Witam,
Czy mamy tu jakichś WOTowców? Zastawiam się nad wstąpieniem w ramach poszukiwania nowych bodźców w życiu i przeżycia jakiejś przygody oraz nauki nowych umiejętności

#wot #wojsko #ankieta

Iść do WOTu?

213 Głosów
jimmy_gonzale

Tak przydadsz się na coś i zginiesz za mnie.

SuperSzturmowiec

@DerMirker musisz umrzeć 2 razy bo za mnie też xD

DerMirker

@SuperSzturmowiec zostanę nekromantą i będę was dręczyć

pvintage

@DerMirker a gdzie odpowiedź "Tak - zginiesz na wojnie"?

Ankieta niekompletna, nie da się odpowiedzieć xD

Cybulion

Idz, znajomi chwala, a mi sie przyda by przedemna byla pierwsza linia xd.

A tak serio spoko przygoda, kumpel wlasnie wrocil z DŚ bo lataja pomagać.

DerMirker

@Cybulion a wiesz może, jak wygląda służba w połączeniu z normalną pracą 8-16 5 dni w tygodniu?

Cybulion

@DerMirker na weekendy jezdzisz

Cybulion

@DerMirker no i chyba pracodawca musi ci wolne dawac jak masz dluzsze zloty. Poczytaj w necie

cebulaZrosolu

@DerMirker idź. Nim wiecej pójdzie tym mniej będą potrzebować na siłę i mnie nie będą wzywać jak coś :)

moderacja_sie_nie_myje

@DerMirker Jak Ci zdrowie pozwala to idź. Ja się nie nadaję bo leniwa pizda ze mnie no i wszystko już umiem więc to by była strata czasu.

LondoMollari

@DerMirker Tylko gdzie nędziesz zgłaszać źle zaparkowane czołgi? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Sweet_acc_pr0sa

@DerMirker jak złożysz przysięgę to później nawet jak się wypiszesz będą cie do roku na 2 tygodnie szkolenia powoływać, jedni to lubią inni nie,


Lepiej się zastanowić, bo odwrotu nie ma xD, nie da się "od zolniezyc"

DerMirker

@Sweet_acc_pr0sa dzięki za info, nie wiedziałem

serotonin_enjoyer

@DerMirker @Sweet_acc_pr0sa "odżolnierzyć" sie nie da ale nie wiem czy kazdego po przysiędze co roku na szkolenia biorą. Chyba nie. Teraz jest cos takiego jak rezerwa aktywna i pasywna i moze tych z aktywnej tak. Ale to musiałbyś sprawdzić. Natomiast dopóki bedziesz w WOT to raz w miesiacu stawiasz sie na weekend na rotacje i raz do roku masz dwutygodniowy poligon. Rozpiskę z datami dostajesz na poczatku roku wiec wiesz z góry kiedy, taką rozpiske dostaje tez chyba pracodawca. Mój ślubny jest we WOTcie jak masz jakies pytania to pisz.

Sweet_acc_pr0sa

@serotonin_enjoyer każdy wmiarę świeży jest w aktywnej xD ja swoje odjebałem w 2010 roku a od 2019 i zajebanej pisowskiej ustawy męczą mnie co roku i co roku muszę się jakoś wykpic albo pojechać, jeszcze jak w ciepłych miesiącach to spoko, ale jakiś listopad czy styczeń to ich pierdole

serotonin_enjoyer

@Sweet_acc_pr0sa Jak moj stary odchodzil z dobrowolnej to chyba było do wyboru czy chcesz tak czy tak. On akurat prosto do Wotu to go nie dotyczyło.

Enzo

@Sweet_acc_pr0sa Z tego co mówił Gen. Kukuła są plany gdzie rezerwa aktywna ma być dla chętnych za jakieś korzyści materialne a na siłę już nikogo nie planują zapraszać. Początek od przyszłego roku.

Sweet_acc_pr0sa

@Enzo az znowu coś zmienia, chuj im w dupe xD

Opornik

@DerMirker Ja grałem przez ładnych parę lat, ale obecnie to już mi się nie chce.

51a75c95-cdc4-44a8-bcfe-1dd022aefdee
Ziutson

@Opornik war thunder lepszy, choć też mu daleko do ideału

Hajt

Dobra w najważniejsze ile można miesięcznie wyciągać kto coś wie xD

SciBearMonky

@Hajt najważniejsze pytanie to "czy będę żył wystarczająco długo żeby z tego skorzystac" lol. Idź na najemnika jak robisz to dla kasy, stawki od 500 do 2k$ za dobę.

serotonin_enjoyer

@Hajt na pewno nie kokosy - za rotację dostaje się 169 zł za dniówkę i 600 za gotowość bojową czyli w sumie niecały 1000 miesięcznie a wydatki też są bo dużo potrzebnych rzeczy trzeba sobie kupić. Za uczestnictwo w szkoleniach czy raz do roku w poligonie taka sama dniówka.

L4RU55O

@SciBearMonky Takie stawki to mają najemnicy z umiejętnościami a nie żołtodziób.

ColonelWalterKurtz

IMO im człowiek ma mniej styczności z państwem i jego organami i instytucjami tym lepiej - szczególnie w kraju o tak niskiej kulturze prawnej i politycznej jak u nas.


