Wiem, że ogólnie używany zestaw z pudełkiem jest więcej wart niż bez niego, ale czy to naprawdę robi jakąś istotną różnicę? Nie jestem przekonany czy kiedykolwiek będę sprzedawał swoje zestawy, ale trzymam pudełka "na wszelki wypadek". Niemniej teraz przygotowuję się do przeprowadzki i jestem trochę przytłoczony objętością posiadanych pudełek (mimo tego że większość jest porozcinana i złożona na płasko). Jest sens to trzymać?
#lego #pytanie
@lukmar ja wyrzucam i tak klocków nie sprzedam. Dlaczego piszesz w dwóch osobach?
@lukmar kogo to obchodzi? Jak chcesz to je składaj po kiego grzyba piszesz o tym w necie? Kupujesz je tyłko żeby się pochwalić na tagu xd
@borsiu No właśnie chyba też powoli dojrzewam do decyzji o wyrzuceniu.
Co masz na myśli pisząc "w dwóch osobach"? Pytanie zadałem w 2. os. l. mn. bo jest do ogółu użytkowników, a reszta posta jest w 1. os. l. poj. bo piszę w swoim imieniu.
@lukmar Nie i nie.
@lukmar oraz nie.
@lukmar Idea czy duże pudła zostawiam, City odwracam na lewo i robią za paczki albo do trzymania klocków. Z cienkiego kartonu idą do śmieci.
@borsiu a dobra, teraz zauważyłem, że zrobiłem literówkę. Już poprawiłem na "sprzedawał". To było w dwóch rodzajach w takim razie ( ͡~ ͜ʖ ͡°)
@lukmar jak masz miejsce to trzymaj. Możesz sobie też ściany wytapetować.
@lukmar trzymam tam, gdzie ich miejsce, czyli w kontenerze na makulaturę
Co masz na myśli pisząc "w dwóch osobach"?
@lukmar o tu:
Nie jestem przekonany czy kiedykolwiek będę sprzedawała
najpierw rodzaj męski, potem żeński
@damw moja ukryta kobieca strona próbuje się przebić z podświadomości ( ͡° ͜ʖ ͡°) Dzięki, już poprawione.
@lukmar Ja wycinam front i tył, mam zamiar to posklejać i mieć takie obrazy xD Może to głupie ale uwielbiam się gapić na te grafiki na pudełkach. Na każdym z nich jest też element w skali 1:1. To też wycinam i mam zamiar zrobić sobie taką książeczkę z tego xD Tak już jest jak Lego wejdzie za mocno.
@rybeusz Haha. Muszę przyznać, że nawet to rozumiem. Pamiętam, że jak byłem dzieckiem to ojciec wycinał co ładniejsze grafiki z pudełek po zabawkach i trzymał w kartonie. No ale to pokolenie PRL, więc jak coś było ładne, kolorowe i na drogim papierze, to niemal jak relikwia. I absolutnie nie mówię tego z pogardą - prędzej z delikatną nostalgią.
Też mam mocno w sobie ten gen zbieractwa, nad którym staram się panować
@lukmar no tak chodzilo mi o rodzaje nie osoby
@lukmar trzymam, bo mam miejsce, przy przeprowadzce pewnie wywalę, może oprócz kilku pudełek co mają kilkanaście lat i chyba nawet mogą być coś warte same w sobie xD
Zaloguj się aby komentować