Powiecie że pomysł skrajnie lewacki i zniechęcający do pomnażania majątku, ale pomyślcie sobie jak dużo patologii i niesprawiedliwości rodzi dziedziczenie majątków, jak dużo ludzi super bogatych dorobiło się tej kasy na przekrętach, narkotykach, nieetycznych biznesach, lewych grabieżach wspieranych politycznie itp. a następnie zalegalizowało te pieniądze tworząc normalne biznesy i spółki, jak dużo mamy takich Obajtków o których nic nie wiemy bo nie są medialni.
Zabierając prawo dziedziczenia zachęcamy rodziców do inwestycji w siebie i w dzieci, w swój rozwój i edukację a następnie naszych dzieci i z automatu eliminujemy bardzo dużo patologii które mamy obecnie w rozwiniętych krajach:
-
Wielopokoleniowe bogactwo -> Czyli narzekanie ludzi że bogatym trzeba się urodzić i nierówne szanse na start różnych klas społecznych
-
Dziedziczna bieda -> To samo, rodząc się biednym ciężko z tej biedy wyjść, zarówno mentalnie (bieda umysłowa) jak i od strony finansowej, nikt nam nie zasponsoruje studiów kursów i nie wyłoży kapitału na firmę jak to było w przypadku Muska.
-
Konflikty rodzinne o podział majątku
-
Ogromna kasa "odzyskana" od najbogatszej części społeczeństwa a z niej możliwość kształcenia biedniejszej części społeczeństwa, inwestycje w infrastrukturę służbę zdrowia itp.
-
Brak parcia ludzi bogatych na pomnażanie majątku i "kitranie" pieniędzy na kontach tylko wydatkowanie tu i teraz, znam mnóstwo przypadków osób które całe życie oszczędzały tylko po to żeby umrzeć z tą kasą i w ogóle nie "skorzystać" z życia, a co gorsza nie inwestowały w dzieci.
-
Dużo większa część oszczędności idzie w edukację aniżeli w puste nieruchomości czy inne bezsensowne inwestycje. Jeśli mamy majątek i chcemy przekazać go następnym pokoleniom to musimy się upewnić że sami na niego zapracują i go sobie "odkupią".
-
Eliminacja "bananowych dzieci" które widząc jak dużo odziedziczą po rodzicach rozleniwiają się.
Co sądzicie? Pewnie zostanę tu za taki pomysł na maksa zjechany przez korwinistów
#polityka #bekazlewactwa #gownowpis #korposwiat #relacjerodzinne #rozkminy
@mati3654 A może tak budować więcej mieszkań przez samorządy, wrócić do koncepcji spółdzielczości mieszkaniowej czy mieszkań budowanych dla pracownków przez zakłady pracy i problem sam się rozwiąże? Nawet za komuny takich debilnych pomysłów nie mieli, no chyba że u Kim Ir Sena albo Mao Zedonga.
@mati3654 czy was pojebało towarzyszu?
@MarianoaItaliano A te samorządy to skąd wezmą kasę na te inwestycje? Mieszkania budowane przez zakłady pracy w kraju w którym ponad 60% PKB generowane jest przez MŚP?
@mati3654 Mnie jak większość osób też boli, że niektórzy mają dużo łatwiej na starcie + często przez całe życie, ale nadal jestem zdania, że ludzie powinni sami móc decydować co zrobią ze swoim majątkiem.
Jak już zaczynamy skrajności to równie dobrze można zakazać biedzie umysłowej rozmnażania się. W takiej sytuacji wszyscy by mogli mieć w miarę dobry start, bez dorastania z patologią.
@mati3654 Skoro są pieniądze na bzdety typu centralny port lotniczy to i na kilkaset tysięcy mieszkań się znajdzie, kwestia priorytetów. Nie muszą tych mieszkań stawiać wszystkim, niech wymrze zresztą pokolenie wyżu demograficznego co kiszą mieszkania w blokach i zobaczysz ile się znajdzie lokali nagle.
@mati3654 Jest coś niesprawiedliwego w instytucji dziedziczenia..
@mati3654 zajebało biedą.
@mati3654 Jezeli wiedzial bym ze nie moge nic przekazac dzieciom to znacznie wczesniej przestal bym pracowac bo po co?
Mysle ze przepracowal bym w zyciu jakies 10-15 lat mniej i poprostu od pewnego momentu zaczal bym przejadac zgromadzone zasoby (np. sprzedal dom i zaczal wynajmowac).
