Kiedyś oglądałem wywiad z gościem który był świadkiem ewakuacji i ucieczki ludzi w pierwszych dniach po zbrodniczej napaści rosji na Ukrainę. Mówił że to czego najbardziej tym ludziom brakowało to właśnie wody gdy stali w korkach do granicy. Na drugim miejscu wśród braków były podstawowe leki na przeziębienie ponieważ przemęczeni i zmarznięci ludzie szybko chorowali.
Pamiętajcie, zawsze miejcie zapas wody i leków bo nigdy nie wiadomo kiedy będą potrzebne. Ja np. mam zawsze w zapasie 2 zgrzewki. Można sobie nawet wrzucić jakieś butelki 5 litrowe do piwnicy czy gdziekolwiek.
#powodz
Dziś widziałem film, gdzie jakiś cymbał wyśmiewał ludzi kupujących zapasy i nazywały ich polaczkami.
@Lubiepatrzec a później ten cybał pierwszy będzie krzyczał, że trzeba go ratować ¯\_( ͡° ͜ʖ ͡°)_/¯
Mógł mieć a mu zalało. A uciekając też się nie myśli o takich rzeczach bo ciągle człowiek ma co pić więc nawet nie wie ile może potrzebować. A na piechotę to w ogóle ile potachasz tej wody, oprócz normalnych rzeczy. Ja jak sobie na 2h wycieczkę włożę 1.5l to już jest ciężko w plecaku i w te 2h schodzi…
@gonerator Jak wodę zamkniętą w butelce mogła zalać woda? Po zejściu wody to co było w mieszkaniu tam zostaje. Wiadomo mógł mieć w garażu i mogło porwać. Tu nawet nie chodzi o tego gościa tylko ogólnie o podejście wielu ludzi.
@Enzo nie zaleca się, ba, wręcz absolutnie nie powinno konsumować żadnej żywności, która została zalana podczas powodzi
dotyczy to również szczelnie zamkniętych opakowań plastikowych i metalowych, nawet tych nienaruszonych
@Enzo póki woda pitna jest zdatna, zawsze można napełnić wannę o ile taką posiadamy.
@Enzo @Enzo Masz całkowitą rację. Rozumiem, jakieś ciuchy, środki chemiczne, ale mając komunikaty od kilku dni? Żeby jebanej wody z kanalizacji sobie nie zabezpieczyć i prosić o dowóz z drugiego końca polski? Wanna, kibel, pojemniki, butelki. Absurd jakiś. Naprawdę amebą umysłową trzeba być.
Teraz w TV podają, że w Oławie piasku zabrakło.
Serio? Miasto 30+ koła ludu. Pochodzę z podobnego. Kopalnie piasku każdy zna - te nieczynne i te czynne. Z mordy też każdy, każdego kojarzy, a większość jest na "Ty".. Ten ma busa, ten koparki, ten wywrotki... Ciężko ogarnąć? Taki obraz społeczeństwa przyzwyczajonego do pomocy. Inwalidzi umysłowi.
@szczelamseczasem podejrzewam, że w Twom mieście byłoby podobnie
@dzbanerski Gwarantuję, że nie. I jestem tego pewien. Jesteśmy zwartą grupą. BTW osiedla domków, od lat się znamy. Za tzw. "bloki" nie odpowiadam" - i faktycznie, może tam tak być. Ale to my przy rzece mieszkamy.
@szczelamseczasem w Oławie pewnie też tak mówili. W każdym razie, abyście nigdy nie musieli tego weryfikować, bo możesz się mocno zdziwić, podobnie jak osoby, które myslą, że kiedy wybuchnie wojna, to sobie gdzieś tam uciekną samolotem
@dzbanerski o wojnie to nawet nie myślę. To kwestia indywidualnej ucieczki. Tak nastawiony jestem. Co do wody. Zdania nie zmieniam. Dzbany do potęgi. I dziękuję za konstruktywną opinie.
@szczelamseczasem ogólnie polecam podręczniki wojskowe, mało osób wie, że np. głównym źródłem informajci powinno być radio w takich sytuacjach, a nie telewizja czy internet. Tak czy owak obrona cywilna, a dotyczy też ona kwestii np. powodzi leży u nas i kwiczy. Zajęcia z przysposobienia obronnego ograniczają się do jakichś głupot i jak ma się szczęścia, to postrzelania z KBS-u. W Japonii uczy się dzieci, jak mają reagować na trzęsienie ziemi, o nas od 97 nie uczy się kompletnie nikogo, jak się zachować w przypadku powodzi. Temat rzeka, o ironio
@dzbanerski u nas coś tam WOT zaczął pomagać w niedzielę - bo wtedy o tym usłyszałem w mediach.
Nie usłyszałem nic nt pomocy wojska polskiego przy kolejnej klęsce żywiołowej.
A podczas powodzi 97. zanim wojo zaczęło pomagać to sobie równie dobrze mogło od razu dać spokój.
W dojczach bundeswehra wyrusza do pomocy w pierwszych dniach katastrofy. Tak było np. w 2021.
Mogłaby nawet wcześniej, ale wojo nie może inicjować samodzielnie akcji podczas klęsk żywiołowych.
Niemniej jednak władze na szczeblach lokalnych działają u nich dosyć szybko pod kątem aktywacji służb.
I jak widzę takie bzdury to mnie krew zalewa
https://www.wojsko-polskie.pl/usuwanie-skutkow-klesk-zywiolowych/
Abstrahując od tragedii która się wydarzyła to nie rozumiem takich ludzi którym ciężko jest kupić zgrzewkę wody nawet wtedy gdy zbliża się powódź. Konserw też nie ma, nic nie ma....
@Enzo ta woda to miała się magicznie rozmnożyć bo ludzie kupili wcześniej? Nie kupił to kupili inni - w sklepach nie ma tyle towaru by wyposażyć tytu ludzi w zapasy. Sklepy działają na zasadzie jednorazowego zaopatrzenia gospodarstw domowych, ludzie zazwyczaj kupują tyle ile potrzebują do jutra.
@Wyrocznia Ok, nie da się kupić wody. Koniec tematu
@Enzo nie da się kupić wody bo nawet większe magazyny w okolicy zostały wyczyszczone. Prawdopodobnie teraz ściągają towar z innych województw. Tak działa panika w społeczeństwie. Godzina i nie masz nic na mieście.
@Wyrocznia Być może tak było choć w to wątpię bo słyszałem że w niedziele nie mogli kupić bo były zamknięte sklepy czyli można wnioskować że woda ogólnie była do kupienia. W każdym bądź razie moje przesłanie jest takie żeby zawsze mieć w domu zapas wody pitnej bo brakuje jej przy przy okazji różnych kryzysów.
Zaloguj się aby komentować