Szaleństwo które ogarnęło świat zachodni cz. 1 - Szaleństwo trumpistów kontra szaleństwo progresywistów

Szaleństwo które ogarnęło świat zachodni cz. 1 - Szaleństwo trumpistów kontra szaleństwo progresywistów

hejto.pl
Wstęp

Dziś w USA ścierają się dwie siły polityczne które zastąpiły klasyczny podział na republikanów i demokratów. Są to trumpiści i progresywni liberałowie. Do tej pory progresywny liberalizm zdawał się dominować od czasów rządów Obamy i nawet w trakcie pierwszej kadencji Donalda Trumpa byli wstanie skutecznie ograniczać zakres jego działań. Dopiero teraz gdy Trump prawie całkowicie zdominował partie republikańską, wygrał w wyborach po raz drugi i to nie tylko w głosach elektorskich, ale i powszechnych, a także zyskał sojuszników doliny krzemowej pokroju Muska, trumpizm staje się dominującym ruchem w ameryce. Osobiście nie żywię sympatii do żadnych z tych nurtów politycznych i oba wydają mi się kompletnie szalone i nie mówię tego w ramach żartu. W tym artykule chciałbym natomiast lepiej wgłębić się w naturę tego szaleństwa, nie tylko w ramach polityki, ale i omówienia samej kondycji świata zachodniego.

Polityka, a religia

Na wstępie chce powiedzieć, że w obu przypadkach widzę pewne znamiona religijne i odnoszące się do chrześcijaństwa. O tym, że Trump jest traktowany niczym mesjasz (szczególnie po tym nieudanym zamachu) pisałem już wielokrotnie. Jednak już w 2020 gdy jego zwolennicy wykonali próbę zdobycia kapitolu, a potem na popularności zdobyły teorie spiskowe wokół postaci Qanona dostrzegałem w tym iskrę fanatyzmu. Nawet sam obecny prezydent przyznał kiedyś, że jakby kogoś zastrzelił to i tak byłby dalej wielbiony. Liberałów szokuje fakt ponownego wygrania przez niego wyborów po tym jak został dosłownie skazany za liczne oszustwa i gwałt. W praktyce jednak wszystkie te procesy były w oczach jego wyborców czysto polityczne i nie miały większego wpływu na to na kogo mieli oddać głosy.

Z drugiej strony wciąż pamiętam zamieszki wywołane po śmierci Georga Floyda i wszystko co się wtedy działo. Z tego narkomana i również przestępcy zrobiono niemal, że świętego i dokonali tego w dużej mierze sami politycy i celebryci. W przypadku Trumpa można przynajmniej mówić o ruchu oddolnym. George Floyd stał się dla progresywistów męczennikiem w walce z patriarchatem, rasizmem, policją, homofobią i wszystkim czego tam nie lubią. Sportowcy odstawiali cyrk z klękaniem przed rozpoczynaniem meczu. Postawiono mu mural, a jego zdjęcie stało się ikoną. Nie był on bynajmniej pierwszym ani ostatnim czarnym który zginął w wyniku działań policji. Jednak to właśnie jego wyniesiono na ołtarze niczym kiedyś Jezusa Chrystusa. Odstawiono tu dosłownie akt samobiczowania się zachodniego społeczeństwa na wzór średniowiecza.

Satanizm i symulakry

Po tym wydarzeniu zacząłem dostrzegać coraz bardziej, że z progresywistami jest coś nie tak. Drugim takim wydarzeniem była ostatnia olimpiada i parodia obrazu "Ostatnia Wieczerza". Często powtarza się, że elity są satanistyczne i na swój sposób jest to prawda jeśli uznać satanizm za nic innego jak parodia chrześcijaństwa. Polski socjolog, Stefan Czarnowski opisał zjawisko satanizmu jako właśnie odwrócenie i karykaturę chrześcijaństwa. Stąd też odwrócone krzyże, profanacje świętych symboli, stosowanie moralności chrześcijańskiej na opak. Można by odnieść wrażenie, że Tolkien miał racje kiedy powiedział:

Zło nie jest w stanie stworzyć niczego nowego, może jedynie zniekształcić i zniszczyć to, co zostało wymyślone lub stworzone przez siły dobra

