@SlavKitchen nasza nie wygląda dużo lepiej, a biorąc pod uwagę setki tysięcy młodych muzułmanów ściaganych przez PiS to każda kobieta i dziecko są na wagę złota, zwłaszcza że spora część nie planuje nigdy wracać

@TytusBomba Może warto byłoby zapytać Polaków, dlaczego nie mają dzieci zamiast jebać ich na prawo i lewo i modlić się o cud?

@SlavKitchen a po co,lepiej powiedzieć że wina Tuska i lewagów i cyk, pora na CSa. Ewentualnie dać 800+

@SlavKitchen ale po co pytać? jeszcze okaże się że rejestr ciąż oraz zmuszanie do rodzenia zdeformowanych płodów ma na to wpływ, a XXX+ żadnego i trzeba by coś zrobić ze sztandarowymi osiągnięciami nierządu

@TytusBomba zaraz Ci jakieś ścierwo napisze, że zakaz aborcji i rejestr ciąż nie mają wpływu

@TytusBomba Ale na zachodzie jest aborcja, a dzietność jest niższa niż w Polsce. Włochy, Hiszpania...

@slonski_pieron mówisz, masz xD

@lavinka brawo pis, trzeba się cieszyć ponieważ są dwa kraje które (od wielu lat) wymierają szybciej niż Polska, szampan otwarty? zresztą ja nic nie pisałem o aborcji, a o rejestrze ciąż oraz zmuszaniu kobiet do rodzenia skazanych na śmierć w męczarniach płodów co zawdzięczamy pisowi oraz pisowi junior

@0jciecPijo Ludzie pracują więcej i zarabiają mniej. Jest przykaz z góry, Europa zniszczy się sama.

@SlavKitchen

Jaki kwa przykaz z góry?

Ile masz dzieci?

@GordonLameman Przykaz wiadomo, od Iluminatów.

@GordonLameman przykaz jest jeden i jest globalny

@SlavKitchen

XDDDDDDD

co za brednie xD

@Niewiedza_jest_blogoslawienstwem Chodzą słuchy, że na Ukrainie została garstka ludzi. Bardzo dużo ludzi przyjechało do Polski, nadal nie są uwzględniane w spisie, bo żaden Ukrainiec nie był spisywany przymusowo, tylko jak chciał. W ostatnim spisie wyszło im 160tys. Ukraińców. No bez jaj. Już w 2015 było ich co najmniej milion. Teraz pewnie ze trzy. Aha, to też jest tajemnica poliszynela, że od kilku lat z Ukrainy ludzie masowo wyjeżdżają do Rosji za pracą i potem ściągają rodzinę.

@lavinka w Polsce i bez wojny na Ukrainie liczyłbym z 2 miliony pracujących Ukraińców bez większych problemów - zarówno tych z pobytem stałym, jak i pracujących sezonowo np. w okresie letnim przy zbiorze owoców. Doliczmy do tego uchodźców po 24 lutego 2022 r. Co jak co, ale Polska akurat jest w tym przypadku beneficjentem jeśli chodzi o ludność w wieku produkcyjnym i nasze saldo migracyjne jest coraz bliżej pozytywnego

@Kremovka

Zakaz aborcji, rejestr ciąż, patologie służby zdrowia - to ma wpływ na dzietność, bo kobiety po prostu boją się rodzić.

@Kremovka tak, ale to też kwestia rozwiązań w obszarze polityki społecznej i prawa. Świetnym przykładem są Czechy, które mają jedną z najwyższych dzietności w Europie. I to nie jest państwo, które wpuściło wielu migrantów z kultur, gdzie kobiety rodzą co najmniej 2-3 dzieci. Tam po prostu jest mądrze realizowana polityka począwszy od wspierania in-vitro, przez efektywne wspieranie młodych matek aż po mądrą politykę mieszkaniową i edukacyjną. A w Polsce? No w Polsce jak w chlewie, najlepiej rozpętać ideologiczną wojnę próbując zamienić kobiety w inkubatory. A później zdziwienie, że Polki nie chcą mieć dzieci

@Kremovka Na emerytury ktoś musi robić ale jeżeli twoje odchowane dziecko ma robić na system emerytalny z którego chciałbyś się utrzymać to na tym nie zarobisz licząc ile kosztuje wychowanie dziecka.

@Niewiedza_jest_blogoslawienstwem @Kremovka W Czechach po prostu dają kobiecie konkretny hajs przez 3 lata, rekompensujący że przez ten czas nie pracuje ona zawodowo i rodzina traci przez ten czas sporą część dochodu. U nas płatny macierzyński jest gdzieś do końca 1 roku życia dziecka, żłobków ani klubów malucha w połowie gmin w Polsce w ogóle nie ma (nawet prywatnych) - nie przesadzam, takie są oficjalne dane, połowa gmin w Polsce nie ma dosłownie ani jednego miejsca opieki nad dzieckiem do lat 3 - a przedszkola są od 3 lat.

Zdecydowanie się na dziecko oznacza, że przez 2 lata rodzina będzie żyła wyłącznie z jednej pensji, z pensji męża. Powiedzmy że zarabiają oboje ona np. 3 tys. a mąż 4 tys., czyli żyją normalnie za 7 tys. miesięcznie. Decydując się na dziecko, przez dwa lata trzeba zaciskać pasa i sobie jakoś radzić żyjąc za 4 tys., rata kredytu przez ten czas nie zmaleje, rachunki też nie - będziesz przez dwa lata oszczędzał na ciuchach, jedzeniu, czy jakimś wyjeździe od czasu do czasu. Nie wspominając, że doszło wam dziecko, więc jakieś są jeszcze dodatkowo ekstra wydatki, choćby np. pieluchy, lekarstwa, nawet zakładając że wiele rzeczy dostaliście po innych dzieciach z rodziny - wózek, ciuchy itp.

Niektórzy nazwą to wygodnictwem że ktoś przez dwa lata nie ma ochoty chodzić w tych samych butach i wpierdalać chleb z pasztetową, po to żeby sprowadzić na świat kolejnego robola zapierdalającego w fabryce smrodu na fortuny bogaczy tego świata

@marcin-pyra o to mi chodziło xd