@Ortoklacjusz ależ musiały być wkurwiajace
@Tiruriru to już jest wyższy poziom "baby z wozu, koniom lżej"
Potrafie ich zrozumiec.
@Ortoklacjusz i tak byli wyrozumiali, bo zadzwonili po pomoc
Mmm prawdziwi mezczyzni
@GtotheG wiesz jaka była sytuacja? Wiesz co tam się stało? Może nie mieli światła i faceci poszli szybko do schroniska wezwać pomoc , a alternatywą był camping całej 4 pod gołym niebem
@bekazhejto artykul twierdzi co innego xD zostawili laski bo szly za wolno hahaha mysle, ze dziewczyny by doszly do schroniska gdyby mialy jakies swiatlo
Wierzenie polskim dziennikarzom jest gorsze niż wierzenie polskim politykom
@GtotheG Na pewno się spotkają i skończy się na fochu forever tak na tydzień. Jak myślisz że są głupie to się mylisz.
Są ciut głupsze xD
@L4RU55O lol
@GtotheG czytaj ze zrozumieniem. "szły zbyt wolno" -> "szły zbyt wolno by dojść do schroniska przez zmrokiem". Do tego wątpię by ta ekipa miała ze sobą chociaż jedną latarkę.
Kilka tygodni temo schodziłem ze szlaku, okolice zachodu słońca i całkowite ciemności to była kwestia 15-20 minut. Spotkałem grupę turystów, powiedziałem im, że na górze jest śnieg i lód a przed nimi jeszcze prawie 2h drogi (znak mówił 30 minut, ale nie uwzględniał warunków) do góry i jeżeli nie mają raczków i latarek to powinni zawrócić. Odpowiedzieli mi, że będą uważali jak stawiają kroki a latarki mają w telefonie.
Niektórych nic nie ochroni przed popełnieniem błędu, ludzie pchają się w góry bez żadnego przygotowania i bez względu na panujące warunki.
@bekazhejto gosciu, nawet jak szly zbyt wolno to ze wzgledu na warunki nie powinni ich zostawiac - lepiej zeby cala czworka zeszla razem, po zmroku, niz zostawic dwie nieswiadome niczego osoby/bez sprzetu same na pastwe losu.
Oczywiscie ludzie sa mega glupi - ty zrobiles co mogles informujac, ze powinni zawrocic, ale to juz dwie rozne sytuacje - ktos sie pcha po zmroku na szczyt/ ktos schodzi i probuje dotrzec do schroniska i zapada ciemnosc.
@bekazhejto
Do tego wątpię by ta ekipa miała ze sobą chociaż jedną latarkę.
Bo czytając źródło ma się nieprzyjemne wrażenie, że cała ta banda to taki typ człowieka, który naoglądał się jakichś komedii sensacyjno-romantycznych jak to grupa przyjaciół robi sobie wesoły wypad, jest śmieszno, jest wesoło, hihihaha, jak komedyjka jest sensacyjna to szokuje ich znalezienie kwiatka, ptaszka albo jakiegoś słodkiego niedźwiadka wpadając po czasie na to, że gdzieś w pobliżu musiała być matka, a jak romantyczna to gdzieś w środku jest ckliwa scenka plus całowanie, ale na koniec wszyscy wracają i miło wspominają czas. A potem ci ludzie idą w góry i o kurwa już nie chcę bluźnić, ale się nie da.
