
Tak wrabiają ludzi w długi. Nawet zastrzeżenie PESEL nie wystarczy
www.money.pl#kierowcy #ubezpieczenia #oszustwo
– Takiego działania można było się spodziewać, ponieważ od kilku lat dane osobowe są cennym towarem. W efekcie prawdopodobieństwo, że przestępcy wykorzystają skradzione PESEL-e do zawierania fikcyjnych umów OC, jest bardzo wysokie. Zwłaszcza że szczególnie towarzystwa ubezpieczeniowe, a także sprzedawcy używanych samochodów nie mają ustawowego obowiązku sprawdzania, czy numer PESEL został zastrzeżony przez konsumenta – ostrzega Bartłomiej Drozd, ekspert serwisu ChronPESEL.pl. Taką procedurę przechodzą natomiast banki, operatorzy komunikacyjni, firmy pożyczkowe.
no fajnie fajnie to może k⁎⁎wa wypadałoby wprowadzić taki ustawowy obowiązek xd no ale po co lepiej mieć wyjebane, a pariasy niech się martwią
@KarlLagerfeld zastanow sie jeszcze raz - sprzedajesz auto jakiemus randomowi i to na Tobie jako sprzedawcy spoczywa obowiazek sprawdzenia poprawnosci numeru pesel kupujacego. W razie gdyby sie okazalo, ze jest nielegitny cala odpowiedzialnosc spoczywa na Tobie.
Nie tedy droga
Odpowiedzialnosc i ryzyko powinna spasc na instytucje. Od OC jest UFG, od sprawdzenia danych np policja, od VAT skarbowka a od ryzyka kredytowego i przekretow bank.
W Polsce kazda z i stytucji spycha odpowiedzialnosc na obywatela. Tak nie moze byc
@KarlLagerfeld Ale banki muszą ale parabanki już nie, to jest najlepsze XD
Każda instytuacja mająca związek z kasą powinna mieć obowiązek sprawdzenia tego.
Ale co to jest za przekręt? Na 1000 czy 2000zl?
i ile niby tych samochodów na lewo ubezpieczają? Przecież to jest jakiś przypadek jeden na milion, a artykuł jakby nie wiadomo co.
przecież nie ubezpieczysz na lewo samochodu który jest na legalne dane kupiony, a kto kupi normalny samochód za kilkadziesiąt tys na lewe dane? To może dotyczyć jakichś strucli za 5000zl kupionych przez Ukraińców którzy mają wyjebane bo i tak go za rok porzucą w rowie.
@NatenczasWojski przekret moze byc na kare z UFG a wtedy bedzie 6-10 k. A jezeli chodzi o wyludzenie odszkodowania z OC i takich szkod bedzie kilka, to moze byc nawet wiecej a posiadacz numeru pesel na dlugo utraci znizki.
@maks_kow ale jaki przekręt na karę? Kto robi ten przekręt? Jaki zysk ma oszust z tego że ktoś dostanie karę z ufg
@NatenczasWojski taki, ze nie musi jej placic, jesli kupuje auto na czesci, albo nie chce placic oc po prostu. Schemat jest prosty - kupujacy K nabywa auto od sprzedajacego S na dane D. K jest patusem z kilkoma zakazami jazdy i skladka oc wnjego przypadku wynioslaby gruby hajs. Jezdzi wiec na danych D, do ktorego po czasie przychodza pisma z UFG.
Drugi schemat jak powyzej, ale kupujacy wstawia fure na podworko i wykreca z niej rozne czesci. Skoro nie mozna auta wyrejestrowac, to przy zakupie podal dane D. Czysty zysk.
Trzeci, kupujacy ma aprowadzonego z hitlerowa Mercedesa po lekkiej stluczce no ale koszt zakupu czesci to lekko 30k. Kupuje gruza za 3k na dane D, dochodzi do "kolizji" i "spisania oswiadczenia".
K ma niecale 30k w kieszeni, a D zwyzke na OC.
Jesli gruz po kolizji zostanie porzucony, to dodatkowo D ma na glowie kare z UFG.
Jedni kombinuja na gruzina a inni na lewy pesel
@maks_kow ale przecież przy umowie spisuje się z dowodu. Sprawdza się przecież czy to jego dowód. Jak jakiś patus ma dojścia do podrobienia dowodu?
Samochód przecież się zgłasza że się sprzedalo. Można to sobie wydrukować. W mobywatel masz przecież info o samochodzie i jego oc. Od razu widać jak się pojawi że go posiadasz. Dane do ubezpieczenia spisuje się z dowodu rejestracyjnego?
@kodyak nie ma obowiazku pokazywania dowodu, wystarcza dane.
Jak masz auto na lewe dane, to nie masz obowiazku przerejestrowania. Dodatkowy zysk, kary ida na tego, ktorego dane zostaly uzyte
Sprzedawca zglasza umowe, pani w UM sprawdza poprawnosc numeru pesel, ktory poprawny jest.
