@Dudleus - czasami zazdrość bywa motywująca
@koszotorobur jakbym nie był jedbanym imbecylem to co innego a tak to do śmierci mam wybór: fabryka smrodu, magazyn, policja
@Dudleus No to ja bym mu na złość odpowiedział,że na pewno tego nie zrobi. A jakby zrobił to czemu by nie,może ci się ten Kuzyn przydać choć za serio bym w takie coś nie wierzył.
jakbym nie był jedbanym imbecylem to
A jakbyś założył, że może nie jesteś ? Co ty tracisz na tym ?
@dsol17 traci, bo wtedy nie musi sie starac nic zmienic, latwiej byc idiota co nic nie sprobowal niz srednio bystrym co zfailowal. By sie zdziwil ilu totalnych idiotow ( wlasnie w korpo Xd) zarabia dobre pieniadze, i niestety to wlasnie oni nigdy nie dopuszcza do siebie mysli ze sa idiotami… Ehh takie zycie depresyjnego przegrywa ze jak go zycie przestanie kopac to zamiast wstac i biec to dalej sam siebie kopie.
@ErwinoRommelo No tak.Ale to głupie jest.
@dsol17 jest. Ale taki stan depresyjny i wyzej wymienione mechanizmy obronne nie sa latwe do skorygowania, sam mam takich pare ale zmienic cos co zawsze robiles tak sam z siebie nie jest latwo, co na terapie go wyslesz do juleczki alternatywki coby plakal za 300zl /h o tym jakie relacje mial z ojcem? Toz to oskarkowe zachowanie. Lepiej doradzic niech dalej jedzie z kursami i sie skupi na sobie bo takie porownywanie sie do innych tylko powiekszy te kompleksy.
@dsol17 >jakbyś założył, że może nie jesteś ? Co ty tracisz na tym ?
Gdybym tylko myślał pozytywnie byłbym jak Donald Trump on też myślał pozytywnie i mierzył wysoko...
@ErwinoRommelo nie potrafię nic próbować. Spróbowałem siłowni i zawsze wszystko robię źle, opierdlalam się, załapanie podstaw trwa przeciętnej osobie kilkaset godzin i musi się wiecznie dokształcać. Ja mam 50IQ
@Dudleus Ja mam wysokie IQ a na silce tez sam nie ogarnolem, sporty indywidualne ciezko samemu ogarnac pod wzgledem techniki, albo idziesz z kumplem co siedzi w temacie, albo placisz trenerowi zeby ci ustawil program i kazde czwiczenie nakreslil. Ogarnij to i jedziesz z treningiem 3 miesiace, jesli po tym czasie nie bedzisz dalej ogarnial albo nie widzial wynikow to zrobimy zbiorke na hejto i ci ze tego trenera oddamy. Nie mysl odrazu o tym ze nie wiesz ze nie wyjdzie ze ktos sie bedzie smial czy ze jestes taki albo taki, po prostu plan na 3 miechy odchacz jakbys questa robil i potem mysl tym jak wyszlo.
Pamietaj, ze ludzie klamia i lubia wyolbrzymiac
@jajkosadzone dobry i szczery chłopak jest nie ma co kłamać. Mówił ze po przerwie sezon się zaczyna w audycie i sporo pracy. Już go straszyli w firmie zobaczy jak będzie, na razie jest zadowolony.
Big4 i audyt to jest orka na ugorze.
Ludzie tam cpaja przy biurku czy zostaja calymi nocami w biurach.
@jajkosadzone on o 17 zamyka laptoka i ma wyjebane czeka na komentarze odnośnie tego.
No tak, bo przeciez codziennie kazdy zarywa 17h w robocie.
Chlopie, wyluzuj, bo hemoroidow dostaniesz.
Rob swoje, nie mysl o tym ze jestes oslem, a dobre pieniadze zarabia sie wszedzie, ale uwaga- musisz byc w tym naprawde dobrym.
@jajkosadzone jestem alkoholikiem z 50IQ nie potrafię być dobrym w czym kolwiek i na to trzeba 10 000h poświęcić
Jak masz takie podejscie to lepiej nie bedzie.
Pomysl, ze taki michal rachon tez osiagnal sukces, a ma rozum orzeszka
@jajkosadzone wiem że jakbym myślał pozytywnie to bym same sukcesy osiągnął ale nie potrafię.
sprawdziłem kto to i proszę bez politykowania mi tutaj. Specjalnie nie daję takich tagów.
A spróbuj się dostać tam do jego pracy, może też się załapiesz na takie rzeczy
No i pomoże ci jak będzie trzeba, może na studia sam pójdziesz.
@Nedkely jakie studia trzeba mieć, na SGH nie mam szans się dostać? ledwo maturę zdałem najwięcej miałem 40% z angielskiego podstawowego, obecnie jestem na UŁ.
@Dudleus Ja bym próbował się dostać tam do pracy, a kto wie?
@Nedkely najpierw się muszę dostać i może być przypał że jakieś imbecyla alkoholika polecił
@Dudleus to się ucz i popraw maturę chłopie a nie płaczesz. Sam studia sobie ogarniałem z poślizgiem, bo miałem burdel w życiu jak byłem w twoim wieku.
