Uszanowanko!
Przychodzę do was z kontentem, który być może zaciekawi kogoś poza mną. Temat być może znany części z was, może nie. Porównamy sobie ogłoszenia motoryzacyjne do rzeczywistości. Jak siądzie to zrobimy z tego może serię. (mam tylko nadzieje, że nie za długą xD)
Zaczniemy prosto: https://www.otomoto.pl/osobowe/oferta/toyota-auris-ID6Gr0Wy.html
Auris. W ogłoszeniu nie podano VINu (VIN xxxxxxxxxxxxxxxxx)
Jako młody, naiwny, nie znający życia potencjalny kupujący. nie zniechęciłem się takim szczegółem. Może sprzedawca po prostu się pomylił, nie miał dowodu rejestracyjnego pod ręką czy coś.

Co istotne, w ogłoszeniu wpisano, że auto jest bezwypadkowe, serwisowane w ASO i jest “w stanie idealnym zarówno na zewnątrz jak i w środku”.

Napisałem wiadomość do sprzedającego z prośbą o VIN. Dostałem go: SB1MS3JE00E363879

No to następny krok jest prosty. Raporcik carvertical czy autodna. Póżniej się nauczyłem, że najpierw można pobieżny research przeprowadzić samemu. ale o tym opowiem w kolejnym wpisie. (jak ten siądzie) 
Chronologicznie pierwsza w 2019 jest delikatna szkoda parkingowa

13.05.2019 - Zgłoszono uszkodzenie
Rodzaj uszkodzenia - USZKODZENIE W WYNIKU KOLIZJI
Kwota 464.00 EUR
Kraj Francja

Do przeżycia ale idziemy dalej:

14.08.2021 - Zgłoszono uszkodzenie
Rodzaj uszkodzenia - USZKODZENIE W WYNIKU KOLIZJI
Kwota 847.97 EUR
Kraj Francja

850 EUR to dalej jakaś kosmetyka chyba… ale dalej czeka na nas wisienka na torcie:

18.01.2023 - Zgłoszono uszkodzenie
Rodzaj uszkodzenia - USZKODZENIE W WYNIKU KOLIZJI
Kwota 27 719.58 EUR
Kraj Francja

28kEUR… czyli całka, co?

26.01.2023 - Wyrejestrowanie pojazdu
Wywóz pojazdu z kraju lub czasowe wyrejestrowanie

Chyba tak…

26.01.2024 - Pojazd zarejestrowany
Zarejestrowany na osobę fizyczną
Kraj Polska

Równo rok później! Czyli rok czasu stał pod plandeką bez kawałka.
Porównajmy jeszcze stan wskazania drogomierza z dnia 18.01.2023 i 26.01.2024
53 484 km i 53 524 km
Nie dość, że zrobił 40 km w rok to jeszcze bez tablic rejestracyjnych i ubezpieczenia?
No ale przecież bezwypadkowy i serwisowany w ASO.

I weź tu człowieku zaufaj sprzedającemu.

#motoryzacja #januszebiznesu
Mewtyla

Opłacało się komuś składać do kupy rozjebana Toyotę?

Wg to ogłoszenie jest ciekawe. Moc podana za niska. Spalanie też. Wygląda jakby było skopiowane z Yarisa a nie z Aurisa.

Cade

@Mewtyla W sumie mocy nawet nie zauważyłem. zaraz sprawdzę jaka być powinna

Cade

Z wikipedii:

Hybrydowe


  • R4 1.8 Hybrid 136 KM (silnik benzynowy: 1.8 99 KM, silnik elektryczny: 80 KM)

Czyli trochę się pojebało ale nie do końca. Aż pobiegłem sprawdzić w dowodzie rejestracyjnym od Yariski żony. Tą wartość polskie urzędy wpisują w dowód.

SuperSzturmowiec

norma. jak nie ma vin to z automatu podejrzane choć nie reguła

Cade

@SuperSzturmowiec mam już przygotowane 2 przykłady na to, że jak jest vin to i tak jest podejrzane

SuperSzturmowiec

@Cade to do sciemy ze jak podadza to ze jest ok

Endrevoir

@Cade Z ciekawości, ile Cię taki raport kosztował?

