#pieskiezycie dzień 4
Pojawił się lekki niepokój u mnie bo Ramonka nie je suchej karmy. Mokrej też nie bardzo, wypija tylko rosołek z niej, galaretę a kęski zostawia. Myślalem, ze to problem apetytu ale jak jadłem parówkę to prawie jej się głowa wyrwała. Dodałem jej pokrojoną do miski do jedzenia mokrego a ona poszła skrzętnie językiem pogrzebała i wyjadła same kawałki parówki. Czyli apetyt jest tylko akurat nie na to
Dla spokojnosci skonsultuje się z vetem i kobita ze schroniska, może coś doradzą. Problem z zębami odpada bo twarde smaczki szamie i stiksy gryzie, wiec stawiam na wyrafinowane podniebienie (czyt karma schroniskowa).
Zaraz biorę sie też za monitoring, ogarnę kamerkę i bede sprawdzał co piesek robi jak wyjdę na chwilę na zakupy. Przy wychodzeniu i wracaniu pojedynczych domowników na razie full neutral, leci tylko jak widzi że mamy isć na spacer. No i idziemy pochodzić troszke przed południem, licze ze głód coś ruszy
Szczerze to kilka psów mialem ale nigdy ze schroniska i teraz dopiero widze z iloma problemami trzeba sie mierzyć. Ale nie poddamy sie.
No i kilka fotek dorzucam z wczoraj bo niektórzy prosili.
#psy #pokazpsa
Ugotuj sobie parówki a na tej wodzie ugotuj kaszę i zobacz czy się przestawi.
@adam_photolive u mnie była sprawa, nie tyle braku apetytu, co każdorazowej "srakiety", podczas prób z różnymi karmami. W końcu znalazłem właściwą i jest spokój. Ogólnie Twój pies trafił na dobrego człowieka 😀
Kup puszkę karmy Rafi. Jest tania i całkiem spoko jak na swoją cenę (prod. Dolina noteci) pachną jak ludzkie jedzenie, maja owoce itp. nie wydziwiaj z grupami itp, bo też to przerabiałem. Kup parę różnych karm i sam zobacz. Ważne by miala sporo mięsa i najlepiej bez zboża
@maminfoodboga właśnie tej nie chce
To w drugą stronę. Paczka mięsa mielonego i wymieszana z chrupkami lub ryżem i warzywami. Nie pchaj sie tylko w jakies uber karmy po 40 pln za kg bo pies i tak ich nie zeżre :D
Jeszcze jedno: moj jeden pies przyzwyczajony do ludzkiego jedzenia je Rafi (tylko to mu podchodzi) więc moze podejdzie i Twojej, w drugi dostaje chrupki John Dog z mięsem mielonym
my dajemy mokra, sucha jest na smaczki albo maty wechowe. jak miala dostawac sucha tylko to po 2 wrzutce przeszla na protest glodowy. mozna tez dolac wody i domieszac mokrej, po paru minutach wybeltac i powinna chwycic tez.
Polecam animona (gran carno) albo rocco - calkiem dobra firma, ale tez nie najdrozsza. choc tanio nie jest. ale maja calkiem spory wybor smakow dla doroslych. na zooplusie chyba najtaniej, czasem sa tez promki.
moja tez schroniskowa, ale przy okazji kilkumiesieczne leczenie antybiotykami przeszłam z nia wiec nie probowalam tanszych opcji.
Jak coś, to mój nie jadł suchej karmy po wzięciu ze schroniska, bo bolały go zęby od kamienia. Sprawdź, czy mała ma kamień i jeśli tak, to umów się na usuwanie.
Z mokrą karmą jest o tyle problem, że jak pies jej nie zje to jest do wyrzucenia, a suchą możesz schować z powrotem albo zostawić w misce i jest git. Wiadomo, że pies ze schroniska chwycił Cię teraz za serce i chcesz dla niego jak najlepiej, ale jeśli zacznie wybrzydzać z suchą karmą żeby dostać mokrą, a potem zbrzydnie mu mokra to zaczniesz jej gotować, a to już rodzi wiele innych problemów (trzeba odpowiednio suplementować itd.). Jeśli znajdziesz odpowiednią suchą karmę, która jej podejdzie to przy niej zostań. Taka karma ma w sobie wszystko czego pies potrzebuje, a mokrą podawaj rzadko- raz w tygodniu jako odskocznia albo i rzadziej.
