Otóż nie! W 2023 roku zarejestrowano więcej nowych aut Porsche (4281 szt) niż Fiata (3728 szt).
Dacia w tym zestawieniu zajęła dopiero 10 miejsce, wyprzedziły ją z dosyć wyraźną przewagą marki premium: Audi, BMW i Mercedes.
#samochody #motoryzacja #ciekawostki
Przecież Fiat sprzedaje samo przestarzałe gówno, nie dziwię się, że nikt tego nie kupuje
Nie sadzilem ze fiat az tak sie stoczyl. Przecież to kiedys krol polskich drog byl... moj pierwszy nowy samochód to panda w 2003....
@NatenczasWojski Fiat nie ma już za bardzo czego sprzedawać, więc i statystyki nie dziwią.
@NatenczasWojski na początku ten Fiat też był dla mnie dużym zaskoczeniem, zwłaszcza że jeszcze rok temu bez problemu znalazł się w TOP 20, no ale po analizie ich aktualnej oferty przestało być dla mnie dziwne to, jak nisko się znajdują. W zasadzie chyba jedynie sprzedaż robi im Tipo, które co prawda na rynku wypada dobrze jeśli chodzi o stosunek jakość/cena, no ale z drugiej strony jest w ofercie od bodajże 2016 roku, także zdążyło się już przejeść.
@Yarecky nie interesowalem sie ich losem, czemu nie maja nowych modeli?
@NatenczasWojski ja też jakoś specjalnie nie zagłębiałem się w powody ich aktualnej sytuacji, natomiast gdzieś czytałem, że Stellantis czyli koncern, do którego Fiat należy, wygasza tę markę w Europie. W tym regionie Fiat jakieś sensowne wyniki sprzedażowe osiąga jedynie we Włoszech. Najlepiej sobie radzą bodajże w Ameryce Południowej i niby celem jest skupienie się właśnie na tamtym rynku. Drugim powodem ma być zbyt duża konkurencja wewnątrz koncernu. Mniej więcej o tego samego klienta walczy Fiat, Peugeot, Opel czy Citroen chociaż wiadomo, że z nich to Fiat celuje w najmniej zamożnego klienta. Ile w tym wszystkim prawdy to nie wiem, ale jak weźmiemy pod uwagę to, że od 2020 roku Fiat nie wypuścił żadnego nowego modelu na rynek Europejski, ponadto likwiduje część swoich fabryk, w tym tą w Bielsku-Białej, no to zaczyna mieć to wszystko sens.
W Polsce samochód to nadal wyznacznik pozycji społecznej i prestiżu. Nawet jeśli jest na kredyt.
@Basement-Chad Chyba gdzieś w Polsce B albo miejscowościach poniżej 50k mieszkańców.
@Basement-Chad znam sporo osob co kupuje samochody duzo ponizej swoich mozliwosci bo wlasnie nie chca zeby wszyscy widzieli i komentowali ich stan majatku.
@jonas @NatenczasWojski
Różnie to bywa. Ja mieszkam w dużym mieście i widzę wszystkie kombinacje. Paru moich kolegów którzy są dość zamożni jeździ rozpadającymi się wrakami które są warte mniej niż ich laptopy. Ja jeżdżę starym rumplem ale go remontuje.
Ale znam też wiele przypadków typowego "zastaw się ale się postaw". Jak jeszcze pracowałem na etacie to zawsze dziwiło mnie jak to możliwe, że pracownicy młodsi ode mnie 10 lat i zarabiający 2-3 razy mniej, podjeżdżają pod firmę nowymi drogimi samochodami na które zwyczajnie nie było by mnie stać. To że pracownik jeździ droższym samochodem niż jego szef nie jest w Polsce niczym dziwnym.
