Tak sobie myślę o wykładzie Hołowni.... I obecnie polska jest kierowana przez staruchów, a będzie jeszcze gorzej bo społeczeństwo się starzeje.
Dlatego też warto rozważyć, by pozwolić 16lat > na głosowanie. Dlaczego? Jak to Hołownia wytłumaczył - "Bo za parę lat starzy będą tylko decydować o przyszłości młodych, bo będą mieć większość... Będzie ich po prostu więcej. "
A to dla mnie - z punktu widzenia - furtka na 15 i 16 pensję i dojenie młodych na maksa, postój gospodarczy itp. Tak jakby młodzi teraz nie mieli przejebane, z obecnymi wyzwaniami - płacenie normalnych emerytur dla starszych.
Popatrzmy na okrągły stół. Akcja dzieje się w 1989r.
-
Tusk - 32 lata
-
Kaczyński - 40 lat
-
Leszek Miler - 43 lata
-
Wałęsa - 46 lata
-
Kwaśniewski - 35 lata
-
Adam Michnik - 43 lata
-
Grzegorz Kołodko - 40 lat
-
Andrzej Olechowski - 42 lat
-
Ryszard Bugaj - 45 lat
-
Aleksander Hall - 36 lat
-
Zbigniew Bujak - 35 lat
-
Andrzej Celiński - 39 lat
-
Bogdan Lis - 37 lat
-
Władysław Frasyniuk - 35 lat
Nowe ówczesne pokolenie rozsadziło komunistyczne rządy leśnych dziadków.
A jak to teraz wygląda obecnie. Przejdźmy sobie po liderach partii
-
Donald Tusk - !67! lat
-
Kaczor - !75! lat
-
Hołownia - 48 lat
-
Kamysz 43 lata
-
Bosak - 42 lata (wow)
-
Włodzimierz Czarzasty - 64!!! lata
-
Biedroń - 47 lat
Inne osoby wysoko postawione, znani:
-
Duda - 52 lata
-
Borys Budka - 46 lat
-
Radek SIkorski - 61 lat
-
Bartłomiej Sienkiewcz - 63 lata
-
Morawiecki - 56 lat
Jak widać już teraz przy stole decyzyjnym siedzą starsi. A będzie jeszcze gorzej. Moje pokolenie przejebało.... bo dało się stłamsić poprzedniemu pokoleniu i żyć według ich zasad. Może za grzeczni byliśmy. Mam nadzieje że nowe pokolenie będzie bardziej burzyć obecne schematy, szukając lepszych. Chociaż ciężko to widzę, bo za "grzeczni" i "mili" są, by rozpychać się łokciami
#polska #polityka #przemyslenia #mlodzi
Ciekawy i trafny temat. Zastanawia mnie tylko kto dopuści młodych do decyzyjnych stanowisk, kiedy nie ma z czego wybierać. Na listach od góry sami ww. liderzy. Co prawda do sejmu weszło część młodszych posłów, ale to są mało znaczący lub zaczynający przygodę politycy. I czy w ogóle są młodzi i charyzmatyczni politycy w naszej szarej polskiej rzeczywistości?
@kazik117 Pewnie są, ale ciężko im się chyba przebić do stołu. Liderzy to stare zgredy, co nie chcą za bardzo stracić swojej pozycji, nad którą pracowali całe swoje życie.
A może po prostu...
Dlatego ja jestem za zwiększeniem ról samorządów - bo chętniej młodzi działają w lokalnych społecznościach. Przynajmniej widzę jak to działa u mnie w mieście.
@inty a PIS robił wszystko, by umniejszyć rolę samorządów
Pytanie czy młodym się chce bawić w politykę i działać lokalnie na szczeblach samorządów skoro mają tyle możliwości w korpo a odpowiedzialność w większości jest mniejsza.
Zastępowalność elit musi być ale jak patrzę na młodzieżówki niektórych partii m.in. znany z botoksowych ust chłopczyna to ręce opadają.
