W sensie się spieszyła, czy była gościnią, która szpieguje?
A może to jakaś potrawa egzotyczna?

#heheszki #bekazfeministek #humorobrazkowy #ukraina
43e596a3-4f5e-4324-b996-57d0b674c371
R8Ozd25vIENpxJkgdG8gb2JjaG9kemk

Dobrze się tam w tej redakcji spieżgali.

Javax

Nawewet chyba ja tak nie potrafię szpieżgolić słowa jak piszę posty A na boku to wygląda na kolejne słowo, które umili życie obcokrajowcom uczącym się naszego języka

maciej-2

@Javax widocznie zaczęli zatrudniać upadlinców w redakcjie

Javax

@maciej-2 Nie widać nazwiska Marcin Kozłowski na screenshocie? Brzmi znajomo czy dość obco jak dla ciebie?

PanieCoPan

Niedawno jedna z aktywistek nalegała, by zamiast pani premier mówić premiera...

KasiaJ

@PanieCoPan dzis odbyła się premiera filmu, którą zaszczyciła premiera

Tiruriru

@PanieCoPan 

Serio nie czaję tego marudzenia.

W drugą stronę byłoby okej?

pan nauczycielka

pan pielęgniarka

pan prawniczka

pan sędzina

pan ekspedientka

pan ekspertka

pan dyrektorka


Czy wg ciebie powinno być

pani nauczyciel

pani pielęgniarz

pani prawnik

pani sędzia

pani ekspedient

pani ekspert

itd.

San

@PanieCoPan premierzyca ( ͡° ͜ʖ ͡°)

PanieCoPan

@Tiruriru w tym przypadku to kwestia podwójnego znaczenia i to śmieszy, bo głowę rządu będzie postrzegać się przez pryzmat rozrywkowy (premiery filmowej). Jeśli to w założeniu miało oddawać szacunek kobietom i teoretyczną powagę urzędu, to coś poszło nie tak..

Tiruriru

Feminatywy są okej. Były kiedyś. Ruscy cześć nam wycięli z obiegowego języka. Niech wracają (feminatywy, ruscy niech spierdalają). W sumie śmieszne jest oburzenie niektórych, ale jak się poda parę przykładów to jakoś nikt nie potrafi wytłumaczyć dlaczego może być nauczycielka, lekarka czy posłanka, ale już gościni to nie bardzo.


Szpieg to w sumie ciekawy przypadek.

Tu cała dyskusja o tym - https://forum.gazeta.pl/forum/w,567,176474777,176474777,Zatrzymano_szpiezke.html

Nie znalazłem stanowiska żadnego językoznawcy, ale wariantów jest kilka:

szpiegini, szpiegina, szpiega, szpieżka, spieżyna

Pirazy

@Tiruriru to teraz wyobraz sobie ze rozmawiasz z taka osoba. Jak sie do niej zwracasz?


  • pani posel czy pani poslanko

  • Pani premier czy pani premierko

  • Pani prezydent czy pani prezydentko

  • Pani kierowco czy pani kierowczynio

  • Pani doktor czy pani doktorko

em-te

@Tiruriru zwykły bełkot i siłowe wymyślanie żeńskich form. Rozumiem naturalny rozwój języka, tego nie. Orzeczenie, że coś jest feminatywem, robi za rozgrzeszenie. Młotek, młotka (bo czemu nie?) Feminatyw! Bluzka/bluzek! Dupa/dup! My, faceci tez chcemy rewolucji w języku! A skoro jest synek, to czemu nie ma synki, tylko jakaś córka. Kto to wymyślił?


Chaos w słowniku niczemu nie służy. Język ma być precyzyjny, a jak to się ma do (przykładowo) premiery? Pan mnie daj cały akapit, to zrozumiem?

Widzę też kolejny krok. Penalizacja za niewłaściwe użycie zaimków. I jeszcze jedno. Za chwilę będziemy tworzyć formy dla tych, którzy odkryli niebinarność? Chciałbyś się uczyć, dowolnego języka z tak skomplikowaną odmianą/składnią?


a co ze szpiegiem? Słownik wyrazów bliskoznacznych zna kilkadziesiąt określeń, które łatwo i sensownie przyjmują żeńską formę: agentka, donosicielka, tajna informatorka, konfidentka, tajniaczka, wtyczka, kolaborantka, cwaniura itd. Nie wystarczy? Może debile zajmują się pisaniem artykułów i stąd problem?


Jedno dziecko mniej umrze w Afryce, jak stworzymy górniczkę? I żeby chociaż jedna kobieta pracowała na przodku.


To jest bicie piany.

Tiruriru

@em-te @PanieCoPan @Pirazy

To dajcie znać czy te są okej:

Studentka jest okej?

Uczennica jest okej?

Obywatelka jest okej?

Właścicielka?

Seniorka?

Dziennikarka?

Dentystka?

Poprzedniczka?

Kierowniczka?


Czy dla uproszczenia języka też też nalezałoby skasować?

Jeśli nie, to czemu te są okej, a tamte już nie?

Czy to tylko kwestia tego, że urodziliście się w czasach w których tych się używało, a tamtych "chwilowo" nie?


Coś czuję, że w innych czasach bylibyście przeciw radiu czy prądowi - "nowe! Nie znam! Zło i szatan! I lewactwo!" Hm?


@Pirazy przecież to zupełnie co innego - to forma grzecznościowa. Co ten przykład ma wnieść? W tych przypadkach jak w artykule nie zwracamy się do tej osoby, ale ją opisujemy.