Wybrzydzanie to częsty problem, ale z psem jest o tyle łatwiej, że można go trochę przegłodzić bez konsekwencji dla jego organizmu, z kotem się tak nie da.
Parę lat pracuję w zoologicznym to coś tam wiem ¯\_(ツ)_/¯
A jeszcze Ci podpowiem, że dobrego weta to ze świecą szukać. Mało który jest prawdziwym pasjonatem i interesuje go też żywienie zwierząt. Nie uczą ich tego na studiach niestety, muszą to robić na własną rękę. Z reguły polecają royala bo mają z nimi podpisaną umowę.
Druga rzecz to istnieje coś takiego jak karma półwilgotna, świetnie się sprawdza w przypadkach gdzie pies nie toleruje suchej karmy.
Jeśli suczka nie jest alergikiem to masz naprawdę wiele opcji i to takich, które nie zabijają ceną, także śmiało do przodu i będzie dobrze (◠ᴥ◕ʋ)
Z ciekawości... Czemu kota nie można "przeglodzic"?
@adam_photolive
to jest pies.
Zwierzę. Tylko zwierzę. Ogarniasz czy już ci do końca o...ło?
Już nie śpisz po nocach - martwiąc się o Wszystkie zwierzęta?
Skąd biorą się takie odklejeńce... .
@w0jmar Też jesteś zwierzakiem, ale z Twojego powodu pewnie nikt nie zarywa nocek xD
@w0jmar ooo juz sie zesrał jeden, nie pasuje to czarnolistuj
@w0jmar Ooo widze naczelny hejter, tylko krytykujesz w komentarzach innych tutaj z tego co widzę po aktywności. Napiszę Ci tak jak Ty ciągle piszesz innym- wracaj na wykop i tam lecz kompleksy.
@w0jmar co cię obchodzi czym/kim kto się przejmuje?
@w0jmar ogarnij swoją frustracje na świat a najlepiej to ić stont
@dzangyl
Obchodzi mnie o tyle że bardzo wielu którym odwala na punkcie zwierząt to po schizole niebawidzący dzieci i ogólnie ludzi.
@zegarmistrzswiatla ja się nie frustruje. Nazywam rzeczy po imieniu. Szajba to szajba. Jednemu odbija na punkcie konia innemu kota. Ale zawsze kończy jak Villas.
@w0jmar ciekawe masz doświadczenia. Dzięki za informację.
@w0jmar a ja lubie dzieci, nawet mam
Jeżeli, tak jak pisałeś psinka ma lekką nadwagę, to być może właśnie dlatego że jadła ludzkie jedzenie zamiast tego właściwego. Poeksperymentuj z dobrymi karmami premium (suchymi lub mokrymi), tymi co mają 60-80% mięsa. Spróbuj BARFa jeśli jest dostępny w Twoim mieście, może surowa wołowina 2 klasy (tanio nie wyjdzie:), ewentualnie gotowane udko kurczaka, samo lub z ryżem.
Jeżeli ją przegłodzisz dzień, dwa, trzy, to też jej się absolutnie nic złego nie stanie.
@adam_photolive polecam klasyczną manipulację, czyli zmieszanie suchej z mokrą i stopniowe zmniejszanie ilości mokrej. Ewentualnie mieszanie z rosołkiem skoro lubi. Dobór suchej, temat rzeka, ale np. za Zooplusie możesz zamawiać małe pakiety testowe niektórych karm.
@tamtototamto właśnie zmieszalem i przebrała
@adam_photolive to polecam kolejną metodę, zazdrość. Potrzebny będzie drugi pies ( ͡° ͜ʖ ͡°) a jeżeli on też będzie niejadkiem, to można zwiększyć ilość psów do trzech. U mnie działa. A tak serio to dużo zależy od samej karmy, skład może być super, ale coś tam nie będzie pasować i nie zje. Próbuj. Inna kwestia że jak wie że dostanie rosołek to suchej ci nie zje, zwyczajnie cię przeczeka. Dam swoim puszkę raz na rok, to potem moja suczka potrafi cały dzień nie jeść w oczekiwaniu na kolejną, w końcu pęka i znów normalnie je suche.
@adam_photolive chłopecku ty czasem nie przesadzasz? To pies a nie komputer kwantowy.