Idziesz szlakiem i widzisz takich wypizdrzeńców, bo tego się już inaczej nie da nazwać. Żadnych konkretnych butów "bo to charboły so, cienszkie i och potem mje nogi bolo", tylko jakieś gówno adidaski, albo jeszcze gorzej. Żadnych solidnych spodni, które chroniłyby przed wiatrem i zimnem, żadnej odzieży narciarskiej "bo cienszkie bo grube i och dupa sie poci". Żadnej sensownej kurtki, która w razie czego będzie chronić przed zimnem i deszczem, żadnego swetra czy odzieży termoaktywnej, tylko jakieś stylowe przykrótkawe gówienko "no bo siem spocem". Czapka? Nope "bo fryz mi się popsuje duuuh!". Plecak to chyba tylko taki żeby coś wisiało na plecach i można było cyknąć fotkę. Żadnego parasola, żadnego ponczo, rękawiczek, raków, nic. Idzie takie gołe i wesołe, nawet latarki nie weźmie bo po co. Wychodzi na szlak w czasie zimy i niespecjalnie idealnych warunków- słowem się nie odezwie gdzie idzie, żadnej informacji nie zostawi ani kontaktu do siebie, niech sobie GOPR potem go szuka po całym paśmie i ściąga jak utknie gdzieś w dupie na słupie, bo zmierzch jednak przyszedł wcześniej jak później i typ szedł "jak mu się wydawało że szlak może iść bo ciemno było i nic nie widać". Schodzisz z góry, praktycznie spier&&lasz, bo wszystkim zaczęło prostować kudły, a banda debili się chichra, że co chwila syczą jak cewki tesli i idą dalej w górę. Widzisz to i się zwoje w mózgu prostują. Góry są świetne i można spotkać tam masę naprawdę świetnych ludzi, czy to spotykając się z nimi na szlaku i idąc kawałek, czy to w schronisku, czy na jakimś ognichu, ale paradoksalnie najbardziej zjebaną rzeczą w chodzeniu po szlakach... są ludzie.
@Ortoklacjusz "Dżentelmeni", chociaż, z drugiej strony, nosić dziunie w szpilkach po górach też niefajnie.
@UncleFester czytałeś artykuł czy sam nagłówek i dopowiedziałeś sobie resztę?
@monke Why so serious? Wyciągnij kij z końca pleców. Widzisz te dwie emotki na końcu mojego wpisu?
@UncleFester wstawianie emotek (nawet dwóch) nie upoważnia nikogo do pierdolenia głupot
@GrindFaterAnona
I oczywiście Ty, jako Demiurg, zastałeś naznaczony mocą decydowania kto i kiedy może "pierdolić głupoty".
Dopuść do swej zabetonowanej świadomości, że ktoś może mieć inne zdanie.
BTW. Czy przestałeś już bić swoją żonę?
@UncleFester nie odnosiłem się do twojej pierwszej wypowiedzi, tylko drugiej ale jeśli chcesz..
inne zdanie na jaki temat? bo jak na razie to masz inne fakty, a nie zdanie. nikt tam w szpilkach nie szedł, w artykule jest wyraźnie, że były słabsze kondycyjnie, więc szły wolniej.
@Ortoklacjusz Same, biedne w ciemną noc bez latarki i bankomatu.
@Ortoklacjusz
Z rozmowy z osobą dzwoniącą wynikało, że zaginione turystki nie mają ani sprzętu zimowego, ani żadnego dodatkowego źródła światła.
Laski wybierają się na trekking w góry w listopadzie i zdziwienie, że zmrok zapada szybciej i temperatura już nie 20+ C
dwie partnerki
Poza tym, może to była randomowa grupka ludzi, którzy się skrzyknęli przez jakieś grupy na trekking i w trakcie się okazało, że 2 osoby są mało wydolne fizycznie. Może dzięki temu, że się rozdzielili wszyscy są cali i skończyło się jak się skończyło. Gdybanie.
Andrew Tate lubi to!
@KLH2 stop making stupid people famous
@Ortoklacjusz Czy te kobiety były niepełnosprawne? Dlaczego tępe spermiarze i ta pierdolnięta, spasiona feministka tutaj się oburzają na facetów? Kobiety są silne, niezależne i same sobie dadzą radę. Dlaczego się oburzacie na facetów a nie na te tępe szmaty które nawet latarki nie miały? Faceci sobie poradzili. Dżentelmeństwo to inna nazwa frajerstwa, bycie dżentelmenem jest niepostępowe i patriarchalne oraz służy powielaniu stereotypów i ciemiężeniu kobiet.
