Uwaga. Nikt nikogo nie zmusza, by z nich korzystać. Nie ma policji językowej, która sprawdza jakiej formy używacie. Możecie mówić jak chcecie, ale inne osoby też chcą mieć takie prawo.
https://www.youtube.com/watch?v=dR8B7akqpQM
#polska #jezykpolski #ciekawostki #polszczyzna #nauka
@MalyBiolog jestem zwolennikiem feminatywów o ile nie są absurdalne (szpieżka jest absurdalna), ale to, że każdy może mówić jak chce i nikt nikogo to nie jest argument, do ortografii i interpretacji też nikogo nie będziemy zmuszać, bo nikomu to krzywdy nie robi?
@smierdakow nie jestem polonistą; nie mam ani warsztatu, ani wiedzy by się na ten temat wypowiadać. Wiem tylko tyle, że język jest strukturą płynną, gdzie słowa zmieniają swoją ortografię oraz znaczenie na przestrzeni lat. Z ortografią eksperymentowali już futuryści ileś lat temu [pic rel].
Mogę przyznać rację, że zbyt daleko posunąłem się w opisie, lecz trudno. Nudzi mnie kolejny spust 'o jaaaaaa, te żydy napisały szpieżka, hehehehehhehehhehehe'.
EDIT: dlaczego dla Ciebie jest absurdalna?
@MalyBiolog bo baardzo źle to brzmi i wygląda, nie każde słowo da się przekręcić w ten sposób
@smierdakow @MalyBiolog ostatnio słyszałem w TVN słowo "gościni". Też nie mam nic przeciw feminatywom ale widzę, że są sztucznie wprowadzane i uporczywie promowane. Ba, są nawet maskulatywy które są po cichu na chama przejmowane. Np. do słowa "satelita" dodawany jest czasownik w żeńskiej formie "przeleciała", "krążyła" itp. i pyk już feminatyw.
@tmg przecie gościni od dawna jest używane.
Co do satelity to wygląda na błąd językowy biorący się z tego, że wyrazy kończące się na 'a' w języku polskim są zwykle formą żeńską. Albo kwestia tego, jaki satelita bo Księżyc krążył, ale stacja kosmiczna ISS krążyła.
@ChorazyGlus nigdy nie słyszałem słowa "gościni" aż do niedawna. Wyrazy kończące się na "a" nie są tak znowu "zwykle" formą żeńską. Inaczej by nie musiały mieć feminatywów jak np. katecheta, biurokrata, wykonawca etc ....
¯\_(ツ)_/¯
>Możecie mówić jak chcecie, ale inne osoby też chcą mieć takie prawo.
Dzięki Ci o wielki Opie za prawdę objawioną.
Bieżmy płodzić potworki językowe.
Na pohybel z gramatyką, ortografią, interpunkcją i historią języka.
@MalyBiolog Feminatywy i tagowanie tego #nauka - weź się bardziej nie ośmieszaj neuropku... Wiesz co,to może ja powinienem każda #teoriaspiskowa tagować jako nauka ? W przeciwieństwie do twojego pitolenia dla "teorii spiskowych" mogę znaleźć potencjalnie dużo bardziej naukowe materiały do ich uzasadnienia jak ty do tych lewackich feminatywów.
Które są zgodnie z tym co pisze @UncleFester zwyczajnymi potworkami jezykowymi i tyle.
Wiem tylko tyle, że język jest strukturą płynną, gdzie słowa zmieniają swoją ortografię oraz znaczenie na przestrzeni lat.
Jest zmienną i sieciową, płynną strukturę to masz np. w przypadku ciał ciekłych,no może jeszcze półciekłych
Zbytnie "nowatorstwo" w słowotwórstwie skutkuje ograniczeniem użyteczności komunikacyjnej więc nie można aż tak szaleć.
O, teraz tylko poloniści mogą się wypowiadać o języku, tak jak trzeba być biologiem, żeby powiedzieć co to kobieta xD
Najbardziej rozjebał mnie tekst, że
> najwięcej na temat feminatywów mają do powiedzenia mężczyźni, którzy nie mają w ogóle związku z naukami humanistycznymi
No tak kurwa... jesteś programistą? Kodzisz w TS? Nie mów do mnie w innym języku jak TS albo 0 i 1. Jesteś tokarzem? Jak śmiesz mówić po polsku..., siedź i kręć tym bączkiem.
Ludzie są źle nastawieni na feminatywy z dwóch powodów:
-
nie ma ich w słowniku, a jeżeli są, to ktoś je na siłę tam wcisnął, chociaż nikt wcześniej tych słów nie używał
-
ze względu na ludzi, którzy ich używają i w imię czego
Zaloguj się aby komentować