Wielka podwyżka cen prądu od 1 stycznia 2025. Wraca opłata mocowa, dopiszą kwotę od każdego rachunku

Wielka podwyżka cen prądu od 1 stycznia 2025. Wraca opłata mocowa, dopiszą kwotę od każdego rachunku

My Company Polska
Od 1 stycznia 2025 r. szykują się duże podwyżki cen prądu. W budżecie na kolejny rok nie ma pieniędzy na ich zablokowanie. W nowym roku spółki energetyczne podniosą koszty energii, powróci również opłata mocowa, która będzie dopisywana rachunków odbiorców. [...]

Aktualnie stawka za 1 kWh, wynosi 1,15 zł wraz z należnymi podatkami. Portal wysokienapiecie.pl przewiduje, że od 1 stycznia 2025 r. koszt za 1 kWh wzrośnie do 1,39 zł. Chyba że rząd zdecyduje się na dalsze ograniczenia względem dostarczycieli energii. [...]

#energetyka #polska #cenypradu #rachunki #koszty

Komentarze (25)

Astro

K@rwa. Mam mieszkanie w którym bywam z 5 dni w miesiącu. Na stałe pracują tam dwa NASy i lodówka.

Jak wpadam to zrobię pranie (nie częściej niż dwa razy w mies) i dwa, trzy razy w miesiącu zmywarka. Już płacę ok 230 zł na dwa miesiące. Z „radością” zapłacę więcej.

Przepraszam. Musiałem to z siebie wypluć :/

ramen

@Astro Normalna 4-osobowa rodzinka: dwoje dorosłych, dwójka dzieci, synek lvl12, więc jakiś laptop. W ciągu dnia rodzice w pracy, dzieci szkoła i żłobek. Normalne AGD: lodówka,, zmywarka, ekspres do kawy, toster. Pranie co 2-3 dzień. Ciasto 1 raz w miesiącu. Wszędzie ledowe żarówki. Telewizor chodzi 2-3 godziny dziennie, bo bajki. Jeszcze komputer stacjonarny. Żadnych elektrycznych grzejników czy indukcji, bo są na gaz. Przekroczenie "emeryckich" 2MW już w kwietniu, więc rachunki bez rabatu od maja już 450 -600 zł miesięcznie.

GazelkaFarelka

@Astro lodówkę odłącz jak nie korzystasz, bo 80% tego rachunku nabija ona

GazelkaFarelka

@ramen Jak masz 2 MWh nabite już w kwietniu to kup jakieś mierniki i posprawdzaj co ci tyle żre, bo to nie jest normalne. Wychodzi 6k rocznie, my mamy mniej w domu 120m2 z osobnym budynkiem garażem, z ogrzewaniem na prąd - pompą ciepła, indukcja, suszarka, klima, wszystko na prąd a piekarnik czy pralka eksploatowane aż jęczą.

GazelkaFarelka

@ramen w żadnym miesiącu nie przekroczyliśmy 300 kWh bytowego (czyli na sam dom i garaż, bez ogrzewania), nawet jak miałam fazę na pieczenie chleba codziennie, a mąż siedział codziennie w garażu przy włączonym full oświetleniu jak w operze wiedeńskiej

Astro

@GazelkaFarelka nie sądzę. I nie mogę odłączyć bo korzystam z zamrażarki. Planuje kiedyś tam zamieszkać. Jak będzie mnie stać na skończenie remontu :)

GazelkaFarelka

@ramen 2 MWh w 4 miesiące daje 500 kWh miesięcznie, ponad 16 kWh dziennie.


1 kWh dziennie bierze lodówka (powiedzmy w miarę nowa), 1 kWh pół godziny pieczenia w piekarniku, 1 kWh jeden cykl pralki, 1 kWh jeden cykl zmywarki. Oświetlenie led niech weźmie z 1 kWh dziennie. Syn niech gra w gry 5 godzin dziennie eksploatując kompa na maksymalną moc 400 W, a ty na drugie tyle stacjonarce, to daje 4 kWh dziennie. Tu już mamy 9 kWh dziennie przy założeniu codziennej intensywnej eksploatacji pralki, piekarnika i siedzeniu non stop na dwa kompy.


