@grzyp-prawdziwek Polaków*
@Heheszki no w sumie racja. Bo odmówił demokracji bezpośredniej. Coś czuję, że PiS namówi Hołownia i lewicę na koalicję za mniej liberalnà wersję ustawy o aborcji. Byłby chichot losu.
@grzyp-prawdziwek
Ja tylko równopoprawiam
@Heheszki Wiem zrozumiałem przesłanie.
@grzyp-prawdziwek nie bądź dla siebie taki surowy! xD
A jebać tego kłamcę. 15 lat temu miał referenda na sztandarach razem ze Schetyną.
Tzn Schetyny nie miał na sztandarach.
@grzyp-prawdziwek ale to akurat racja. Decydowanie o aborcji w referendum, to jak zrobić referendum czy osoby wierzące w ponadprzyrodzone istoty i bóstwa są w pełni władz umysłowych i powinny mieć prawa wyborcze. Niby tylko pytanie a powinno się pytającego w mordę strzelić. Tak samo bałwana, który zadaje pytanie czy kobiety mają prawo decydowania o własnym ciele. Powinniśmy trzymać jakiś poziom życia społecznego i publicznego.
@sireplama nie ma hajsu na onkologię a będziemy finansować aborcję. Jako mężczyzna też jestem podatnikiem.
@grzyp-prawdziwek jak chłop ucieknie od odpowiedzialności i dziecko będzie miało latami alimenty z państwowych to będzie dużo drożej niż aborcja
@grzyp-prawdziwek nie ma kasy na onkologię a czołgi kupują ¯\_(ツ)_/¯
Zresztą, pierwsze słyszę, by dla 18+ i nieofiar gwałtu, zabieg aborcji miałby być refundowany...
@grzyp-prawdziwek
hajs na onkologię jest, na aborcje też będzie.
ja jestem podatnikiem i to na pewno większym niż ty o chce to finansować.
@UmytaPacha obrzydliwy argument już u swoich podstaw.
Bzdury.
tusk chce to załatwić bez referendum - gdzie tu kłamstwo? Od początku platforma tak mówiła.
@GordonLameman W tej chwili PiS czeka na preteksty do rozpętania awantur politycznych. Referendum aborcyjne w tej chwili byłoby świetnym pretekstem. W nieco innym czasie mogłoby być dobrym rozwiązaniem.
Teraz zaś PiS do spółki z Kościołem doprowadziliby do podpalenia kraju pod hasłami przeciw aborcji. Z drugiej strony lewica dokładałaby swoje. Wynik tej wojenki byłby opłakany i daleki od tego czego oczekuje milcząca większość.
W sytuacji jaką mamy najlepszym rozwiązaniem jest polityka małych kroczków (inaczej "gotowanie żaby").
Najpierw pigułka "dzień po", potem następne kroczki. W małe zmiany trudniej jest mocno uderzać zmasowaną propagandą.
Zaloguj się aby komentować