Rzadka okazja zobaczenia roześmianego Grzegorza Brauna
https://youtube.com/shorts/eFp-kJWPr0g?si=bTux5IDTIC3O9sVU
#polityka #heheszkipolityczne
Ale ubaw...
@maximilianan widziałem filmik Mentzena, że Braun te sprzeciwy zgłasza dla beki - np. jak jest mało posłów na sali to woła sprzeciw np. przy propozycji długości wypowiedzi przedstawicieli klubów poselskich i wtedy trzeba to przegłosować. A posłowie mają płaconą dniówkę jak wezmą udział w iluś tam % głosowań więc wszyscy wtedy biegną na salę żeby zagłosować
@Vakarian to zamiast małpować mogli by nakreślić sytuację publicznie albo zaproponować zmiany bo sami przeszkadzają tym sposobem.
Dosłownie by wypierdolili stolik z pieniędzmi w sejmie a tak to tylko drobny trolling robią...
@Vakarian super beka z zakłócania obrad. Nie jest sam na sali i okazuje brak szacunku do pracowników sejmu
Nie jest sam na sali i okazuje brak szacunku do pracowników sejmu
@maximilianan A jak tych pracowników sejmu szanować ?
No właśnie za często jest prawie sam na sali,tacy to pracownicy. Wódeczka i nie tylko w godzinach pracy,łazikowanie po zakładzie itd - a płacą im lepiej niż tobie czy mnie jak pracę miałem. Przecież w każdej innej firmie za to co oni robią poleciała by dyscyplinarka i żaden sąd pracy by tej dyscyplinarki nie odwołał.
Tacy jak ty śmiali się z tego jak jadła Pawłowicz,ale ona chociaż jedząc w godzinach pracy robiła to tak,że mogła w każdej chwili przerwać i zająć się sejmową robotą. Była na sali...
to zamiast małpować mogli by nakreślić sytuację publicznie albo zaproponować zmiany bo sami przeszkadzają tym sposobem.
@libertarianin : I myślisz,że ktokolwiek by to potraktował poważniej niż wczorajsze poprawki konfederacji ? W sytuacji gdy chodzi o nie należącą się kasę PiS i PO/KO podadzą sobie rączki i zrobią tak,żeby można było "zarobić a się nie narobić"
@dsol17 pracownicy sejmu to nie posłowie...
@libertarianin dont hate the player, hate the game
@5tgbnhy6 no to mogli by ograć grę w tą grę, własnie na tym polega bycie w sejmie by coś zmieniać
@dsol17 pokaż mi jednego pracownika Sejmu (nie posła - pracownika Sejmu) który w godzinach pracy wali wódę i nie wywiązuje się z obowiązków.
Czas nauczyć się czytać ze zrozumieniem. W końcu jesteś o tyyyyyle lepszy od nas wszystkich, normików...
@jeikobu__ nie nauczył się bo myślał że nauczyciele go gnębią, a gdzieś tam jakaś pani frania co go uczyła próbowała mu wcisnąć do głowy że powinien słuchać starszych od siebie i nauczyć się czytać ze zrozumieniem
@libertarianin @jeikobu__ Dobra dobra dobra - to jeśli chodzi o zwykłych pracowników nie będących posłami może mi ktoś łaskawie wytłumaczyć jak zgłaszanie sprzeciwów przez brauna ma niby uderzać w tych ludzi ?!
A może to wyjaśni nam @maximilianan ?
pokaż mi jednego pracownika Sejmu (nie posła - pracownika Sejmu)
Ci nie piją ok,ale może mi ktoś wyjaśnić jak zwykły pracownik nie będący politykiem ma z tego powodu ucierpieć ? Bo wiecie, ja nie jestem politycznym pasożytem siedzącym sobie w sejmie i senacie i naprawdę nie wiem.
@dsol17 myślałeś o terapii?
@dsol17 zgłaszanie sprzeciwów wydłuża obrady, to nie wystarczy?
@maximilianan No i ? To "firma państowa" - takie za nadgodziny PŁACĄ UCZCIWIE nie to co nasze Januszki biznesu...
Zarówno ty jak i " @libertarianin " i @jeikobu__ komentujecie to tak,jakbyście wiedzieli,że tych ludzi ktoś tam zatrudnił na umowę zlecenie albo umowę o dzieło. No jak posłami jesteście to się przedstawcie,a jak nie jesteście i jak w sejmie nie pracujecie - to skąd wiecie,że pracownicy na tym ucierpieli a nie np. zyskali ?
@dsol17 wyjątkowo muszę się zgodzić, idąc tym tropem myślenia, to 3/4 wystąpień nie powinno mieć miejsca, bo marnują czas, a i tak żadnego znaczenia nie mają
@smierdakow Do-kład-nie. Ale popatrz na mój post powyżej,albo na cytat poniżej:
No i ? To "firma państowa" - takie za nadgodziny PŁACĄ UCZCIWIE nie to co nasze Januszki biznesu...