Indukcji i czajnika gazowego nie macie, farelką nie grzejecie, to gdzie jeszcze brakujące 7 kWh dziennie? Albo ten ekspres do kawy ma 20kW mocy, albo ktoś notorycznie zapomina odłączać toster i grzejecie nim chałupę, albo ta lodówka pamięta jeszcze ZSRR, albo macie gdzieś zwarcie.


Albo się machnąłeś i wcale nie macie nabite 2MWh w dwa miesiące.

GazelkaFarelka

@Astro Pewnie, lepiej płacić za prąd więcej niż to jedzenie w tej zamrażarce warte i narzekać, ale kto co lubi.

Kup jakiś miernik co w gniazdko się wtyka i sprawdź.

Astro

@GazelkaFarelka akurat w zamrażarce mam dość wartościowe mięso :)

Szczególnie że w zamrażarce różowej nie mieści się nic.

Druga sprawa że sądzę że najwięcej żrą NASy ale ponieważ „inteligentne” gniazdka sie zbuntowały to chwilowo nie działają pomiary.

ramen

@GazelkaFarelka Dobrze wszystko wyliczyłeś. 2 MW stuknęły dokładnie w połowie kwietnia, czyli po 4,5 miesiącach. Mam miernik (Tuya) osobny za licznikiem. Widzę w aplikacji całe zużycie. Pomierzyłem wszystko i niestety się zgadza. 15-20 KWh dziennie. Sama lodówka (dwudrzwiowa, 13-letnia, nienajnowsza) zjada prawie non-stop 80-170 W. Komp stacjonarny 500-600W razem z głośnikami (w klasie A), 5-6 godzin dziennie. TV też plus jakieś głośniki. Światła działa sporo prawie przez cały dzień, bo mieszkanie jest dość ciemne. 2 mycia zmywarki minimum. I tak się to zbiera. Jak nie ma nikogo w domu, to i tak 2-2,5 kW na dobę znika. Ok, mam jeszcze 2 kamery, ale to właśnie z takich małych odbiorów się zbiera cała ta pula. Tu jakiś zasilacz, tu ledy RGB ozdobne w szafie itp....

GazelkaFarelka

@ramen My mamy 6 kamer z rejestratorem. Dom, nie mieszkanie. Trzy kompy, w tym ja pracuję w domu. Zmywarka minimum raz dziennie, co najmniej raz na dwa dni piekarnik. Pranie średnio raz dziennie. Suszarka automatyczna. Gotowanie na indukcji - codziennie gotujemy obiad. Toster, czajnik elektryczny. Klimatyzator. Telewizor, mała jak wszystkie dzieci ogląda bajki. Budynek garażowy (oświetlenie, bramy itp). Oświetlenie na zewnątrz (włączane na czujnik ruchu). Jakieś bzdety jak router, drobne AGD, telefony, żaluzje, ledy w pokojach dzieci.


Do tego wentylacja mechaniczna domu, grzanie ciepłej wody i grzanie całego domu (pompa ciepła).


Razem wszystko 5600 kWh rocznie. Ty zużywasz 6000 kWh rocznie w mieszkaniu.


Bardzo mi się to nie spina, co piszesz, bo najpierw tak to opisujesz, jakbyście żyli skromnie i minimalistycznie a mimo to płacili bóg wie jakie rachunki (oraz narzekali na za to rząd czy tam kogo? jak to bardzo zwyczajna polska rodzina jest uciskana tymi rachunkami - tak odebrałam twoją wypowiedź). Potem się okazuje, że macie kompy i tv co razem ciągną tyle co piekarnik i najwidoczniej są włączone non-stop, a nie jak początkowo się zarzekałeś, że 2-3 h dziennie. No sorry, nie oszczędzacie to płacicie. Odpalenie sobie 500 W telewizora żeby grało w tle nie jest podstawową życiową potrzebą człowieka. Sama wasza lodówka bierze ze 1000 kWh rocznie. Przy takich cenach prądu może warto by ją wymienić na nowszą.

dremmettbrown

@ramen Jak na mieszkanie to naprawdę spore zużycie, i @GazelkaFarelka zrobiła eleganckie rozliczenie już wcześniej. U siebie mam miernik EmporiaVue na każdy bezpiecznik w domu, mierzy każdy elektron, i po odliczeniu ładowania Tesli oraz klimatyzacji (czego Ty nie masz bo napisałeś o mieszkaniu) zużywamy jako rodzina z dziećmi mniej niż Ty rocznie. I to w niemałym domu, gdzie u mnie gotujemy dla całej rodziny, żona piecze chleby, pralka i zmywarka chodzi prawie codziennie.