Zachowanie twarzy, zasad, honoru, poglądów - czy to dzisiaj jest cenniejsze niż talary?
@inty czy może stare pokolenie z polityki zrobiło takie szambo, by młodzi się tam nie pchali? Zrobili takie szambo, w takim szambie żyli i lubią żyć ?
Co do młodzieżówek to Hołownia w tym wykładzie nieźle pojechał po młodzieżówach i odradzał młodym. W sumie zgadzam się z tobą i z nim. Młodzieżówki to młodzi frajerzy na usługach starych.
@inty stare wilki głośno szczekały aby szczeniaki nie pchały się w pobliże
Stąd tak małe zainteresowanie sprawami już od najniższego, lokalnego szczebla.
niemalże codziennie słyszę u małolatów "wyjebane w to", ale za to jeszcze nigdy nie usłyszałem "może by my coś zrobili"(zamiast rozjebać przyp.aut.)
pozwolić młodym ludziom bez pracy którzy nie mają dzieci i nie znają historii to durnota, jeśli będą testy kompetencyjne jak na prawo jazdy to może wtedy
@bimberman bez pracy? Obecnie w Polsce jest najmniejsze bezrobocie w historii Polski. Żadne pokolenie tak nie zapierdalało jak obecne.
Nie ma jak za PRLu - czy się stoi czy się leży, kasa się należy. Zapierdalają, widać po PKB.
@Klopsztanga propaganda działa na wszystkich na starych i młodych w jaki sposób młodzi coś zmienią głosując jak nie mają o niczym pojęcia??
@bimberman jak widać, starzy, znający historię i mający dzieci dają się bardziej omotać niż małolaty
@kubex_to_ja
propaganda działa na wszystkich na starych i młodych - tak jak napisałem
@bimberman no to chujowy argument dałeś
@Klopsztanga tak pozwól dzieciom i starcom z radia maryja głosować bezmyślnie - geniusz z ciebie
@bimberman no jak chcesz zakazać głosowanie dla starców? Słucham xD Człowieku, realne rozwiązania potrzebne sa xD A nie gdybanie nad czymś, co nie istnieje na swiecie.
Ja bym odbierał prawa wyborcze po przekroczeniu progu np 75 lat. Skoro do 18 roku życia nie masz praw wyborczych, bo uznaje się, że za mało wiesz o otaczającym cię swiecie, to ten sam argument można zastosować do późnych emerytów.
@alisco jak dla mnie opcja max 12 lat w sejmie lub w rządzie i wypad. Nie powinno być zawodu "polityk" .
Po obecnej polityce widzę że 12 lat to bardzo dużo, bo partie rządzące przeważnie psują się po 6 latach i zaczyna się odklejka.
@alisco Można by zrobić inaczej - wiek od 16 w górę bez ograniczeń, ale przed każdymi wyborami trzeba zdać test ze zrozumienia tego, nad czym się głosuje. Nie rozumiesz, co robisz == nie głosujesz.
@alisco prawo głosu tylko dla pracujących?
tzn kto jest na garnuchu starych, albo na garnuchu państwa a.k.a emeryturze, nie ma prawa decydować o również swojej przyszłości?
nie, absolutnie nie, bo jest to zaprzeczeniem demokracji
ale gdyby tak prawa wyborcze były w jakiś sposób zdobywane, a nie otrzymywane wraz z osiągnięciem pełnoletności?
@VonTrupka Ale ja nie o statusie zawodowym a o cenzusie wieku. Nie głosujesz do 18 lat od urodzenia i 18 przed śmiercią (koło 70). Taki koncept.
Skoro nie jest zaprzeczeniem demokracji odebranie głosu osobom <18 to dlaczego >70 miałoby mim być?