Czy jeśli piszę o tym, że na politechnice ktoś zbudował rakietę to wg Ciebie powinienem napisać:


  • Studentka zbudowała rakietę...

  • Pani student zbudowała rakietę...?


A jeśli zbudował ją student - chłopak to:


  • Student zbudował rakietę...

  • Pan student zbudował rakietę...?


Czy jednak tutaj proste rozróżnienie które już znasz przyswoiłeś jednak jest dopuszczalnie i mamy


  • studenta który zbudował rakietę

  • studentkę która zbudowała rakietę


I od razu wszystko jest jasne.


Poza tym, "Szanowna Pani Posłanko" przecież funkcjonuje. Pierwsze z brzegu - https://otop.org.pl/inicjatywa-oddajcie-parki-narodowi/wzor-listu-do-poslow/

em-te

@Tiruriru Powiedz, że trollujesz.

Marcus_Aurelius

W słownikach przedwojennych masz dużo przykładów feminatywów. Pod okupacją Rosjanie się wielu pozbyli, zostawili tylko do zawodów o niskiej randze. Polecam wykład TED-ED. Dzięki niemu zmieniłem zdanie na ten temat

931f4c4f-ce28-4edb-952d-2ee4b85b96ec
marcin-pyra

@Tiruriru Ja osobiście widzę więcej klasy i szacunku w powiedzeniu Pani poseł niż posłanka. Wiele feminatyw brzmi niepoważnie. Z osobistego poletka jedna znajoma forsuje nazywanie żeńskiego wspinacza "wspinaczką". "Dobrze się rusza ta wspinaczka", "widziałeś tę wspinaczkę?", "byłem ostatnio na mieście ze wspinaczką" to takie na szybko przykłady. Nie wiadomo o co chodzi bez kontekstu i brzmi to infantylnie. Uważam wiele feminatyw jako niepraktyczne i nieeleganckie. Te które funkcjonują od dawna wydają się funkcjonować bo są praktyczne i dobrze brzmią. Mam jeszcze problem z upychaniem płci do nazw zawodów które ze swojej natury powinny być apolityczne i nie powinna mieć znaczenia płeć takiej osoby bo jej tytuł to status który reprezentuje państwo a dopiero w drugiej kolejności zawód. W mojej sprawie przed sądem chcę, żeby wyrok wydał bezosobowy sędzia jako podmiot państwa a nie jakaś sędzina. Jako osoby działającej w imieniu prawa płeć tej osoby nie powinna mieć żadnego znaczenia więc po co to odmieniać.

Tiruriru

@marcin-pyra kojarzysz słowo "zarzutka"? W takim internetowym kontekście?

KasiaJ

@Tiruriru nazywanie głowy państwa "premierą" to przełom na miarę wynalezienia radia i prądu?

Fearaneruial

@Marcus_Aurelius ten wykład w którym prowadzący myśli że jest śmieszny bo powtarza że ma małego?

już jest lepszy materiał z M. Majem bo tam przynajmniej nie próbuje być śmieszny


a ja jestem przeciw

język jest żywym tworem - rozwija się naturalnie w czasie jego używania i przez użytkowników

tak samo złe było ideologiczne czyszczenie go z feminatyw - wbrew woli jego użytkowników (podejrzewam że nagłe zwracanie się do jeszcze niedawno posełek, tak posełek a nie żadnych posłanek - tak było w dwudziestoleciu, posłami)

tak samo złe jest ponowne siłowe ideologiczne go fromowanie teraz - gdy znów większość użytkowników odruchowo krzywi się na wszystkie ministry i kierowczynie


jeśli zmiana języka musi być wytłumaczona i poparta takim czy innym wyższym dobrem to nie jest jego ewolucja tylko gwałt na nim


a sam prowadzący wykład TED mówi że się po prostu do form męskich przyzwyczaimy

pewnie politruki zaraz po wojnie też stwierdizli że może wywalają pół słownika do kibla ale się ludzie przyzwyczają

PanieCoPan

@Tiruriru Nie mam nic do feminatywów, ale gdy się je tworzy na siłę, to mogą powstawać potworki lub problemy ze znaczeniem. Zgadzam się z @Fearaneruial - język powinien być żywy i rozwijać się naturalnie. Rozumiem stopniową zmianę uwzględniającą np. szacunek, ale czasem po prostu brzmi to zbyt śmiesznie, sztucznie i nienaturalnie.

marcin-pyra

@Tiruriru Kojarzę termin 'zarzutka'. Twój post nie ma cech zarzutki. Podałem kulturalnie swoją opinię z przykładami tak samo jak twoja zarzutka. Ty następnie wrzuciłeś post z przykładami które są powszechnie akceptowalne omijając moje przykłady, które są absurdalne a sie je forsuje. Chociaż masz jeden przykład kretyński czyli: 'kierowniczka'. Brzmi pejoratywnie. Co oznacza kierowniczka? Kierowcę? Kierownika? To są skrajnie dwa terminy oznaczające dwa skrajnie różne stanowiska a nieodmienialne na żeńską formę. Chyba że będzie kierowniczyni i kierowniczka i dalej obydwie brzmią kretyńsko

Tiruriru

@marcin-pyra zarzutka w tym znaczeniu powstało ledwie pare lat temu na wykopie a przyjęło się już u wszystkich.

Moje posty to nie zarzutka.

kierowniczka funkcjonuje od kiedy pamietam - to nie jest nowy twór - jako odpowiednik kierownika.

kotos

@Tiruriru bo nie da rady tworzyć feminizmow od każdego słowa. Często wychodzi to bardzo debilnie.

Zaloguj się aby komentować