Z kolei postmodernistyczny filozof, Deleuze omawiając dzieło francuskiego pisarza Pierre Klossowskiego Baphomet
opisał Boga (jako wielkiego znaczącego w ramach struktury symbolicznej, a nie że dosłownie) jako zasadę tożsamości wszystkich rzeczy. Odwołując się do Kanta, wskazuje, że rozum posługując się danym pojęciem poszukuje też drugiego pojęcia które by warunkowało użycie pierwszego dzięki czemu rodzi się sylogizm. Bóg jest tutaj mistrzem sylogizmu dysjunktywnego czyli rozróżniania rzeczy dzięki czemu te zyskują one własną tożsamość, ale pozostają one ze sobą powiązane przez strukturalizm znaczeniowy. Deleuze kiedy pisał o Platonie wiązał tą stałą tożsamość z platońskimi, wiecznymi ideami będące oryginałami względem których rzeczy materialne były jedynie kopiami. Przeciwstawiał on konceptom idei koncept symulakrów. Na nich miał opierać się porządek antychrysta (Baphometa) gdzie wszystko miało utracić własną tożsamość czy to jako stół, pies, człowiek, ojciec, matka czy nawet niezależny podmiot, który wszedłby tym samym w stan schizofreniczny (tożsamość rozczłonkowana).

By wyjaśnić dokładniej czym są symulakry musiałbym odwołać się do innego filozofa Jeana Baudrillarda. Więc najpierw mamy przedmiot, oryginał. Potem mamy znak (na przykład obraz Jezusa na krzyżu) który odwzorowuje oryginał. Później mamy sytuacje zniekształcenia przedstawienia rzeczywistości (obraz aryjskiego Jezusa na krzyżu). Potem dochodzi do sytuacji gdzie znak udaje rzeczywistość (Kanye West na krzyżu). W chwili gdy znak przestaje mieć w ogóle związek z oryginałem powstaje symulakrum (Anime dziewczynka na krzyżu). Baudrillard, uważał, ze nasza rzeczywistość gdzie znaki są już wszechobecne jest całkowicie zdominowany przez symulakry które bierzemy za coś realnego. Obecny rozwój obrazków AI tylko wzmocnił ten proceder. W takim świecie oryginał (Jezus lub każda inna rzecz która została zaprezentowana w formie znaku) traci na znaczeniu, a więc i stałą tożsamość. Nie ma w tym nic nadzwyczajnego, że dziś wątpi się w samo istnienie Jezusa Chrystusa. W takim przypadku nie dziwi mnie nazywanie przez Dugina zachodu satanistycznym.

Jeśli obraz ostatniej wieczerzy który namalował Leonardo da Vinci był jego próbą odwzorowania rzeczywistości to wydarzenie na ostatniej olimpiadzie było już symulakrum. Podobnie jest z Trumpem. Z oszusta, potencjalnego gwałciciela, przyjaciela Epsteina, telewizyjnego showmana i biznesmena zrobiono antysystemowego zbawiciela i reinkarnacje Jezusa Chrystusa. Różnica miedzy takimi sytuacjami jest taka, że sytuacja z Georgem Floydem i olimpiadą została zorganizowana w dużej mierze odgórnie, podczas gdy trumpizm był ruchem bardziej oddolnym (a przynajmniej takim się wydawał). W ten sposób ujawnił się faktyczny podział ameryki gdzie progresywizm stał się religią klasy menadzerskiej, celebrytów i zdegenerowanych elit intelektualnych oraz studentów na kampusach, a trumpizm religią zwykłych, prostych ludzi. Pomijam tu oczywiście takie aspekty jak możliwość by Qanon był w istocie operacją psychologiczną CIA.

Zakończenie

Trump mimo wszystko pozostaje mesjaszem fałszywym. Chce walczyć z elitami sam do niej od dawna należąc wraz z pomocą Elona Muska, Petera Thiela i innych oligarchów z doliny krzemowej którzy są najbogatszymi ludźmi na świecie. Nie zmienia to jednak faktu, że amerykanie w niego uwierzyli, a trumpizm zmienił oblicze polityczne ameryki. Na tej myśli póki co kończę ten wpis. Kolejna część będzie dotyczyć ruchu 4chan i skupiać się na aspektach nieświadomości zbiorowej i jej starciu z logosem który popadł w schizofrenie. Pojawi się ona za jakiś czas, ale zapewne już po wpisie o westernach choć może nawet uda mi się jakoś połączyć je w jeden wielki wpis. W końcu oba dotyczą ameryki i jej tożsamości.

#polityka
#filozofia #4konserwy #neuropa #usa #revoltagainstmodernworld #antykapitalizm #socjologia
14

Komentarze (14)

Al-3_x

Wzywam ludzi z listy autorskiej. Jak chcesz być wołany do moich wpisów to musisz polubić ten wpis.


@alaMAkota

@hellgihad

@alkus84

@Bipalium_kewense

@Parezywek

@MrFool

@LovelyPL

@NatenczasWojski

@Hoszin

@Man_of_Gx

@Nergui-Nemo

@opinia-rowna-sie-polityka

@Penetrator4000

@Okrupnik

@pokeminatour

@bojowonastawionaowca

manstain

Bzdury i nie to nie szaleństwo tylko ludzie chcą NORMALNOŚCI!