Druga sprawa jest taka ze jak zwykle po dupie zebrala by "klasa srednia". Najbiedniejsi i tak nie maja nic do odziedziczenia a najbogatsi i tak znajda dziury w systemie.
W USA masz dosc spory podatek od spadkow powyzej pewnej sumy i istnieje cale grupy ksiegowych i prawnikow zajmujacych sie obchodzeniem systemu. Np. Przekazujesz kase na fundacje (darowizna charytatywna zwolniona z podatku) a w fundacji zatrudniasz swoje dziecko ktoremu fundacja wyplaca pensje, pokrywa koszty mieszkania, jedzenia, podrozy itp.
Kolejna rzecz. Skoro wszystko bedzie kontrolowac skarb panstwa a nic nie mozna dziedziczyc to wlasnie tworzysz wspaniala zachete do wzmacniania nepotyzmu i tworzenia dziedzicznych stanowisk.
Uzalezniasz tez ludzi od panstwa. Odbieranie ludziom majatku przez panstwo poki co zawsze konczylo sie tragicznie.
Jezeli chcesz komus (i jego dzieciom) zabrac wszystko to co ma do stracenia? Czemu ma ci nie rozwalic lba siekiera?
Wszelkie proby "uspolecznienia" majatku zawsze konczyly sie masowymi mordami ludzi bo jak ktos ma cos na co pracowal cale zycie (albo i kilka pokolen) to rzadko chce to oddac po dobroci. Bedzie kombinowal a ty bedziesz go musial wsadzic do wiezienia albo zabic. Poki co kazda proba tak sie konczyla.
Ci ktorzy cos mieli byli mordowani a ci ktorzy nie mieli to tracili motywacje zeby robic cos wiecej niz minimum do przetrwania bo geomadzenie majatku tracili sens. I w ten oto sposob po krotkim okresie "przejadania" majatku po tych zabitych zawsze przychodzila bieda.
"Rozwiazesz" 1 problem a stworzysz 3 nowe.
@mati3654 a to nie prościej wyprowadzić egzaminy na dziecko, tak jak są na prawo jazdy? Pomyśl równie bezsensowny jak twój, który prowadzi do likwidacji własności prywatnej.
@mati3654 dla mnie najwieksza motywacja do pracy jest cel, aby dzieciom kupić nieruchomości zanim założą władne rodziny. Niby po co miałbym zapierdzielać na JDG tak jak teraz, jeśli nie miałbym prawa im nic przekazać? Myślę że wiele osób myśli podobnie. Byli byśmy leniwi i bez ambicji. Znajomy był w Afryce służbowo kiedyś i mówił że tam właśnie ludzie nie są zmotywowani do pracy bo po co.
ozesz w morde, takie posty dzialaja lepiej niz kawa xD
-
cały nasz majątek jest licytowany a pieniądze z licytacji idą do skarbu państwa - no pewnie, tam gdzie nepotyzm i dziedziczenie stanowisk to norma
-
podatek 70% od darowizny - ziom, placisz dochodowy, vat kurwa wszedzie. wjeb jeszcze kolejne podatki, przeciez to wytrzyma
-
z niej możliwość kształcenia biedniejszej części społeczeństwa - aaa, czyli bogactwo to blad systemowy a bieda to wina bogatych?
-
klasa średnia nie powinna dużo na takim układzie tracić - oczywiscie ze nie, twoj pomysl przeciez zaklada starcie ich z powierzchni ziemi
kurwa, dopiero teraz do mnie doszlo ze to zwykly trolling xD
@mati3654 "ja, Jan Nowak, przekazuje połowę moich rzeczy synowi, a drugą połowę córce. Przedmioty te są w moim posiadaniu i zarządzie do momentu mojej śmierci".
A co z dziedziczeniem małżonków?
@mati3654 trzeba by było jeszcze darowiznę wyjebać. Kto zabroni podarować majątek przed śmiercią?
@mati3654 współczuję żony xD
@mati3654
Żona zaproponowała
Od kiedy to się słucha żony.
Żona to mogła zaproponować, którą zupę zrobi na obiad i to wszystko.
Nic glupszego dzisiaj nie przeczytam. Dlaczego wszystkie lewicowe trole z wykopu tutaj przypelzly i sprzedaja durne pomysly jako cos madrefo i fajnego
@mati3654 pewnie racja, że wpis to trolowanie, ale dodam jeszcze, że jak byście mieli dziecko to nie wpadlibyście nawet na pomysł znoszenia dziedziczenia
Zaloguj się aby komentować