Od biedy za 400 mozna kupic dowod kolekcjonerski.
Dane do ubezpieczrnia wpisujesz przez internet.
Mam jednego kumpla, ktory kupil ode mnie auto i choc przerejestrowal go na siebie, to dalej smiga na moim oc, juz 7 lat.
Nikt tego nie sprawdza.
@maks_kow ale przecież dane lewe są po stronie kupującego to kupujący musi zarejestrować ponieważ sprzedający zgłasza że sprzedał samochód i nawet może iść do ubezpieczyciela z tymi danymi i prosić o zwrot OC. To lewy kupujący musi iść zarejestrować na lewe dane.
Pani w urzędzie sprawdza dowod a nie PESEL.
Ta historia. Kolegi to inna sytuacja. On przerejestrowal. Tego że śmiga na twoim oc też nie rozumiem. Zmienił się właściciel samochodu, ty nie powiadomiłes ubezpieczyciela ion płaci za te oc? Gdzie w tym sens ?
Jak zgłaszasz internetowo ubezpieczenie to musisz dać załączniki dowodu rejestracyjnego przynajmniej
@maks_kow czyli problem leży jeśli już w momencie rejestrowania samochodu i jeśli urzędnik będzie w tym zamieszany lub jakos lekkomyślnie do tego podejdzie to wtedy jest szansa zarejestrowania lewego.
Chyba że ta lewa osoba to słup i jest w to zamieszania a teraz udaje że nie wiedziała ale to też bez sensu
Tyle zachodu żeby wyciągnąć z jednego samochodu kilka setek. Chyba że robi się to na ogromne kwoty ale to też bez sensu. Operować 100 tys żeby zrobić przekręt na 2000?
@maks_kow dobra. Chyba kumam. Ja sprzedaje dla lipnej osoby. Koleś który to wziął na lewo nie rejestruje tego bo od razu rozbiera samochód na części a ty masz obowiazaek oplacic OC i niby masz go ciągle na stanie.
Teoretycznie ty możesz być posadzony oszustwo że niby rozebrałes na czesci a dalej w umowie sprzedaży wpisałeś lipna osobę.
Żeby rozebrać na częściej musisz wyresjestrowac. Jeśli jednak zgłosisz do ubezpieczyciela że sprzedałeś samochod to już nie płacisz OC więc nie robi ci się dlug
@kodyak nie musisz niczego przesylac. Wpisujesz tylko dane osobowe.
Dopoki nic sie nie wydarzy (kolizja, szkoda) nikt nie robi problemu.
Policje interesuje czy dany numer rejestracyjny ma oc a nie na kogo, podobnie z danymi wlasciciela auta.
Kiedys tak bylo, w czasach przed internetowymi.
Teraz, w dobie internetu i pogoni za zyskami, ubezpieczalnie maja.to w dupie a odpowiedzialnosc spada na tego kto ma pecha.
Cos jak zabawa w gorace krzeslo, ale ten ktorego dane zostaly uzyte, nie wie ze gra.
@NatenczasWojski jeździ nieubezpieczonym samochodem, demontuje nielegalnie auto, popełnia przestępstwa jest cała masa złych rzeczy które możesz zrobić samochodem i niekoniecznie pod mandat
@ArkadioMorales jeśli masz auto do popełniania przestepstw to fakt czy ma OC czy nie ma, to jedna z rzeczy które masz gdzieś. Tak samo jako nielegalny demontaż.
dla mnie cała afera to rozdmuchiwanie jakichś pojedynczych przypadków do rangi afery żeby tylko kliknięcia zgarnąć.
@maks_kow no jestem w stanie uwierzyć że coś takiego zadziała na rozbieranie samochodu. Wtedy w sumie nie ubezpieczasz ani nie rejestrujesz. To ma sens. Ale jezdzenie na lewych danych bo zarobię 400 zł I kombinowanie z ubezpieczeniami i zostawianie tam sladow jest bez sensu.
Natomiast wszystko wskazuje że skoro kupowali tyle samochodów na jedną osobę to oznacza że faktycznie chodzi tu o proceder rozbierania na części. Omija się wtedy i ubezpieczenie które jest na ciebie i rejestrację samochodu a zysk może być spory.
Nie rozumiem tego przekrętu. Gdzie tu zysk.
Każdy samochód trzeba zgłosić że został sprzedany.
@kodyak no i po to sa potrzebne lewe dane. W urzedzie sprawdza sie poprawnoac buneru pesel i przyporzadkowych do niego imienia i nazwiska.
Taki z generatora nie przejdzie, pozornie to problem sprzedajacego, ale wtedy auto mogloby zostac od razu oflagowane w cepiku.
Przy takim co idzie na czesci to zaden problem, ale jak ktos chce zrobic walek na oc juz tak
Zaloguj się aby komentować