Szerszeń azjatycki (Vespa mandarinia) – gatunek owada z rodziny osowatych, największy przedstawiciel rodzaju Vespa.

Występują we wschodniej Rosji, Azji Południowej i Południowo-Wschodniej. Są często spotykane w Japonii, występują także w Chinach i na Tajwanie.

Długość ciała wynosi od 2,5 do 4,5 cm (królowe), rozpiętość skrzydeł sięga 7,6 cm. Ubarwienie czarne z pomarańczowo-żółtymi pasami.

Owad wszystkożerny. Larwy karmione są przez robotnice upolowanymi owadami lub pajęczakami. Ze względu na swe duże rozmiary, robotnice atakują nawet tak niebezpieczne ofiary jak modliszki i inne osy.

Roje liczą do kilkuset osobników i mieszkają w gniazdach, które mogą osiągnąć średnicę 1 m.

Gatunek ten jest agresywniejszy niż inne osy. Jego użądlenia zabijają co roku w samej Japonii około 40 osób, przeważnie w wyniku reakcji alergicznej na jad owada (najaktywniejszą substancją jest mastoparan). Użądlenie człowieka z alergią jest zabójcze, jednak nawet zdrowy człowiek może zginąć z powodu działania neurotoksyny zwanej mandarotoksyną (MDTX), jeżeli ilość wstrzykniętego jadu jest wystarczająca. Entomolog Masato Ono z uniwersytetu w Tamagawie porównał użądlenie do gorącego gwoździa wbijanego w nogę.

#porannyrobal #szerszen
1b7eea43-0ba0-4fe8-b421-550dcede30a8
2f0378a2-3719-4497-9ac8-6c4b63e7f387
8da7e228-7a98-49d0-b709-7bc58e38a648
10

Komentarze (10)

@Onestone Tak kończą podobne sk⁎⁎⁎⁎syny gdy wpadną pod żelazko mojej mamusi

16410458-4536-47ab-b6e7-dc6cd9b8cd17

@Onestone

Występują we wschodniej Rosji, Azji Południowej i Południowo-Wschodniej. Są często spotykane w Japonii, występują także w Chinach i na Tajwanie.


Listę trzeba rozszerzyć o południową Francję, Niemcy i Włochy.

Przypłynęły k⁎⁎wy razem z towarem z chin i się panoszą po starym świecie.

@Onestone

>gorącego gwoździa wbijanego w nogę.

Jak mnie "zwykłe" osy pogryzły to czułem jakby mi ktoś peta gasił na plecach. A potem przez parę tygodni powtarzające się, wkurzające swędzenie. Ale możliwe że gryzły mocniej bo walczyłem z ich gniazdem i były bardziej agresywne.

A na przyklad w Tajlandii jedzą te sk⁎⁎⁎⁎syny, szczególnie ich larwy, wygrzebane prosto z gniazda. Smażone, grillowane lub gotowane w bulionie. Nawet dobre, smakują jak kurczak. W końcu białko to białko

@nyszom podziwiam odwagę, że ktoś je z tych gniazd pozyskuje.

hehe

Przypomniałem sobie dźwięk walenia miską w szerszenie gdy jakiś Azjata ratował swoje pszczele ule przed nimi

Zaloguj się aby komentować