Żeby nie było: nie zajmuję w tym sporze żadnego stanowiska, nie określam też czy ktoś (a już na pewno nie określam kto) jest tutaj winny czy nie. Pierwszeństwo w wydaniu wyroków pozostawię sądom, bo mam jakieś takie dziwne przeczucie, że tam się właśnie ta sprawa skończy.
Nie zmienia to jednak faktu, że cała ta sytuacja i – tutaj wskazuję wprost – wyjaśnienia ze strony Legimi bawią mnie przeogromnie. Może i powinny mnie smucić, złościć, albo nawet frustrować, no ale jednak mnie bawią. Bawią mnie, bo i co mi innego w tej sytuacji pozostało?
***
Żegnaj, Legimi
Październik był bieżącego roku
kiedy na skrzynkę mail rano przyszedł
a wiadomości w nim czytelnicze –
przykre. Aż łza mi się kręci w oku.
Abonamentu jeszcze pół roku
zostało, ale na wiele w tym czasie nie liczę,
bo te najlepsze pozycje wydawnicze
w Klubowym znajdą się Katalogu.
Także, Legimi, co? Chyba dzięki?
Nie tylko o dopłatę chodzi mi bowiem,
ale i włosy mi się jeżą na głowie
gdy czytam, czym są te wasze „biblioteki”.
Lecz może niech i wydawcy też przyswoją sobie
jak kończy się chytrość.
. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . No, tyle.
. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . Z Bogiem!
***
#zafirewallem
#nasonety
No i, wyjątkowo, jeszcze jeden tag: #legimi
I tradycyjne narzeknięcie na fatalne formatowanie na tym portalu, w ogóle nie liczące się z poetami, którzy nieraz, dla celów artystycznych, potrzebują robić duuuuże wcięcia w tekście: No, cholera jasna!
Nie zmienia to jednak faktu, że cała ta sytuacja i – tutaj wskazuję wprost – wyjaśnienia ze strony Legimi bawią mnie przeogromnie. Może i powinny mnie smucić, złościć, albo nawet frustrować, no ale jednak mnie bawią. Bawią mnie, bo i co mi innego w tej sytuacji pozostało?
***
Żegnaj, Legimi
Październik był bieżącego roku
kiedy na skrzynkę mail rano przyszedł
a wiadomości w nim czytelnicze –
przykre. Aż łza mi się kręci w oku.
Abonamentu jeszcze pół roku
zostało, ale na wiele w tym czasie nie liczę,
bo te najlepsze pozycje wydawnicze
w Klubowym znajdą się Katalogu.
Także, Legimi, co? Chyba dzięki?
Nie tylko o dopłatę chodzi mi bowiem,
ale i włosy mi się jeżą na głowie
gdy czytam, czym są te wasze „biblioteki”.
Lecz może niech i wydawcy też przyswoją sobie
jak kończy się chytrość.
. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . No, tyle.
. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . Z Bogiem!
***
#zafirewallem
#nasonety
No i, wyjątkowo, jeszcze jeden tag: #legimi
I tradycyjne narzeknięcie na fatalne formatowanie na tym portalu, w ogóle nie liczące się z poetami, którzy nieraz, dla celów artystycznych, potrzebują robić duuuuże wcięcia w tekście: No, cholera jasna!
Nie wiem czy to coś da ale dodałem dziś 200 książek na półkę.
@splash545
No ja się zastanawiam nad dodaniem. Pewnie coś dodam, licząc że przez te pół roku coś tam przeczytam. I licząc też trochę na to, że Legimi teraz uczciwie zapłaci za to wydawcom, a wydawcy uczciwie zapłacą za to autorom. Ale jakoś tak mi teraz trochę nie w smak to wszystko.
@George_Stark proszę o kontekst o co cho
@UmytaPacha https://www.hejto.pl/wpis/drama-z-legimi-wycofujace-sie-wydawnictwa-i-oszukiwanie-na-abonamencie-bibliotec
@splash545 dziękuję
Zaloguj się aby komentować