Wczoraj skończyłem siódmy tom mangi Chłopaki z dwudziestego wieku autorstwa Naoki Urasawa (polskie wydanie by Hanami).
Powiem tak - ale pokręcony thriller. Autor jest mistrzem prowadzenia wielowątkowej, zaskakującej fabuły a niektóre pomysły naprawdę oszałamiają.
Podoba mi się sama historia i bezczelność autora i jego brak granic. Jeśli by kiedyś nakręcili serial z tego to Losty by się mogły schować (plus byłby sens w tym wszystkim!)
Mnie czasami to jednak męczyło - dodawanie kolejnych warstw i wątków i oddalanie osiągnięcia celu.
To mój główny zarzut.
A sama historia? Ciężko wiele napisać by nie zdradzić ale wyobraźcie sobie, że razem z kumplami w dzieciństwie bawiliście się w Koniec Świata i latem wymysliliscie jakby mógł się skończyć świat. Pomysły były głupie, dziecinne. Minęło wiele wiele lat, zapomnieliście o tym aż nagle… ktoś zaczyna realizować wasz plan krok po kroku.
Kto? Jak dokładnie brzmiał wasz plan? Kto wam uwierzy?
Powiem tak - ale pokręcony thriller. Autor jest mistrzem prowadzenia wielowątkowej, zaskakującej fabuły a niektóre pomysły naprawdę oszałamiają.
Podoba mi się sama historia i bezczelność autora i jego brak granic. Jeśli by kiedyś nakręcili serial z tego to Losty by się mogły schować (plus byłby sens w tym wszystkim!)
Mnie czasami to jednak męczyło - dodawanie kolejnych warstw i wątków i oddalanie osiągnięcia celu.
To mój główny zarzut.
A sama historia? Ciężko wiele napisać by nie zdradzić ale wyobraźcie sobie, że razem z kumplami w dzieciństwie bawiliście się w Koniec Świata i latem wymysliliscie jakby mógł się skończyć świat. Pomysły były głupie, dziecinne. Minęło wiele wiele lat, zapomnieliście o tym aż nagle… ktoś zaczyna realizować wasz plan krok po kroku.
Kto? Jak dokładnie brzmiał wasz plan? Kto wam uwierzy?
Urasawa to jest koks, mega historie ma zawsze
Komentarz usunięty
@regisek Mi się bardzo podobała jego seria Pluto i Monster
Komentarz usunięty
Zaloguj się aby komentować