Następnie zupełnie innym osobom odtwarzano nagrane na taśmę wypowiedzi dziewcząt z prośbą o odgadnięcie, czy słuchana dziewczyna jest ładna, czy brzydka. Osoby badane „drugiej generacji" uznawały za piękne te dziewczęta, których partnerzy z pierwszej fazy badania byli przekonani, że rozmawiają z kobietą atrakcyjną. Za brzydkie natomiast uważane były te dziewczęta, których partnerzy żywili przekonanie, iż rozmawiają z kobietą nieatrakcyjną.
Bezpośrednią przyczyną tych różnic był sposób zachowania się - dziewczęta z pierwszej grupy były bardziej ożywione, pewne siebie i lepiej im szła rozmowa, podczas gdy dziewczęta z grupy drugiej prezentowały się dokładnie odwrotnie. Snyder i jego współpracownicy wykazali ponadto, że różnice w zachowaniu dziewcząt wywołane zostały odmiennym postępowaniem rozmawiających z nimi studentów. Mianowicie studenci przekonani, że rozmawiają z piękną kobietą, byli bardziej towarzyscy i śmiali, dowcipni i cieplejsi w kontakcie niż studenci przekonani, że rozmawiają z „brzydulą", którzy, krótko mówiąc, po prostu znacznie mniej się starali.
Przekonania studentów dotyczące urody rozmówczyni decydowały więc o postaci i przebiegu ich zachowania, co z kolei kształtowało zachowanie ich partnerek. Rację miał zatem George Bernard Shaw twierdząc, że różnica między damą i kwiaciarką tkwi nie tyle w ich zachowaniu, ile w zachowaniu ich bliźnich, w sposobie, w jaki są traktowane.
___
Bogdan Wojciszke Psychologia miłości
#psychologia #ciekawostki
Ladni ludzie maja latwiej w zyciu.
Niemozliwe
@jajkosadzone Niestety, nie doczekam chyba triumfu rozumu nad prymitywnymi instynktami i spermiarstwem.
@Pantokrator jakże naiwne jest myśleć, że ktoś przeskoczy oprogramowanie worka mięsa którym jeździ ¯\_(ツ)_/¯
@Rozpierpapierduchacz ale starac sie warto
@Rozpierpapierduchacz Da się trochę popracować dookoła nad pewnymi tematami. Poza tym, problem sprowadza się do głupoty i braku chęci, by zastanowić się nad źródłem własnych poglądów/przekonań/uczuć.
Masa ludzi mogłaby doznać "umiarkowanego oświecenia", gdyby zadali sobie pytanie "a czemu ja mam takie poglądy". Zamiast tego szukają argumentów za i przeciw, a te są generowane automatem, by racjonalizować decyzję podjętą często w sposób totalnie bezmyślny.
No ale, jest jak jest, dlatego autentycznie ciężko jest nie być chociaż umiarkowanym mizantropem. ¯\_(ツ)_/¯
Zaloguj się aby komentować