Zależy mi na sporym bezpieczeństwie i raczej żeby to był pasyw, czyli żebym nie musiał przy tym chodzić za dużo i się tym interesować każdego dnia i żeby można było inkasować jakiś dochód cały czas, a nie tylko na koniec inwestycji przy jej zamknięciu.. Stopa zwrotu nie musi być zawrotna.
Niestety, mi przychodzi do głowy tylko inwestycja w kawalerkę w pobliskim mieście 60 tys. mieszkańców.
Ale z uwagi na fakt, że rząd szuka kasy i wziął pod lupę mieszkania to nie wiem czy to dobry pomysł.
Ma ktoś może jakiś inny pomysł?
#inwestowanie #inwestycje #mieszkanie #nieruchomosci #gielda
@NieWiem obligacje indeksowane inflacja
@NieWiem Znam jednego pasywa, 100% dyskrecji i bezpieczeństwa, w tej cenie spokojnie się dogadacie, pisz priv
Ta kawalerka nie jest wcale takim złym pomysłem, ale trzeba wiedzieć, że to też wiąże się z dużym ryzykiem, mianowicie wynajmujący to bardzo często brudasy i syfiarze , mający w dupie cudzą własność. Co z tego, że ściągniesz im z depozytu, jak straty mogą być dużo większe. Piszę akurat o tym, bo właśnie znajomi odebrali klucze od najemców swojej kawalerki i właśnie to co ich tam spotkało woła o pomstę do nieba, muszą kupę kasy włożyć w remont. Ja mógłbym Ci polecić książkę "Finansowa forteca" Marcina Iwucia, gdzie w bardzo fajny sposób przedstawia plan inwestowania. Gość ma swój kanał na YT więc możesz zobaczyć.
@NieWiem myślę, że inwestycja w etf byłaby odpowiednia, musisz spędzić parę godzin, żeby zagłębić temat, ale potem etfy nie wymagają dużego nakładu pracy, ja z kolei polecam inwestomat.eu - jest tam cała seria o etf
@NieWiem ja bym brał zdywersifikowane akcje spółek typu value
@NieWiem normalnie zawsze doradzam kupno mieszkania pod wynajem ale jeśli to rzeczywiście ma być turbo pasywny dochód, bez ryzyka to bierz lokatę i się nie zastanawiaj.
Przy mieszkaniu zawsze jest trochę zabawy, a to remont, a to lokatorzy, a to na samym początku kupno / notariusze i inne problemy.. No i przede wszystkim zależy jakie to powiatowe, bo w 250k możesz się po prostu nie zmieścić... Także w twoim przypadku lokata Panie
Obligacje albo ETF, ale trzeba się liczyć ze zmiennoscią
@ladybug w obligacjach nie mam stałego dochodu, który mogę wypłacać czy może się mylę? Nigdy nie miałem obligacji, zawsze tylko lokaty.
@Mario_Puzon gdybyśmy mieli normalne stopy procentowe (nie mówię o aktualnej sytuacji z wysoka inflacja) to jak najbardziej ok. Ale w PL stopy procentowe są od dobrych paru lat chyba ostro poniżej progu inflacji, więc de facto tracimy. A perspektywy na najbliższych parę lat mówią, że to się raczej nie odmieni.
@HejTu czemu akurat te? Rozumiem, że chodzi Ci pewnie o jakieś duże i znane spółki tyłu alphabet, Microsoft, coca cola itd?
@Harpersy wiem, wiem. To jest ryzyko niestety. Ale można też zawsze podpisać umowę na najem okazjonalny, który Ci daje potem możliwość wywalenia takich lokatorów kiedy tylko uznasz to za zasadne.
Swoją drogą, jakie mamy chore prawo, że nie można wywalić patusów, którzy niszczą Ci nieruchomość i nie płacą ( ͡° ʖ̯ ͡°)
@NieWiem przy tych spółkach codzienne zaglądanie do portfela inwestycyjnego nie ma sensu. Zazwyczaj stabilny wzrost w dłuższej przestrzeni czasu, regularne dywidendy.
@NieWiem problem w tym że nawet najem okazjonalny Cię nie ochroni jak trafisz na cwanych lokatorów. Niestety ale prawo jest po ich stronie nawet jeśli Ci nie będą płacić.
Tak jak pisałem powyżej. JA zawsze jestem za kupnem mieszkania jako inwestycja bo zarabiasz na czynszu, a do tego dochodzi wzrost wartości (nie wierzę że spadną), ale to jest dosyć kłopotliwe>
W tym momencie lokata, ewentualnie obligacje jak wspominał gdzieś tam miras powyżej też mogą być dobrym pomysłem
@NieWiem W przypadku obligacji indeksowanych inflacją masz do wyboru 2 rodzaje, a jeżeli jesteś beneficjentem 500+ to 4. W przypadku 3 - 10-letnich EDO, 12-letnich ROD i 6-letnich ROS, odsetki są wypłacane przy wykupie, na koniec inwestycji, więce te pewnie Cię nie będą interesować. Odsetki 4-letnich COI są wypłacane co roku, ich oprocenotwanie w pierwszym roku wynosi tyle ile referencyjna stopa NBP + 0,25%, a w kolejnych latach tyle ile inflacja + 1%. Również polecam Marcina Iwucia do poczytania, on podchodzi do tematu bardzo pragmatycznie - tzn. jego celem jest poświęcanie jak najmniej czasu na zarządzanie swoimi inwestycjami, do tego porusza tematy inwestowania w nieruchomości, jak również inwestowania w papiery. Jest także Mateusz Samołyk z blogiem inwestomat.eu, który interesuje się głównie tworzeniem portfela papierów, który będzie mu przynosił pasywny dochód, ale to z kolei może wymagać od Ciebie więcej czasu. Jeżeli w ogóle nie masz czasu, żeby zapoznać się z tymi materiałami to chyba pozostaje tylko wybrać się doradcy inwestycyjnego.
Zaloguj się aby komentować