Zdobywane powiadasz? Za co? Za kasę? Wykształcenie? Urodzenie? Z chipsów? To jest dopiero niedemokratyczne. "Wiek dosięga wszystkich po równo" P.Coelho
@alisco dla mnie prostą rzeczą typu "wyborcze prawo jazdy" eliminowałoby wszystkich debili od prawa głosu np. co trzecie wybory
co najmniej kilkaset pytań z zakresu wiedzy o społeczeństwie, podstaw historii nowożytnej czy nawet bardziej czasów od międzywojnia, wiedzy z zakresu praw obywatelskich i samych podstaw wiedzy o samorządach sprawiłoby, że do wyborów szli by świadomi swoich wyborów ludzie
aaa zresztą po co szczępić o tym ozor gdy coś takiego zakrzyczeliby z miejsca wszyscy - tfu - demokraci
@VonTrupka pospekulować można.
Można powiedzieć że takie prawo jazdy już istnieje. W końcu jest obowiązek edukacyjny i każdy powinien taka podstawową wiedzę posiadać. Jak jest, wiemy.
Pewnie podobną jakość zapewniłyby takie przedwyborcze testy. A jakie to pole do manipulacji (pytaniami, punktacją, oceniającymi), jakie koszty!
A cenzura wieku nie ma tych wad. Daj się przekonać. Będzie nas już dwóch
Czekajcie jak jutuberzy i influencerzy z TikToka postanowią nagle wejść do polityki. Będziecie z tęsknotą wspominać leśnych dziadków
@Basement-Chad nie strasz, nie strasz....
@Basement-Chad w najgorszych czasach dla ukry najlepszym prezydentem okazał się satyryk, kabareciarz, aktor
w polsce po staremu, lepsze jest znane piekło...
@VonTrupka @Klopsztanga My już też mieliśmy rockmana Kukiza i rapera Liroya w sejmie. Cugowski był też posłem Jest tez jutuberka Jachira. Wcześniej bylo też Florek i Dzięcioł z Big Brothera. Sportowców i aktorów w sejmie mieliśmy od groma. Był nawet Borewicz z 007 zgłoś się ale mu kariera upadła po tym jak jechał po pijaku pod prąd.
To co, teraz czas na Rafonixa, Gimpera, Friza, Gonciarza i Young Leosie?
@Basement-Chad a co masz do Liorya? Zajebiście robił swoją roobotę. Zrobił to z czym szedł. Maryśka zdrowotna legalna? Legalna. Dzisiaj stawiają w Polsce pierwszą plantację maryśki. Do tego mamy tabliece amrykanskie w Polsce. Dobrze robił, chociaż jako poseł małej partii gówno teroteycznie mógł.
No dobra, Kukiz, Dzięciął, Cugowski to chce ci powiedzieć że to stare pokolenie jest, młode pokolenie spędzone w PRLu. Florek? Piotr Florek?
> To co, teraz czas na Rafonixa, Gimpera, Friza, Gonciarza i Young Leosie?
No jak na nich patrzysz i tylko nich znasz i z nimi wiążesz pokolenie, to trochę szkoda mi ciebie. To tak jakbym twoje pokolenie łączył z Wiśniewskim , Mandaryną, Dodą, fryką, rutowicz itp
@Basement-Chad ale co ty porównujesz?
polskich osłów, z których większość przez ciebie wymienionych weszła tam tylko swoim wizerunkiem doić hajs, bo przecież nie rozsądkiem i planem zmian na lepsze, do prezydenta ukrainy, który w czasie wojny - praktycznie domowej - wykonał ogrom pozytywnej pracy, przynoszącej wymierne korzyści na rzecz swoich krajan?
ps. co się tyczy Marzca to akurat typ zrobił sporo i bardzo przychylnie patrzyłem na to jak startował w przedostatnich wyborach ze swoją partią. 6 sensownych postulatów, bardzo sensownych dla mnie.
W porównaniu do pewnej szmaty to jak rambo kontra osiedlowy adrianek z adhd (´・ᴗ・ ` )
@Klopsztanga @VonTrupka Liroyz z tych wszystkich przykładów które podałem akurat był chyba najbardziej aktywnym posłem i faktycznie starał się coś tam działać. Wyjątek potwierdzający regułę.