Nie bronię Ci niczego w życiu - Twoje mieszkanie, Twoje rachunki - ale pisanie "ciasto raz w tygodniu, TV 2-3h dziennie" i zużycie energii na moim poziomie to się mi nie spina.

etamin

@Astro 230 zł to wg mojego ostatniego rachunku w tauron 230 kW (srednio place 1zł za 1kW) płace dokładnie tyle samo w mieszkaniu 3 osobowa rodzina za okres 2 msc, wszystko na prąd, laptop codzienne, TV 2h dziennie, pralka, lodówka, indukcja, router laptopy. Troche dużo ci wychodzi

Astro

@etamin wychodzi na to że muszę się przyjrzeć tym rachunkom i zobaczyć co mi prąd pożera.

ramen

@GazelkaFarelka @dremmettbrown Macie rację, i tak, to lodówka jest pierwsza do odstrzału i ona nabija główny wynik. Patrzyłem na współczesne lodówki i roczne zużycie nie powinno przekraczać 250-300 kW. Jak ją kupowałem, to była w klasie A, ale aktualnie to... klasa F.

Ale jednak. reszta... żyjemy skromnie, tv i kompy chodzą po maks 2-3 godziny. Jedynie, to mamy sporo żarówek, bo jak mówiłem, mieszkanie jest ciemne i trzeba je doświetlać również w dzień.

Coś jest jednak nie tak, bo nawet jak teraz patrzę na licznik - a nikogo nie ma w domu - to jest 350-400W zużycia.

Dzięki za zaangażowanie, muszę to zbadać, bo jak z Waszych wyliczeń wynika, grubo przepłacam (a przede wszystkim nie mam zniżki).

GazelkaFarelka

@ramen Może dzieciak komp włączony zostawia? Albo uśpione kino domowe nadal tyle ciągnie? Z tym stanem uśpienia sprzętów to różnie bywa. Albo lodówka już zgubiła połowę czynnika chłodzącego i żre prąd bezskutecznie usiłując dobić do zadanej temperatury?


Oświetlenie, jeżeli masz LED to są grosze, kilkanaście żarówek po kilka wat przez parę godzin tyle nie nabija.

dremmettbrown

@ramen Posprawdzaj, kiedyś była inba że Xbox nawet wyłączony ciągnie ponad 10W co niby jest niczym ale jak dodasz kilka takich wapirów energetycznych nagle wbija się niezła sumka.


U nas wyszło że poza samochodem i klimatyzacją najwięcej nabija... osuszacz wilgoci w piwnicy. Chodził sobie cichutko w kącie i nabijał ponad 300W przez 24/7. Wystarczyło podnieść limit wilgoci w urządzeniu o kilka procent i nagle osuszacz zamiast 24/7 próbując zrobić mi z piwnicy Saharę to sobie szumi 6-8h dziennie.


https://metro.co.uk/2022/09/05/xbox-series-x-wastes-15-times-more-money-in-standby-mode-than-ps5-17302040/

pol-scot

Komentarz usunięty przez moderatora

NiebieskiSzpadelNihilizmu

@pol-scot i co niby ten komentarz miał na celu przekazać w tym temacie?

pol-scot

Komentarz usunięty przez moderatora

JuckFacob

@NiebieskiSzpadelNihilizmu z nim nie ma sensu gadać. Za obecny chaos i kryzys to będzie i tak winił obecny rząd. Jego mózg nie potrafi szukać głębszej przyczyny.

LondoMollari

@NiebieskiSzpadelNihilizmu @JuckFacob On jest na jakiejś krucjacie walki z uśmiechem. Sam nie jestem człowiekiem zbyt optymistycznym, ale @pol-scot to już wyższy level. On chyba żarty (jak ten poniżej) wziął jako instrukcję i postanowił być maksymalnie stereotypowym, wiecznie zgorzkniałym Polakiem.

9e27339a-ef45-4c6b-951a-89d098da9b47
LuvMeEmpra

Komentarz usunięty przez moderatora

pol-scot

Komentarz usunięty przez moderatora

NiebieskiSzpadelNihilizmu

@pol-scot no i tyle z tobą rozmowy. Bardziej owocną dyskusję uzyskam jak zacznę gadać do ściany.

Zaloguj się aby komentować