Nawet jak zatrudniają tam jakieś sprzątaczki przez agencję to nie sprzątają one pewnie sali obrad w dniu obrad a posłowie znowu nie naniosą jakiegoś błocka na swoich butach wychodząc trochę później z sali.
@smierdakow To, czy czyjeś wystąpienie coś wniosło do obrad czy nie jest kwestią subiektywnej opinii - już nie mówiąc o tym, że te wystąpienia to ostoja demokracji. Zgłaszanie sprzeciwu "dla beki" i powodowanie tym niepotrzebnych głosowań (które obsługują pracownicy Sejmu - tak, obsługa systemu, pisanie kwitów związanych z tymi głosowaniami jeżeli takie są potrzebne - to oni to robią, nie posłowie!) jest niesmaczne. Jeszcze, żeby to był autentyczny sprzeciw.
@dsol17 Bardzo cieszy mnie, że przyznajesz mi rację mówiąc o tym, że pan poseł Braun zwiększa koszt utrzymania Sejmu i jego prac przez swoje zachowania, wpływając tym samym nie tylko na pracowników Sejmu, ale na każdego płacącego podatki. Może jeszcze będą z ciebie ludzie.
@jeikobu__ : pracownicy sejmu zatem nie tracą - miło,że się ze mną na koniec zgodziłeś.
A ten ułamek grosza z podatków to tam ciul mi by nie było szkoda i rzucić te 2 złote (straszyli,że taki byłby koszt: 2 zł na łebka) raz na jakiś czas żeby częściej organizowali referenda i żeby coś z nich było. Skąpy może jestem (bo nawet jak mam robotę - a obecnie nie mam to za gównianą kasę !) ,ale na ważnych sprawach oszczędzać nie warto.
A te parenaście/paredziesiąt złotych więcej dla pracowników sejmu to tam jakiś ułamek ułamka grosza z podatków - gdyby sposób Brauna na marnowanie pieniędzy był jedynym możliwym Polska by była bogatsza jak Holandia czy Hiszpania.
@jeikobu__ Braun jest przedstawicielem swoich wyborców, jeśli wybrocom to się podoba, to niech to robi, to problem regulaminu sejmu
Poza tym on chyba nie robi tego w takim stopniu, żeby to sprawiało jakiś problem, nawet Hołownia z uśmiechem do tego podchodzi
Ogólnie uważam, że Braun ma strasznie debilne poglądy, ale jakiś szacunek do całego parlamentaryzmu ma w przeciwieństwie do niektórych pisowców, ale też niezbyt go śledzę, to mogę się mylić
@dsol17
miło,że się ze mną na koniec zgodziłeś.
Nic takiego nie miało miejsca. Ja cenię sobie swój czas bardziej niż pieniądze z nadgodzin. Pracowałem w nadgodzinach może kilka razy w swoim życiu - zwykle z nudów i bez przymusu. Twoje podejście do marnowania cudzego życia jest obrzydliwe, i gdybyś był sprzątaczem korytarzy, rzuciłbym Ci śmieci pod nogi na koniec zmiany - w końcu ci płacą za sprzątanie, tak jak im za siedzenie i obsługiwanie "beki" Brauna. To jest tożsama postawa.
@smierdakow Braun jest przedstawicielem swoich wyborców w izbie stanowiącej przepisy dla całego kraju. On tam ma reprezentować poglądy swoich wyborców (obrzydliwe poglądy, ale jednak) a nie próbować przedłużać obrady i wysupłać dwa grosze za obecność na głosowaniu. Ktoś szanujący parlamentaryzm nie robiłby takich rzeczy, zwłaszcza dla żartów. To, że wplata elementy dawnej polszczyzny w swoje przemówienia o tym nie świadczy.
Poza tym on chyba nie robi tego w takim stopniu, żeby to sprawiało jakiś problem, nawet Hołownia z uśmiechem do tego podchodzi.
To, że robi to w ogóle skreśla go jako osobę okazującą szacunek do parlamentu jako całości (posłów, pracowników i zasad w nich panujących).
to problem regulaminu sejmu
Proponujesz zakazać sprzeciwu?
Twoje podejście do marnowania cudzego życia jest obrzydliwe
@jeikobu__ mój drogi,jeśli ktoś wykonuje takie prace jak sprzątanie czy tam oni w tym sejmie robią w ramach obsługi: to UWAGA: podobnie jak ja jeśli ktoś wykonuje takie prace jak sprzątanie to podobnie jak ja ZMARNOWAŁ SOBIE ŻYCIE czy tam OKOLICZNOŚCI ZMARNOWAŁY TEJ OSOBIE ŻYCIE (cholera wie w sumie dlaczego ci ludzie mają przesrane - nie wiem nawet do końca dlaczego u mnie jak wyszło tak wyszło) - więc proszę: NIE PIERDOL.