@moderacja_sie_nie_myje pewnie nigdy nie byłeś w górach. jak się idzie w 4 osoby to się wraca w 4 osoby. w każdej grupie są osoby słabsze i silniejsze. tempo grupy dostosowuje się do najsłabszego. jak ktos nie respektuje tych zasad to się z nim nie idzie w góry. "dżentelmeństwo" czy frajerstwo to sprawa kultury, a nie przeżycia, więc drugorzędna.
@moderacja_sie_nie_myje W górach cywilizowany i empatyczny człowiek poczuwa się do odpowiedzialności, za osoby słabsze i mniej znające góry. Nie tylko za te ze swojej grupy, ale reaguje również jak ktoś obcy ma kłopoty. To nie Krupówki. Tu nie chodzi o żadne dżentelmeństwo. Kobiety są zwykle słabsze, ale nie zawsze.
Góry, a szczególnie Tatry bywają niebezpieczne. Jeżeli ktoś tego nie rozumie, powinien zostać na Krupówkach.
Jak napisał @moderacja_sie_nie_myje - „jak się idzie w 4 osoby to się wraca w 4 osoby" Koniec, kropka!
@GrindFaterAnona
jak ktos nie respektuje tych zasad to się z nim nie idzie w góry
Ktoś je zmusił żeby poszły?
@Ortoklacjusz
Góry, a szczególnie Tatry bywają niebezpieczne. Jeżeli ktoś tego nie rozumie, powinien zostać na Krupówkach.
Fakt, mogły zostać. To co się stało to tylko i wyłącznie ich wina a nie facetów którzy poszli dalej.
W górach cywilizowany i empatyczny człowiek poczuwa się do odpowiedzialności, za osoby słabsze i mniej znające góry. Nie tylko za te ze swojej grupy, ale reaguje również jak ktoś obcy ma kłopoty.
Od pomocy jest topr a nie randomowy człowiek.
jak się idzie w 4 osoby to się wraca w 4 osoby
Nie, jak się gdzieś idzie to się tam dochodzi. Nie poszli na spacer się przejść tylko mieli konkretny cel - słabi odpadli, reszta dotarła do celu. Uważam, że bardzo dobrze faceci zrobili a kobietkom może da to coś do myślenia.
@moderacja_sie_nie_myje zabawny jestes. Takich rzeczy przewaznie dowiadujesz się juz na miejscu. Drugi raz pewnie z nimi nie pójdą
@GrindFaterAnona
Drugi raz pewnie z nimi nie pójdą
I tak będzie najlepiej i dla nich i dla innych.
Takich rzeczy przewaznie dowiadujesz się juz na miejscu
Serio bronisz te kretynki? Faceci im zabrali sprzęt i latarki? Poszły nieprzygotowane debilki w góry i odczuły tego skutki. Cieszę się z tego, że siedziały tam prawie do rana w ciemności i zimnie bo może coś im w tych pustych łbach się naprostuje.
@moderacja_sie_nie_myje jesteś debilem.
@GrindFaterAnona No no, wypowiedź na poziomie inteligenta pierwszej klasy. Z tatusiem tak rozmawiaj jak cię w chlewie chował i bez odbioru.
Ale jakby było odwrotnie to by napisali też że zostawili partnerki w górach a sami pozostali na szlaku
Nie chciałbym twierdzić że na pewno tak było ale z mojego doświadczenia to wygląda tak
" Musimy już iść " razy kilka
" Dobrze to sobie idź my zostaniemy tu jeszcze na chwilę"
ciekawe czy w następnym sezonie też pojadą
kobiety przy wyborze partnera kierują się tym aby miał dobry charakter
Zaloguj się aby komentować