Cade

@Endrevoir 79zł ale biorąc pod uwagę, że będę szukał dalej to rozejrzę się za jakimś pakietem. może taniej będzie

Endrevoir

@Cade Ja zawsze jak kupowałem to patrzyłem na raport z CEPIKU, wpisałem dane z ogłoszenia + VIN co podałeś i takiego auta nie ma. Dopiero jak wpisałem poprawną datę rejestracji z raportu to znalazłem. Jest wbita właśnie z AUTODNA uszkodzenie pojazdu(co ciekawe nie ma szkody całkowitej), dla mnie w tym momencie auto jest skreślone. Może w taki sposób sobie zminimalizujesz koszty szukania auta?

Samo niewpisywanie VINu i dawanie złej daty 1 rejestracji jest dla mnie ultra red flagiem.

Atexor

@Cade sprawdź carfax, jakiś czas temu Kuba Klawiter robił film i dodał z niego reklamę z kodem -20%: "klawiaturcar". Może jeszcze działa, cena to 8 dych, ale z rabatem wyjdzie taniej niż autodna. Poza tym na pierwszy odstrzał warto też korzystać z darmowego https://historiapojazdu.gov.pl/


W ogóle patologia z tymi vinami. Nie ogarniam dlaczego otomoto w ogóle przyjmuje takie "xxx" zamiast w najprostszy sposób weryfikować. A taki sprzedający powinien mieć dożywotniego bana za manipulacje. Jestem cierpliwy, ale dość zagotowałem się i zgłosiłem go do administracji.


PS. W ogóle silnik 1.8L i tylko 99km? Co to za potworek, nawet jak na auto bez turbo to mało.

festiwal_otwartego_parasola

@Endrevoir

Jest wbita właśnie z AUTODNA uszkodzenie pojazdu(co ciekawe nie ma szkody całkowitej), dla mnie w tym momencie auto jest skreślone.

a co powiesz na to, że niektóre auta poszkodowe wcale nie mają nic w raporcie? xD

Endrevoir

@festiwal_otwartego_parasola Niestety dlatego istnieje Autodna czy Carfax za które już trzeba zapłacić. Ale zawsze można użyć pierwszego, darmowego sita zanim użyje się tego płatnego.

festiwal_otwartego_parasola

@Endrevoir ale ja mówię o tym, że te płatne nieraz są czyste pomimo wypadku.

paulusll

@Cade Moja ravka ma już szkody na 80 tyś Ale wszystko w serwisie robione na OC sprawcy, strasznie pechowe mam auto

Marchew

@Cade A ja się zastanawiam czy auto z 27k euro strat w ogóle dojechało do polski. Może jakieś kradzione i tylko numery przebite?

Cade

@Marchew jest taką opcja. Ale często tak wysokie wyceny szkód oznaczają uszkodzenie konstrukcji nośnej (głównie podłużnice) prostowanie takiego samochodu kosztowałoby sporo. Polscy handlarze natomiast na pogięte podłużnice zakładają nowy zderzak i nadkole i sprzedają jako bezwypadkowy.


oczywiście, nie wiem jak jest w tym przypadku

Bystrygrzes

@Cade wystarczy, ze podluznica przesunie sie o 2 cm i masz szkode calkowita

HmmJakiWybracNick

@Cade Takie świadome i celowe wprowadzanie w błąd powinno być karane - super gdyby się wzięli za tą patologie z handlarzami.

conradowl

Ładny kolor, ciekawa wersja modelu. Sam bym takie przygarnął, choć wolałbym już Corollę (nowszą generację). Ale miałem wiśniową Avensis t27, to taka Auris... Jeszcze w kombi jakby była to brałbym

Motodziennik Jacka Balkana oglądasz? Co tydzień jest test używki chyba około środy. Bywa, że są kody zniżkowe na właśnie autoDNA.