Ale realia są takie, że w wyborach liczy się rozpoznawalność, a nie kompetencje. W starszych pokoleniach do sejmu trafiali piosenkarze, sportowcy i aktorzy z telenoweli i popularnych programów bo mieli znane mordy. W przypadku młodego pokolenia nie będzie inaczej. Do sejmu będą kandydować znani tiktokerzy, patostreamerzy i ogólnie wszyscy Ci którzy mają najwyższą popularność. A popularność nie idzie wcale w parze z jakością. Bo najbardziej znanymi stremarami wśród dzieciaków są goście pokroju Kononowicza, Daniela Magicala czy jakiegoś Fritza.
Idealnym przykładem tiktokowego (p)osła jest Mentzen. Zwykły dureń i populista, którego jedyną mocną stroną jest ilość subskrypcji na TikToku. Jachira która jest żenującą i bezgranicznie głupią pindą też została posłanką tylko dlatego, że znana była z kretyńskich filmików na YT.
@Basement-Chad tak po prawdzie to wiedza i zdrowy rozsądek nigdy nie były, i nie będą modne :<
Nie wiem czy 16 latkowie powinni mieć prawa wyborcze. Będąc w tym wieku interesowało mnie tylko żeby po szkole pograć w AoT"a (taki CS). Nawet w wieku 18 lat nie bardzo interesowała mnie polityka jak również moich znajomych. Teraz mogło się to trochę zmienić, głównie wśród dziewczyn przez krzywe akcje PiSu m.in. z aborcja ale nie wierze że więcej niż 10% nastolatków interesuje się polityką.
Liczba kadencji powinna być jak najbardziej ograniczona zarówno w sejmie i senacie. Moim zdaniem do max 3.
@Klopsztanga co do kurwy, Kamysz jest moim rówieśnikiem?
Kosiniak za to jest starszy 😄
Starszy wiek lidera nie oznacza że będzie się skupiał na elektoracie który jest w jego wieku.
Najważniejsze to zaktualizować okręgi wyborcze o migracje ludzi. Wtedy zyskają duże miasta gdzie siła rzeczy wyborcy są bardziej wykształceni i liberalni - co może blokować różnego rodzaju zamordyzmy czy to społeczne czy ekonomiczne.
Jeżeli chodzi o wiek to według mnie jest optymalny, 16 a nawet 18 latek mało wie o życiu, tak samo jak 80 latek który ledwo kontaktuje. Jakbym miał coś zmieniać to jak już wprowadzić górny limit, ale to jest gruba zmiana, najważniejsze żeby zaktualizowali okręgi wyborcze wtedy będę mogł spać spokojnie.
ja na to wszystko patrzę przez pryzmat transformacji ustrojowej i tego, jak komuchy rozpieprzyły w drobny mak całą gospodarkę tego kraju. Przypomnę tylko że pzpr rozbił się na kilka partii, których zaplecze stanowi wielu zarówno komuchów jak i postkomuchów.
I nie to że rządzą nami staruchy, które próbują utrzymywać zeszłowieczny stan rzeczy. Problem widzę w tym, że te stare komuchy wychowały już nowe pokolenie tak samo myślących i idących w tym samym kierunku.
Nauczyli się już że włos z głowy nikomu nie spadnie za wszelkie machloje, a całe społeczeństwo polskie co najwyżej popłacze, postęka i jeszcze bardziej zegnie plecy.
Pajdokracja nigdy się nie sprawdziła, zazwyczaj z braku doświadczenia, zbyt wyidealizowanego światopoglądu rządzących, z braku wiedzy nt działania mechanizmów społecznych.
Aczkolwiek nie jest to niemożliwe, bo minimalny wymagany wiek posła na sejm wynosi zaledwie 21 lat.
