Śmiertelny wypadek na ul. Turyńskiej w Bieruniu. Nie żyje 25-letni motocyklista

Sytuacja podobna jak z moim bratem.

Sprawca w podobnym wieku skręcił wymuszając pierwszeństwo.

W wieku 50 i 55 lat powinne być pełne badania lekarskie, a powyżej 60 co dwa lata. Bo wtedy niemal każdy ma problem ze wzrokiem.

Ja pierdole

tam jest 500m dalej rondo na którym mógłby zawrócić bez żadnego problemu…

Co za stary debil!

Miałem podobny przypadek ale bez kolizji. Gość stał na poboczu i nie patrząc w lusterka włączył się do ruchu. Myślę sobie, no debil ale ok, lewy kierunek i go wyprzedam. No i pajac zaczyna zawracać zajeżdżając mi drogę. Nie było szans na wyhamowanie (to była długa prosta i obstawiam że miałem 110km/h na liczniku) i dzięki doświadczeniu po prostu ominąłem "łosia". Nie wiem czemu pojechałem dalej jakby nic się nie wydarzyło. Ale gdybym wtedy zawrócił do tego gościa to bym go zatłukł, jestem tego pewny.

Dlatego motocykliści powinni brać zawsze pod uwagę to, że ten co jedzie, wyjeżdża skręca, że ich nie widzi. Chociaż mają pierwszeństwo, zdrowie jest ważniejsze. Tymczasem połowa jedzi tak jakby miała 1000% zaufania do innych uczestników ruchu.

Dla mnie osobiście najgorsi są piesi wchodzą prosto pod koła, autem się zatrzymasz, pospada wszystko z siedzenia, ale zazwyczaj wyhamujesz, motor ma 2x dłuższą drogę hamowania i łatwo się wypierzyć i ciężko jest przewidzieć, że idący wzdłuż chodnika pieszy, nagle zmieni kierunek i wejdzie na psy, mało tego nie raz, nie dwa widząc, przewidujac to, ze pieszy będzie miał zamiar wejść na psy, hamowałem awaryjnie przebierając uszami, żeby nie zblokować koła i się przy tym nie wypieprzyć, a pieszy widząc to i tak wchodzi prosto pod koła, bo nikt ich nie uświadamia, a sami PJ nie maja.

Ostanie potrącenie co gościu zabił 3 osoby, które weszły w niedozwolonym miejscu to właśnie tego typu osoby, tylko,ze tam nie było pasów co i tak niewiele zmienia, bo weszły jak zwykle prosto pod koła, a ze było ciemno to nawet nie hamował.

Morawiecki swoim durnym przepisem zabił już wielu pieszych.