A jeśli taka opcja jest nieosiągalna, to chociaż z drona czy motolotni.
41/x
Tag do obserwowania/czarnolistowania: #bzdecior
Znajdziesz mnie też na YT/IG/TT/FB pod hasłem "bzdecior".
#fotografia #malopolska #suloszowa #miejscawpolsce #ciekawostka #ciekawostki #polska
Ile wspaniałych działek na kameralne osiedla pod miastem! ( ͡ʘ ͜ʖ ͡ʘ)
@loginnahejto.pl zero, patrząc po tych wąskich zagonach xD
@bzdecior u mnie w rodzinnej miejscowości były pola szerokie po dwa-trzy metry, a długie na kilka kilometrów xD Dopiero w okolicy 2000 roku dokonano tzw. komasacji, czyli łączenia pól tak aby były szersze, ale za to krótsze i ponowny ich rozdział między właścicieli. Można jeszcze znaleźć kilka pól które od tamtego czasu nie były orane ani raz i fajnie na nich widać absurdalny układ sprzed raptem kilkudziesięciu lat. Inna pozostałość tych wąskich, długich pól to prywatne lasy których z jakich powodów nie skomasowanoi, pewnie z braku zgody właścicieli. I tak jedzie się do takiego lasu z długim sznurem, przywiązuje ten sznur do kilku charakterystycznych drzew na swojej bardzo długiej działce i od tego sznura sprawdza się czy drzewo stojące dwa metry od niego stoi na twoim czy na sąsiada xD
@powodzenia jakie są korzyści z takiego prywatnego lasu i po co go grodzić?
W sumie to, co opisujesz, to jest dokładna definicja wsi łańcuchowej, inaczej leśno-łanowej. Bliżej dolinki i głównej ulicy było pole, a na jego końcu niewykarczowany fragment lasu. Działka ciągnęła się aż do wododziału (szczytu pagórka). Za nim prawdopodobnie znajdowała się kolejna parcela, ale należąca już do sąsiedniej wsi, wciśniętej między następne wzgórza.
Podasz nazwę miejscowości? Poobczajam sobie na Google Earth.
@bzdecior ja więźbę na swój dom zrobiłem z drzewa z lasu rodziców. Trzeba było się opracować, ale zaoszczędziłem kilkanaście tysięcy.
O grodzeniu lasów prywatnych nie słyszałem, nie widziałem. Tylko w państwowych się spotkałem z tym.
Nie do końca tam to tak wygląda. Teren jest raczej dość płaski. Myślę, że jakość gleb decydowała co jest lasem a co polem, bo gleby to głównie żółty piasek budowlany xD
Miejscowość to Wola Zarczycka, polecam pooglądać na geoportalu z włączonymi granicami działek.
@powodzenia faktycznie, zerknąłem, to teren Kotliny Podkarpackiej, więc zaskakujące, że akurat taki typ osadnictwa tam wystąpił. A piach... to chyba efekt zlodowaceń. Pół Polski to teraz tylko sosna rosnąca na piachach
W takim razie mój drugi trop - polityczny. Łańcuchówki wyraźnie popularne były w Galicji.
@powodzenia Dużo srania miałeś ze zdobyciem pozwolenia na wycinkę?
@Opornik Nie. Wizyta w nadleśnictwie, podbicie drzewa przez leśniczego. Cenowo to też jakieś grosze były.
@bzdecior a co masz na myśli mówiąc polityczny?
@powodzenia kiedyś był inny sprzęt to rolnik pojechał w te i z powrotem i miał obrobione pole bez zabawy w wykręcanie co chwile, długie pola sa przyjemniejsze w uprawie, a że teraz maszyny po 6m szerokości mają to już takie pole niezbyt miało sens
@bzdecior ja to zawsze myślałem, że takie dzialki powstawały w wyniku podziałów gduntu w spadku. Dopóki wieś cala pracawala na swoje przeżycie, albo później cala wieś miala jednego właściciela to nie było problemu. A potem każdy dostał po pasku, bo mniej zawracania koniem przy oraniu to łatwiej.
I dzieciom przekazywał po pół, czy po cwiartce też wzdłuż, bo łatwiej jak mniej zawracania. I potomstwo tak samo.
Aż tu nagle ktoś chce stawiać dom na polu, a tu szerokość pola mniejsza niż minimum oddalenia domu od brzegu działki xd
@powodzenia też mam taki las, lubelskie
@Felonious_Gru Bo tak było. Żenili się potem kto miał koło kogo pole, bo wtedy można było miedzę zaorać i mieć więcej.
@powodzenia polityczny w tym sensie, że ukształtowany nie przez rzeźbę tereny, a ustrój. W tym wypadku - widać, że to charakterystyczny typ osadnictwa na terenie Galicji (czy to tej na pogórzu, czy na płaskim)
@bzdecior w tym miejscu widać dobrze te pasy wąskich pól
@bzdecior @ziel0ny @GazelkaFarelka tak teraz myślę, że wieś powstała z pomniejszych skupisk kilku domów rozsianych na jej obecnym obszarze. Zresztą do dziś w jej skład wchodzi kilka przysiółków które są kilkoma domami oddalonymi od głównej części wsi. Przy czym osadnictwo w tych miejscach było od wieków.
Ciekawostka to to, że za zaborów aż do drugiej wojny światowej istniała w wsi kolonia niemiecka. Mieli swój kościół (zbór?), szkołę, cmentarz. Mieszkało tam kilkanaście rodzin.
Ciekawostka druga to w tej miejscowości istnieje jedyne naturalne w Europie stanowisko występowania azalii pontyjskie.
Komentarz usunięty
Nawet wczesną wiosną Sułoszowa fajnie wygląda
Geodeta płakał jak wytyczał
@Millionth_Visitor panie tam pewnie żadnego geodety nie było
Po to bozia dała oczy, żeby robić na oko
Nie po sionym ee
Zaloguj się aby komentować