Muszę przyznać, że było to dla mnie wyjście ze strefy komfortu. Nie lubię publicznego wypowiadania się, kalamburów i przede wszystkim odgrywania scenek, w których muszę wchodzić w czyjąś. Generalnie im dłużej żyję, tym bardziej jestem introwertyczny. Od zawsze byłem ciekawy DnD, ale bałem się, że nie dam sobie rady z elementem "roleplayu".
Wyszło... całkiem nieźle. DM doradził mi, żeby na początku grać postacią o podobnym charakterze do mnie. W ten sposób łatwiej jest się wczuć. Oczywiście grałem bardzo zachowawczo (również z powodu braku znajomości mechanik), ale bawiłem się świetnie. Często wracam myślami do sesji, i zastanawiam się jak dalej się potoczy fabuła, i w jaki sposób mógłbym dalej rozwijać swoją postać. (Pewnie pomaga też to, że bezpośrednio po sesji obejrzałem pół sezonu Vox Machina xD).
Sesja była zaplanowana jako "one shot", ale przez 4h udało nam się ledwie zawiązać fabułę i znaleźć kowala, żeby się doekwipować przed wyruszeniem na właściwą przygodę. Trzeba będzie zrobić dogrywkę.
Meeega mi się podoba ogrom lore jaki jest do poznania i w zasadzie nieograniczone możliwości co do sposobu prowadzenia gier. Jestem gadżeciarzem i lubię ładne rzeczy. Jeszcze nie przeglądałem sklepów z akcesoriami do DnD, ale coś czuję, że dość prędko pojawi się u mnie pierwszy zestaw kości.
Istnieje na hejto społeczność DnD? Macie jakieś sugestie jak dalej kontynuować zabawę?
#dnd #dungeonsanddragons #grybezpradu #fantasy
Na zdjęciu mój dwarf artificer wygenerowany przez Dall-e.
Nieźle, ja po 4 godzinach nie miałem ucha i leżałem w rowie w okół wrogiej armii.... MG za bardzo mnie nie lubił.
@Fulleks My na 6 osób mieliśmy 3, które pierwszy raz w życiu grały w DnD. Do tego MG pierwszy raz prowadził swoją grę. Raczej zachowawczo podeszliśmy do tematu. Teraz widzę że może za bardzo xD
Jak już się uda wam zebrac na sesję to najwielszy sukces
Zazdroszczę Ci, chciałbym móc z kims zagrać.
Nie wiem czy konkretnie społeczność jest pod DnD, ale na 100% jest z planszowkami
@Semicolon @kodyak Mój sąsiad jest zapalonym graczem i chciał spróbować pierwszy raz poprowadzić swoją grę. Był on z córką, ja z dziewczyną i dwoje randomów znalezionych przez neta na lokalnej grupie DnD na facebooku. Ale no tak, słyszałem, że zorganizowanie sesji to najtrudniejszy krok.
@lukmar kiedyś w czasach gimnazy miałem znajomego z którym cisnęliśmy mtg, ale to czasy gdy nie byłem tak wycofany spolecznie
P.s to była najlepsza lekcja angielskiego w moim zyciu
@lukmar a istnieje, dopiero się zawiązała i w niedziele zaczynamy swoją pierwszą sesje. @sawa12721 to nasz mistrzu gry
@lukmar no i dla mnie też będzie to taka pierwsza realna sesja dnd, mimo że kiedyś grałem 3 spotkania, ale było to bardziej lorowe niż zbudowane w konkretnym celu.
@lukmar tu masz linka do wątku https://www.hejto.pl/wpis/pare-razy-bylo-luzne-gadanie-na-ten-temat-na-hejto-ale-nigdy-nie-wypalilo-bo-zab
@lukmar to pa tera reddit.com/r/legodnd
@5tgbnhy6 Haha ale super! To była jedna z pierwszych rzeczy jakie mi przyszły do głowy, że spokojnie sporą część akcesoriów można by przygotować z lego.
Oczywiście pierwsze co zrobiłem to podołączałem do dnd'owych subredditów, ale tego nie zauważyłem. Dzięki!
