowa i serce to pusta skrzynka.
Bez miłości ciepła stajesz się chłodniejszy,
A choć bezpieczny, wcale nie weselszy.
I tak umiera nadziei drzewinko,
Omotane strachu gęstą pajęczynką.

#zafirewallem #nasonety
splash545

@moll Gratuluję, że tym razem udało Ci się pójść też w ilość

Zaloguj się aby komentować

Kontynuując temat damskiego szpadla - początek epopei do poczytania TUTAJ , poniżej recenzja - szpadel przetestowany, więc co nie co mogę o nim napisać xD

walory estetyczne
tak, zaczniemy od tego czy mi pasował do butów - nie pasował - i torebki - wszystko jedno, bo i tak noszę plecak, ale akurat nie do prac ogrodniczych, bo co potrzebuję, upychamy po kieszeniach. Doceniam narzędzia z klipsem, mocowanie do pasa na propsie
szpadel faktycznie ma ładne kolory - takie jak na zdjęciu z aukcji, więc nie oszukali!

jakość materiałów
użyte materiały mogę uznać za solidne - nic nie odpadło, nic nie odprysło, spawy przyzwoite, wszystko wytrzymało skopywanie gliny (kto ma taką glebę ten wie, że czasami zamiast szpadla rozważa się użycie kilofa do prac ziemnych)

właściwości fizyczne (czy coś)
długość styliska idealna dla kurdupla, nie było obawy, że przyłożę sobie trzonkiem w czoło xD i faktycznie mogłam używać wieńczącej go rączki
szpadel mimo solidnej budowy jest lekki, więc się nie nadźwigałam żelastwa niepotrzebnie
sztych szpadla wystarczająco ostry, by sobie pokopać, nie starła się z niego farba

ergonomia
na plus elementy różowe - wygodne w trzymaniu, przechylaniu, przenoszeniu. Szpadel leży w dłoniach pewnie i się nie ślizga
profilowane stylisko faktycznie ułatwia pracę
wygięcia blachy sztychu pod stopę wystarczające dla babskiej nogi, dla panów może być nieco mniej wygodne, ale z obuwiem o twardej podeszwie ma szansę również dać radę

Szpadel użyty do skopania na głębokość sztychu "rabatki" w tunelu oraz oskarpowania brzegu tejże pod obrzeże plastikowe.
Z oboma zadaniami sobie poradził.
Był również poręczny i wygodny do wynoszenia nadmiarowych grud gliny.

Szpadel oceniam na 5/5

#ogrodnictwo #narzedzia #recenzja

#recenzjaszpadli >>> zapraszam do recenzowania swoich!
83b23e10-d32a-4b7b-ae9b-b43a562d9079
splash545

@moll bardzo ładny szpadel. Doceniam go od pierwszego zobaczenia i mam nadzieję, że jeszcze o nim usłyszymy i to nie był ostatni post o takim eleganckim szpadlu! xd

Enzo

@moll Jakiś taki babski ten szpadel.

powodzenia

@moll o, ostatnio dokładnie o tym szpadlu debatowałem z swoją drugą połówką podczas dyskusji o codziennych rzeczach nieprzystosowanych do kobiet. Różowa stwierdziła, że "damski" jest tylko przez kolor xD W sumie ciekawe czy kobietom dobrze się go używa.

Zaloguj się aby komentować

Zrobiłam racuchy z piekarnika, ale trochę blade mi wyszły...

#gotowanie #mollgotuje #jedzenie
33023592-5578-41aa-9637-5a9d9b7e0bb6
solly

jak mozna kurwa zrobic racuchy bez patelni

ismenka

@moll robię takie często, bo nie lubię smażonych. Mam też tipa: jabłka w kostkę upraż na patelni z cukrem i wymieszaj z ciastem (wtedy nie dodaje prawie w ogóle cukru do masy) można do jabłek dodać cynamon - pychota. Mam nawet zdjęcie, z tym że tu robiłam na mące orkiszowej i erytrytolem:

4fe39aaa-d01f-422e-8bc9-352ea8dcacaa

Zaloguj się aby komentować

Cytat na dziś:

Za­klę­cie wy­peł­zło ze swego leża w głębi dzie­wi­czych ście­żek umy­słu i teraz sie­dzia­ło bez­czel­nie w przo­do­mó­zgo­wiu, po­dzi­wia­ło wi­do­ki i wy­ko­ny­wa­ło psy­chicz­ny od­po­wied­nik je­dze­nia pra­żo­nej ku­ku­ry­dzy.

Terry Pratchett, Blask fantastyczny

#uuk
Mr.Mars

Zawsze wiedziałem, że w głowie dziwne rzeczy siedzą.

Zaloguj się aby komentować

416 + 1 = 417

Tytuł: Pypcie na języku
Autor: Michał Rusinek
Kategoria: językoznawstwo, nauka o literaturze
Wydawnictwo: Agora
ISBN: 9788326825521
Liczba stron: 208
Ocena: 6/10

Prywatny licznik: 16/24

Zbiór felietonów. Z racji na lata ich powstawania i publikacji (2013-2016), również lekka podróż w czasie
Napisany przyjemnym językiem zbiór anegdot. Jednak ze względu na długość pojedynczych tekstów, zanim wsiąkłam w temat, już przechodziłam do kolejnej dykteryjki.

Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.xyz

#bookmeter #dwanascieksiazek #ksiazki #czytajzhejto #hejtoczyta

Zaloguj się aby komentować

Igrzyska, a raczej pieczenie czas zacząć!
Wstępnie 5,5h na jakichś 80-90 stopniach (niestety piekarnik ma trochę niefajne pokrętło do regulacji temperatury)

#mollgotuje #gotujzhejto #gotowanie #jedzenie
7ff87bad-4206-458e-a080-53cff84c3239
ec528699-65b7-4c78-b630-9a0b194658be
splash545

@moll już gotowe! Gdzie fota? xd

Mr.Mars

@moll Kontrola boczku.


Mineło 5.5 godziny.

Zaloguj się aby komentować

Cytat na dziś:

– Przed nami! – ryk­nął druid, prze­krzy­ku­jąc pęd wia­tru. – Po­dzi­wiaj­cie wiel­ki kom­pu­ter nie­bios!

(...)

– Wy­glą­da jak kupa ka­mie­ni – stwier­dził Dwu­kwiat.

Be­la­fon znie­ru­cho­miał w po­ło­wie gestu.

– Co?!

– Jest bar­dzo ładna – dodał po­spiesz­nie tu­ry­sta. Szu­kał od­po­wied­nie­go okre­śle­nia. – Et­nicz­na – zde­cy­do­wał.

Druid ze­sztyw­niał.

– Ładna? – po­wtó­rzył. – Try­umf tech­no­lo­gii krze­mu, cud współ­cze­snych moż­li­wo­ści bu­dow­la­nych... ładny?

– Tak – po­twier­dził Dwu­kwiat, dla któ­re­go sar­kazm był tylko sło­wem na sie­dem liter, za­czy­na­ją­cym się od S.

Terry Pratchett, Blask fantastyczny

#uuk
Mr.Mars

W sumie, nie można zaprzeczyć, że wszystko zaczęło się od krzemu.

Zaloguj się aby komentować

Moc przebaczenia

Przez życie idziesz z trosk niejednym tuzinem,
Czując się czasem wyrzutkiem - roninem.
Urazy dociążają rytm dobowy,
Ciężko jest w złości o spokój domowy.
Tak trudno jest zerwać z frustracji lichotą,
Choć rada jest i na to, despoto.
Choć jest to czysty heroizm, złotko,
By przestać się chować za uraz gablotką.
By pękła dumy, uporu łupinka,
By pojawiła się przebaczenia drobinka.
I wyrósł z niej kwiat najcudniejszy,
A gdy on wzrośnie, będziesz i Ty, spokojniejszy.
I lżej zostanie duszy dolinkom,
Pójdziesz znośniejszą życia ścieżynką.

---------
Może faktycznie dobiję do trzech

#nasonety #diriposta #zafirewallem
splash545

@moll bardzo fajny sonecik A tym roninem to mnie w ogóle urzekłaś bo Szoguna akurat czytam

Zaloguj się aby komentować

Zrobiłam zakupy torciarskie, stówka pękła, a to jeszcze nie wszystko... Wszystko dla uśmiechu na twarzy bombelka w jego urodziny

#gotowanie #gownowpis
VonTrupka

Tę stówkę to jako prezent zatopisz w torciku? (¬‿¬)

madhouze

@moll możesz od razu zakładać tag i wróżyć za pioruny

sireplama

@moll: "zrobiłam zakupy tarociarskie dla bombelka"

@sireplama: "będzie mu na urodziny tarota stawiała?!"


Potrzebuję chyba mocniejszych okularów...

Zaloguj się aby komentować

Cytat na dziś:

– A po co? – wtrą­cił Dwu­kwiat, oka­zu­jąc za­in­te­re­so­wa­nie.

– No... może chcesz się do­wie­dzieć, kiedy ob­sie­wać pola... – Be­la­fon spo­cił się lekko. – Albo...

– Po­ży­czę ci swój al­ma­nach – za­pro­po­no­wał Dwu­kwiat.

– Al­ma­nach?

– To książ­ka, która mówi, jaki jest dzień – wy­ja­śnił nie­chęt­nie Rin­ce­wind. – Pa­su­je do two­ich za­in­te­re­so­wań.

Be­la­fon ze­sztyw­niał.

– Książ­ka? – po­wtó­rzył. – Taka z pa­pie­ru?

– Tak.

– To mi nie wy­glą­da na me­to­dę godną za­ufa­nia – oznaj­mił ura­żo­ny druid. – Skąd książ­ka może wie­dzieć, jaki jest dzień? Pa­pier nie umie li­czyć.

Terry Pratchett, Blask fantastyczny

#uuk
Mr.Mars

Almanach! To się może przyjąć.

splash545

@moll no i tam gdzieś niedaleko w którejś z tych książek był cytat, który ja wrzucałem

entropy_

Pa­pier nie umie li­czyć.

@moll umie, tylko trzeba poskładać w odpowiedni kształt xD

https://youtu.be/yvANcR4mQ7M?si=I4\_f-reMXTzAyGIh

Zaloguj się aby komentować

Cytat na dziś:

Chciał­bym do­sta­wać bran­so­le­tę z brązu za każ­de­go użyt­kow­ni­ka, który nie prze­czy­tał in­struk­cji.

Terry Pratchett, Blask fantastyczny

#uuk
splash545

@moll mi by wystarczyło pisiont groszy i już byłbym bogaty

moll

@splash545 miałam to samo... Ale z drukarkami xD

splash545

@moll miałaś od każdej drukarki pisiont groszy? Czy sobie drukowałaś pisiont groszy? xd

vredo

Instrukcje są dla słabych xd

Mr.Mars

@moll Ludzie też nie czytają instrukcji i później mają problemy.


Pytają o pomoc i zbieram za to kasę.

Zaloguj się aby komentować

Następna