To, z czego cieszy się pospólstwo, dostarcza płytkiej i tylko powierzchownej przyjemności, a wszelka radość pochodząca z zewnątrz pozbawiona jest mocnej podstawy. To zaś, o czym mówię tutaj i do czego usiłuję cię nakłonić, jest trwałe, a iżby tym łatwiej było dostępne, znajduje się w twoim wnętrzu. Czyń więc, proszę cię, najdroższy Lucyliuszu, to, co jedno tylko może ciebie uszczęśliwić: poćwiartuj i podepcz wszystko, co jest ci obiecywane przez kogoś lub od kogoś, podążaj zaś do prawdziwego dobra i raduj się z tego, co własne. Lecz czymże jest to «własne»? Jest tobą samym i najlepszą cząstką twojej istoty.
Seneka, Listy moralne do Lucyliusza
#stoicyzm
Seneka, Listy moralne do Lucyliusza
#stoicyzm
Proste umysły, proste przyjemności.
I nie jest to obraza czy wywyzszanie się. To jest życie. Ja bardzo lubię proste przyjemności.
@CzosnkowySmok a kto nie lubi?
@splash545 najwyraźniej seneka pierdoli farmazony XD
@CzosnkowySmok Seneka też na pewno lubił, ale zapewnie nie podniecał się tym zanadto.
@CzosnkowySmok jakby nie lubił to by nie było tego całego pierdzielenia stoickiego i pilnowania się znów i znów i każdego dnia przekonywania do szukania czegoś trwalszego. Tu właśnie @ruhypnol dobrze ujął, a ja dodam, że lubić można ale niezdrowo jest dawać się temu owładnąć i nie widzieć nic większego poza tym.
Zaloguj się aby komentować