@RzecznikHejto może o ciebie też ktoś kiedyś tak zadba, nie ma co się złościć
@RzecznikHejto z czym przesadzam, zdaje relacje z tego co robie, moze komus kiedy pomoże, przy okazji szukam tez rad bardziej doswiadczonych
@adam_photolive na sieciowych grupach pasjonatów dowiesz się głównie, że jesteś nieudacznikiem i wszystko robisz źle. Unikałabym dla własnego zdrowia psychicznego.
Przedzwoń do schroniska i spytaj, czym ją tam futrowali. Może też być tak, że przed schroniskiem właściciel karmił ją z talerza i kojarzy ludzkie jedzenie z dobrymi chwilami.
Ze swojej strony mogę polecić linie brit care, są wersję zbożowe i bezzbozowe. Nasz dostaje wymiennie bezzbozowego łososia, dziczyznę i rybę z insektami od tej marki i od półtora roku nie ma żadnego problemu, wyniki krwi też ma w normie. Z karm suchych które nie penetrują za bardzo portfela to wiem że dobre są też carnilove i taste of the wild. Z mokrych to czasem dostawał puszki brit monoprotein i pate and meat, ale od jakiegoś czasu zamiast tego kupuje mu mieso mielone drobiowe, palki z kurczaka albo piersi raz na jakiś czas żeby zjadł coś innego dla urozmaicenia. @adam_photolive
Swoją drogą jeśli ma coś z Huskiego - a oczy na to sugerują to... Husky lubią od czasu do czasu zrobić post i nic im się z tego powodu nie dzieje.
Jeśli nie widzisz by np. jadła trawy (co sugerowałoby niestrawność) to raczej wszystko będzie ok.
Swoją drogą czy ona jest wysterylizowana? Jeśli nie to w okolicach cieczki też suczki często mają mniejszy apetyt.
No i oczywiście czasami to jest po prostu kwestia trafienia w "gust" psa - np. moja psinka uwielbia rybne suche karmy - co z resztą jej służy gdyż przy rybnych karmach ryzyko alergii jest najmniejsze
@adam_photolive ja swojemu też kupowałam rafi mokrą, ma całkiem spoko skład.
Teraz częściej mu gotuję bo mój też taki niejadek. Przykładowy posiłek:
-1/4 szklanki ryżu
-500g mięsa mielonego, albo pokrojone podroby jakieś, ale podroby tak 2x w tygodniu tylko
-trochę drobno pokrojonej marchewki i selera
Wrzucam ryż do wrzącej wody, dodaje warzywa, jak ryż już się prawie ugotuje wrzucam mięso i gotuję jeszcze chwilę. Czasami dorzucam kostkę szpinaku na końcu. Dodaję też łyżeczkę oleju dla psów i łyżeczkę mielonego siemienia lnianego, ale to już po ostygnięciu.
Spróbuj zamiast mięsnych kawałków w sosie lub galaretce kupować jej pasztety. Nie mam na myśli takich ludzkich pasztetów, tylko te psie w puszcze, gdzie to mięso nie jest uformowane, a jest zbitą masą mięsa i dodatków, jak serca, marchewka czy coś.
@adam_photolive Kiedyś psy jadły kaszę z piaskiem, popijały wodą z kałuży, i zajadały to lisem z kurnika. A teraz... ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@adam_photolive w dupie się od dobrobytu poprzewracało ;]
ps. wątróbki, serca i ogólnie podroby są tanie i zdrowe i psy je lubią. Do tego gotowana na wodzie kasza manna zazwyczaj dobrze się przyjmuje.
Komentarz usunięty
Mnie doradzono, żebym przez pierwszy tydzień po adopcji dawał karmę gotowaną - ugotowałem wielki gar ryżu na kurczaku plus duża ilość marchewki dla uspokojenia żołądka po karmie schroniskowej. Efekt było, że pies w tydzień przybrał ponad 5 kilo na wadzę i zbliżył się mocno do swojej wagi adekwatnej dla wieku. Potem zacząłem mieszać gotowaną z suchą, ale fundacja przysłała mi Brita, którego mój pies w ogólnie nie trawił. Zjadał, a w zasadzie wciągał w kilka sekund (jak każdy szanujący się labrador), ale ewidentnie jej nie służyła. Dopiero zmiana na karmę weterynaryjną na jakiś czas, a potem na - dobrą - normalną przyniosła pożądany skutek, czyli skończyły się klocki wielkości małego samochodu i bąki od których atmosfera w pokoju wpadała w trójkąt wybuchowy. Polecam Purizon - jest kilka rodzajów.
Zaloguj się aby komentować