to co mnie zaskoczyło jak zacząłem sprawdzać ile kalorii ma to co jem jest to, ile kalorii ma zwykłe ciasto.
Zaskoczyło mnie... bo ma ich sporo mniej niż zakładałem.
Trochę też się zawiodłem, bo liczyłem że jak któregoś dnia zjem powiedzmy 1000 kalorii mniej niż potrzebuje, to wystarczy zjeść kawałek ciasta i będzie z głowy. Tym czasem okazuje się, że 1000 kalorii byłoby, gdybym zjadł tego całą blache. Już lepiej (jeżeli chcę przytyć) wypada zwykły ser, którego plaster może mi dodać te 80 kalorii, co mi daje już 240 kalorii na 3 małych kanapkach, + białko
Zaskoczyło mnie... bo ma ich sporo mniej niż zakładałem.
Trochę też się zawiodłem, bo liczyłem że jak któregoś dnia zjem powiedzmy 1000 kalorii mniej niż potrzebuje, to wystarczy zjeść kawałek ciasta i będzie z głowy. Tym czasem okazuje się, że 1000 kalorii byłoby, gdybym zjadł tego całą blache. Już lepiej (jeżeli chcę przytyć) wypada zwykły ser, którego plaster może mi dodać te 80 kalorii, co mi daje już 240 kalorii na 3 małych kanapkach, + białko
@redve zaraz, które ciasto ma 1000 kcal w blasze?
@redve Ciasta to jakieś 300-450kcal /100g
@Zielczan jak wklepałem makro wszystkich składników do jakichś biszkoptów które piecze moja babcia, to wyszło że taka mała blacha biszkoptu czy innego piernika ma coś koło tego @naziduP
chyba wszystko, co się składa głównie z węglowodanów ma ok 400 kcal /100g. Chyba, że składa się też z tłuszczu, to ciut więcej. Z tego co pamiętam to białka i węgle to ok. 4 kcal/1g a tłuszcze dwa razy tyle - ok. 9 kcal / 1g.
Zaloguj się aby komentować