@NatenczasWojski @Basement-Chad
U mnie w robocie jakoś samochodu jest odwrotnie proporcjonalna do pozycji. Kadra zarządzajaca jeździ Skodami (nowymi, lecz zawsze :P), pracownicy zaś najczęściej lepszymi markami
@Ragnarokk samochod służbowy to dobry sposób na przywiązanie pracownika, tańszy niż podwyżka.
Leasing 1000 czy 1500 minus dochodowy i polowa vat. Podwyzka 1000zl plus dochodowy i zus. Roznica dwa, trzy razy.
@NatenczasWojski
Prywatne samochody co do jednego.
@Basement-Chad Pełna zgoda, a szkoda. że tak jest
@Ragnarokk myslalem ze to firmowe tak rozdawane dziwnie
@NatenczasWojski
To wg bardziej konsekwencja podział ma dzieci/nie ma dzieci
Ludzie pod 40-tkę potrzebują ekonomiczne dzieciowozy, bezdzietni lambadziarze zaś mogą się bmkami wozić
@Ragnarokk To też kwestia podejścia. W pewnym wieku przeważnie ludziom przestaje zależeć na tym co sobie myślą inni. Za to spokój i komfort staje się ważniejszy. Osobiście wolę kiedy inni myślą, że jestem biednym nieudacznikiem życiowym, bo wtedy nic ode mnie nie chcą.
Statystyki pompują floty i leasingi. Pewnie w Skodzie sprzedało się sporo Superbów dla prezesów mniejszych spółek i firm, w Toyocie wszystko co ma hybrydę, bo taksówki jednak w wiekszości to nowe hybrydy.
@Jaszczomp samochody sa tak drogie ze jak ktos jest na normalnej pensji to chyba bardzo ciezko cos nowego kupic...
@Jaszczomp dokładnie, Toyoty i Skody mają jedne z najlepszych ofert leasingu dla firm od lat, także ich wysokie miejsca totalnie nie dziwią.
@Yarecky Jest tu dla mnie sporo zaskoczeń. Tak wysoko Lexus? Który w PL jest dość niszowy. Nie dziwi mnie absolutnie Toyota i Skoda które już od lat wiodą prym + nowy atrakcyjny design Kia/Hyundai w połączeniu z ceną/czasem oczekiwania też jak widać dobrze się spisuje.
@szajza231 co do Skody i Toyoty to tak jak napisałeś, żadne zaskoczenie. Są to marki, które mają jedne z najkorzystniejszych ofert leasingu dla firm od lat, także ich wysoka pozycja wynika przede wszystkim z dużego zainteresowania klientów biznesowych. Chociaż na przykład Toyota w ostatnich latach również mocno zyskała w Polsce w oczach klientów indywidualnych, podobnie jak inne azjatyckie marki, przede wszystkim Kia oraz Hyundai. Z Lexusem także byłem trochę zaskoczony, że zdołał wyprzedzić tak uznane marki na naszym rynku jak na przykład Opel, który z roku na rok notuje chyba coraz gorszą sprzedaż czy Peugeot. Natomiast po głębszym zastanowieniu, Lexus zapewne mocno zyskuje na wysokiej pozycji Toyoty, bo przecież są to marki należące do tego samego koncernu, przez co ta pierwsza marka nie wydaje się wielu osobom już tak egzotyczna jak na początku lat 2000. Jestem także trochę zaskoczony Cuprą, wydawało mi się, że po odłączeniu od Seata, to właśnie ta marka będzie notowała gorszą sprzedaż, a "marki matki" nawet nie ma w top 20. Fiat to dla mnie także było zaskoczenie, zwłaszcza że rok temu bez problemu się mieścił w rankingu 20 najczęściej kupowanych marek. Ale z drugiej strony, po analizie tego co mają aktualnie w ofercie, to stawiam, że sprzedaż im robi praktycznie tylko Tipo, które już też na rynku troszkę się zaczęło przejadać.
W moim mieście salon Kia osiągnął rekordową sprzedaż w zeszłym roku
Zaloguj się aby komentować