Mówiąc wprost - unikałbym WOT choćby z tego powodu, że nie wiesz czy za chwilę jakiś misiewicz nie zechce sobie robić za pomocą tej formacji jakiś interesów (politycznych czy innych). Jeżeli stanie się coś poważnego to jakiś gnerał-przygłup z nadania polityków może narażać Twoje życie i zdrowie. Ja bym był ostrożny.

serotonin_enjoyer

@ColonelWalterKurtz O ile mogę się zgodzić z pierwszym zdaniem o tyle nie uważam że to akurat uczestnictwa w WOT trzeba się jakoś szczególnie obawiać. Wydaje mi się że są plany żeby WOT był normalną częścią wojska i podlegał pod to samo dowództwo.

Enzo

@ColonelWalterKurtz Chłopie z tym przejęciem wotu przez misiewiczów i macierewiczów do własnych celów to było modne gadanie ale z 8 lat temu. Nie siej szkodliwego fermentu.

hesuss

@serotonin_enjoyer

 O ile mogę się zgodzić z pierwszym zdaniem o tyle nie uważam że to akurat uczestnictwa w WOT trzeba się jakoś szczególnie obawiać. Wydaje mi się że są plany żeby WOT był normalną częścią wojska i podlegał pod to samo dowództwo.


A mi się wydaje, że właśnie to jest powód, którego należy się obawiać. Może kilka lat temu uczestnictwo w WOT (czy w ogóle pracę żołnierza w MON) można było traktować stricte jako przygodę, hobby, sposób na nawiązanie koleżeńskich znajomości, sposób na urywanie się z roboty podczas ćwiczeń, dodatkowy dochód, zdobycie doświadczenia w razie 'W' itp itd - plusów było sporo, a minusów stosunkowo niewiele, bo nawet jeśli jakiś misiewicz miałby robić z WOT cyrk, to dla żołnierza, który jeździ sobie na ćwiczenia sponsorowane przez państwo, raczej wiele to nie zmieniało.

Obecnie natomiast, kiedy mamy wojnę za granicą, sytuacja międzynarodowa jest cały czas napięta, słychać głosy, że w ciągu najbliższych lat konflikt eskalować, wizja dobrowolnego wcielenia do armii, w postaci WOT czy regularnego wojska, to już trochę inna kalkulacja, bo można po prostu w pierwszej kolejności trafić w miejsce, w które nigdy nie chciałoby się trafić i sobie tam umrzeć lub trwale stracić zdrowie - być może fizyczne, a zapewne psychiczne i emocjonalne.

Imo "poszukiwanie nowych bodźców w życiu i przeżycie jakiejś przygody oraz nauka nowych umiejętności" będące motywacją dla OPa, w dzisiejszych czasach i w ten sposób, to dosyć ryzykowna decyzja.

SciBearMonky

@DerMirker ja słuchałem jakiegoś generała jak robił analizę wojny z Rosją. Jak stwierdził bez emocji że "w takich konfliktach wszyscy zawodowi i inne woty giną a wykańcza się rezerwą" to doszedłem do wniosku że za żadne skarby świata xD powodzenia w naborze

DerMirker

@SciBearMonky wie, jak podnieść morale :(

serotonin_enjoyer

@DerMirker Jak szukasz przygody i chcesz się czegoś nowego nauczyć to WOT będzie lepszym miejscem niż np. dobrowolna zasadnicza służba wojskowa. Mój mąż był najpierw w dobrowolnej i tam normalnie jak na etat a że to dobrowolni nie zawodowi to nie mieli im co dać do roboty więc jeździł na 8 godzin siedzenia na dupie plus tam jakaś zaprawa co rano. Na strzelaniu byli może przez rok z 4 razy i podczas takiego strzelania każdy miał do oddania 2 strzały albo 4 innym razem, na poligonie głównie ćwiczyli wojsko w ukryciu czyli nie rzucanie się w oczy. Natomiast w terytorialsach jest intensywnie. Każda rotacja to jakieś zajęcia - teoria albo praktyka, wycieranie się po lesie, strzelanie, nauka taktyki, szkolenia saperskie. Szkoleń jest dużo, kwestia tylko co na to twój pracodawca. Szkolenia są najczęściej w środku tygodnia, bierze się wtedy urlop, teoretycznie jak jesteś oddelegowany na szkolenie to pracodawca ma obowiązek dać ci urlop bezpłatny ale raczej bierze się normalny urlop i nic na siłę bo co prawda pracodawca nie może zwolnić terytorialsa ale uprzykrzać mu życie na co dzień może. Więc udział w szkoleniach jest dobrowolny i zapisujesz się na to na co chcesz.

voy.Wu

czy WOT w razie wojny nie idzie na pierwszą linię tylko ogarniają cośtam na tyłach, jakąś logistyke czy coś?

hesuss

@voy.Wu prędzej czy później wszyscy pójdą w ogień, bo jak widać na Ukrainie, zasoby ludzkie szybko się zużywają i kimś trzeba trzymać front, a lepiej nadają się do tego żołnierze przeszkoleni w ramach WOT niż poborowi po miesięcznym przeszkoleniu.

Zaloguj się aby komentować