73689bc0-412b-4ecf-ab7d-e9f0bab8b7ce
Al-3_x

@manstain I Trump to jest niby ta normalność? Zwolennicy Trumpa którego traktują niczym mesjasza nie są w żaden sposób bardziej normalni od progresywistów.

c9695fa5-b7f7-4c53-97f5-20f98e665543
LondoMollari

@Al-3_x Zwolennicy Trumpa, tak jak większość fanatyków, mają niebywałą zdolność selektywnego akceptowania informacji o swoim idolu.


To jest w sumie ich siła, bo nawet jakby dostał prawomocny wyrok za pedofilię, podparty publicznym materiałem dowodowym, to jego zwolennicy twierdziliby, że jest obrońcą tradycyjnych wartości a wyrok jest polityczny. ¯\_(ツ)_/¯


Natomiast co do jego wypowiedzi nie ma co panikować, lepiej podążać za mało oryginalnym założeniem "Patrz na to co polityk robi, a nie na to co mówi".

manstain

@Al-3_x Będziesz miał freedom of speech a nie różne "dezinformacje, moderacje.." co jest słowem wytrychem dla cenzury. Nie będzie też promowania zboczeń, udawania, że paliwa kopalne są złe kiedy wszystko wokół nas masz dzięki nim itd.

Słowem co każdy (prawie) podświadomie wie, że jest normalne ale lewicowe świry za to wsadzają do pierdla (tak jak teraz w UK) Gdyby Dem. zostali przy tym z czego kiedyś słynęli (obrona praw robotników) to byłoby inaczej, teraz Trumpiści to normalność.

Al-3_x

@manstain

Będziesz miał freedom of speech a nie różne "dezinformacje, moderacje.." co jest słowem wytrychem dla cenzury.


To ja już wole tą cenzurę. Cenie sobie wolność słowa, ale patrząc na obecny stan twittera to widzę, że pewne ograniczenia są konieczne.


udawania, że paliwa kopalne są złe kiedy wszystko wokół nas masz dzięki nim itd.


Paliwa kopalne zanieczyszczają środowiska. To jest fakt. To, że ludzie chcieli się od nich uniezależnić jest dobrą rzeczą. Nie oznacza to bynajmniej, że ludzkość z dnia na dzień zrezygnuje z paliw kopalnych.

manstain

@Al-3_x

To ja już wole tą cenzurę. Cenie sobie wolność słowa, ale patrząc na obecny stan twittera to widzę, że pewne ograniczenia są konieczne

O ja pierdziele.

W tym momencie nie ma o czym dyskutowac i jeszcze tylko na koniec aby pokazac twoja glupote.

 Nie oznacza to bynajmniej, że ludzkość z dnia na dzień zrezygnuje z paliw kopalnych.

NIE ma mozliwosci zrezygnowania z paliw kopalnianych i ich produktow. Zadaj sobie trud aby sprawdzic co z nich jest robione bo wsytyd:

0abb1f39-3b3b-40f9-813d-58a07920797e
Al-3_x

@manstain

W tym momencie nie ma o czym dyskutowac i jeszcze tylko na koniec aby pokazac twoja glupote.


Widać żeś prawak. Ludzie z natury cenili wolność słowa bo uważali, że w ramach debaty publicznej można dojść do prawdy. Jednak dziś jest internet i ludzkość cierpi wręcz na przesyt informacji. Dezinformacja, trolle i wszechobecne boty to fakt.


NIE ma mozliwosci zrezygnowania z paliw kopalnianych i ich produktow. Zadaj sobie trud aby sprawdzic co z nich jest robione bo wsytyd:


Pisałem o ograniczeniu, a nie rezygnacji na ten moment. Natomiast alternatywy istnieją. O paliwach alternatywnych nawet nie będę gadał, ale jeśli chodzi o plastik to dla przykładu to istnieją chociażby biopolimery.

Michot

Masz pioruna. Za przemyślaną dłuższą wypowiedź uzasadniającą tezę. Choć po prawdzie antymodernizm jako doktryna i narzędzie wyjaśniania świata jest intelektualnym totalitaryzmem i podobnym zejściem z drogi normalności, co opisane dewiacje.

Al-3_x

@Michot Nie chce powrotu do średniowiecza jeśli o to ci chodzi.

Man_of_Gx

@Al-3_x Po pierwsze nie dopatrujmy się nie wiadomo jakich filozofii w amerykańskich wyborcach. Przeciętny amerykanin jest dobrym specjalistą w swoim fachu i debilem w każdej innej dziedzinie życia, "kult" Trumpa to nie żadna wysublimowana ideologia to zwykły wkurw na warunki życia.

