Złudzeniem jest przekonanie, że książkę się czyta dla treści.
Tak myślą... idioci. Którzy nigdy książek nie czytali, nigdy książek nie kupowali, i tak na prawdę nie chcą mieć nic wspólnego z książkami.
Książka jest przedmiotem, luksusowym, jest to taki przedmiot, z którym buduje się relację, dość intymną, i ciekawą.
Ile razy wracałeś do jednej z ulubionych książek, do ulubionego fragmentu, albo do którejś z książek które przeczytałeś lata temu, i po latach czyta się je zupełnie inaczej? Ja miałem tak masę razy.
Całkowicie zgadzam się z tym cytatem, choć może trochę za mocny.
Oczywiście dotyczy on Książek, nie podręczników do nauki angielskiego, programowania, czy pulpy czytanej dla zabicia czasu.
https://www.youtube.com/watch?v=VfiTdRS4GWU
#ksiazki #czytanie
Pierdololo, makulatura
Tak samo jest z filmami, muzyką, miejscami lub tiktokami xd kompletnie nie rozumiem uświęcania książek
@Opornik mam jedną, którą czytam raz na dekadę. Za każdym razem inaczej ją odbieram
@moll którą?
@moll kupione 🤣 zobaczymy.
@Lvter ok, to teraz wehikuł czasu i pierwsza lektura w wieku 9 lat
A tak serio to przyjemnej lektury, jak masz dzieciarnię to też można im podrzucić
@moll tak, ostatnio dzieci z Bullerbyn przerabiałem.
@Lvter czyli masz wehikuł czasu
@Lvter @moll Korci mnie żeby znowu przeczytać ale siem bojem. Ostatnio żona czytała potomstwu do spanka.
@Opornik jak korci to czytaj
@moll tak. Niestety po latach trochę gorzej się to czyta. Ale nie mogę doczekać się Verne'a
@Lvter Verna nigdy nie czytałam
@Opornik czytać książkę dla treści to jak jeść czekoladę z powodu jej wartości kalorycznej i odżywczej
@GazelkaFarelka obudziła się w tobie poetka?
@Opornik
Co.
Przecież tak się da o wszystkim powiedzieć i też będzie pasować.
Przykro mi, ale łyknąłeś pseudowzniosłą wypowiedź xD
@Jarem Facet wydaje porządne książki na ciekawe, często pomijane albo wręcz nieznane tematy, świetnie zrobione, wydaje kasę na porządnych tłumaczy i ilustratorów, a że nie stoi za nim żadne duże wydawnictwo ani nie ciągnie kasy od rządu (tylko podczas Covidu ciągnął), to ma prawo tak uważać, i ja jego zdanie podzielam.
Raz nawet zatrudnił tłumacza ze staro-niemieckiego na niemiecki, a dopiero potem inny przetłumaczył na polski.
@Opornik
Nie wiem jakie to ma znaczenie.
Znaczy wiesz, traktować czytanie książek tak jak to opisał, jest okej. Każdy lubi coś innego.
Ale twierdzić, że jak tak nie uważasz to jesteś idiotą to już niezła buta i arogancja.
To samo można powiedzieć o grach, filmach, narkotykach, a nawet o fetyszach seksualnych xDD
@Jarem No trochę buta, tak.
Zaloguj się aby komentować