Nadesłał Michał H.
#jumaneodzlomnika #jumanezfb #motoryzacja #kia #ciekawostki
Ale złoto
@radek-piotr-krasny niesamowite, ze jak w 2000 roku sie widzialo jakis owczesny material w TV albo zdjecie, to nie razilo w oczy, a jak sie na to patrzy 23 lata pozniej, to wyglada jak gowno
@cweliat a z facjatą odwrotnie
To masz problem, i to być może poważny. Niska samoocena jest do przepracowania
@radek-piotr-krasny Mi z kolei cały czas się wydaje, że jestem gruby (teraz to już chyba trochę tak), a jak patrzę na fotki sprzed 3, 5, 10 lat, to wcale nie byłem
Mój ojciec bodajże w 2001 roku sprzedał Renault 19 i kupił Kia Clarus II.
Jaki to był przeskok w moich dziecięcych oczach to szok - szyby w prądzie, klimatyzacja i ogrom miejsca, do tego w porównaniu do poprzedniego auta to miało jakieś przyspieszenie a mój ojciec zawsze lubił jeździć szybko.
Gdy miałem 16 lat jak mój ojciec pojechał gdzieś w delegacje więc nikogo nie było w domu. Razem z kumplami wziąłem kluczyki żeby przegazować xD
Oczywiście skończyło się jazdą koło domu, później jednak dziecięcy idiotyzm skierował nas w stronę niedalekiego placu na którym mogliśmy pokręcić bączki, żeby później w panice zacząć uciekać bo ktoś zauważył gdzieś daleko na chodniku CHYBA swoją matkę która tak naprawdę później okazała się być sprzątaczką z naszej szkoły.
Z tego co pamiętam bączki na targowicy sprawiły, ze jakiś kamień musiał rozjebać wąż od klimatyzacji - jak dojechaliśmy do domu i wyłączyliśmy silnik słychać było, że coś ucieka.
Byłem stuprocentowo pewien, że ojciec mnie zabije - tak naprawdę do dzisiaj się nie dowiedział i myślał że sam to rozwalił. W sumie muszę mu o tym powiedzieć : D
Ogólnie tamte czasy to była pojebana motoryzacja. Jak tylko skończyłem 18 lat w ręku już miałem w zasadzie prawko i kupionego na współkę z kumplem malucha za 200zł którym więcej jeździliśmy po polnych drogach niż po asfalcie.
Wtedy też zresztą pierwszy i ostatni raz w życiu zgubiłem w aucie silnik xD
Maluchem zresztą prawie dachowałem - ale to akurat był maluch mojego ojca i wtedy to akurat naprawdę myślałem że mnie zajebe za to co odjebałem bo miałem chyba z 15 lat wtedy xD Nie będę się chwalić własnym idiotyzmem, ale w skrócie jedna wyprawa, 3 kierowców którzy się wymieniają, dwie przebite opony które trzeba było na szybko wymienić, rozwalony przód o kamień i skrzywiony przez to układ kierowniczy. Myśleliśmy, że jak jebniemy parę razy młotkiem i odkręcimy kierownicę w taki sposób żeby zaczęła być "mniej więcej" prosto to może ojciec nie zauważy.
Jeden rzut oka i wiedział co odjebałem.
Ogólnie rzecz biorąc miałem w sobie coś z pojeba motoryzacyjnego i zawsze ciągnęło mnie do wszystkiego co ma silnik - motorynka, później motory, auta ogółem - byłem zresztą przez długi czas kierowcą zawodowym i nie wiem kiedy przestałem "marzyć" motoryzacyjnie.
Chyba kupie sobie jakiegoś sztrucla starego za 1500zł i pojadę na jakiś rajd koguta albo coś ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Kurwa, moje ADHD się uruchomiło - miałem pracować a nie pisać prywaty na hejto xDD
@Krzakowiec piękna historia panie
Dobra dobra, fajnie się czytało, wspomnienia zawsze warto zachować. Masz pioruna jak usprawiedliwienie z pracy
Miałem kiedyś jedną z pierwszych Kii która była w zasadzie Mazdą 121. Jak na takiego pokurcza to zbierało się to nieźle ale właściwości jezdne to był poziom minus jeden. Prawie się tym zabiłem.
Jakoś chyba 3 lata temu wypłynął jeden Enterprise na sprzedaż, nawet chyba jeden z tych dwóch. Wspaniałe auto, tak naprawdę to był jakiś JDMowy model Mazdy, zrebrandowant na Kię. Silnik V6 ok 200KM i napęd na tylne koła 😉
@Aksal89 To było 929. Mazda nawet oferowała tą generacje w Europie, ale model przed liftingiem. Kia już była po liftingu. Tak czy inaczej sprzedaż tego była ujemna i znalezienie jednej czy drugiej graniczy z cudem.
@Eternit_z_azbestu Hmmm, faktycznie, chociaż Wikipedia rozdziela to na dwie generacje. Tę poprzednią nawet rozważałem kiedyś jako blokada kapitału, ale sama myśl o kupowaniu jakichkolwiek części mnie przeraziła XD
@Aksal89 wiadomo za ile była wystawiona?
@Baltic_Vodka https://spidersweb.pl/autoblog/kia-enterprise-na-sprzedaz
13700, nawet zachowało się trochę zdjęć
@Aksal89 ale ktoś zrobił deal życia, taki rarytas za 13 koła. Te auta w Europie to można policzyć na palcach jednej ręki, mało kto to w ogóle widział na żywo
@Baltic_Vodka Zależy jak na to patrzeć - auto tanie, ale zainteresowanie nim jest prawdopodobnie ujemne, a koszty utrzymania mogą być masakryczne
@radek-piotr-krasny coś pięknego
Zaloguj się aby komentować