Jak ktoś na tym portalu napisał USA to najbogatszy kraj trzeciego świata. W latach boomu to było świetne miejsce do życia, wystarczyło być niższą klasą średnią by wygodnie żyć, ale to się od dawna zmieniło, teraz klasa średnia albo jest wyższa albo żyje godnie ale od upadku dzieli ich brak dwóch wypłat.

Zawdzięcza to wyeksportowaniu produkcji do Chin i wolności gospodarczej która dopuszcza galopującą koncentrację kapitału i życie pod dyktando kilku oligopolów, a bogaci jak to bogaci im mają coraz więcej tym bardziej nie chcą się tym dzielić. czy Trump to zmieni? Ależ skąd, fakt że zbija kapitał polityczny na efektach zjawiska nie znaczy że zamierza z nim walczyć


Trump nie jest republikański sensu stricte, on jest trybunem ludowym a że po drodze przejął partię republikańską to dość niespodziewana historia, dwie dekady temu gość z taką reputacją byłby z tej partii wyrzucony na śmietnik historii i tyle byśmy o nim słyszeli. Przejął bo okazało się że ma receptę na wygrywanie co znaczy że umie w politykę.


Moim zdaniem sprzyja mu zanik zdolności społecznych, nazwijmy to empatii społecznej w Ameryce, Saul Bellow już kilka dekad temu napisał o Ameryce " współczujące serce pękło, śmierdzimy sobie nawzajem".


To jest analogia z PiS, oni też umieli znaleźć niezadowolonych z obecnych czasów i na nich oraz dzięki dawce demagogii przejąć władzę na osiem lat.


Gx

Al-3_x

@Man_of_Gx

Po pierwsze nie dopatrujmy się nie wiadomo jakich filozofii w amerykańskich wyborcach. Przeciętny amerykanin jest dobrym specjalistą w swoim fachu i debilem w każdej innej dziedzinie życia, "kult" Trumpa to nie żadna wysublimowana ideologia to zwykły wkurw na warunki życia.


Nigdzie nie doszukiwałem się jakieś większej filozofii w ich motywacjach. Wręcz przeciwnie. Filozofia to jednak zajęcie rozumu który poszukuje mądrości i prawdy. Ja tymczasem opisuje tu zjawisko irracjonalnego uwielbienia podchodzącego pod akty religijne. To ja odwołuje się do filozofów by wyjaśnić to zjawisko, a nie sugeruje, że to oni się nimi kierują. Oczywiście są też wyjątki. Wśród fanów Trumpa są też intelektualiści spod znaku mrocznego oświecenia którzy faktycznie z myśli Deleuzego sporo czerpią. Przykładem może tu być Nick Land, ale nie o tym tu pisałem.


Trochę inaczej jest z progresywistami którzy obejmują już środowisko akademickie w postaci lewicujących profesorów i studentów którzy mogli się naczytać na temat teorii gender i krytycznej teorii ras. W ich zachowaniach jednak wciąż można doszukać się znamion zachowania religijnego (kult winny i symbolicznie samobiczowanie się za krzywdy kolonializmu, hipermoralizm, kult męczenników jak George Floyd, częsta silna emocjonalność, a nawet akty agresji w sytuacjach doświadczenia dychotomii poznawczej). Mogą oni jednak być w tym bardziej samoświadomi i wszystko to jest bardziej narzucane odgórnie podczas gdy trumpizm jest ruchem bardziej oddolnym i w tym ma przewagę.


Jak ktoś na tym portalu napisał USA to najbogatszy kraj trzeciego świata. W latach boomu to było świetne miejsce do życia, wystarczyło być niższą klasą średnią by wygodnie żyć, ale to się od dawna zmieniło, teraz klasa średnia albo jest wyższa albo żyje godnie ale od upadku dzieli ich brak dwóch wypłat.


Analizy poparcia Trumpa w kontekście walk klasowych już dokonywałem też.


Trump nie jest republikański sensu stricte, on jest trybunem ludowym a że po drodze przejął partię republikańską to dość niespodziewana historia, dwie dekady temu gość z taką reputacją byłby z tej partii wyrzucony na śmietnik historii i tyle byśmy o nim słyszeli. Przejął bo okazało się że ma receptę na wygrywanie co znaczy że umie w politykę.


A to akurat prawda.

sebastian-barycza

Nie marnujcie czasu na czytanie tych wypocin. Koleś mocno popłynął w swoich fantazjach.

Następnym razem taguj #fantastyka

Al-3_x

@sebastian-barycza Dziękuje za konstruktywną krytykę. Bardzo ją doceniam. Z pewnością się do niej odniosę przy kolejnym wpisie.

Zaloguj się aby komentować