Ciekawym co by się działo gdyby w sejmie zasiadło 460 posłów w przedziale wiekowym 21-25 lat ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Niestety, żadne szkoły średnie nigdy nie przygotowywały ani nie przygotują młodych do obejmowania takich funkcji
Byłoby to chyba najgorszym koszmarem i strzałem w obydwie stopy jednocześnie dla rządzących (☞ ゚ ∀ ゚)☞
No cóż, dalej ten kocioł pozostanie tylko dla tych, których kręgosłup moralny jest bardziej giętki od węża.
Zły pomysł...16 lat to pora na CS'a...nic więcej.
Ta, szesnastoletnie dzieci mają tyle pojęcia o życiu, że trzeba pozwolić im głosować. Bez jaj, op odpłynął.
@Jim_Morrison na pewno więcej wiedzą o życiu niż stare dziady i baby wczoraj na proteście lub osoby oglądające tv Republika lub wcześniej TVP info. I kto tu odpłynął ?
@Klopsztanga ale co dokładnie wiedzą?
jak obsługiwać telefon jedną ręką? zamówić obiad przez neta?
bo na pewno nie jak działa prawo, mechanizmy społeczne, jaki wpływ mają decyzje i jakie są ich konsekwencje
nie u polskich małolatów ledwo oderwanych od cyca
to nie skandynawia gdzie małolatów uczy się odpowiedzialności
tu się uczy wzorów skróconego mnożenia, podstaw fizyki i chemii ... a to wszystko i tak na wielki chuj gdy zapytać 25 latka co to jest sublimacja, czy wysokie ph gleby ma wpływ na określony typ roślin, a o podstawach przedsiębiorczości w ogóle nawet nie wspominając.
pajdokracja nie zadziała, nie z ludźmi którzy nie znają dalekosiężnych konsekwencji swoich podejmowanych na gorąco wyborów
@Klopsztanga Nadal Ty bo popadłeś ze skrajności w skrajność - albo szesnastolatki, albo stare dziady. Daj spokój.
@Jim_Morrison no bo stare dziady po podstawówce więcej wiedzą xD
>a będzie jeszcze gorzej bo społeczeństwo się starzeje
Na pocieszenie powiem wam że za 30 lat to będzie zupełnie inna generacja starców niż ta obecna. Aktualne starzy ludzie żyją za minimalną emeryturę, tęsknią za komuną, nie znają świata (nawet tego najbliższego) a ich jedyne aktywności to chodzenie do kościoła i włóczenie się jak zombie po okolicznych bazarkach.
Za 30 lat starcy będą przypominać obecnych 30-40 latków, więc jest szansa że będą chętniej głosować na centrum
@Ilirian oby było jak rzeczesz
brdziej skłaniam się po temu, że ci ludzie po prostu lizną trochę świata, zobaczą jak można żyć nie martwiąc się nonstop co rządowi złoczyńcy odpierdolą i znowu zabiorą.
Zresztą, to już się dzieje. Każdy kto wyjechał na zachód choć na kilka miesięcy w celach zarobkowych przeciera oczy ze zdumienia. Co z tego że podatki wyższe, skoro na ręku zostaje hajsu który wystarcza na to by mieć własny dach nad głową ze wszystkim, gablotę w kredo i zostaje jeszcze połowa żeby żyć i balować.
A potem wracają do polski i pierwsze zdziwko gdy trzeba się rozliczyć podatkowo, gdy ceny produktów w sklepie wyższe niż w np. efie czy austrii, zarobki po hóiu fest, i tak można wymieniać.
Dzięki komu?
odp aut.: dzięki naszym własnym wyborom gorszego (☞ ゚ ∀ ゚)☞
@Klopsztanga ja tam jestem zdania, że to dobry pomysł. Skoro w wieku ~16 lat podejmuję się decyzję o tym, czym w przyszłości dany człowiek chce się zajmować, to powinien móc też decydować o tym w którym kierunku idzie kraj.
@kubex_to_ja
głupotą to jest smuszanie czternastolatków do podjęcia decyzji czym się chcą zajmować dalej w życiu poprzez wybór szkoły średniej i specjalizacji z tym związanej.
