Pszenny 750 na zakwasie oraz żytnio -orkiszowy 720 też na zakwasie.
Nie chciało mi się bawić w formowanie i brudzenie kuchni to tylko raz po wyrośnięciu zarobione i 4 godziny dojrzewania już bezpośrednio w foremce. Może zainwestuje w koszyk do wyrastania.
Pszenny miał być pierwotnie okrągły i pięknie się zakładało ciasto ale po mocnym wyrosnieciu i wyjęciu na blachę padł się rozlazł jak nalesnik to trafił do foremki jak żytni.
#bojowkapiekarska #pieczzhejto
Pszenny po wyrośnięciu zwijasz w bochenek i do koszyka (możesz zaimprowizować np. ścierkę w sitku czy cedzaku). Godzina na blacie i minimum godzina w lodówce, a najlepiej kilka godzin to się nie rozjedzie. Jak się rozjedzie to za długo fermentowałeś
@GazelkaFarelka dziękuję za radę.
@ErroL Obejrzyj sobie ten filmik od tego gościa, jak wyrabia ciasto i jak zwija bochenek. Pszenny wyrastanie w formie na blacie 4h to może być zbyt dużo, u mnie po takim czasie był już przefermentowany. Zamiast tego może godzina na blacie i na 3h do lodówki lepiej. Nie przejmuj się, że w tym koszyku już za wiele nie urośnie (ja popełniałam taki błąd, przefermentowując bochenek, czekając 4, 5, 6 godzin aż wyrośnie, a on nic), on ma w środku zrobić strukturę dziur, a wyrośnie (rozszerzające się gazy pod wpływem temperatury) w piekarniku.
@GazelkaFarelka dziękuję. Już zauważyłem, że lekkie mąki bardzo zwiększają objętość w piekarniku i można dać mniej zakwasu żeby właśnie za mocno nie przefermentowały.
Mąki cięższe żytnie muszą dłużej wyrastać o kilka godzin.
W foremce mi wygodnie bo raz zarobione i już nie ma zabawy z kolejnym formowaniem, obsypywaniem mąką tylko wtedy nie ma tej pięknej złotej skórki.
Sprawdzę bo to mój pierwszy chleb pszenny. Wyszedł jeden z najlepszych w życiu jakie jadłem.
A miały być tylko pieczone na mąkach żytnich i orkiszowych lub mieszanych z pszenną ale teraz wiem, że pszenica też musi być.
@ErroL żeby życie miało smaczek, raz rob pszenny raz żytniaczek
Zaloguj się aby komentować