Straszną drożyznę mamy od pewnego czasu w Europie. W Polsce wysoka inflacja sprawia że ceny towarów wystrzeliły w kosmos. Ludzie szukają okazji w sklepach internetowych bo te mają niższe koszty utrzymania niż stacjonarne. Godzimy się na te ceny bo codziennie słyszymy w mediach jak wysokie rachunki dobijają przedsiębiorców. Wszystkim jest ciężko myślimy, płaczemy i płacimy. Czy na pewno wszystkim? Otóż nie do końca 😎.
https://avek.com.pl/pl/p/Bransoletka-meska-zestaw-skorzana-komplet-bransoletka-retro-/330?utm_source=shoper&utm_medium=shoper-cpc&utm_campaign=shoper-kampanie-google&shop_campaign=8173004207&gclid=Cj0KCQjwn9CgBhDjARIsAD15h0AfmW18qt_b8mWXkZqNRuAWrcthJ5yqvgD45MqKh4okCCykiwkt2UYaAlI6EALw_wcB
Drogo prawda? To pa na to 🤣
https://m.pl.aliexpress.com/item/1005005240771024.html?pdp_npi=2%40dis%21PLN%2122%2C38%20z%C5%82%218%2C93%20z%C5%82%21%21%21%21%21%40211b5e2316791122516797389e376a%2112000032329864538%21btf&_t=pvid%3A018af59d-86ea-4e75-a875-0dc24cbeccc3&afTraceInfo=1005005240771024__msite__c_ppc_item_bridge__xxxxxx__1679112251&spm=a2g0n.ppclist.product.81&gatewayAdapt=gloPc2polMsite
Tak jak z tą influencerską lambadziarą co to czaszki za 800zł sprzedawała w necie z ali za 50zł
Albo Bartek Bez Planu co gównozegarki sprzedawał
@Architekt marketing i reklama to sztuka wciskania ludziom kitu że powinni przepłacać za towar bo ktoś zrobił fajne fotki produktu, wymyślił oryginalny opis czy zapłacił influencerce żeby robiła ochy i achy nad sprzedawanym produktem. Najgorsze jest to że to kurła działa ಠ︵ಠ
@Afrobiker Odkryłeś, że handlarze od dawien dawna sprzedają "gówno" po zawyżonych cenach - gratuluję
@Afrobiker to nie inflacja sprawia że ceny rosną tylko kiedy ceny rosną mówimy że jest inflacja. To trochę tak jakbyś napisał że wiatraki się kręcą i to sprawia, że jest wiatr
@ZohanTSW w tym przypadku to inflacja sprawia że sprzedawca wciska towar po cenie 10 razy wyższej wiec wszystko się zgadza
@naziduP a po co mam iść na odpust jak wystarczy wejść do MM, Media Ekspert czy zwykłego supermarketu i patrzeć jak ludzie biją się o chińskie towary bo są w promocyjnej cenie która i tak ma narzut liczony w setkach procent
@Afrobiker ech
a o zwykłym dymaniu klienta słyszałeś kiedyś?
odkrycie na miare kolumba
dziękujemy
@Afrobiker to jeszcze delikatny przykład. Siedzę w rękodziele, więc w zasadzie 80% rzeczy które ludzie wykorzystują w swoich różnych pracach to chińskie półprodukty, choć często myślą że gdy kupią od Polaka czy Czecha to jest ich produkcja.
Największą przebitkę widziałem na drobnicy i jakiś końcówkach czy tam wkrętach. W polskim sklepie cena 2.99 za sztukę, ciężko dostępne i nigdzie nie ma, więc podejrzewam że schodzi.
W Hongkongu u hurtownika 1000 sztuk 16zł mniej więcej, więc policz sobie sam przebitkę :D
@Krzakowiec moja żona obserwuje na FB babkę z pomorza która robi biżuterię i też kupuje półprodukty od chińczyka. Różnica polega na tym że sama to wszystko składa a tu mamy przykład jawnego cięcia w uja. Właściciel sklepu kupuje tandetę za psi uj narzuca marże i wciska to klientom pisząc że to produkt wysokiej jakości.
@ZohanTSW im wyższa inflacja tym łatwiej się dyma klienta
@Afrobiker Stary numer. Szczytem januszostwa są sklepy, głównie na allegro, które oferują wysyłkę z Chin. Czyli ich jednym zadaniem jest zamówienie za klienta produktu na ali i zgarnięcie za to ogromnej marży. Polecam każdy tego typu produkt wyszukiwać obiektywem google - przeważnie w kilka minut można znaleźć aukcję na aliexpressie.
@lipa13 nie tylko na Allegro. Często kupuję w sklepach internetowych i jak widzę że wysyłka trwa od 14 do 30 dni a sklep jest z Polski czy Europy to od razu lecę obiektywem Googla
@Afrobiker a ja wczoraj znalazłem towar tak taki jak z rok nie bylo
@PaczeIok Zaintrygowałeś mnie. Pochwal się jaki
@Afrobiker Nie no, ja nie mam najmniejszego problemu z tym - sam robię biżuterię, sam korzystam z chińczyków i mam czasem zaporowe ceny.
Dla mnie problemem jest to, że wielokrotnie chciałem dać zarobić polskiej firmie, ale finalnie tak mnie chcą ruchać jeśli chodzi o cenę że finalnie i tak wracam do chińczyka, bo nie zapłacę 100x więcej tylko dlatego, że oclił hurtową przesyłkę i zapłacił VAT. - wolałbym sytuację w której chińczyk trochę zarabia, polak trochę zarabia bo robi przebitkę x2 albo x2.5 a ja mam produkt który mam szybko i bez problemów mogę wykorzystywać u siebie.
No ale rozumiem że tak to nie działa u nas, także już od lat wolę handlować z chińczykami jeśli chodzi o półprodukty + bardzo lokalne sklepiki w których znamy się od lat i wspólnie się wspieramy.
Zaloguj się aby komentować