Zauważyłem że mocno go stresuje wyciąganie z tego jego gniazda. Muszę go wyciągnąć żeby posprzątać odchody. Po takiej operacji przez chwilę jest w szoku i milczy.
Jest też koc elektryczny na nogi z Lidla w który wsadziłem go razem z miską. Ustawiam lekkie grzanie i widać to mu służy.
Myślę że wygląda na zdrowego pisklaka.
#zwierzaczki
Za uratowanie wróbla, trzeba zabić gołębia. Sorry - takie jest prawo bloków.
@Curumo win-win
@Curumo Raczej obawiam się o dużą populację zdziczałych kotów w okolicy. Gołębie fakt, za dużo ich ale wyjątkiem są grzywacze.
@DexterFromLab nie jestem zaznajomiony z problemem grzywaczy. Możesz rozwinąć?
@Curumo z grzywaczami nie ma problemu. W zasadzie to są dzikie gołębie, które są wędrowne. Inaczej niż gołębie chodowlane lub gniazdujące stricte w pobliżu ludzi, te raczej głównie śmiecą.
Komentarz usunięty
@DexterFromLab zgadza się, mam po sąsiedzku parę grzywaczy i gołębi miejskich. Grzywacze pełna kultura, nieraz siedzą na drzewie i gapią się na mój balkon, ale nigdy nie przyleciały. Gołębie miejskie forsowały każdy karmnik dla małych ptaków, który powiesiłam, musiałam kupić ich kilka nim trafiłam na taki, z którego nie potrafią jeść/zrzucić/rozhuśtać, żeby wypadło ziarno. W międzyczasie przestały w ogóle samodzielnie szukać jedzenia, całe dnie siedziały przy swoim gnieździe i patrzyły się jak zombie, czy czasem zaraz nie wyjdę i mi coś nie spadnie przy nasypywaniu żarcia małym ptakom. Oczywiście balkon zasrany, sprzątanie 5x dziennie. Teraz już nie przychodzą i nadal żyją, więc nie jest tak, że nie miały innych źródeł pożywienia, najprawdopodobniej nie chciało im się szukać innego, skoro było pod ręką.
@DexterFromLab Brubel ( ͡~ ͜ʖ ͡°)
@Lubiepatrzec Jak go wykarmię to będzie grubel
@DexterFromLab Potężny GRUBEL!
Yeah, fajnie ze sobie daje rade. Teraz zostaje ci zakup kostiumu wrobla oraz paralotni coby go nauczyc latac.
@ErwinoRommelo Nie mam paralotni
@DexterFromLab może balon?
@em-te mam talon na wróbla i balon
@DexterFromLab sam spierdoli z kojca w swoim czasie
@plemnik_w_piwie a postawie mu klatkę. Na balkonie, to może będzie tam wracał
@DexterFromLab
Nie mam paralotni
Przecież napisał:
zostaje ci zakup
@DexterFromLab Dogrzewasz go w nocy? Pisklaki w tym wieku przykrywaliśmy na noc jedną warstwą pieluchy tetrowej i dogrzewaliśmy bardzo delikatnie żarówką w ten sposób, aby miał te ok 30 stopni.
Edit, już doczytałem. Info o kocu elektrycznym jakoś mi w ślepą plamkę wpadło
@paramyksowiroza ok, i pamiętaj że teraz w nocy jest dość ciepło, a ptaszek też lubi oddychać świerzym powietrzem
@DexterFromLab Niby tak, choć w naturze będąc ugnieciony pomiędzy rodzicem i rodzeństwem w gniazdku, to tego świeżego powietrza nie mają zbyt dużo
Za to u Ciebie ma jak w apartamencie
@paramyksowiroza Jedna rzecz mnie zastanawia. Na ogół to mam czas żeby go dokarmiać co chwilę. Ale czasami muszę jednak pojechać po córkę, czy coś ogarnąć. I muszę go zostawić na godzinę. Bardzo mu to szkodzi?
@DexterFromLab Nie, u nas karmiło się średnio raz na 2-3 godziny.
Inna sprawa, że karmiliśmy nieco innym pokarmem.
Wybacz jakość, ale to nagranie jak karmię makolągwy ma już naprawdę sporo lat
Wychowaj jak swoje
Zaloguj się aby komentować