Zakwasy, zakwasy i zakwasy. Po poprzednim treningu nóg rzecz jasna. Bolą mnie dwugłowe uda i pośladkowe średnie Nie ma to jak wrócić do treningów po parudniowej przerwie. No ale coś się dziś i tak udało dorzucić: 5 kg w leg press (ale przypominam, że byłam już na poziomie 167 kg), w odwodzicielach i martwym ciągu. Zabawne - poprzednim razem, jak na sztandze miałam 50 kg to wydawało mi się, że mogę tak sobie dźwigać ją cały dzień. Dziś było 5kg więcej i już mnie zmechaciło. Z małych dodatków: po 5 powtórzeń brzuszków w serii więcej. Reszta tak samo jak poprzednio.
#trening #silownia
1f65fcd3-91ff-4b57-a3a5-c34293c2eb1b
tyci_koks

@rain ja mam dziwny system: póki mam siłę robię RDL, później przechodzę na klasyczny MC, a kończę na sumo xD Więc wraz z dokładaniem ciężaru zmieniam ćwiczenie. YOLO.

Robiłam ostatnio zakroki z 40kg i zdecydowanie lepiej mi wchodzą niż bułgary. Ale chyba sama sobie szukam wymówek, żeby tych bułgarów do planu nie wrzucać xD

rain

@tyci_koks a ja jak już zacznę robić jakieś ćwiczenie, to zostaję przy nim. Ale z lenistwa - no bo każdą zmianę MC na inną odmianę "musiałabym" odnotować w apce. XD

Bułgary to jest jakaś wyższa forma autoagresji. XD Nie lubię ich tak samo jak zakroków. Z tym, że mają nad nimi jedną przewagę - robi się je statycznie, więc nie trzeba robić wygibasów (zawsze mi się przytrafiają, jak ćwiczę z większym ciężarem) przy przenoszeniu nogi do tyłu.

tyci_koks

@rain zdecydowanie, zdarzyło mi się zachwiać przy zakrokach nieraz ale póki co bez upadku.

pluszowy_zergling

@rain o, nam na treningu chodu (taką fajną grupkę poniedziałkową mam chodziaży) zrobił trenejro sprinty, dżizas jak dziś poślady bolą

Opornik

@rain 


 pośladkowe średnie 

czyli dupcepsy

rain

@Opornik dupocepsy to pośladkowe wielkie, nie przypadkiem nazywają się musculus gluteus maximus. To prawie jak nazwisko jakiegoś rzymskiego cesarza.

Zaloguj się aby komentować