Zapisz sobie na kartce co musisz poprawić i się zacznij kuć do matury na na wiosnę jak chcesz coś poprawić w swoim życiu. Zaś jak nie to nie. Wóz albo przewóz
@Dudleus Już masz odpowiedź dlaczego on ma takie dobre warunki a Ty nie - masz szansę wejść wyżej po plecach kuzyna, który miał więcej szczęścia niż Ty - ale nie chcesz z tego skorzystać, bo z góry zakładasz, że sobie nie poradzisz. Jak myślisz, czy Twój kuzyn też tak myślał jak aplikował do tej pracy? No raczej nie, bo by wcale tam nie zaaplikował.
@DiscoKhan po 3 latach gdzie miałem więciej matematyki, fizyki i angielskiego a nauczyciele indywidualnie ze mną siedzieli bo sobie nie radzile. Mój najlepszy wynik to był podstawowy angielski 40% . Wszystko muszę poprawić i nie stać mnie na Warszawę.Wtedy byłem na bieżąco a obecnie nic nie pamiętam to z 10 lat zajmie zanim będę miał przyzwoity wynik.
@koniecswiata coś takiego jak szczęście nie istnieje. Gdyby kuzyn nie był leniem to miałby teraz własny biznes i miliony dolarów kapitału. Po prostu poszedł na warsztaty i potem przyjęli go do roboty. Ja nie mam szans dostać się na warsztaty. Jak wysłałem kilkadziesiąt CV to nie miałem żadnej informacji zwrotnej.
@Dudleus po co się żalisz jak nic nie chcesz zmieniać?
Lebioda z ciebie straszna. Idź do lekarza i zobacz czy stanów przed depresyjnych nie masz, poważnie. To nie jest normalne, że nawet takiej minimalnej agresywności i złości w sobie nie masz.
@DiscoKhan boję się zmian żadna nie wyszła mi na dobre i tylko więciej stresu dawała
nie mam stanów przed depresyjnych bo jestem free thinkerem i staram się być alternatywny nie taki jak wszyscy a chyba nie ma choroby, na którą choruje więciej ludzi niż depresja.
@Dudleus ja ci właściwej depresji nie wróżę. Ale jeżeli boisz się zmian pomimo że jak sam przynajesz jesteś w złej sytuacji, nie podoba ci się ona, to nie jest normalne.
Poważnie weź sobie kartkę i tak fizycznie na papierze sobie rozpisz co się nie podoba w twoim życiu. I dopiero po takich konkretach zacznij medytować jak możesz to zmienić. To ci może zająć nawet i tydzień ale miej tą kartkę gdzieś w widocznym miejscu i codziennie nad nią chwilę się zastanów, tak brutalnie szczerze i bez ogródek, czysto oportunistycznie.
Ładnego słowa z psychologii nie pamiętam ale fizyczne ruchy ręką i nietypowość takiego rozwiązania po prostu inaczej na mózg działają w porównaniu do notatek elektronicznych, lepiej się to utrwala.
Albo się pogódź ze swoim stanem albo się przełam. Nie wszystkie zmiany są na lepsze. Co nie oznacza, że nie mogą na lepsze się obrócić jeżeli się uczysz na swoich błędach.
Wesołego nowego roku życzę!
@Dudleus
ledwo maturę zdałem najwięcej miałem 40% z angielskiego
No to jak jesteś głupi to nie narzekaj i pracuj dalwj na swojego Janusza.
Tak sobie czytam, gdybyś włożył swoją energię w cokolwiek konstruktywnego, byłbyś w stanie spokojnie coś osiągnąć
@moll nie potrafię wszystko inne bardzo mnie męczy i nie jestem w stanie tego pojąć. Jeszcze był w bluzie z liceum PŁ bo tylko taką ma w domu rodzinnym a ja jakieś gówniane skończyłem
@Dudleus nie ważne co skończyłeś, a co potrafisz
więc pytanie - co potrafisz, poza narzekaniem?
@moll nic
@Dudleus coś z pewnością
@moll nie umiem tego wytłumaczyć i pokazać że nic nie potrafię. Na nic nie poświęciłem 10 000h
@Dudleus żeś się uczepił tych godzin... totalnie nie o to chodzi
@Dudleus zrób jakikolwiek darmowy test predyspozycji zawodowych. Jestem ciekawa wyników
@moll w liceum robiłem i w sumie wyszło, że do niczego się nie nadaję, w przyszłym semestrze przejdę się do biura karier na uczelni i pokażę co wyjdzie.
@Dudleus zobaczymy czy coś się zmieniło
@Dudleus Brać robotę, odjebać rok na minium, po fakcie powiedzieć, że mnie kuzyn polecał i się zna na ludziach.
@slynny_skorpion najpierw się muszę dostać i może być przypał że jakieś imbecyla alkoholika polecił
@Dudleus to ja już wiem w którym korpo xD Koncert Sanah załatwili, bo jej ojciec jest w tej firmie partnerem.
@Dudleus przestan zazdroscic i sie porownywac. Skorzystaj z pomocy kuzyna.
W audycie jak jeszcze studiuje to do służbowego samochodu długa długa droga usłana nadgodzinami i uzeraniem się. Telefon ma ale co z tego jak każdy krok tam śledzi pracodawca. Pracowałem kiedyś w audycie w jednej z dużych firm i wydaje mi się że dla większości to jest robota tymczasowa, mało komu podpasuje na dluzej
Zaloguj się aby komentować