@Ragnarokk świetne

@CoryTrevor I teraz nasze pytanie, na które nie mam wciąż odpowiedzi - czy homofobami w tej sytuacji byliśmy my, czy oni?

@Ragnarokk Sztuką jest tak pluć w pysk, żeby się uśmiechali i myśleli, że deszcz pada.

@UncleFester By nie było wątpliwości - to była nasza akcja przeciwko głupiemu zarządowi firmy, co nie dawał na podwyżki, ale na wszystko inne hajs był, nie demonstracja poglądów na prywatne życie innych.

apierdalaliscie w spartańskich warunkach przy pomocy antycznego sprzętu, więc kompromisowo

@sawa12721 to mogli ich nazwać "młody dynamiczny zespół"

@prosto_w_srodek_dupy na koloniach nazwaliśmy nasz pokój (oczywiście z odpowiednią grafiką na drzwiach) - "satanistyczne owieczki" :p

@InstytutKonserwacjiMaryliRodowicz klasyka gatunku- na zielonej szkole facetka też mieliśmy się podobierać w grupy 5-6 osobowe tak, żeby zmieścić się w wyznaczonych pokojach i się jakoś nazwać. Do kogo jako jedynej grupy się nie dopieprzyła? Do dziewczyn, a jakże. Całej reszcie kazała zmieniać, bo albo brzydko, albo nie wypada, albo jej się nie podobało, albo jak już nie było argumentu to "nie pyskuj" xD A nasz pokój stwierdził, że będzie z nią grał w tę grę i praktycznie do samego końca zielonej szkoły wymyślaliśmy takie nazwy, żeby je odrzucała. I co ciekawe- "plemniki" również na tej liście się znalazły

@Rozpierpapierduchacz to już nawet nie jest  "trzeba anulować, bo przegramy", tylko  "trzeba anulować, bo POWAGA". Takie konkursy jak młodzieżowe słowo roku... no nie ma co ukrywać- rządzi się swoimi prawami. Głównie takimi, że wybierane słowo to novum, które nigdy wcześniej nie istniało, bo no jednak młodzieży nie jara polonistyczna masturbacja nad "Dziadami" i językiem sprzed 400 lat. A problem jest taki, że jury w tych konkursach to same stare dziady, które jak tylko takie słowa słyszą, to ich trzepie, że hór dór język beszczeszczo gówniarze pierdolone. No to się kończy jak się kończy, ku zdziwieniu absolutnie nikogo- albo wygrywa najmniej kontrowersyjna opcja, która zwykle jest jakimś gównem, albo pojawia się magicznie coś nowego i to automatycznie wygrywa. U nas dalej jest niesamowite zajebanie się na "powagę" i "autorytet" w tych sprawach, a jak jeszcze w tle majaczy różnica pokoleniowa, to tym gorzej.

albo pojawia się magicznie coś nowego i to automatycznie wygrywa.

@NiebieskiSzpadelNihilizmu do śpiulkolotu pijesz? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

@Rozpierpapierduchacz pozostawię to twojej wyobraźni ¯\_(ツ)_/¯

@RACO Jaszczomp QFRA!!

@jaroslaw-p-1 jak to było wybrane dla jaj, nikt by tego nie śpiewał, bo to żenada była niemożliwa XD

Akurat wtedy to wszystkim ulżyło, że organizatorom zmiękła faja, bo ilość śmieszków została niedoceniona XD

@jaroslaw-p-1 a nie było tak, że Oceana nagrała oficjalny kawałek mistrzostw, a kokoko było oficjalnym kawałkiem polskiej reprezentacji?

@jaroslaw-p-1 @Rozpierpapierduchacz @FoxtrotLima

Tak jak wyżej wspomniano, Oceana nagrywała oficjalny kawałek dla Euro, a koko euro spoko to była tylko piosenka dopingująca naszą kadrę XD Ale ludzie potraktowali to jako sirus biznes XD

jak to było wybrane dla jaj, nikt by tego nie śpiewał, bo to żenada była niemożliwa XD

@Rozpierpapierduchacz wybrane było dla jaj, bo nie było tam wtedy absolutnie nic na poziomie, co można by było wybrać z czystym sercem. Wtedy ludzie właśnie wybierają takie głupoty "dla jaj" i potem jest o to wielkie zesranie. Zresztą dokładnie ten sam mechanizm wyłazi na tych corocznych konkursach na słowo roku.