@lukmar nie wiem jaka tam masz kolekcje LEGO Castle, ale ja bazuje na setach z dziecinstwa i nie wydaje za duzo na nowe LEGO, a zeby zbudowac jakas sensowna lokacje zeby rozegrac fajna taktyczna bitwe to trzeba miec sporo klockow
zeby rozwiazac ten problem to zaprojektowalem modularny system w microfig scale dajacy sie zbudowac wylacznie z klockow z zestawow z serii gier planszowych Heroica i Magikus
Od ostatniego kwartału gramy ze znajomymi w Zew Cthulhu. Świetna sprawa, póki co udaje nam się zebrać (ustalamy terminy na google doodle a potem GM a raczej Strażnik Tajemnic wysyła zaproszenia na spotkanie mailem dzięki czemu każdy ma to w kalendarzu) i też nasze scenariusze trwają dłużej niż jest przewidywane. Generalnie eksploracja zajmuje nam więcej niż jest przewidywane, jeszcze gramy startery żeby wypróbować różne rzeczy (np ostatnio zmienił się GM). Scenariusze zakładają chyba że badacze od razu pójdą na bossa lub znajdą jeszcze przed tym strzęp wskazówki, a my lootujemy wszystko co możliwe. Mamy też to fajnie przygotowane, wszelkie rzeczy które można znaleźć np jakieś notki z gazet mamy wydrukowane na ładnym papierze, GM też drukuje obrazy lokacji którą mamy ujrzeć etc. Mamy też fanatyka druku 3D więc mamy świetne dodatki uprzyjemniające grę jak np imitacje naszych broni, bęben rewolweru z którego wyciąga się pociski po wystrzeleniu. Świetna zabawa, każdy jej aspekt, nawet tworzenie postaci z generowaniem avatara przez ai. Polecam wszystkim
@lukmar @lukmarWszystko przed Tobą: awantury, gwałty, grabieże, patroszenie smoków, prostytutki w tawernach... Czasem wpierdol od jakiegoś maga.
@zed123 Zapomniałeś wspomnieć, że te gwałty
to głównie na graczach
@lukmar tak jak @Tylko_Seweryn wspomniał, grupa kiełkuje, mamy już trzy gotowe postacie i 5 graczy(ja szósty) i szykujemy się na sesję w niedzielę, mam nadzieję że podołam mistrzowanie
Grupa to doświadczeni gracze, MG i całkiem początkujący
@sawa12721 Byłoby zajebiście, gdyby się nam społeczność większa wokół RPG stworzyła. Gdyby się więcej ludzi zebrało, to można na jakieś konwenty nawet jeździć jako ekipa hejto
@lubieplackijohn tylko trzeba worki założyć, co by nas normalni ludzie nie poznali
Czyjąś żona/dziewczyna umie szyć?
@sawa12721 Wołam @moll i @GtotheG
@lubieplackijohn seksista pieprzony
@lubieplackijohn szycie worków to mój lvl obsługi maszyny do szycia. Nawet tasiemki do zawiązywanoa mogę Wam podoszywać
@sawa12721 @lubieplackijohn pierwszy konwent Hejtorpg ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@lubieplackijohn za odpowiednia stawke idzie zrobic
@Tylko_Seweryn gratis to tylko wpierdol
@lukmar w sumie nic więcej nie musisz robić - już zostałeś zarażony. Zacząłeś się interesować, obejrzeć serial, pytasz na hejto.
Samo to spowoduje ze na następnej sesji będziesz się czuł bardziej komfortowo.
Ja polecam na początku nie robić z górki mg. Wtedy mg będzie płynniej prowadził historie i będzie porywcza. O co chodzi - posłuchaj odcinek 01. Baniak Baniaka z warhammera „2M3D” - idealny przykład jak iść pod prąd. Pokazuje jak mg zaczyna nie wiedzieć jak zareagować na zbyt skomplikowane nielogiczne działania bohaterów. A mg to profesjonalistą z animatorem i czatem do podpowiedzi.
Mi pomagało dopisać analizę SWOT swojej postaci - po jednym zdaniu
Ciesz się gra. Staraj się zwracać do innych w pierwszej osobie używając imienia ich postaci. Pamiętaj - to ważne zwłaszcza w grze online - by poczekać, aż inni skończą mówić.
Możliwości grania jest bez liku. Wszystko przed Tobą.
Nie ma ograniczeń wiekowych.
Ostatnia sprawa:
- nie ma barier, więc jeśli masz coś, co Ci sprawia przykrość (np. boisz się pająków, a akurat atakuje Was megapajak), mow.
- jeśli zauważysz, że ktoś ma z czymś problem (ważne zwłaszcza w grach typu horror), zwróć uwagę mistrzowi gry.
Zaloguj się aby komentować