Zwykle o trzeciej w nocy

Wśród tysięcy wypowiedzianych przez Ciebie słów
Zapamiętałam jedynie te: "nie mam czasu",
"nie ma potrzeby", "co ty znowu chcesz", "zbędny trud",
"nie rozumiesz, głupia, że nie mam na to czasu?!".

A to tylko te delikatne spośród słów,
To właśnie tak zarażałeś mnie swoim mrokiem.
Ja sprzątnęłabym Ci ze ścieżki najmniejszy brud,
Ciągle i wciąż wodziłam za Tobą wzrokiem.

O sobie myślałam tylko i wyłącznie źle,
Obsesyjnie za to o chwilach przeżytych.

Te myśli udało mi się jednak pochować.
Czy tak czuje się ktoś żywą wodą obmyty?

A ja pogrzebałam głęboko Twoje słowa
I tylko czasem w nocy serce z bólu mdleje.

#nasonety #diriposta

Zaloguj się aby komentować