Nie wiem gdzie pracujesz,ale jak masz tak,że uważasz,że nadgodziny to problem a nie szansa na więcej kasy to widocznie kasy ci nie brakuje - gratuluję (i trochę zazdroszczę ci - ale bez wrogości,masz to miej) wygranego życia. Niestety taką sytuację jak ty ma uprzywilejowana mniejszość społeczeństwa. Większość ludzi niestety musi zapierdalać i weźmie te nadgodziny jak dostanie za nie kasę.
@dsol17
jeśli ktoś wykonuje takie prace jak sprzątanie to podobnie jak ja ZMARNOWAŁ SOBIE ŻYCIE czy tam OKOLICZNOŚCI ZMARNOWAŁY TEJ OSOBIE ŻYCIE
Nie wiem, co Ty ćpiesz, ale moja ciocia sprzątała szkołę przez większość swojego życia - i nigdy nie słyszałem, żeby myślała, że zmarnowała sobie życie. W mojej rodzinie wielu członków NIE ROBIŁO nadgodzin, bo czasem pieniądze z nadgodzin nie są warte straconego czasu z bliskimi.
Brzydzę się Tobą, Twoim podejściem do ludzi, wytykania palcami zarobków, krzyku o zmarnowaniu życia, dzieleniu ludzi na lepszych i gorszych oraz skamlania, że skoro wygrałem życie, to pierdolę głupoty. Nic nie wiesz o mnie, o tym co robię, skąd pochodzę, ile zarabiam, ile wydaję na utrzymanie etc. Czas wrzucić Ciebie do czarnolistowego kibla. Wypad z kulturalnego towarzystwa, szurze.
@jeikobu__ A to mnie wrzuć na czarną, proszę bardzo.
i nigdy nie słyszałem, żeby myślała, że zmarnowała sobie życie
Tak,bo cudze myśli się słyszy a ludzie mówią takie przykre rzeczy w realnym świecie wszem i wobec każdemu. Ludzie w realnym świecie nie poskarżą się na życie tak jak anonimowo w internetach. Wręcz przeciwnie, pod swoim imieniem i nazwiskiem to wszyscy będą ci wciskać na różnych facebookach itd jak to mają "naj-" i wspaniale. Nawet jak nie mają.
W mojej rodzinie wielu członków NIE ROBIŁO nadgodzin, bo czasem pieniądze z nadgodzin nie są warte straconego czasu z bliskimi.
Zależy gdzie tak jest,w prywatnych firmach nie są warte. I ok,możesz mieć te inne doświadczenia.
Twoim podejściem do ludzi, wytykania palcami zarobków, krzyku o zmarnowaniu życia, dzieleniu ludzi na lepszych i gorszych oraz skamlania, że skoro wygrałem życie, to pierdolę głupoty
Mimo wszystko ja nie brzydzę się tobą. Choć każdy,każdziutki post który piszesz do mnie jest agresywnym atakiem.
Fakty są jednak faktami i prawda jest taka,że tylko jak ktoś czuje się zabezpieczony finansowo - a zwykle to są bogaci ludzie a nie jacyś minimaliści - nie próbuje zarobić więcej jak może. Nie ja dzielę "na lepszych i gorszych" (i w istocie ani biedny ani bogaty taki nie jest moralnie) tylko życie. Fakty są takie,że materialnie w życiu są 3 opcje: ograniczać swoje potrzeby i wmówić sobie że tak jest git, zarabiać więcej i pozwolić sobie na więcej, nie zaspokajać swoich potrzeb i prawdopodobnie cierpieć mniej lub bardziej. Tyle. Fakty są faktami - większości kasy braknie nawet jak się odkłada. Relacje rodzinne itd to wspaniała rzecz,szkoda tylko że nawet je potrafią zjebać te pieprzone papierki z nadrukowanymi cyframi,a zwłaszcza ich brak. Masz rację nie znam cię.Ty nie znasz mnie. I zapewne za ileś lat przekonasz się,że nie do końca miałeś rację z tym,że tak na mnie naskoczyłeś dzisiaj. Tymczasem przeczytasz to albo nie. Pal to diabli.
braun jaki śmieszek z ławki xD
co jak co ale chyba się dogadują, a braun tylko trolluje żeby zainstnieć, jak go ostatnio upomniał za słownictwo to braun chyba nawet nie wykłócał się tylko to przyjął do wiadomości że nie powinien jechać aż tak ostro z mównicy
Ale się schichrał xD
Zaloguj się aby komentować