jajkosadzone

Ponad 65 kola za siedmioletniego aurisa

Wtf

BajerOp

@Cade sąsiad ma nowego amaroka, wymiana szyby przedniej w ASO bo z tira z przodu coś spadło. Koszt z autem zastępczym 20k PLN. Jakim cudem nie ma jeszcze w tych raportach co było robione. Potem potencjalny kupujący zobaczy szkodę na 20k i będzie, że to co najmniej nie było prawego boku, a to tylko kamyk na szybie. Nie mówiąc o cenach w ASO w krajach europejskich.

festiwal_otwartego_parasola

@Cade nauczyłem się na własnym przykładzie, że te raporty są nieraz o dupę rozbić, sprowadziłem dla siebie prywatnie auto z Belgii z uszkodzoną lampą, błotnikiem, zderzakiem, maską i jakieś pierdółki plastiki, naprawa wyszła mnie 11k PLN na oryginalnych częściach. Potem z ciekawości wbijam w raport a tam graficzka uszkodzenia na 3/4 auta włącznie z drzwiami i szkoda na 16k euro XD i weź kiedyś sprzedaj takie auto po ludzku, dobrze, że zrobiłem foty jak wyglądał przed naprawą, ale pewnie i tak będzie ciężko. W tym samym czasie kolega sprowadził dla siebie też uszkodzone z przodu auto i w żadnym raporcie nie było kompletnie nic.


Tutaj oczywiście jak była całka, to zupełnie inna sprawa i nie ma tematu, ale zawsze będę miał z tyłu głowy to doświadczenie, że te wszystkie carverticale to nie bóg

TEAM

@festiwal_otwartego_parasola a jesteś pewien, że oprócz elementów opisanych nie było innych uszkodzeń? Bo zdarzają się sytuację, szczególnie aukcje USA, że sprzedający wymienia/naprawia część uszkodzeń, aby kupujący myślał, że szkoda była niewielka.

festiwal_otwartego_parasola

@TEAM jestem pewien, bo ja to auto sprowadziłem i naprawiłem

Marchew

@festiwal_otwartego_parasola @TEAM

A ja widziałem porshe cabrio z rozciętym miękkim dachem (rozcięcie 30cm długości, nożem), wszystko inne 100% sprawne. W papierach szkoda całkowita xD

festiwal_otwartego_parasola

@Marchew domyślam się, że taki dach i jego wymiana (pewnie rozkręcenie pół auta) to już może sie kwalifikować na jakiś chory cennik


w aso bmw obecnie jest 756zł za roboczogodzinę

Marchew

@festiwal_otwartego_parasola Lub dach składany niedostępny : ) Auto w DE do kasacji. Ubezpieczyciel kupi nowe auto. Chyba że to Polska, sprawny tapicer ogarnie temat

festiwal_otwartego_parasola

@Marchew najlepsze są takie przypadki, gdzie auto w Niemczech jest zezłomowane, a potem przyjeżdża do Polski i ktoś składa do kupy taki paździerz. potem nieświadomy to kupujesz, sobie jedziesz na wycieczkę do niemiec i cyk losowa kontrola policji i od razu konfiskata auta

Bojowy_Agrest

To ja podzielę się swoimi doświadczeniami z szukaniem samochodu, dla odmiany pozytywnymi i na sam koniec się jeszcze okazało, że dostałem w sumie darmową gwarancję na pół roku, a samochód używany. Co istotne: w leasingu na JDG. Ale po kolei.


(Nie jest to żadna reklama).

Będzie trochę opowiadania.


3 lata temu szukałem fury, budżet ok 30k, najlepiej w LPG. Przejrzałem trochę ofert, Corsy choć rocznikowo fajne to były drewniane w środku, więc tak znalazłem fajną Astrę 1.4T LPG hatchback. Poleasingowa.


No to co, standardowy check w necie po VIN-ie itd. wszystko się zgadza, umawiam się ze sprzedającym (master1) na oglądanie i od razu zaznaczam, że chcę podjechać do ASO na check. Nie ma problemu.


