@DexterFromLab kuźwa a co by się stało jakbyście jej pomogli? Ciekawe co zrobisz jak ty będziesz w potrzebie. Owszem była trochę chamska ale nic by się wam nie stało.
@Kubilaj_Khan dzisiaj sklepy nie działają to po pierwsze. Po drugie mamy dziecko i nie zabieramy autostopowiczów. A po trzecie nie blokuje się ruchu stając na pasach. Po czwarte baba wygladała na szurniętą. Jak chcesz to dam Ci namiary na to miejsce idź jej poszukaj, może jeszcze zdążysz ją zawieźć do sklepu który jest zamknięty.
@Kubilaj_Khan roszczeniowa wariatka powinna sobie zamówić taksę, a nie dręczyć losowych kierowców. w dupach już się niektórym przewraca i to dosłownie.
@Quake myślę że nie stać jej na taksę. A myślę że te zakupy to mogła być wóda na stacji paliw. Bo tam po drodze jest tylko stacja paliw czynna, a alkoholik na głodzie jest zdolny do takich zachowań.
@DexterFromLab no niektórzy alkoholicy tacy są bezczelni i napastliwi dlatego tym bardziej nie można im ustępować. raz mnie żulik zaczepił żebym mu dał na flaszkę jak wsiadałem do auta po zrobieniu zakupów to mu kazałem zapierdalać do roboty sobie zarobić.
@DexterFromLab @Quake ja bym ją podwiózł. Mam jeszcze ludzkie odruchy. Staram się pomagać ludziom kiedy mogę.
@Kubilaj_Khan pomaganie ludziom kiedy stwarza to zagrożenie tobie i twojej rodzinie jest głupie. Pomagać można kiedy nie jest się zagrożonym.
@Kubilaj_Khan gdybym mial dziecko w fotelu z tylu to nie tylko nie pomoglbym obcej babie czy chlopu to jeszcze gdyby byla tak nachalna to dostalaby dodatkowo wpierdol. Rodzina najwazniejsza.
Kiedys znajoma miala epizod podczas ktorego trafila do szpitala psychiatrycznego i na oddziale siedziala z babka, ktora chodzila od domu do domu sprzedawac jakies pierdololo, kosmetyki czy inne gowno. Rodzinka wpuscila ja na chwile do salonu i zonka poszla szukac portfela, bo spodobal jej sie jakis zapach i chciala kupic - a w tym czasie babiszcze rozbilo stojacy w pokoju wazon i zadzgalo nim spiace w kolysce dziecko.
Ktos pakowalby mi sie bez pozwolenia do samochodu to musialby/musialaby liczyc na przynajmniej polamane lapy i dobrze obita morde.
@SzalonyBombardier właśnie o to chodzi. Ludzie są zdolni do wszystkiego. Ja też nie mam potrzeby robienia komukolwiek krzywdy, ale sam też chcę czuć się bezpiecznie i zapewnić bezpieczeństwo rodzinie. Dobrze jest być dobrym człowiekiem. Potrafię dać potrzebującemu na obiad. Ale to nie był przypaek kiedy można było się wykazać dobrocią, raczej przezornością.
@Kubilaj_Khan randomom z ulicy też dajesz doopki? Bo może dobry chłopak?
@mk9 @DexterFromLab @Quake @SzalonyBombardier
Ja prd. Gdyby to miało byc 20km do miasta to moze bym odmówił ale 2km?
@Kubilaj_Khan błędne myślenie. To jest zupełnie obca osoba, nic nie wiadomo jakie ma zamiary. Dlatego jesteś sam. Bo jesteś insecure.
@mk9 chłopie czy ci już tag przegryw padł na mózg i projektujesz swoje fantazje?
Mam 41 lat. Kobietę od 18 lat i 13 letnią córkę. Taką osobę, jeśli to rzeczywiście 2 km (czyli 1 minuta jazdy autem) podwiozę, nawet jeśli śmierdzi. Nie szukam okazji ale w takiej sytuacji bym pomógł. Nawet menel ma gorszy dzień i potrzebuje pomocy.
@Kubilaj_Khan no to powodzenia kolezko ale wydaje mi sie, ze argumentow powyzej masz sporo na to by zrozumiec to, ze ktos inny czegos takiego zrobic nie chce.
@SzalonyBombardier rozumiem, że baba na chama wsiadła, tego nie lubię. Jednak pewnie bym jej pomógł.
@DexterFromLab Ale jak na pasach, na jezdni?
@ZygoteNeverborn tak, stała sobie na środku drogi.
@DexterFromLab Jebnięta, dobrze zrobiłeś. Cholera wie co dalej by się działo. Masz nauczkę, żeby następnym razem zablokować drzwi i okienko tylko leciutko uchylić. Zostaw nagranie, a na bagiety moim zdaniem nie warto. Później cię jeszcze na świadka będą wzywać.
@ZygoteNeverborn myślę że ta kobieta to po prostu niegroźna alkoholiczka. Pewnie kiedyś się doigra, ale mnie to rybka. Nie moja sprawa.
To się nauczycie ryglować drzwi.
@SuperSzturmowiec z tym ryglowaniem drzwi to różnie bywa. Z jednej strony chroni to przed takimi sytuacjami a z drugiej jak jest wypadek to jest duży problem z otwarciem drzwi i trzeba ciąć. Ale racja, jeżdżąc po miejscowości czy mieście lepiej ryglować drzwi.
jak jest wypadek na tyle mocny, żeby odcięło elektrykę to w 80% przypadków drzwi się i tak zakleszczą a nawet jak nie to przy stanie auta w którym nie działają zamki samych drzwi już raczej nie będzie żal. Ojciec był strażakiem z jednostki przy DK2, wiem co piszę
@Waspin po takie dyskusje tutaj przychodzę (° ͜ʖ °)
@DexterFromLab dawaj nagranie
@DexterFromLab nie znam żadnego modelu samochodu który po otwarciu poduszek nie odryglowuje drzwi żeby można było wejść z zewnątrz.
Jeżeli dzwon będzie tak mocny, że drzwi się nie otwierają z powodu deformacji/awarii elektryki to chyba i tak nie ma znaczenia jak były wcześniej ustawione i lepiej zamknąć niż narażać się na takie sytuacje.
@DexterFromLab
z tym ryglowaniem drzwi to różnie bywa.
Heh, to trochę brzmi jak "Gadania janusza o zapinaniu pasów na podstawie anegdotki jak to jego znajomy kiedyś nie zapiął i przy wypadku wyleciał w pole kukurydzy, a samochód spłonął" xD
Po pierwszym dniu mojej obecnej pracy stoję sobie w korku a tu drzwi się otwierają i do środka pakują się matka z synem. xD Chłop 40 lat roznosił z mamą CV do okolicznych firm. Dodam, że miał ręce brudne jak górnik, więc musiał robić piorunujące wrażenie. Zgodziłem się podwieźć ich kawałek ale jak po kilometrze zaczęli narzekać na temperaturę w środku i bez mojej zgody przestawiać pokrętła xD to stanąłem i grzecznie ich wyprosiłem.
@CoryTrevor to znaczy że matka rozkręcała karoerę w okolicy 60-tki? xD
@DexterFromLab Kuźwa jakie bagiety? Nam tu pokaż!
Zaloguj się aby komentować