A mowa tu o Dar AlTeeb z Kuwejtu więc parę zdań o tym perfumowym domu.
Abdulaziz Al Dhafeeri założył Dar Al Teeb Luxury Perfumes w 2001 roku a wszystko zaczęło się od jego marzenia i pasji do perfum.W rekordowym czasie dom stał się powszechnie znaną marką w Kuwejcie i w samym kraju ma obecnie 24 aktywne sklepy, a na świecie działa w takich krajach jak Londyn, Zjednoczone Emiraty Arabskie, Arabia Saudyjska, Bahrain i Qatar, ustanawiając pozycję jednej z najbardziej szanowanych marek związanej z perfumeria i bukhour, czy to pod względem produkcji, czy innowacji w dziedzinie perfum. Teraz sieć oddziałów została rozszerzona w całym GCC .
Po tym krótkim wstępie pora przedstawić bohatera dzisiejszego dnia czyli Taj z kolekcji Palace, nuty są bardzo proste Indyjski Oud,Irys,Skóra I Drzewo Sandałowe .
Już na wstępie nos wie że ma doczynienie że świetnej jakości zapachem,otwarcie to istny zwierzyniec choć mi bardziej przywodzi na myśl stado koni biegających po wygrzanym piasku,irys w początkowej fazie nie ma żadnej naleciałości pudrowo szminkowej lecz w delikatny sposób wysładza pojawiająca się skórę która w objęciach oudu ma wręcz mistyczny charakter ,pierwsze skojarzenie jakie miałem to skórzany namiot któregoś z koczowniczych ludów pustyni zaklinających konie , we wnętrzu roznosi się zapach lekkich słodkich kwiatów, a po dłuższym pobycie czujemy lekko pudrowa (tu już się objawia znany namn irysek) gasnąca już skórę wygładzona drzewem sandałowym ,tak to sam szejk zawitał do namiotu.Końcowa faza ma iście pałacowy wydźwięk, świetny zapach ,parametry na początku bardzo mocne a po dwóch godzinach bardzo intymne osobiste ale dobrze wyczuwalne przy każdym ruchu.
Dom szczyci się używaniem największej ilości naturalnych składników i olejkow
Kończę bo długi był to opis i koniec zanudzania was z rana, więc piszcie perfumowi towarzysze co dziś za zapach wam umila dzień,pozdrawiam i smacznej niedzielnej kawki i spokojnego dnia.
#perfumy #sotd.
Coś dużo walnąłeś jak na pierwszego globala
@dziadekmarian dużo, dużo
@Cris80 Ja to chyba jeszcze wracam do łóżka, ale jak już wstanę to wleci Mefisto ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Cris80 slalom alejkom
Wstałem z morderczymi intencjami więc wleciał global Zoologist - Tyrannosaurus Rex
@Cris80 Ambre Cologne - cytruski, ambra, czekoladowy oud- piękne
@Cris80 Dzień dobry. Nawet nie wiedziałem ze jakiś zacny arabski butik w Londynie się czai i to zaraz za Harrodsem. Przy kolejnej okazji na pewno ich odwiedzę.
U mnie dzisiaj ASQ Dahn Oud Atteq. Owocowo-kwiatowy oudzik zmieszany na kremowy rarytas.
@Grzesinek koniecznie dobrze mieć wiadomości z pierwszej reki
@Cris80 Butik wygląda zacnie. Opinie dobre.. Co może pójść nie tak?
Najwyżej moje rzemieślnicze zepsucie i zmanierowanie nie pozwoli mi nic kupic ale przetestować chce.
@Grzesinek
@Cris80 Dzisiaj banalnie xD. W oparach dymu z Fumidusa. Nazwa zobowiązuje, ale w ciepełku i na wietrze pokazuje swoje możliwości.
@Cris80 U mnie dzisiaj Nishane Hacivat.
@Cris80 acqua di parma colognia essenza
@Cris80 jinkoh store royal Viet
@Cris80 Rasasi Junoon Satin Men
A na drugiej łapie Almas od Yas. Ale to jest cudo.
@Qtafonix To jest proszę Pana arcydzieło.
@Cris80 RP - Casbah
@Cris80 Eldo Archives 69, akurat ostatnio myślałem o tym że chętnie bym go założył ale pasuje mi bardziej na deszcz, podczas gdy ostatnio było słonecznie. A tu proszę, dzisiaj deszczowo.
@Cris80 Maison Crivelli Tubéreuse Astrale
@Cris80 Maison Anthony Marmin Oud al Fares - zwierzęcy, trochę sfermentowany oud z Kambodży, który zmierza jednak kierunku w suchym, drzewnym i lekko pikantnym z dodatkiem cytrusów i wanilii, które nadają nieco świeżości i delikatnej słodyczy. Kojarzy mi się z Taif al Emarat T02, ale bardzo wygładzony.
ALD Cuirtis - no i dzisiaj znowu wyszedl kwiatkowo owocowo kminowy, na szczescie ten kmin jest tutaj podany delikatnie poza moja granica tolerancji. Skora, zwierzak i smola sa ukryte i dopiero w bazie sa bardziej dostrzegalne. Parametry bardzo dobre ale mimo to nastepny raz dam dwa razy wiecej psikow to moze bedzie wiecej zwierza
Zaloguj się aby komentować