Przyjechałem, na żywo, fura bardzo spoko, jedziemy do ASO. Wyszło kilka pierdół typu hamulce tył, minimalnie cieknący chłodniczy z parownika LPG (bardziej "zapocenie" na króćcach) i coś tam jeszcze. Wracam do sprzedawcy pokazując tę listę, że te rzeczy są do zrobienia, aby mieć argument do zbicia ceny, a on... że to zrobią przed sprzedażą. Bo mają dużo samochodów i własny serwis.


Yyyyy. Co.


Umówiłem się na kolejne spotkanie, w sumie już na podpisywanie papierów, parownik to nawet na nowy wymienili (dla mnie zajebiście) choć to taka pierdoła i w sumie każdy w tym modelu cieknie. Super.


No i teraz kwestia niespodziewanej gwarancji. Jak mówiłem furę brałem w leasing (mam JDG) i już wcześniej zrobiłem research co do finansowania tj. który bank ma najlepsze oprocentowanie. Nie pamiętam już kto wygrał, ale bądź co bądź przyszedłem do sprzedawcy ze "swoim" finansowaniem, żeby mi nie wcisnął swojej oferty, bo okazało się, że oni - master1 - to de facto są grupą PKO BP i też domyślnie ich leasing proponują.


Sama oferta była ta se, ale: jak weźmiesz "ich" leasing tj. PKO BP to dają za free gwarancję na furę na PÓŁ ROKU. No kurde. Brzmiało zbyt pięknie, ale myślę sobie, że nawet jeśli wyjdzie jakiś ukryty kwiatek, to ta gwarancja kryje mi dupę.


Wziąłem, podpisałem papiery i jeszcze udało mi się trochę z ceny zejść.


Więc podsumowując: naprawili mi furę przed sprzedażą, dorzucili gwarę na pół roku praktycznie za free (oferta PKO BP była minimalnie droższa niż konkurencja), a na koniec jeszcze zeszli lekko z ceny.


(Czy z gwary skorzystałem? Ze dwa razy jakieś pierdoły typu czujnik ABS czy poziomu LPG wyszły i bez problemu w ASO Opla za 0 zł mi to zrobili).


Także polecam, jak już kogoś pracodawca wygonił na JDG. 10000x bardziej wolę takie podejście niż zabawę w detektywa z Januszami z OLX.


Jakbym zmieniał furę w przyszłości i cały czas PKO dorzucałoby tę gwarancję to 2x bym się nie zastanawiał.

Bystrygrzes

Raporcik carvertical - ci cholerni spamerzy ktorzy sie reklamuja, ze jesli raport nic nie wykryje to zwroca kase?

Sprawdzalem swoje auto - wygenerowal TYLKO jakis losowy przebieg

Poszla reklamacja


odpowiedz:

Pan nam udowodnic, ze nasz raport zly, my zwrocic pieniadze.

----------

Czyli za 30€ przyslali pusty raport (tylko z 1 wpisem z przebiegu) i to ja im mam udowadniac, ze jest zle...

Atexor

@Cade to jest chyba jakiś żart. Nawet podlinkowałem im Twój wpis. Jakie brak dowodów? Choćby za niepodanie VINu powinien spaść z rowerka.


Wysłałem na szybko odwołanie. Kupno auta w tym kraju to żart. Ja specjalnie jechałem z 200km aby się dowiedzieć, że bezwypadkowe ma robiony cały zderzak i wymienioną lampę.

717a114c-5cf3-47e5-9ae7-a60c8b276ea4
Cade

@Atexor Nie wiedziałem, że jest taka opcja, dzięki!

Half_NEET_Half_Amazing

@Cade

kwoty szkód na zachodzie są oderwane mocno

przydzwoniłem kiedyś w typa w Niemczech, w Merive pierwszej generacji, ruszyłem zbyt wcześnie a typ ciągle nie był włączony do ruchu

więc szkoda parkingowa przy prędkośći 5kmh, u niego połamany zderzak wzdłuż nic więcej, u mnie odpadła ramka z tablicą

okazało się, że szkoda wyniosła 7000€

XDDDDDDDDDDDDDDDD

Zaloguj się aby komentować