Dziś, jak co dzień, zważyłam się rano. No i... o ile wczoraj waga wynosiła ładne 57.25 kg, dziś było to 57.85 kg. Gdybym nie wiedziała, że to normalne, można by się wkurzyć. Zalało mnie z jakiegoś powodu wodą, może za dużo węgli wczoraj? W każdym razie - nawet moich żył na rękach dziś tak dobrze nie widać jak zazwyczaj. To akurat jest fajne, ale mogłoby się odbywać bez przybierania na wadze.
#silownia
@rain nie waż się codziennie, to nie ma sensu. Tylko sobie dokładasz niepotrzebnie obciążenie na głowę.
@Lubiepatrzec wydaje mi się, że to raczej właśnie np. ważenie się raz w tygodniu może być bardziej szkodliwe. Co jeśli zważysz się akurat w ten dzień, kiedy Cię trochę podlało wodą? Nietrudno pomyśleć sobie, że całe Twoje wysiłki są na nic, skoro waga urosła.
@rain Nie, ponieważ przez cały tydzień schudniesz tak dużo, że wahania wody nie będą miały znaczenia i nie będą zauważalne.
@rain nie słuchaj gościa bo bzdury gada, nie ma nic lepszego od ważenia codziennie i uśredniania. Plus z czasem widzisz niuanse, co zjadłaś wczoraj itp. Cieniu dalej!
@rain ja to Cię podziwiam, że tak walczysz o każdy dołożony kg
A trzymasz aktualnie jakąś konkretną dietę? Ja jem ostatnio tak monotonnie, że aż wstyd.
@tyci_koks może mogę coś dorzucać, bo nie zbliżam się nawet do tych 70% maksów? Nigdy bowiem ich nie sprawdzałam.
Nigdy nie mam takiej "prawdziwej" diety. I jeśli mówisz o monotonnym jedzeniu, to no cóż... teraz mam np. już od prawie 2 tygodni fazę na jedzenie takiego miksu: twaróg sernikowy z biedronki, banan w plasterkach i kakao. No i słodzik, bo jednak lubię słodki smak, a nie używam cukru. Gdyby to nie było totalnie niemądre, jadłabym to w każdym posiłku. I tylko to.
@rain to ja mam fazę na owsiankę z bananem, owocami o serkiem wiejskim
@tyci_koks może spróbuję. Jak minie mi obecna faza
@rain polecam
@rain organizm będzie się przyzwyczajał do tych samych ćwiczeń i ilości powtórzeń czy nawet kolejności ćwiczeń. Wprowadź trochę urozmaicenia (inne ćwiczenia, super serie itd) da to dodatkowy bodziec dla rozwoju mięśni
@A_a tym planem ćwiczę dopiero miesiąc, czy to już za długo?
@rain dopoki robisz progress to nie zmieniaj planu, chyba ze sie znudzisz, ale kilka mcy mozesz spokojnie cisnac
Na wage patrz z tygodnia na tydzien, a nie z dnia na dzien. Tymbardziej, ze u kobiet jest tez zaleznosc od cyklu. Zrobisz za przeproszeniem kupe i okaze sie, ze jednak waga jest ok. Jak juz mowilem, nie napalaj sie, ze kazdego dnia dorzucisz do kazdego cwiczenia, bo tak sie po prostu nie da ;) plecy spoko po rzymskiej? Mnie tez wykroki niszcza, nienawidze ich z jednej strony, z drugiej kocham, bo jak boli to rosnie. Ja z kolei dzisiaj wkoncu prawilnie zrobilem 130kg x4 na klate, bo nie moglem ostatniego powtorzenia samodzielnie dokonczyc chyba z miesiac💪
@bartek555 130 na klatę to świetny wynik.
Z tym ważeniem się codziennie chodzi mi o ustalenie średniej tygodniowej, bo dopiero ona pokazuje czy w ogóle jest jakiś progres.
Btw. Pewnie wiesz, ale w zaleznosci od ustwienia nog na suwnicy targetujesz mniej lub bardziej inne miesnie
@bartek555 podobno taaak (z tą suwnicą), ale próbowałam różnych ustawień, w tym tych "na tyłek", ale przy każdym czuję tylko pracę kolan i dwugłowych uda.
@rain PS. Aplikacja to Strong #pdk
Może dziś troszkę mniejsza motywacja jest do działania lecz najważniejsze że trening zrobiony!
@rain brawo, ciśnij :)
Zaloguj się aby komentować