W tym kraju w cholerę trudno jest zmienić specjalizację z raz obranej ścieżki.
A teraz w wieku 16, apogeum buzujących hormonów i problemów dojrzewania kazać tym małolatom wybierać kto im zgotuje najbliższą przyszłość podczas gdy nie mają pojęcia o tym kto i w jaki sposób zgotował im i ich starym teraźniejszość?
@Klopsztanga Zawsze przy stole decyzyjnym będą siedzieli starsi. Mieli więcej czasu, żeby "wyrobić sobie markę" wspiąć się po szczeblach kariery politycznej, poznać zasady i ludzi. Nawet jakbyś przedszkolakom dał prawo głosowania to średnia wieku na szczycie niewiele się zmieni.
Do tego dochodzi to, że młodzi często nie mają czasu na zabawę w politykę a starsi spełnili się często w swoim zawodzie (pomijam tych, co niemal nigdy nie pracowali bo niestety, jak wiadomo, są tacy) i szukają nowych wyzwań. Działa to na szczeblu krajowym i lokalnym podobnie: znaleźć młodego, rozsądnego i aktywnego kandydata na radnego jest cholernie ciężko, ale jak zrezygnujesz z jednego z tych wymogów to nagle jest ich na pęczki. Sam jestem w średnim wieku (szczególnie z punktu widzenia ZUSu :D) i do tej pory mimo ogromnych zachęt od sąsiadów i ludzi z mojego regionu nie chciałem się bawić w radnego bo, żeby robić to porządnie musiałbym poświęcić na to czas kosztem innych rzeczy: rodziny, pracy, hobby itd. Powoli jednak odchodzi mi obowiązków i już zaczynam zastanawiać się czy nie ulec namowom i nie spróbować powalczyć na rzecz gminy jako radny. I będę kolejnym staruchem w tej grupie
Szanuję Hołownie, choć nie po drodze mi ze sporą częścią jego poglądów, w tym właśnie z obniżeniem wieku prawa wyborczego. Mam syna, któremu akurat przepadły ostatnie wybory bo nie skończył jeszcze 18ki i widzę po nim i wielu jego znajomych, że mają przemyślenia i poglądy naprawdę wypracowane i w sumie mogliby głosować (chyba najwięcej zyskałaby na tym lewica). Niemniej są też tacy w jego otoczeniu, którzy zachowują się jeszcze jak totalne dzieciaki (podpalmy świat i patrzmy co się wydarzy) i im jeszcze długo nie dałbym prawa głosu, ale cóż...
Za to, dla równowagi, uważam, że prawa wyborcze powinny być zabierane po np. 10 latach od przejścia na emeryturę - byłaby dodatkowa mobilizacja żeby dłużej pracować dla tych grup uprzywilejowanych
A w ogóle ideałem byłoby gdyby prawa wyborcze były dawane dopiero po przejściu testu na obywatela (podstawowa wiedza o ustroju, podatkach, zasadach państwa obywatelskiego itp). Wtedy i wielu młodych mogłoby głosować i wykluczylibyśmy pryków, którzy nie ogarniają, że młodzi płacą im emerytury.
@JarosG
> Zawsze przy stole decyzyjnym będą siedzieli starsi.
Tutaj skończyłem czytać, bo chyba nie trafił do ciebie ten wpis. Jakoś wcześniej się dało
@Klopsztanga Czyli potwierdziłeś to co napisałem, dziękuję.
@Klopsztanga Trochę cherry picking. Dobrze byłoby podać ile lat mają ministrowie albo średnią wieku posłów w dancych partiach. Porównanie do okrągłego stołu też nietrafione. Wtedy dopiero tworzyła się demokracja i to w większości młodzi ludzie strajkowali i stawali na czele. Trochę inna bajka i moim zdaniem nie ma co porównywać. Tutaj też podani są politycy stojący na czele swoich partii to raczej jasne, że będą trochę starsi.
Zaloguj się aby komentować