#zalesie #feels #oswiadczenie #studia
Jak dobrze pójdzie to masz jeszcze dwa ćwierćwiecza przed sobą.
Wszystkiego najlepszego
Mordo nie łam się. Życie czasami daje w kość, czasami jest seria niepowodzeń i nie widzi się sposobu na wyjście z tej zajebanej sytuacji - nie Ty jedyny tak masz. Prawie każdy z nas ma jakieś trudniejsze chwilę w życiu, które potrafią zniszczyć psychikę, ale najważniejsze jest nie poddawać się, mieć w okół siebie ludzi, którzy zrozumieją i poświęcą trochę swojego czasu na nas.
Gdybyś chciał się wygadać i był z 3miasta, to zapraszam na przysłowiowe "piwko". Na pewno znajdziemy wspólne tematy
Dziękuję, do miasta pierwszego świata typu Kraków wracam w Sierpniu. Teraz Holandia
@Saint nic nie przeżyłeś? Po tym krótkim opisie mam wrażenie, że przeżyłeś bardzo dużo. Życie to nie bajka, jak znajdzie się jakaś kobieta, to to wcale nie oznacza że wszystko się ułoży i będzie jak w bajce. Jak tak bardzo chcesz coś przeżyć to musisz zacząć coś robić, nie odkładać wszystko na później. Jednak z doświadczenia polecam spokojny tryb życia, bez wielkich przeżyć, bo z tymi nierozłącznie idą wielkie porażki i jak nie masz siły ich przetrwać to jest to gra niewarta świeczki
100 lat
-
Najlepszego !
-
Brachu,ja tam jestem prawie 12 lat od ciebie starszy,ty ciągle masz w życiu level easy albo normal do startu, to ja mam raczej harda - bierz się za siebie brachu i tyle. Ja co prawda studia skończyłem (no przynajmniej te magisterskie) i nie mam ojca żula - ale to by było na tyle tych dobrych rzeczy. Masz dopiero 25 lat,a studia - ja je mam skończone i co mi to pomogło ? Na razie nic nie pomogło...
@Saint najlepszego
@Saint trochę jakbym swój żywot czytał. Też ubogi i na dodatek jeszcze coś nie małego odjebałem. Jako tako człowiek turla się do przodu.
Życzę siły.
Jesteś prawdopodobnie najmłodszy na tym portalu
Ja dorzucę, że choć może nie najlepiej się tu zaprezentowałeś to może jednak znajdzie się taka, co doceni Twoją szczerość i otwartość. Spróbuj #hejtoswatki
Bez sensu, mieszkam na zadupiu w #podkarpackie. Do Krakowa przeprowadzam się dopiero zimą.
@Saint Byłem w podobnej, jak nie gorszej sytuacji. Nie zapomnę jak 12 tego zdałem sobie sprawę, że do końca miesiąca mam 56 zł. Nie spałem całą noc, na zmianę się wkurwiając i dołując, miałem wtedy 23 lata. Minęło 15 lat i spełniłem wszystkie marzenia jakie wtedy miałem, rodzina, dom, samochody, rowery i inne bajery. Zarabiam znacznie więcej niż srednia krajowa, mogę pozwolić sobie na wszystko na co mam ochotę, lubię swoją pracę.
Kosztowało to mnóstwo pracy ale opłaciło się, nie było czasu na siedzenie po nocy na wykopie, nie było grania w gry (nigdy w życiu nie miałem konsoli), nie było oglądania seriali.
Piszę to dlatego, że serio jesteś w wieku gdzie możesz wszystko i nie ma niczego, co mogłoby ci w tym przeszkodzić, głowa do góry i do roboty, będzie dobrze!
Sto lat!
@Saint poczekaj chwilę. Miałem podobną sytuację - ale nagle, w wieku 27 lat wszystko się odmieniło. A teraz, 7 lat później mogę powiedzieć ni mniej ni więcej niż
@Saint mi wczoraj (31.01) wybiło 38, więc nie narzekaj
To może obaj będziemy świętować co roku 😏
Zaloguj się aby komentować